Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie martw się o to. Miejmy nadzieję, że poczujesz się lepiej i będziesz mogła spędzać z córką więcej czasu. Przyjdzie wiosna to więcej na dworze na placu zabaw się wybiega itd. Moj syn uwielbia tańczyć, oczywiście żeby go trzymać na rękach, i jedna ręka w górze, tak w parze 😄💃🕺 ręce mi nie wytrzymują i nie chce też dźwigać. Więc jestem be A tato super;)Nalia wrote:U mnie nadal kiepsko z samopoczuciem. Mam do tego wyrzuty sumienia, że mniej czasu poświęcam córce popołudniami, bo leżę i odpoczywam, a ona się bawi wtedy głównie z mężem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2021, 18:49
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Witam się wieczorkiem
I ja od wczoraj czuję się mniej ciążowo, dzisiaj ciut więcej, bo trochę mdliło, ale piersi generalnie tylko odrobinę są wrażliwe, po nocy bardziej były.
W ogóle więcej mam energii, spać mi się nie chce. Zwłaszcza, że miałam okropny koszmar. Nie wiem czy to weekend i w zasadzie mało energii spożytkowałam. Piątek przespałam cały dzień.
Też tak macie?
-
Witamy i gratulujemy♥️🎉 ja tez na 1 wizytę miałam przygotowany komplet badań by odrazu wiedzieć czy wszystko jest ok. Zrobiłam morfologię tarczyce przeciwciała mocz cukier i cholesterol oraz tuż przed wizyta drugi raz betę ( 1 zrobiłam w 4 tyg) plus toksoplazmozę.Marcelina85 wrote:Cześć dziewczyny! Dołączam nieśmiało, bo ja dopiero po pozytywnym teście, za godzinę wybieram się na betę. Robicie jeszcze jakieś inne badania z krwi? Co Wam zlecają ginekolodzy na początku ciąży? Ja bym najchętniej od razu machnęła wszystko, co trzeba, bo trudno mi się wyrwać do punktu pobrań.
Miałam ostatnio jakieś długie cykle, już 2 razy z rzędu okres mi się spóźniał do 39 dc, więc teraz zachowałam zimną krew do 46 dc i byłam pewna, że tylko coś mi się rozregulowało przez laktację, bo karmię 15-miesięczną córkę. A tu na teście momentalnie dwie grube krechy jak byk, chociaż nie robiłam rano, tylko o 16... taka niespodzianka dla Dziadków w ich święto - będzie kolejny wnuk.
O poprzednią ciążę długo się staraliśmy, po pierwszej stracie, w końcu udało się po badaniu drożności jajowodów i stymulacji owulacji. A teraz wystarczył romantyczny sylwester we dwoje. Córka była chora, ząbkowala i naprawdę rzadko mialam czas i ochotę na czułości, a tu taki szczęśliwy strzał!
Życzę Wam spokojnych ciąż 🥰
Marcelina85 lubi tę wiadomość
1-sza ciąża ♥️ Hashimoto
-
nick nieaktualny
-
Hej witam się po raz pierwszy 🙂 Przewidywany termin wg moich obliczeń 1-2 październik ale ktoz wie może i na wrzesień się załapałem 🙂
Pierwsza wizyta zaplanowana na 1.02. Beta w piątek 95.
Moni**, Marianka@87, Magu, Kania85, Marcelina85, Mama Trójki lubią tę wiadomość
-
Z tym brzuchem to ja tak miałam w zasadzie całą ciążę 🤔 niby normalne Ale trzeba uważać, żeby za szybko nie wstać, bo mnie to aż uklucie bólu łamało, można wziąć nospe Ale ja nie jestem zwolennikiem leków więc tylko w ekstremalnych przypadkach... Ale pamiętam że jak dzidziuś zaczynał się rozrastac to bardzo ciągnął brzuch Ale to chyba zależy od osoby teżNorka01 wrote:Mi nareszcie mdłości się zmniejszyły i mogę normalnie funkcjonować. Za to cycki bola dwa razy bardziej i brzuch kluje i ciągnie.
A wymiotowalam od 7 tygodnia do 7 miesiąca:D nic nie pomagało!
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Hej
Ja ostatnio pisałam, że dobrze się czuję, jednak dziś od rana mi niedobrze. Brzuch mi wydęło.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
U mnie też się zmieniło. Od kilku dni pobolewa mnie brzuch w nocy, mam napady gorąca, dzisiaj zaczęły wyraźniej zarysowywać się mdłości poranne + mam jakąś rewolucję jelitową. Kanapki męża zaczynają mi śmierdzieć. Także chyba objawy zaczynają się rozkręcać.ami_ami wrote:Hej
Ja ostatnio pisałam, że dobrze się czuję, jednak dziś od rana mi niedobrze. Brzuch mi wydęło.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Gosia9 wrote:Hej witam się po raz pierwszy 🙂 Przewidywany termin wg moich obliczeń 1-2 październik ale ktoz wie może i na wrzesień się załapałem 🙂
Pierwsza wizyta zaplanowana na 1.02. Beta w piątek 95.
Witaj,kciuki za pierwsza wizyte
21.08.21 Liam
2800g,48cm miłości
10.11- Histeroskopia (usuniecie polipa)
ERA, EMMA, ALICE Test- Endometrium Receptywne
28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
🙎🏼♀️ Niskie AMH- 0,62
🙍🏻♂️ Teratozoospermia, leukocytospermia
Wracamy po rodzeństwo 🧚🏻
III IVF
26.09.2023 crio transfer - nieudany
11.12.2023 crio transfer - nieudany
Czekaja dwie sniezynki ❄️❄️
🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚♀️ -
A u mnie doszedl bol plecow w nocy, ale tak to caly czas to samo czyli zmeczenie i faza na mandarynki😅 Jak dobrze, ze juz jutro USG, nie moge sie doczekac
Moni** lubi tę wiadomość
21.08.21 Liam 2800g,48cm miłości
10.11- Histeroskopia (usuniecie polipa)
ERA, EMMA, ALICE Test- Endometrium Receptywne
28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
🙎🏼♀️ Niskie AMH- 0,62
🙍🏻♂️ Teratozoospermia, leukocytospermia
Wracamy po rodzeństwo 🧚🏻
III IVF
26.09.2023 crio transfer - nieudany
11.12.2023 crio transfer - nieudany
Czekaja dwie sniezynki ❄️❄️
🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚♀️ -
nick nieaktualny
-
Klaudia, szczerze współczuję, miałam podobnie w pierwszej ciąży...
Marghe wrote:Witamy i gratulujemy♥️🎉 ja tez na 1 wizytę miałam przygotowany komplet badań by odrazu wiedzieć czy wszystko jest ok. Zrobiłam morfologię tarczyce przeciwciała mocz cukier i cholesterol oraz tuż przed wizyta drugi raz betę ( 1 zrobiłam w 4 tyg) plus toksoplazmozę.
W końcu zrobiłam betę + wszystko, co związane z krzepliwością krwi i też zbadałam tarczycę, bo mam niedoczynność.
Tarczyca ok, beta 15759 mlU/ml, APTT i fibrynogen w normie, ale D-dimer podwyższony aż 4-krotnie. Nawet do mnie zadzwonili z Medicover, że z takim wynikiem powinnam jak najszybciej zgłosić się do szpitala lub zadzwonić po karetkę, że to wskazuje na zakrzepicę żył głębokich, np. zator płucny i stanowi to zagrożenie mojego życia. Skonsultowałam wynik z kardiologiem i uspokoił mnie, że przy mojej mutacji tak już mam gdy jestem w ciąży i bez heparyny mogę stracić ciążę. Porównałam z wynikiem z poprzedniej ciąży i faktycznie, wartości były niewiele niższe, bo badałam wcześniej. Mam nadzieję, że się nie spóźniłam... Został mi Neoparin z poprzedniej ciąży, brałam też wtedy Acard, Acard, ale chyba przy karmieniu piersią już nie będę mogła go brać. Dowiem się za pół godziny, bo właśnie jadę na USG.
Marghe lubi tę wiadomość
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Dziś jestem nieprzytomna, syn całą nocnie budził i tłukł się po mnie, w rezultacie mam wrażenie że w ogóle nie spałam;-(
Młody ma niecałe 2 latka i często go podnoszę na ręce, nie wyobrażam sobie inaczej bo nieraz spieszę się jak wychodzimy i muszę go znieść ze schodów.Zapinanie w foteliku jeszcze trudniejsze, podnosząc go czuję ból i martwię się czy to może zaszkodzić...jak żyć? weź wytłumacz 2-latkowi że mama nie może dźwigać;-(Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2021, 10:13
12.03.2009 Córcia
19.02.2018 (*)9tydz
11.02.2019 Synek 34
07.2020 (*)7tydz
12.2020(*)CB
18.02. CRL 3,5 cm 176u/min
03.03. 46,XX 🎀
Jezu oddaję się Tobie, troszcz się Ty...
