Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny! Jak tak znowu na szybko. My zdecydowanie idziemy w BLW
Kajka zachwycona babraniem się w jedzeniu dziubnęla kawałek łososia i chyba kawałek selera. Rano zanurzyłam jej łyżeczkę w owsiance i tez posmakowała. Dobrze jest!
Aneta, czekamy na info co tam u Was
My mamy śpiworek normalny i Kajka sie w nim turla
Kaja dziękuje za życzenia 😘
jaina_proudmoore, Kasiastaraczka, Aneta8, niutek87, dobuska lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, wszystko dobrze, żabeczka ma 1cm 🥰 dostałam skierowania na badania. Następna wizyta za ok 4 tyg i potem juz prenatalne 🙂
niutek87, Joana23, jaina_proudmoore, Kasiastaraczka, Stokrotka 86, AnSan89, dobuska, f_a_l_k lubią tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
Aneta super🙂 to teraz przez kolejne miesiące już musi być tylko dobrze 😉 jak będziesz miała chwilę napisz proszę jak oceniasz lekarza? Coś rozmawialiście pod kątem nadciśnienia które miałaś? Dał L4?😁
Mój W. też śpi w normalnych spiworkach. One są rozszerzane na dole więc miejsce na nogi ma i obroty też idą mu świetnie😉 ale może na zimę kupimy takie z nóżkami. Zobaczymy.
Dziewczyny, jak podajecie dzieciom ryby? Bo ja narazie tylko ze słoiczków daje bo boje się że jakaś ość przegapie🤦 ale po wczorajszym mintaju tak szalał na brzuchu że nadal mata śmierdzi ryba. Jakoś po tych słoiczkach bardziej mu się ulewa niż po mojej kuchni.
Może któraś z Was poleci mi probiotyk dla młodego który może stać w pokoju? My mamy vivomix ale on jest do lodówki a jak będziemy wyjeżdżać wolałabym coś co tej lodówki nie potrzebuje.
Aneta8, jaina_proudmoore, niutek87 lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Dziękuję 🥰
Stokrotko lekarz bardzo miły, chociaż chyba troszkę się spieszył, bo zrobiło się opóźnienie, a już było późno, a po mnie miał jeszcze pacjentkę, a już zbliżała się godzina zamknięcia przychodni 😬 Zrobił wywiad, usg (ale przez brzuch), zmierzył ciśnienie, założył kartę ciąży i pozlecał badania i leki. Powiedział, ze na tym etapie ciąży mam nie mierzyć, bo tylko będzie z tym więcej nerwów dla mnie, a ciśnienie jeszcze niskie. Pewnie będę doraźnie sobie mierzyć 😉 na prenatalnych mi wyliczą te ryzyko preeklampsji. Pytał czy chcę L4, jednaką razie podziękowałam. Niestety nie daj Boze coś by się stało, to macierzyński mi wtedy przepada i musiałabym wrócić do pracy. Może wezmę na późniejszym etapie ciąży, jak już nie będzie takiego ryzyka. A no i mąż był ze mną na wizycie. Ogólnie jestem zadowolona 🙂
jaina_proudmoore, AnSan89, Stokrotka 86, niutek87 lubią tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
A Stokrotko, my teraz mamy dicoflor baby i nie trzeba przechowywać w lodowce
Stokrotka 86, jaina_proudmoore, niutek87 lubią tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
Aneta, świetnie że lekarz zrobił na tobie dobre wrażenie 🙂 no z tym ciśnieniem to fakt- od mierzenia może skoczyć 😉
A który to u ciebie tydzień ciąży?
Ja to sobie wczoraj tak myślałam o naszych dwóch zarodkach. Wiadomo, chcemy po nie szybko wrócić. Ale jakoś tak mi przykro jak pomyślę że będę musiała młodego od cyca odstawić. On teraz tak pociesznie się karmi: siada mi bokiem na kolanach, łapie cycka w rączki i zajada się niczym szejkiem z maka 😁 i jeszcze czasami tak wzdycha😛
No sama nie wiem. Z jednej strony chciałabym mieć już cała trójkę w domu a z drugiej boję się że młody na tym straci. Bo jednak znowu te przygotowania do transferu to leki i nerwy.
Jaina, chyba rozpakowywanie tak cię pochłonęło że nie masz kiedy napisać 😉 mam nadzieję że u was wszystko ok. Daj znać jak będziesz miała chwilę.
Kasiu, nie pamiętam czy to ty pytalas- jedziemy we wrześniu do Dziwnowa. Jak pomyślę o całej tej wyprawie i pakowaniu🤦 ale mam nadzieję że pobyt będzie udany. Ostatnio nad morzem byliśmy jak młody był jeszcze w brzuszku, jakoś około 7 TC.
jaina_proudmoore, niutek87 lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Stokrotko, ja jestem teraz 7+4. Aplikacja wyliczyła mi tp na 27.03, a doktorek na 28.03 🤷🏼♀️ Może sobie przetaawie, żeby trzymać się już jednej daty 😉
Rozumiem rozterki.. niektóre mamy karmią w czasie ciąży, np moja przyjaciółka chwilę jeszcze karmiła, ale miała później skurcze macicy więc odstawiła. Mała miała rok i trochę.
Tak jeszcze apropo co pisałam, ze przy mojej spacerówce ta gondola mi się taka ciężka wydaje, to potem sobie uświadomiłam, ze co ja narzekam, jak zaraz przejdzie mi prowadzić wózek podwójny 😅
I u nas wraca temat wyjazdu, wtedy nie udało się wyjechać, ale jeszcze mąż wziął na początku września dwa dni, wiec może teraz się wyrwiemy na taki przedłużony weekend.
dobuska lubi tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
Hej🙂
Ale jestem zmęczona.... dzisiaj sporo popracowalismy z mężem u mojej mamy. Wyrównaliśmy jej ziemię na ogródku po koparce,bo ciągnęli gaz do domu. Masakra jednym słowem...
Tadzio albo ma jakiś regres snu znów albo to jakiś skok?
Bardzo ciężko mu się zasypia,wybudza się,ech
Stokrotka u nas Tadzio jeszcze nie jadł ryby
W ogóle to na razie daję mu posiłki 2 razy dziennie,ale on je malutko tego..wiem,ze do roku to podstawą jest mleczko,ale jednak...
My też mamy probiotyk w lodówce
No właśnie trzeba coś na wyjazd poza lodówkę
Macie już zaklepaną jakaś miejscowke nad morzem? My na spontana trochę, będziemy obserwować prognozy pogody i wtedy coś szukać
Jak w zeszłym roku byliśmy nad morzem to już był drugi trymestr i miałam więcej siły, sporo chodziliśmy
Też nie chciałabym odstawić szybko Tadzia,ale chcielibyśmy starać się o kolejne bobasy
Aneta to fajnie, że masz takiego lekarza i mąż mógł być z Wami na wizycie ❤️
jaina_proudmoore, Aneta8, niutek87 lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Hej, spokojnego weekendu.
U nas wszystko dobrze.
Dużo się dzieje, rozpakowanie rzeczy i inne prace wykończeniowe.
Mały spokojnie zniósł przeprowadzkę i ładnie spał w dzień i nocą , ale ostatnie dwa dni to koszmar z drzemkami w ciągu dnia. 😒ciężko go położyć na drzemkę; płacze i ogółem wisi dłużej na cycu i ostatnio przy piersi zasypia jak noworodek.
Wybudza się tez szybciej. Człowiek kichnie i ma oczy jak 5 zł a wkrętarki nie słyszy 🫣🤣
Jak panowie montowali drzwi to był spokojny i nawet nie spojrzał na nich, zrobił tylko kupę na przewijaku a nawet dwie 🤣do teściowej się ciagle uśmiecha 😊✌️
Co do RD to próbował ostatnio jabłuszko i banana, wcześniej batat/ dynia. Wszystko je chętnie 👌jutro może dostanie indyka. Na razie w salonie i kuchni jest bałagan wiec nawet ciężko myśleć o łóżeczku tur tam - które jest kupione.
Znalazłam ciekawy artykuł na stronie Fizjo mamy o siedzeniu a gotowości do jedzenia. Pozycja siedząca sprzyja poznawaniu pokarmów to raz, a dwa- na razie słoiczki to uzupełnienie diety malucha 😊
Olkowski wazy już 8 kg i zaczął mówić „ Ba ba ba” i „ ma ma ma” 🤪; leży tez często na bokach i pupę bierze do góry. Bawi się ładnie na macie i łapie koty 😎
Czytam was na bieżąco 👍🥰
Kasiastaraczka, Aneta8, niutek87 lubią tę wiadomość
-
@Aneta8- dobrze ze wizyta u lekarza udana. Trzymam za was kciuki 🥰
@Stokrotka - spakować się obecnie to wyzwanie, ale wyjazd na pewno będzie udany.
@Kasia - śladowe ilości może i Tadeo zjada, ale wraz z upływem czasu będzie lepiej. Na pewno po kupie widać ile się przetrawiło.
@Joana - widocznie Kaja lepiej sobie radzi z Blw.
Trzymam kciuki za kolejne smaki 💕
@Niutek - a jak tam Anzej się miewa?
Ja zrobiłam dwie próby ze spacerówka i na dziś odpuszczam lekko do końca remontu, za dużo wrażeń na małego chyba.
Kupiłam tez nosidełko i dziś bd próba 😛
Aneta8, niutek87 lubią tę wiadomość
-
Jaina Andrzej dobrze, już zdrowy i ćwiczy stawanie na czworaka, a od wczoraj bawi się stopami jak leży na plecach🙂 Dzisiaj wracamy do domu 🙂
jaina_proudmoore, Aneta8, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Cześć dziewczyny. U nas nieciekawie. Młody chory. Przedwczoraj zaczął trochę wymiotować. Trochę mnie to zmartwiło ale wymioty nie były jakieś mocne i zwalilam na to że on jak zwykle jest mega aktywny, szura brzuchem po ziemi i wszystko mu się cofa🤷 wczoraj mieliśmy jechać do rodziny męża pod Warszawę. Już bylismy spakowani, wzięłam młodego żeby go nakarmić a on po karmieniu tak chlusnął że nie było szans żeby w brzuszku coś zostało. I potem jeszcze kilka razy aż się zanosił cały. Co mu dałam pić to wymiotował a jak nie miał czym to go rwało do wymiotów☹️ ja wiem że dzieci wymiotują, chorują, ale ja chyba nie jestem odporna na takie widoki☹️ mąż znalazł dyżurna przychodnie najbliżej nas i podjechaliśmy. Okazało się że była nasza znajoma lekarka więc Wiktorek był mega spokojny😉 no i w sumie nie wiadomo skąd wymioty. Albo RD ( ale nie jadł nic nowego a wcześniej nie było takich akcji) albo początek infekcji. Zbadała go dokładnie i było wszystko ok. Dała mam skierowanie do szpitala gdyby nie było poprawy.
Na szczęście gdy wróciliśmy do domu nakarmilam młodego i nie zwymiotował. Poszedł na drzemkę a po drzemce jeszcze zjadł i pięknie wypił elektrolity. I zaczął moczyć pieluszki bo już było zbyt sucho. Wczoraj jeszcze zrobił jedna rzadsza kupkę i wieczorem znowu zwymiotował ale już nie tak mocno. Noc ładnie przespał więc mam nadzieję że będzie ok. Jutro pewnie pójdę z nim na kontrolę...
Wczoraj mieliśmy m.in. spotkac się z teściową. I wyobraźcie sobie że jak wieczorem mąż z nią rozmawiał to zrobiły się kwasy. Bo ona była przekonana że my dzisiaj przyjedziemy. A jeśli nie to zaprosimy na obiad całą rodzinę. Mąż jej uświadomił że **UJ wie jak to dziś z nim będzie. Nie wiemy czy nie trzeba będzie jednak wieźć go do szpitala. Jak widać jego najbliższa rodzina jest mega odklejona od rzeczywistości. Serio, nie przypuszczałam że w takiej sytuacji jeszcze się pojawia fochy!
Dziewczyny, trzymajcie kciuki żeby młodemu przeszło ...16-01-2022 - synek💙 -
Stokrotko.. brak słów! Nie cierpię jak w takich sytuacjach ludzie myślą tylko o sobie i nie widzą niczego więcej poza czubkiem własnego nosa. Współczuję szalenie! Dużo wewnętrznego spokoju życzę! Wiktorkowi za to podsyłam dużo, dużo zdrowia. Mam nadzieję, że dalsze interwencje nie będą potrzebne, że nie będziecie musieli jechać do szpitala.. 😘
jaina_proudmoore, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
Ale że dziecko źle się czuje/jest chore a Ty Stokrotka obiadu dla rodziny nie chcesz przygotować? No to wstyd😳🤦🏼 a tak na serio to masakra jakie ludzie mają podejście do niektórych spraw. Jak tam Wiktorek? Lepiej dzisiaj?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2022, 14:11
Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Oj Stokrotko, strasznie mi przykro, że Wiktorek się tak pochorował 😞 mam nadzieję, że obejdzie się bez tego szpitala! Dużo zdrówka 😘 i siły dla Ciebie na głupie uwagi teściowej..
Stokrotka 86 lubi tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
Stokrotka - mam nadzieje, że z małym dziś lepiej.
Niestety dzieci chorowały, chorują i będą chorować.
Podstawa to zachować spokój, wiedzieć co robić w danej sytuacji i mieć dobrego lekarza.
Niestety takie małe chore dziecko łapie za serce 😞
A w żłobku się nie uniknie chorowania i potem tez siniaków i odrapanych kolan przy bieganiu itp.
Ja we wtorek miałam gościa. Był tata w odwiedzinach i pomóc trochę.
Razem z teściowa czekali aż odgrzeje im obiad.. moja mama zrobiła kotlety, surówkę, trzeba było to ogarnąć i zrobić kluski śląskie. Mały poszedł na drzemkę a ja do częściowo urządzonej kuchni bo towarzystwo „ czekało” wręcz. Nikt się do pomocy nie kwapił, serio. Ledwo zdążyłam zjeść bo mały wstał i od nowa karmienie, przewijanie itp.
Ktoś powinien naprawdę mózgiem ruszyć bo tak to pieprzy o pomocy a czeka na gotowe. 🤦♀️
aaaa którego dnia męża nie było do 18, teściowa sprzątała, itp i nawet nie spytała czy chce herbaty itp bo tego dnia Alex marudził i dużo płakał🤣🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2022, 15:31
Stokrotka 86 lubi tę wiadomość
