X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamy wczesniakow
Odpowiedz

Mamy wczesniakow

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga nawet nie wiesz jak die ciesze ze napisalas. Ona jest praktycznie caly dzien co 3 h przy piersi siedzi na nich z godzine a mam wrazenie ze nic nie leci bawi sie okropnie ale jej nie zabieram czekam az sama pusci. Na noc wlaczammlaktwtor ale sciagam male ilosci. Nieraz w nocy sciagam co 3 h zeby tylkonjej mleka starczylo. Nieraz to karmienie ja jednym cyckiem a do drugiego mam laktator podlaczony. Pomyslicie ze powalona ze mnie baba. Tak powalona bo tak bardzo chce by byla na moim mleku. Jest mi ciezko jak widze w butelce ledwo co 70 ml .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie ze jest nas duzo wiecej. Ja urodzilam za wczesnie tez mialam infekcje w nerkach i wody mi odeszly. Lezalam na patologii 24 h i podawali mi sterydy na pluca dla malej. Pozniej tetnonjej spadalo i tak przyszla na swiat.

  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5662

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja karmie piersia, ale jak na poczatku maly byl przy piersi jak przyklejony tak teraz czasem sie strasznie rzuca przy jedzeniu...

    A Wasze dzieci akceptowaly fotelik samochodowy? Moj potrafi tak w nim plakac, ze az sama czasem mam ochote wyc ;(

    Dzisiaj siostra z nim została, nie chcial jesc z butelki chociaz mial tam moje mleko...

    Ja nie wiem czemu urodzilam wczesniej, po prostu zaczely mi wody odchodzic, a nastepnego dnia urodzilam.. Mialam w 29tyg atak kolki nerkowej, ale nie wiem czy to moglo miec cos wspolnego :p

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy moja tez sie drze w foteliku samochodowym. Wogole ost mnie przestraszyla bo maz poszedl donsklepu ja zostalam z nia w aucie a ona zaczela plakac i az z tego wszystkiego sie zakrztusila slina nie mogla zlapac oddechu musialam szybko ja wypiac i dac na bok a pozniej to tak sie rozplakala ze trudno bylonja uspokoic.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ost czytalam na styczniowkach ze dziewczynie w 20 ty odeszly wody. Masakra

  • morika39 Koleżanka
    Postów: 81 15

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka0887 Ja musiałam mies pessar bo w 28 tygodniu odszedł mi czop miałam 2 cm szyjke i rozwarcie na 2 cm i tak długo udało mi się jeszcze ciążę ponosić. W drugiej założony również w 28 tygodniu s powodu szybko skracajacej się szyjki i profilaktycznie globulki i wymazy co chwile jak wyszły bakterie to antybiotyki dopochwowo. Tym razem się udało bo wody odeszły mi 10 minut przed wyjściem dziecka wiec nie doszło do zakażenia.

    tb73x1hpidamrru4.png
    bhywvcqg9ghcv340.png
  • morika39 Koleżanka
    Postów: 81 15

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do karmienia powiem wam że to wszystko siedzi w głowie jak odpuścicie i trochę się wyluzujecie to mleko poleci samo. Ja się czuje teraz jak dojna krowy mam mleka dla dwóch. A przy moim wczesniaczku tez musiałam odciągnąć po kamieniach laktatorem aby pobudzic laktacje do czasu aż doradca laktacyjny powiedziała mi abym piła karmi bezalkoholowe bo ma słod jeczmienny i tym pobudziłam sobie moja laktacje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2018, 22:42

    tb73x1hpidamrru4.png
    bhywvcqg9ghcv340.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika a slyszalas ontym ze jak kobieta ma okres to jest mniej mleka podobno?

  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5662

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam w to nie wierze, mam juz drugi okres od porodu i mleka nie wydaje sie byc mniej w tym czasie :p

    Julka, wspolczuje sytuacji:/ Moj to dzisiaj w foteliku przeszedl samego siebie balam sie, ze cos mu sie dzieje..

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • aga_90 Autorytet
    Postów: 1028 1716

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julka nie jesteś powalona, to normalne że chcesz dziecku dać co najlepsze i walczysz o to ze wszystkich sił. Karmi nie polecam, te 0,5% alkoholu może hamować laktacje, więc błędne koło. Lepiej kupić piwo 0,0% bardzo popularne w tym roku się zrobiły :) osobiście polecam Bavarie jablkowa ;)

    U nas fotelik jest super, za to gondola parzy..

    A jeśli chodzi o luz to rzeczywiście ma duży wpływ. Urodziłam w poniedziałek a prace z laktatorem zaczęłam dopiero w czwartek, bo wcześniej nie miałam siły. W pt przyszedł taki nawał że myślałam że cycki pękną. A jak już miałam pokarm to musiałam wylewac przez leki które dostawałam. A potem miałam mleka tak dużo że oddawał do banku ;) ale długą drogę przeszłam by teraz móc karmić piersią.

    f2wl9vvje61wiuku.png
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 00:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ja Wam zazdroszczę tego kp. Teraz wyrzucam sobie że może za szybko odpuściłam. U mnie pokarm zanikł praktycznie z dnia na dzień, podobno ze stresu mi się spalił. Trafiliśmy wtedy z Antosiem do szpitala i z tych nerwów mi chyba brakło pokarmu. Nie byl w stanie ściągnąć więcej niż jedną porcję dla niego a on w ogóle nie chciał ssać cycka. Musiałam mu podać mm :(
    Mój młody dziś taki cyrk w gondoli odstawił, że musiałam go nieść na rękach do domu przez pół miasta.

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo jak fajnie ile Was dolaczylo i jaka rozmowa sie wywiazala :)
    Ja synka karmilam kp niecale 4 miesiace a corke 6 miesiecy.
    Ciezko u mnie z laktacja tzn na poczatku super a po 2 miesiacach zaczyna sie problem tylko ja praktycznie moge karmic jedna piersia bo w drugiej po zabiegu usuniecia guzka uszkodzono mi przewody mleczne :( i praktycznie nie leci mi mleko. A druga sprawa mam dzieci zywioly ktore bardzo szybko zaczely siadac a przy piersi przeciez nie mozna ogladac swiata hehehe i syn i corka po prostu odrzucili piers. Dlatego ja tez uzywalam laktatora aby choc pili moje mleko z butli.
    A co do karmienia to u nas dzieci maja skaze bialkowa i sa na mleku bebilon pepti ha.
    A synka urodzilam wczesniej gdyz zatrzymal sie calkowicie przyrost pomiary USG wskazywaly ze jest pomuedzy 31 a 33 tc a nie 36 tc.oraz w 35 tc zaniknely calkowicie wody plodowe po prostu zniknely. A przeplywy byly ok co bylo dziwne do tego pepowina byla dwunaczyniowa oraz mialam cukrzyce ciazowa no i tez moje inne choroby w tym zespol antyfosfolipidowy przez to wszystko zdecydowano szybko o CC i musialam przejechac ze zwyklego szpitala do sxpitala o 3 stopniu referencyjnosci. A jeszcze w 35 tc podano nam steryd na rozeoj pluc.
    Dooti moja corka tez robi mi.takie akcje ale u Ona juz siedzi a i tak czasami sie nudxi a jeszcze przeciez synek jest oj to wtedy jest ciekawie.
    Kochane zycze Wam dobrego spokojnego dnia :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny! Milej niedzieli zycze. Ja dodam ze nie dosc ze urodzilam za wczesnie to jeszcze mialam zespol popunkcyjny a z tym kp to ciezka sprawa. Trzeba robic wszystko by bylo podobno wszystko jest ww naszej glowie. Maz sie mnie pyta czrmu siedze godz z laktatorem a ja ze siedze na forum i sie zaczytalam. Moja jak zawsze spi przy cycku tez wasze tak maja?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga pilas cos na laktacje?

  • aga_90 Autorytet
    Postów: 1028 1716

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julka28 wrote:
    Aga pilas cos na laktacje?
    Pije od czasu do czasu piwko 0,0% radler, ale bardziej do smaku niż na laktację. Nic typu Femaltiker nie miałam. Jednym pomaga, innym nie. Wszystko siedzi w głowie, niestety.

    f2wl9vvje61wiuku.png
  • aga_90 Autorytet
    Postów: 1028 1716

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak się zaczytalas to trudno, ale samo w sobie pompowanie przez 1h nie ma sensu. Żadne dziecko tyle nie ciągnie. Lepiej poczytaj sobie o power pumping ;)

    f2wl9vvje61wiuku.png
  • morika39 Koleżanka
    Postów: 81 15

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julka myślę że miesiączka nie ma nic wspólnego z mniejszą ilością mleka. Ale np. podczas miesiączki ja zawsze musiałam więcej jeść a po każdym karmieniu też muszę zaraz coś zjeść. Więc może masz tak iż mniej jesz i mniej się produkuje mleka. Ale to tylko moje przypuszczenie.

    tb73x1hpidamrru4.png
    bhywvcqg9ghcv340.png
  • morika39 Koleżanka
    Postów: 81 15

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do karmi to te 0.5% na mnie działa relaksujaco i pokarmu na pewno przynajmniej u mnie nie hamuje. Moja położna mówiła mi żeby pić pół szklanki wygazowanego dziennie. Ale zgodzę się ze któraś może się stresować tym procentem i mieć mniej mleka.

    tb73x1hpidamrru4.png
    bhywvcqg9ghcv340.png
  • morika39 Koleżanka
    Postów: 81 15

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do spania na cycku miałam tak z synem ze usunął tylko przy piersi i był z tym problem jak chciałam wyjść a kończyła wtedy studia. Teraz przy córce od urodzenia używam smoczka i nauczyłam ja zjeść i usunąć w łóżeczku ze smoczkiem. Musiałam bo mam jeszcze starszego któremu tez musze poświęcić czas.

    tb73x1hpidamrru4.png
    bhywvcqg9ghcv340.png
  • aga_90 Autorytet
    Postów: 1028 1716

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.hafija.pl/2013/08/karmienie-piersia-i-alkohol.html

    O Karmi na samym początku ;)

    Za to nie rozumiem tej nagonki na napoje gazowane. Rozumiem gdy matka ma problemy z własnymi jelitami, to owszem- unikać. Ale gaz nie przechodzi do krwi, więc mleko przez to gazowane nie będzie. Dziecko nie będzie mieć wzdec dlatego że matka wypiłam gazowane. Niestety bardzo często położne odradzaja.. Ech. Ciekawe ile lat jeszcze musi minąć żeby się lekarze i położne douczyly wg najnowszych badań.
    A nasze mleko i tak ma bąbelki. Dzięki oksytocynie ;)

    PS. A tak w ogóle polecam wglebic się w tego bloga. Dużo mądrych rzeczy pisze, jak karmić piersią i nie zwariować :)

    f2wl9vvje61wiuku.png
1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ