Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
dobuska wrote:Kochana, ja Ci coś powiem. Nie powinnaś sobie nic tłumaczyć. Jesteś zmęczona KP, oczywiście mm nie jest lekiem na całe zło, ale Ty musisz być dla siebie najważniejsza.
Nie Maciek, nie Mateusz, Ty. Bo od Ciebie wszystko się zaczyna. Ja ogromnie podziwiam Twoją walkę, ale tak się czasem zastanawiam, gdzie jest granica.
Ja swoją przekroczyłam, dzisiaj ściągnęłam już 60 ml mleka, wczoraj było 80, przedwczoraj 100. Tak więc moja historia z karmieniem mlekiem się kończy. Czy żałuję? Nie. Nie, bo ja wiem, że moje mleko jest bardzo cenne, ale mm w ogóle nie sprawia, że z dzieckiem jest gorzej. Ja co prawda nie miałam tak przerąbane jak Ty, ale KPI to też orka i ja teraz czuję, że żyję.
Bardzo czekam na moment, w którym Ty też będziesz spokojniejsza. Naprawdę. Bo bardzo mi Cie szkoda i czasami mi aż głupio, że stękam jak muszę raz w nocy wstać...
Trzymaj się, i tak zrobiłaś dużo dla młodego!
Dobuska samo sedno, też tak uważam 🙂
Dziecko doskonale wyczuwa nastrój matki.
jaina_proudmoore, Aneta8 lubią tę wiadomość
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Jeheira i jak po żółtym serze dziś, jest już jakaś reakcja?
Nie ma co na siłę kp i tak już dużo dałaś z siebie ❤️
Niutek Andrzej to kawał chłopa 💪😁💙
niutek87, AnSan89, Aneta8 lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Inkaa u nas była sucha i swędząca skóra, a na niej takie czerwone plamy z żółtymi strupkami. Póki się nie drapał to po kilku dniach znikało,ale strasznie marudny był cały czas, jadł bardzo małe porcje dosyć często. Jak zaczął się drapać, to te plamy zamieniały się w rany, a potem strupy. Mój najwięcej miał ich na policzkach i przedramionach. Dopiero po zmianie mleka wszystko się pogoiło. Teraz też jak zje coś z mlekiem, jajkiem to drapie się i strupy ma na brzuchu, plecach i rękach.
Inkaa85, Aneta8, MyŚliwa lubią tę wiadomość
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Jest ranking w internecie ze składami mleka to można sobie poczytać…Inkaa85 wrote:Ja dokarmiam bebilon advance i zastanawiam się czy dobre to mleko jeśli chodzi o skład?
Jak wam się objawiała u dzieci alergia bmk, moja malutka ma lekkie krostki za uszami, ale nie wiem czy to alergiczne czy potówki ...
Ja podaje Hipp bo takie było w szpitalu i tak zostało.
Potówki mogą się pojawiać przy takiej temp ale zejdą po jednym max dwóch dniach.
Alergia na pewno trochę inaczej wyglada, mym zdaniem.
Ja uważam, że o wszelkich wątpliwościach warto lekarzowi wspomnieć.
Inkaa85, AnSan89, Aneta8, niutek87 lubią tę wiadomość
-
@Jeheria - dajesz z siebie sto procent, dodatkowo przy takim wymagającym dziecku. Niebawem RD także też ilość karmień się zacznie zmniejszać.
Tak jak Dobuska napisała- zgadzam się z nią w stu procentach, nic dodać, nic ująć.
Przepracuj to w głowie i podejmij właściwą decyzje dla siebie i swojego zdrowia też.
Karmienie piersią to jedno, a żywienie małego drugie.
Warto czasem wyżej postawić swoje zdrowie psychiczne…
Ja podawać zaczęłam porcje MM na noc bo budzenie co 2h szybko mnie sfrustrowało to raz, dwa - nie miałam siły potem w dzień.
Mały najedzony i wstaje w lepszym humorze, często przesypia cała noc; 21.30-6 rano a czasem zdarza się jedna pobudka około 2-3.
Zadbaj o siebie, bo ty tez jesteś ważna 💚
Kto inny o ciebie zadba jak nie ty sama?
@Stokrotka- bardzo fajna muzyka dla niemowlaków..
Cieszę się, że uroczystość się udała.
Niestety to stary sposób myślenia „ grzeczny - niegrzeczny”.
Chyba tego się nie da wytłumaczyć 😳🤯🤷♀️Jak obecnie wyglada podejście do dziecka w wielu aspektach wychowania.
Na 1 Usg bioderek lekarz rzucił hasło, że mały niegrzeczny to mu odpowiedziałam, że faktycznie zdążył się już nauczyć braku kultury 🤣🤣
Ps. Alex tydzień temu ważył 6.74 kg.
Plecy go parzą i chce ciagle na brzuchu leżeć, zaczął też podnosić pupę do pełzania 🙉
Także trzeba mieć na niego oko. Na macie się odpycha, przemieszcza i buszuje po całości.
Ciężko go czasem uśpić na drzemkę w ciągu dnia i pogoda obecnie nie pomaga.
Wkłada wszystko do buzi i próbuje zjeść. 🫣ale to norma na tym etapie.
W czwartek mamy pediatrę i szczepienie także pewnie sprawdzi mu dziąsła, może powoli coś tak go swędzi, bo gulek nie ma żadnych.
Aaa z nowości Alex wypił trochę wody z łyżeczki i wczoraj z butelki.
W sobotę też dostał dynie do spróbowania, przy drugim podejściu zrobił „ blee” 🤣
O RD zapytam lekarza.
Przy tym czorcie jeść nie można tak się gapi 👀
Miłego dnia, tygodnia i zdrowia dla forumowych bobasów 🤩💝🍼a dla mam spokoju i chwili dla siebie 🥂🍰🍮🍩
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2022, 06:31
Kasiastaraczka, Stokrotka 86, AnSan89, Aneta8, niutek87 lubią tę wiadomość
-
Na temat kp zgadzam się z wami w 100 procentach. Sama się ostatnio zastanawiam czy to dla mnie. Mały ostatnio daje popalić, zaczął się przekręcać i w związku z tym ma chyba najgorszy skok rozwojowy. Nic mu nie pasuje, noce ciężkie bo się przekręca i od razu ryk, śpi tylko z cycem w buzi przez całą noc i na drzemki też, a jak się go zostawi na chwilę to się drze niemiłosiernie, nawet na rękach mu źle. Ja wiem że to trudne chwile dla młodego ale no zjeść się w spokoju nie da, wyjść do łazienki nie mówiąc już o podlaniu wieczorem ogródka... Może jakby był na mm to by zaakceptował smoczek prędzej i nie musiałabym spać w jednej pozycji tak żeby sięgał do cycka... Głodny to on raczej nie jest, mamy już 6900 g i jest już powyżej 50 centyla. A startował z 25... Mam nadzieję że mu się to przybieranie zatrzyma trochę w końcu bo jak tak dalej pójdzie to za trzy miesiące będziemy na 75 centylu i mi ręce od noszenia odpadną. I pewnie lekarz zacznie się czepiać że przekarmiony...
Co mnie jeszcze martwi że mały nie bardzo jest zainteresowany zabawkami. Jak z nim siedzę i podaje do rąk to jeszcze ogarnia ale sam nie chce się bawić. Już chyba najwyższy czas żeby sam zaczął łapać jakieś przedmioty i się nimi interesować...
Stokrotka dzięki za polecenie muzyki dla niemowląt. Cieszę się że chrzest się udał. Twoich rodziców w końcu nie było czy jednak dojechali?
Jeheria trzymam kciuki żebyś dobrze zdecydowała na temat kp i przede wszystkim żebyś była spokojna. Każda zmiana jest trudna ale tych zmian jest przed nami jeszcze bardzo dużo bo nasze dzieciaczki rosną i zmieniają się z dnia na dzień. Ja pamiętam jak mocno przeżyłam odstawienie smoczka u córki. Niby absurd bo to dobra zmiana ale jakoś mnie to uderzyło że nie będzie już takim dzidzusiem i że coś się kończy właśnie... Teraz nie mamy smoczka prawie wcale to może młody mi tym razem zaoszczędzi takich przeżyć i rozkmin😂
Janina to chyba twój mały pokazuje pierwsze sygnały że jest gotowy na rozszerzenie diety! To bardzo dobrze wróży. Mi się marzy takie dziecko które będzie chciało jeść, że będę robić te wszystkie zupki i placuszki 😍😍. Córka była i jest strasznym niejadkiem i niemal wszystko co ugotowałam musiałam zjeść sama lub wyrzucić. Słoiczków ani kaszel też nie jadła.
Aneta8, jaina_proudmoore, Stokrotka 86, niutek87 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! I my po chrzcinach 😊 w kościele uroczystość piękna. Mieliśmy jako jedyni chrzest, staliśmy pod chórem i ksiądz po nas wyszedł 🙂 mama potem mówiła, ze się zastanawiała gdzie jesteśmy i nas szukała 😄 śpiewały dzieciaki ze scholi, Maksio troszkę był na kolanach u taty, potem leżał lub spał w wózku. U nas inaczej chyba niż zazwyczaj, powiedziano nam aby do polania główki trzymać dziecko na brzuszku głowa do dołu. Przez to mały spuścił do chrzcielni ślinę a moja przyjaciółka fotografka, która robiła nam zdjęcia to uchwyciła 😄 na koncu ksiądz powiedział mężowi aby uniósł Maksia do góry, żeby wszyscy zobaczyli nowego parafianina i to był moment w którym się aż wzruszyłam 🥹
Niestety trochę nas wkurzyli w restauracji poziomem organizacji. Stoły wyglądały biednie, mimo ze po menu wydawało się ze będzie dużo jedzenia, to te półmiski były maluteńkie. Dania główne były średnio smaczne.. i w ogóle zanim podali zupe, to minęła prawie godzina.. ech no słabo to wyszło, a kupę pieniędzy kosztowało 😕 no ale nic, ogólnie było bardzo miło, wszyscy zachwycali się małym i nikt nie udzielał żadnych rad 😉 raz tylko się rozpłakał, bo dużo osob chciało z nim zdjęcie i już był zmęczony. Uspakajałam go chwile i zaraz zasnął. Poza tym co kto podszedł to się szeroko do niego uśmiechał 😊 do domu wróciliśmy ok 19, szybka kąpiel, butla i zasnął. Troszkę odreagowywał bo do 23, wybudzal się 3 razy z płaczem, ale potem już ładnie spał.
Stokrotko, cieszę się, ze i u Ciebie chrzciny udane ☺️ Tez nie lubie tego stwierdzenia grzeczny/niegrzeczny ale to się już tak utarło, ze ciężko wyplenić. U nas tez tak mówiono.
Jeheria, dziewczyny już chyba wszystko napisały odnoście zakończenia przygody z kp. I tak Cię podziwiam ze tak dzielnie dajesz rade. Maks je mleko bebilon pepti syneo. Teraz wlansie wprowadzamy 2. Chociaż u nas poza bólami brzuszka i problemami z kupą, nie było innych symptomów, a tym bardziej badań stwierdzających alergie na BMK.. my karmimy się co ok 3 godziny, w nocy na żądanie. Drzemki wypadają rożnie, raz przed raz po butli, także nie jest to u nas powiązane. Często mi usypia np 30 min przed porą karmienia 🤷🏼♀️ Teraz już nawet nie chce na rękach, tylko sobie leży na kanapie a ja jestem obok.
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, niutek87, MyŚliwa, Jeheria lubią tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
Jaina fajnie masz,że mały tak często przesypia nocki 😁
Wow to jest dopiero sportowiec 💪extra,ale oczy wkoło głowy,już niedługo 🙃
Aneta cieszę się,że chrzest udany i w kościele tak ładnie było
Przykro mi,że w tej restauracji tak wyszło...ech,ale chytry dwa razy nie zarobi... kolejnej imprezy pewnie tam nie zrobicie
My dziś rano byliśmy na spacerze,bo inaczej nie ma jak wyjść z domu...
Włączamy klimatyzator,okna pozamykane, pozasłaniane i jakoś trzeba przetrwać te upały....
Stokrotka 86, jaina_proudmoore, niutek87, Aneta8 lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Jeheria - gratulacje z powodu ząbka! 👏
Z tą koleżanką karmiącą piersią to chyba jest coś dziwnego, bo ja karmię piersią, a mojemu mężowi udaje się czasem uśpić naszą córkę. Racja, że jak jest wielka tragedia to ja muszę lecieć z cyckiem, ale jak ja muszę coś wieczorem załatwić czy mnie nie ma w domu to mąż sobie normalnie radzi. Nie zdarza się to może za często, bo najczęściej ja jestem obok. (Z resztą mamy ustalony harmonogram, że jak mąż pracuje to ja się małą zajmuję i czasem on odchodzi od pracy jak Balbinka zasypia.)
No i po 1 roku życia to karmienie może się ponoć zdarzać raz/dwa dziennie, więc gdzie tu wyłączne karmienie piersią? Przecież sporo mam KP po roku wraca do pracy (na przykład moja siostra po 9 miesiącach wróciła), karmi tylko po powrocie do domu.
Nie musisz się usprawiedliwiać, karmiłaś dzielnie
. Jeśli uważasz, że to koniec - to dobrze, że podjęłaś tą decyzję w zgodzie z sobą.
Inkaa85 - moja położna mówiła, że alergia w przeciwieństwie do potówek nie znika po zwykłej kąpieli albo spacerze na świeżym powietrzu. Za uszami to mogą być albo potówki albo krostki po mleku (często dzieciom przy ulewaniu czy jedzeniu mleko ląduje właśnie za uszami). Spróbuj posmarować jakimś olejem (z migdałów, kokosowym albo innym spożywczym) z godzinkę przed kąpielą i potem delikatnie wymyć.
Ale lekarzowi też warto wspomnieć, jeśli mu ufasz.
Stokrotka 86 - a widzisz, ja mówię Balbince jak jest grzeczna, kiedy nie przeszkadza za dużo przy przebieraniu, łyka żelazo czy nie płacze (bez większej potrzeby), kiedy mąż pracuje. U nas zdarza się, że Balbinka płacze z zachcianki, a nie z faktycznej potrzeby - na przykład wymaga, żeby w pokoju ktoś z nią był albo siedział nad nią jak się bawi albo wziął na ręce jak jemy posiłek (też chce uczestniczyć). Ale fakt, te słowo można próbować zamienić innymi słowami. I płacz jest główną metodą porozumiewania się naszych dzieci. No i my stawiamy raczej na pozytywne wspieranie (czyli raczej chwalimy niż ganimy).
Słuchałam podkastu akademiablw z Martą Osińską (Żabką):
https://www.youtube.com/watch?v=UpjzNIPdX0E
W sobotę kupiliśmy parę przyborów do RD - dwa kubeczki doidy, parę śliniaków (te silikonowe są fajne), nowe szczoteczki do zębów i jeszcze kilka innych akcesoriów. Balbinka też dostała w końcu gryzak Mombelli (wybraliśmy dancing elefant). I powiem tak, furory to to nie robi, na razie to tylko służy do trzymania
.
Wczoraj był taki gorąc, że uległam i postanowiłam Balbinkę dopoić (wiem, że zwłaszcza przy małej wadze powinnam poić tylko piersią, ale miałam już dosyć - zgłaszała się do jedzenia co pół godziny, a ja musiałam spędzić moment sama). Dostała tak z 1cm wody przegotowanej do kubeczka Doidy. Myślicie, że musiałam jej pokazywać, jak go używać? Gdzie tam, wyrwała mi sama z ręki, złapała za rączki, przechyliła i zaczęła obgryzać rant. Połowę wypiła, połowę na siebie wylała - ale ile radości przy tym było!
Ostatnio trochę zaczęłam inaczej podchodzić do karmienia piersią, bo i Balbinka zaczęła inaczej się zachowywać. Patrzy mi czasem w oczy, wyciąga do mnie ręce, ostatnio kilka razy mi się śmiała albo odrywała od piersi, żeby uśmiechnąć... Też chciałabym karmić dość długo (ale bez przesady, nie wyobrażam sobie karmić piersią np. 5-letniego dziecka). Ale wiem, że jak będę musiała wrócić po kolejne dziecko to raczej będzie trzeba Balbinkę częściowo odstawić - czytałam, że niektóre hormony, które się bierze przy procedurach są przeciwskazaniem do KP. Może uda się ją zabezpieczyć wcześnej (zamrozić mleko i karmić ją ściągniętym, a na bieżąco ściągać mleko i wylewać), a może na razie uda się pociągnąć jakieś procedury bez hormonów... To przyszłość, zobaczy się. Kto ma się martwić jak nie ja?
A, było pytanie ile razy dziennie karmimy piersią.
PRZED UPAŁAMI spisałam sobie kiedy karmiłam przez jedną dobę:
0:10-25, (2:10 laktator - 60 ml), 3:10, 7.00-7:25 (+ przewijanie pierwsze od 21), 9:10-10:30 + 10:40, 12:15, 14:30, 16:20,18:40,19:30,20:50-21:10,21:30,23:00
Następnego dnia mniej więcej zgadzała się ilość karmień. Czyli wychodziło 12 karmień (w tym jedno takie, że przez godzinę jadła ile chciała) + jedno ściągnięcie laktatorem. A ja się potem dziwię, że mi takie małe wartości wychodzą na jedno ściągnięcie. Teraz w upały to Balbinka nawet potrafi co pół godzinki się zgłaszać od 15 do 20.
Balbinka ostatnio czasami pokazuje nam czego chce, zaczęliśmy jej jakiś czas temu wprowadzać coś na kształt bobmigów (chociaż sami mało znamy język migowy). Już kilka razy przyłapaliśmy ją jak rozumie, co pokazujemy - na przykład kilka razy płakała i ja przychodziłam i pokazywałam - chcesz am (i znak migowy jedzenia)? to przestawała płakać i się uśmiechała. Mąż ją też nauczył rozpoznawać znak wziąć na ręce (to sam wymyślił) i mówi, że ostatnio Balbinka spojrzała się na niego i mu pokazała ten znak. Także na razie u nas działa znak jeść, na ręce, przewinąć i spać (tu akurat używamy tarcia oczu zamiast złożonych rąk).
A na te upały mamy taką radę, że Balbinka jest w samej pieluszce i przy prawie każdym przewijaniu - myję ją w zlewie. Mydłem przodek i tyłek, a wodą również brzuch, pachy, kark i plecy.
Z moim nastawieniem do życia jest trochę lepiej. Już odbiłam się od dołka, chodzę tylko sfrustrowana upałami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2022, 01:39
AnSan89, jaina_proudmoore, Aneta8, Stokrotka 86, niutek87 lubią tę wiadomość
-
Aneta! Super, że w końcu chrzciny się udało. Szkoda, że restauracja dała ciała, ale na pewne rzeczy nie macie wpływu.
Falk, a łączy ręce w lini środkowej i bawi się zabawkami w dwóch rękach? Może te konkretne zabawki jej nie interesują? Wydaje mi się, że ma jeszcze czas, ale jeśli się martwisz, warto kogoś zapytać. Pamiętaj też, że na plecach dzieciom raczej trzeba podawać zabawki, bo one same nie zawsze chwycą. Na brzuszku ewentualnie, ale to już później dzieci zaczynają robić. Nie martw się
My wczoraj kupiliśmy spacerówkę. Co prawda, używać jej zaczniemy dopiero od urlopu (na wjeździe spacerówka nam się super sprawdziła), ale ta od zestawu Bebetto to nieporozumienie. Duża, nieporęczna i zajmuje pół bagażnika. A tu wzięliśmy cybexa, mało miejsca zajmuje, super wygląda i można wozić przodem do mamy na początku.
Mała miała zakażenie oczka, dostaliśmy antybiotyk i już jest lepiej.
U nas chwilowe ochłodzenie, więc można odetchnąć.
jaina_proudmoore, Aneta8, AnSan89, Stokrotka 86, niutek87 lubią tę wiadomość
-
Aneta8 cieszę się że msza z chrztem tak ładnie wyszła. Zwykle trzeba specjalnie zapłacić żeby mieć takie ładne śpiewy. A z restauracją to aż dziwne... My mieliśmy jedzenia tak dużo że do dzisiaj odmrażam mięso na obiad 😂. Płaciliśmy 180 od osoby, dodatkowo płatne soki, napoje i alkohole.
Dobuska mały łączy rączki w linii środkowej już od dawna. Zabawek mam dużo bo po córce jeszcze. W sumie niewiele kupowałam teraz ale tych grzechotek, kostek sensorycznych, szmatek sensorycznych, piłek, misiów grających, gryzaków jest całe wielkie pudło. Może ich za dużo? Ja wiem że mój młodszy od waszych ale zdaje mi się że wasze to już dawno zabawki ograniały... A może warto iść jednak do fizjo jak mnie to niepokoi... A jak to jest u was? Dziecko lecąc na plecach albo na brzuchu bierze sobie jakąś zabawkę z podłogi i potrafi się nią chwilę zająć? Pooglądać, pociumkać? Albo z maty sensorycznej pobawić się zawieszanymi grzechotkami?
MyŚliwa jej, jakbym miała przystawiać dziecko co pół godziny do piersi to bym chyba oszalała. Jesteś bardzo dzielna że dajesz radę. Masz bardzo inteligentne dziecko bo moje jeszcze nie bardzo ogarnia ręce, ciężko z precyzyjnym trafieniem do buzi a twoje już symbole migowe pokazuje i rozumie. Moja trzylatka nie ogarnia że jest zmęczona i trzeba spać a twoja już to rozumie 🙂.
Korzystacie może z jakiś aplikacji do rejestru aktywności/jedzenia waszych dzieci? Ja korzystam z Baby Daybook do rejestracji karmienia piersią i jest nawet spoko. Trochę reklamy są upierdliwe ale da się przeżyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2022, 12:23
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, niutek87, Aneta8 lubią tę wiadomość
-
Ja korzystałam z aplikacji tej samej. Teraz jedynie wpisuje długość snu. ☺️
Karmienia nie ma już sensu według mnie, była przydatna bardzo przez pierwsze trzy miesiące 💪
@Falk - ile ma twój kawaler dokładnie?
Mój 1.07 skończy piec miesięcy.
Potrafi się zając sobą na macie sam długo, ciągnie i gryzie zabawki, robi demolkę jednym słowem i ciagle na brzuchu.
W łóżeczku tez bawi się piłką, gryzakiem albo maskotka. Jak leży blisko to sam sobie sięgnie albo weźmie z ręki.
Bawisz się z nim? Może za dużo ma do wyboru i warto zostawić 3-4 a potem wymieniać. ☺️
Jeśli coś cię niepokoi to można iść do Fizjo ☺️Pamiętaj ze czasem dwa tygodnie różnicy w wieku to bardzo dużo. A dodatkowo sytuacja zmienia się czasem z dnia na dzień i pojawiają się nowe umiejętności.
Stokrotka 86, f_a_l_k, niutek87, Aneta8, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! Przez ten gorąc cieżko mi było się zebrać, żeby cokolwiek napisać… Dzisiaj przyszło upragnione ochłodzenie. Ubrałam się ciut za lekko na spacer i nawet trochę zmarzłam! Przyjemne uczucie
Kaja dzisiaj pierwszy raz zasnęła na brzuszku. Siedziałam cały czas obok niej i w pewnym momencie się obudziła, podniosła główkę i nie wiedziała co jest grane śmiesznie
Falk, Kajka zajmuje się sama sobą na macie. Czy to jest zabawa, to cieżko mi powiedzieć ale interesują ją te gadżety które ma.
Aneta, fajno, że chrzciny już za Wami i że tak ładnie w kościele poszło Szkoda, że w restauracji nie było tal jak chcieliście.. Będzie informacja na przyszłość, zeby tam nie wracać.
Niutek, znalazłam bardzo fajną babeczkę na insta - mowimy_ - pani zajmuje się mową dzieci. Bardzo ciekawie opowiada o aparacie mowy, o jedzeniu, o smoczkach. Ma też specjalne zeszyty do nauki sylab. No chyba, że Marek już ładnie zaczął nawijać
Dobuska, jakiś wirus chyba panuje, bo u mnie w mieście sporo maluchów ma problem z oczkami. Aaa no i u nas teraz sezon na ospę. Teoche się cykam, bo moja przyjaciółka wpadła do nas na chwilę w środę, a w piątek wysypało jej synka. Także o
Myśliwa, super, ze Balbinka ogarnia migowy! Bomba! Gdzieś mi przez chwilkę tez to przemknęło przez głowę, ale chwilowo coś nie mogę się za to zabrać. Teraz jak było tak gorąco, to przystawialam Kajkę częściej do piersi, ale nie tak często jak Ty! Materdeo, nieźle! Pytałam się jej czy „jemy” i ogarnelam, że jak się uśmiecha to jemy, a jak nie, to bawimy się dalej
Jaina, pięknie Aleks się rozwija, super a jak sytuacja z teściową?
Stokrotko, puściłam Kajce tego kompozytora, o którym wspomniałaś, ale coś średnio jej podszedł. Bardziej jest zainteresowana „dorosłymi” utworami ostatnio słuchamy alt-J
Stokrotka 86, niutek87, jaina_proudmoore, Aneta8, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Falk mój z 17 lutego i dopiero w tym tygodniu zaczął sięgać po zabawki jak leży na brzuszku 🙂
Ja mam baby tracker aplikację i jest bardzo fajna i prosta w obsłudze.
Joana dziękuję 🥰 Marek zaczął już mówić, nawet całymi zdaniami. Jeszcze ma dosyć ubogi zasób słownictwa, ale każdego dnia jest jakieś nowe słowo 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2022, 12:46
f_a_l_k, jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Joana23, Aneta8 lubią tę wiadomość
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
jaina_proudmoore wrote:Ja korzystałam z aplikacji tej samej. Teraz jedynie wpisuje długość snu. ☺️
Karmienia nie ma już sensu według mnie, była przydatna bardzo przez pierwsze trzy miesiące 💪
@Falk - ile ma twój kawaler dokładnie?
Mój 1.07 skończy piec miesięcy.
Potrafi się zając sobą na macie sam długo, ciągnie i gryzie zabawki, robi demolkę jednym słowem i ciagle na brzuchu.
W łóżeczku tez bawi się piłką, gryzakiem albo maskotka. Jak leży blisko to sam sobie sięgnie albo weźmie z ręki.
Bawisz się z nim? Może za dużo ma do wyboru i warto zostawić 3-4 a potem wymieniać. ☺️
Jeśli coś cię niepokoi to można iść do Fizjo ☺️Pamiętaj ze czasem dwa tygodnie różnicy w wieku to bardzo dużo. A dodatkowo sytuacja zmienia się czasem z dnia na dzień i pojawiają się nowe umiejętności.
8.07 skończy 4 miesiące czyli jest od twojego młodszy o miesiąc i tydzień. No właśnie mój sam za bardzo nie chce się sobą zająć. Trzeba mu podawać zabawki, gadać do niego, śpiewać, nosić, lubi bardzo zabawy typu 'Idzie rak' czy 'Najpierw chleb pokroje' ale zająć się sobą nie chce i te zabawki to tak nie bardzo go interesują. No i tu problem że nie mam czasu na nic innego tylko zabawianie małego. Do tego kp i turbo drzemki i można dostać do głowy... A jeszcze jest strasze dziecko które też potrzebuje uwagi... Ja wiem że z dnia na dzień może się to zmienić ale wydaje mi się że to już u nas długo trwa. Jaina twój to się już fajnie bawi, też bym tak chciała
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aneta8, Jeheria lubią tę wiadomość
-
niutek87 wrote:Falk mój z 17 lutego i dopiero w tym tygodniu zaczął sięgać po zabawki jak leży na brzuszku 🙂
Ja mam baby tracker aplikację i jest bardzo fajna i prosta w obsłudze.
Joana dziękuję 🥰 Marek zaczął już mówić, nawet całymi zdaniami. Jeszcze ma dosyć ubogi zasób słownictwa, ale każdego dnia jest jakieś nowe słowo 🙂
Oo dzięki 🙂. Pocieszające bo to znaczy że mój ma jeszcze trochę czasu na to. Dziękuję bardzo!
jaina_proudmoore, niutek87, Aneta8 lubią tę wiadomość
-
To ma jeszcze czas ☺️💪👶💚serio.f_a_l_k wrote:Oo dzięki 🙂. Pocieszające bo to znaczy że mój ma jeszcze trochę czasu na to. Dziękuję bardzo!
Mojego to teraz nie można z oka spuścić bo naprawdę szaleje, obroty, podnoszenie pupy, próby pełzania itp. 👀😳co chwila podchodzę i go poprawiam jakoś, ciężko obiad zrobić czy inne domowe obowiązki.
Stokrotka 86, Aneta8 lubią tę wiadomość
-
A i jeszcze Wam powiem, że kupiliśmy Thermomix - na rozszerzanie diety będzie jak znalazł
Stokrotko, mocno polecasz tą książkę o RD? Ściągnęłam sobie darmowy rozdział i całkiem okej jest napisana, ale tak sama nie wiem.. Miotam się
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aneta8, MyŚliwa lubią tę wiadomość
