Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Mambella wrote:Mój od 20tyg leży główka w dół. W lewa strona wbija stópki, w prawa rączki a pupa w okolicy żeber.
Na zwolnieniu miałam się wziąć za ogarnięcie wyprawki, ale syn daje mi tak w kość że dalej nic nie zrobiłam.
Mam nadzieje, że się jeszcze obkręci -
Dziewczyny, dzięki za kciuki. Wszystko dobrze. Księciunio waży 1,5 kg, ma wszystko na miejscu, przepływy dobre, szyjka 4,7 cm. Ułożony miednicowo nadal.
Trochę mnie zmartwiła pępowina na szyi, ale lekarz nie widzi w tym nic niepokojącego.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8ab6e5d6e92c.jpgEwelcia85, Kropeczka85, KaroKaro, Straciatellaa, baranosia, Nadzieja22, Papapatka, Jonesey, Pepper, bumbum, artemida27, malami91, kjt91, Pau.Em, Reni, Lady_E, Dorota3, Paulaa25, -Mamunia- lubią tę wiadomość
-
Ciążowa_Gapsy wrote:Dziewczyny, mam dziś bardzo smutny i niespokojny dzień. Jestem zła, ze ginekolog nie powiedział mi np. bardzo konkretnie, ile mogę wychodzić. Może bez sensu przerzucam na niego tę złość. Spalam do 10.00, w ciągu dnia leżałam i troszkę siedziałam przy biurku, o 17.00 poszłam na szkołę rodzenia i w domu byłam o 20.00 z mega wyrzutami sumienia, że w ogóle wyszłam z domu. Ale wiem, ze gdybym została, pogłębiłby się nastrój depresyjny. Nie mam zakazu wychodzenia, ale z tą luteiną i szyjką czuję się, jakbym siedziała na bombie. Przepraszam, że Was prztłaczam, hormony chyba szaleją
ja przez te częste twardnienia brzucha też mam podobne odczucia także doskonale Cię rozumiem -
gratuluje wszystkich udanych wizyt !
ja śpię bez problemów - przykładam głowę do poduszki i odpływam
dziś o 19 wizyta nie mogę się już doczekać proszę o kciukibaranosia, Black_Lilith, bumbum, kjt91, malami91, Jonesey, Ciążowa_Gapsy, Ewelcia85, Papapatka, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
U mnie dobra noc, jakoś wyjątkowo. Za to dziś mąż wyjechał na dwa dni na konferencję i jak znam życie to dzisiejsza noc będzie ciężka. Mały też bardzo przeżywa jak taty nie ma, bo wieczorna kąpiel, czytanie i usypianie to od dawna ich wspólny rytuał.
-
nick nieaktualnyCiążowa_Gapsy wrote:Dziewczyny, mam dziś bardzo smutny i niespokojny dzień. Jestem zła, ze ginekolog nie powiedział mi np. bardzo konkretnie, ile mogę wychodzić. Może bez sensu przerzucam na niego tę złość. Spalam do 10.00, w ciągu dnia leżałam i troszkę siedziałam przy biurku, o 17.00 poszłam na szkołę rodzenia i w domu byłam o 20.00 z mega wyrzutami sumienia, że w ogóle wyszłam z domu. Ale wiem, ze gdybym została, pogłębiłby się nastrój depresyjny. Nie mam zakazu wychodzenia, ale z tą luteiną i szyjką czuję się, jakbym siedziała na bombie. Przepraszam, że Was prztłaczam, hormony chyba szaleją
Musi być dobrze.Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
Ciążowa_Gapsy wrote:Dziękuję za wiadomość. Na kiedy masz termin? Co bierzesz?
termin mam na 20.02 więc jeszcze kawał czasu póki co magnez nospa forte a przy dużym nasileniu scopolan
szyjka póki co 3 cm więc nie jest źle pytanie tylko jak długo nie będzie reagować na obecną sytuacje;)Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja śpię dobrze z tym że nad ranem łapie mnie ten ból bioder. I to nie jest przyjemne
Ja dzisiaj intensywny dzień, poczta, urząd skarbowy, apteka, zoologiczny i nowa galeria w mieście :p Po męża do pracy i do teściowej.
Zaraz zabieram się za obiad i sprzątanie bo później nie bede miała jak.
Muszę poszukac torby do szpitala bo mam jedna ale za mała. Może walizkę wezmę... Troche wieksza od kabinówki. No zobacze wezmę ja od teściowej i spróbuję. Prawie wszystko do torby mam.
Jeju im bliżej porodu tym większy stres Ale mój mąż anioł powtarza spokojnie kochanie damy sobie radę razem najwyżej mnie zabijesz na porodówce :pEwelcia85, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość
04.2013 - Początek starań (5cs z clo )
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka