X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • majóweczka83 Autorytet
    Postów: 335 184

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer wrote:
    U mnie z wielkością głowy to tak dziwnie wychodzi cały czas. Obwód na 6 centylu a szerokość na 51. Wiec nie wiem czy ta głowa duża czy mała. Z synkiem główka cały czas była na 95. I faktycznie genetyka bo ma dość duża głowę jak na swój wiek.

    U nas 97 i 80 centyl, poprzedni pomiar 95 i 95, także raczej będzie duża głowa. Słabe mam szanse na poród SN, chyba że zacznie się przed terminem. Poprzedni był zakończony nieplanowanym cięciem cesarskim, ułożenie potylicowe tylne i główka pod skosem, waga synka 3900 g. Tym razem niestety może być podobnie 😢. Zazdroszczę łatwych porodów i mam poczucie, że nie dałam rady na początku macierzyństwa.

    Teraz synek do dużych nie należy jest poniżej średniej i szkoda, że nie zyskał na tym że tak urósł do porodu.

    Wiadomo, nic na siłę najważniejsze żeby z dzieckiem było dobrze. Mamy po CC planujecie same rodzić czy raczej kolejne cięcie?

    Mum2b lubi tę wiadomość

  • majóweczka83 Autorytet
    Postów: 335 184

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martuśka737 wrote:
    Teraz mały siedzi cały czas główka w dół i muszę powiedzieć że to bardzo niewygodne. Czasami mam wrażenie że tak mi naciska na szyjkę że nie wiem czy chce siku na gwałt czy aż tak napiera.

    W I ciąży mała leżała cały czas bokiem a potem miednicowo do 36 tygodnia. Byłam już pewna cesarki, a odwróciła się jakoś sama między 36-38 tygodniem bo tak miałam wizyty u lekarki. Musiała to zrobić w nocy bo nic nie czułam. Urodziła się 4 kg. Z bioderkami nigdy żadnych problemów nie było.

    Mi przy ułożeniu miednicowym tak napierał na przeponę i płuca że poczułam ulgę jak obrócił się, ale ja nie jestem wysoka, mam 165. Trudno o komfort w ciąży😂

    martuśka737 lubi tę wiadomość

  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6736 9515

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry 😊

    Dzisiaj byłam z chłopcami od 10 na placu zabaw, grali w piłkę, bawili się, a potem zrobiliśmy sobie piknik 😊 jak wróciliśmy, to pozwoliłam im na bajkę, a sama zrobiłam sobie drzemkę i dopiero się obudziłam 😄
    Zaraz jedziemy kupić jakieś buty sportowe, bo te które im kupowałam 3 miesiące temu są za małe już 🤣

    Mi już dużo lżej się oddycha, nie mam zadyszek, za to co chwilę chce mi się siku, bo mały już się obniżył (cały brzuszek już opadł) i teraz nie ciśnie mnie na przeponę tylko na pęcherz - nie wiem co gorsze 😄

    Główkę też ma większą dużo więcej niż reszta ciała, od początku brzuszek jest w 55-60 centylu, a główka w 90, ale moje dzieci tak mają. Na szczęście z czasem uzyskują "normalne" proporcje, nie mają dużych głów 😊

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2039 849

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po cc chciałabym spróbować urodzić naturalnie. Ale miedzy porodami nie będzie dwóch lat przerwy. Wiec dziecko musiałoby być malutkie żebym mogła spróbować urodzić. A tydzień temu już miało 2,5 kg wiec szanse są małe. A najbardziej to się boje porażki. Ze upre się aby rodzic a i tak skończy się cienciem. Myśle ze nic na sile. I skończy się druga cesarka.

    majóweczka83 lubi tę wiadomość

  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majóweczka83 wrote:
    U nas 97 i 80 centyl, poprzedni pomiar 95 i 95, także raczej będzie duża głowa. Słabe mam szanse na poród SN, chyba że zacznie się przed terminem. Poprzedni był zakończony nieplanowanym cięciem cesarskim, ułożenie potylicowe tylne i główka pod skosem, waga synka 3900 g. Tym razem niestety może być podobnie 😢. Zazdroszczę łatwych porodów i mam poczucie, że nie dałam rady na początku macierzyństwa.

    Teraz synek do dużych nie należy jest poniżej średniej i szkoda, że nie zyskał na tym że tak urósł do porodu.

    Wiadomo, nic na siłę najważniejsze żeby z dzieckiem było dobrze. Mamy po CC planujecie same rodzić czy raczej kolejne cięcie?
    Chciałabym vbac, zresztą nie mam wskazań do cc, więc nie mam innego wyjścia jak próbować porodu drogami natury. :)

    majóweczka83 lubi tę wiadomość

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • lestaa Autorytet
    Postów: 463 198

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj czuję się fatalnie. W nocy mało co spałam. Od rana deszcz i mega niskie ciśnienie. Nie mam w ogóle sił, coś tam w ciągu dnia się przespałam, aby odzyskać trochę energii, a nadal czuję się jak zombie. Ciężko mi jeść, bo zaraz łapie zgaga. Nie ma znaczenia co jem, ile jem, czy jem czy nie jem, czy biorę coś na zgagę czy nie.
    Odliczam dni do terminu ;)

    09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka :)
  • anulka20 Autorytet
    Postów: 2206 1127

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer wrote:
    A no pamietam sytuacje. Faktycznie niefart trochę z ta umowa. Ale aż dziwne ze lekarz się na to zgodził. Tylko wiedz o tym ze takie wywoływanie nie zawsze się udaje jak jest za wcześnie. Na poprzedniej grupie dziewczyna miała powtórne wywoływanie po tygodniu jak pierwsze nie poszło.
    Domyślam się. Podejrzewam, że wcześniej mnie wezmą do szpitala. No to będzie jakieś 16 dni przed terminem porodu i podejrzewam że dlatego tylko na to poszedł, no i mówi że drugi poród to można tak zrobić.jakbym pierwszy raz rodziła nie byłoby nawet o tym mowy, tak powiedział. Więc nawet nie wiem czy jest różnica że pierwszy czy drugi raz rodzisz widocznie jest. on Sam zaproponował, ja tylko wspomniałam o umowie która mi się kończy. Na poprzedniej grupie czyli jakiej?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2021, 15:38

    Anulka20

    Synek :) Wiktor
    3jvz82c38h6gh3mk.png
  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy skurcze przepowiadające mogą być też trochę wyżej czy raczej tylko nisko. Coś mnie tak jakby pobolewa lekko z tyłu na plecach, ale nie tak bardzo nisko tylko raczej jakby na wysokości ciut nad pępkiem.
    Lestaa ja też już odliczam. Ze zgagą mam praktycznie tak samo, zanim cokolwiek wezmę do ust to się zastanawiam jak będzie.

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2039 849

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka20 wrote:
    Domyślam się. Podejrzewam, że wcześniej mnie wezmą do szpitala. No to będzie jakieś 16 dni przed terminem porodu i podejrzewam że dlatego tylko na to poszedł, no i mówi że drugi poród to można tak zrobić.jakbym pierwszy raz rodziła nie byłoby nawet o tym mowy, tak powiedział. Więc nawet nie wiem czy jest różnica że pierwszy czy drugi raz rodzisz widocznie jest. on Sam zaproponował, ja tylko wspomniałam o umowie która mi się kończy. Na poprzedniej grupie czyli jakiej?

    Na grupie z poprzedniej ciąży z synem. Z 2019 roku. Ta dziewczyna miała białko w moczu i puchła bardzo. Wiec chcieli rozwiązywać ale dziecko bardzo nie chciało przyjść na świat. A ona wzbraniała się przed cc.

    Mi na zgagę pomaga trochę rennie. Szału nie ma ale coś zawsze. Ale przyznaje jest to ochydne uczucie. Mi się wręcz chce wymiotować. Ale nasila się po słodkim i po większych porcjach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2021, 16:52

  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6736 9515

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też odliczam już dni..
    Chciałabym odzyskać już swoje ciało z przed ciąży, a raczej swoją wagę, kręgosłup mi wysiada i szczerze mówiąc, to kulam się już, a nie chodzę 🤦‍♀️
    Jak kaczka 😄

    Jeszcze troszkę, chwilka tak na prawdę, patrząc na to ile czasu już minęło, to za momencik będziemy po porodzie 🥰

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majóweczka83 wrote:
    U nas 97 i 80 centyl, poprzedni pomiar 95 i 95, także raczej będzie duża głowa. Słabe mam szanse na poród SN, chyba że zacznie się przed terminem. Poprzedni był zakończony nieplanowanym cięciem cesarskim, ułożenie potylicowe tylne i główka pod skosem, waga synka 3900 g. Tym razem niestety może być podobnie 😢. Zazdroszczę łatwych porodów i mam poczucie, że nie dałam rady na początku macierzyństwa.

    Teraz synek do dużych nie należy jest poniżej średniej i szkoda, że nie zyskał na tym że tak urósł do porodu.

    Wiadomo, nic na siłę najważniejsze żeby z dzieckiem było dobrze. Mamy po CC planujecie same rodzić czy raczej kolejne cięcie?
    Chcialam naturalnie, ale mam ubytek w cc wiec d... zbita, musze miec cc:(

    majóweczka83 lubi tę wiadomość

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie to krocze boli. Siądę na kibelek i sikam to czuję obolałe tam wszystko, Synek napiera główka. Wgl to jestem cała tam powiększona. 🤷

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Gosiaaak Autorytet
    Postów: 910 510

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już niedługo dziewczyny 😊 damy radę zobaczycie! Mimo że to pierwszy poród to jakoś jestem nastawiona pozytywnie. Czy to będzie naturalnie czy CC. Po przejściach w rodzinie liczy się to aby dziecko było zdrowe i żywe. A w jaki sposób się urodzi to wszystko jedno. Nie będę czuła żadnej porażki, bo nie jest to do końca ode mnie zależne.

    lestaa, Mimi__, Marcia86, Apple Lady, Marianka@87, Ulaa, Mum2b lubią tę wiadomość

    31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
    04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
    11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
    12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
    15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
    30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam dziś jakiś ciężki dzień, brzuch mnie ciągnie, boli, skurcze dokuczają.. i tak jest lepiej niż za pierwszym razem bo wtedy mnie jeszcze rozejście spojenia bolało i rwa kulszowa.. Ale i tak już wyczekuje tego września.. ciaza dla mnie to jednak ciężki okres, który kojarzy mi się głównie z bólem:D nie lubię byc w ciąży ale jak to mówi moj mąż, równowaga musi być bo jak się takie fajne dzieci rodzi to nic za darmo:D zaczynamy mieć tez rozkminy czy to możliwe pokochC kolejne dziecko rownie mocno jak pierwsze:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2021, 20:35


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do wywoływania porodu to to jest też moja obawa właśnie, że będzie długo i nie tak łatwo jak za pierwszym razem bo dzidizus nie będzie gotowy. Syn pięknie współpracował, po prostu wyszedł:D pogadam jeszcze z położną bo wciąż się waham z tą indukcja


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • majóweczka83 Autorytet
    Postów: 335 184

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marianka@87 wrote:
    A co do wywoływania porodu to to jest też moja obawa właśnie, że będzie długo i nie tak łatwo jak za pierwszym razem bo dzidizus nie będzie gotowy. Syn pięknie współpracował, po prostu wyszedł:D pogadam jeszcze z położną bo wciąż się waham z tą indukcja


    Na pewno warto pogadać, indukowany jest trudniejszy i bardziej bolesny. Czasem (może rzadko) zdarza się, że mimo pierwszego szybkiego porodu drugi taki szybki nie jest przynajmniej u moich dwóch koleżanek, jedna z nich pierwsze dziecko urodziła w dwie godziny, a drugie w osiem.

  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja czytam dużo pozytywnych historii o indukcji porodu na różnych grupach np. błękitny poród czy naturalnie po cesarce i z pozytywnym myśleniem podchodzę do tego.

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marianka@87 wrote:
    Ja też mam dziś jakiś ciężki dzień, brzuch mnie ciągnie, boli, skurcze dokuczają.. i tak jest lepiej niż za pierwszym razem bo wtedy mnie jeszcze rozejście spojenia bolało i rwa kulszowa.. Ale i tak już wyczekuje tego września.. ciaza dla mnie to jednak ciężki okres, który kojarzy mi się głównie z bólem:D nie lubię byc w ciąży ale jak to mówi moj mąż, równowaga musi być bo jak się takie fajne dzieci rodzi to nic za darmo:D zaczynamy mieć tez rozkminy czy to możliwe pokochC kolejne dziecko rownie mocno jak pierwsze:D
    Tez sie nad tym zastanawiam. Z corka czuje silna wiez, nie wiem jak to jest miec rodzeństwo sama i nie wiem jak to jest kochac dwie osoby rownie mocno. Mam nadzieje, ze podolam i obydwoje beda sie czuli kochani i szanowani w taki sam sposob

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majóweczka83 wrote:
    Na pewno warto pogadać, indukowany jest trudniejszy i bardziej bolesny. Czasem (może rzadko) zdarza się, że mimo pierwszego szybkiego porodu drugi taki szybki nie jest przynajmniej u moich dwóch koleżanek, jedna z nich pierwsze dziecko urodziła w dwie godziny, a drugie w osiem.
    No ja, jak już pisałam pierwsze urodziłam w 15 minut, rozbierałam się na korytarzu a mąż łapał ubrania :D nie miałam żadnego znieczulenia, więc nie wiem czy znieczulenie dużo pomaga, ale fajnie mieć przy indukowanym opcje znieczulenia:D no jedyne czego się boję, to że będę się dlugo męczyć a dziecko I tak nie będzie chciało wyjść, albo że coś się jej stanie podczas takiego porodu


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jadę właśnie na pierwsze ktg. :)

    majóweczka83, Marcia86, lestaa, Ulaa, Mimi__, Tusianka, Etoilka, nat87 lubią tę wiadomość

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
‹‹ 534 535 536 537 538 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ