Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
KarolaJJ wrote:Ps. Co ma wspólnego ruszanoe rączkami z żołądkiem wg niej?
A myślisz że ja wiem?🤷♀️ Nie miałam zamiaru pytać co ma na myśli. 🤦♀️
Ciekawa jestem tylko jakie jeszcze rady usłyszę. Kiedyś pewnie bym ugryzła się w język, ale teraz mając dziecko obudził się we mnie instynkt lwicy i nie pozwolę na takie coś. Miała swoją szansę na wychowanie dzieci 30 parę lat temu, od mojego dziecka niech się odwali.Sylka135 lubi tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Dziewczyny, dziecko mi się zepsuło. Wczoraj cały dzień przy piersi pajacowało, bo po co pić jak można chwytać cyca i wypluwać. Wieczorem płacz i wkładanie rączek do buzi, bo głodne. Odciągnęłam, podałam i dziecka nie było. Dziś rano znów próbowałam nakarmić piersią, ale miałam tylko powtórkę z wczoraj. Wracamy do laktatora. 😭
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2019, 06:11
-
Drobinka współczuję teściowej. Moja przyjeżdża do Holandii za miesiąc 🙄🙄ehhh i znowu będzie siedziała cholera wie ile. Moja mi nic nie gada ale do męża non stop coś słyszę jak gadają przez tel. Np dziecko ma czkawke to kazała dać mu wody z butelki. Ja oczywiście swoje że nie więc mąż bardziej przychylny moim decyzja a jej tylko ja tylko jednym uchem slucha a drugim wypuszcza. Za to mnie bardzo irytuje że ani razu nie użyła imienia mojej córki tylko ciągle słyszę,, NIUNIA" 🙄🙄🙄 a najgorsze jest to że kot mojego szwagra jest tak nazywany 🙄🙄🙄 ehhh... Temat tesciowych to długa niekończąca się historia 😁😁😁
U Nas wczorajsza sesja udana. Czekamy na efekty 😊Mała o dziwo grzeczna była. Ale co się dziwić jak dała w kość w nocy(zresztą jak zawsze) 😁😁Eluska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEmma ja to bym zaczela wypytywac tesciowa o szczegóły jej teorii,mysle ze jakby musiala tłumaczyc to co gada to by sie zamkneła😂Ale to trzeba lubić takie zabawy, ja bym miała raj 😂
Kamsza nastepnym razem zapytan czy mowi o psie czy o dziecku bo sie gubisz ja nazywa je tak samo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2019, 07:03
-
Pol biedy jak ktos znajomy tak pitoli. Mnie rozwalaja obcy, ktorzy nigdy nas na oczy nie widzieli i mysla, ze wiedza lepiej jak mam wychowywac moje dziecko🤷😁
Ale mi sie seksy snily❤️ Znowu mialam orgazm przez sen😂😂
Kiedy idziecie do gin na kontrole?
-
KarolaJJ wrote:Emma wiekszosc dzieci tak ma przez pare dni a pozniej wraca wszystko do normy wiec jezeli chcesz tylko kp to dawaj cyca az skończy świrować pawiana
-
KarolaJJ wrote:Emma ja to bym zaczela wypytywac tesciowa o szczegóły jej teorii,mysle ze jakby musiala tłumaczyc to co gada to by sie zamkneła😂Ale to trzeba lubić takie zabawy, ja bym miała raj 😂
Kamsza nastepnym razem zapytan czy mowi o psie czy o dziecku bo sie gubisz ja nazywa je tak samo.
No i nienawidzę, kiedy ktoś całuje mi dziecko, zwłaszcza po rączkach i buzi. Sama tego nie robię i nie wiem, co ludzie mają z tym całowaniem. 😬
-
nick nieaktualnySorry Emma,tak to jest jak sie ma obsranego pampka zamiast mózgu😁
Osiem godzin to sporo,mogla okna pomyc za ten czas,co tam ze niedziela.
Ja chyba(ale to takie chyyybbbaa) mam sposob na Małego zeby lepiej spał. Dwugodzinne spacery przed snem czyli od 19 do ok 21(późno nie?). Później kapiel,karmienie i w kime ok 23.Oby to bylo "to"Emma_, Sylka135 lubią tę wiadomość
-
xgirl wrote:Pol biedy jak ktos znajomy tak pitoli. Mnie rozwalaja obcy, ktorzy nigdy nas na oczy nie widzieli i mysla, ze wiedza lepiej jak mam wychowywac moje dziecko🤷😁
Ale mi sie seksy snily❤️ Znowu mialam orgazm przez sen😂😂
Kiedy idziecie do gin na kontrole?
😁😁😁
Ja mam wizytę 1sierpnia 😊 -
Moja też już podobne teksty dowaliła. Ostatnio była położna, a moja teściowa do niej, że ona daje mi jeszcze tydzień i mnie oklei tajpami i każe kupić pas poporodowy 😂 już do niej lecę. Aaaa i że Jacka pępek boli (mnie się nie skarżył 😋), że Jacek prawie w ogóle nie płacze (a jeśli płacze, to i tak jej psy zagłuszają). I że Jacka też będzie rehabilitować, bo już widzi jakieś wady (ale chyba sama jeszcze nie wie, jakie 😎).Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
xgirl wrote:
Kiedy idziecie do gin na kontrole?Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
My się witamy z domu Mała ucieszyła się na mnie bardziej niż bym się spodziewała, ale pomysł z lalka jako prezent był niewypałem, bo owszem lalka jej się spodobała, ale koniecznie chciała się ze mną wymienić na moją "lalkę" 😂 Wieczór był szalony, Iza nakręciła się jak rosyjska ruletka, szalała chyba do 20 i zasnęła o 21. Ale ranek już mego spoko, tak jakby Mikołaj był z nami od zawsze. Przywitała się z nim, oglądała jak śpi i jak je.. Glaszcze go po główce i generalnie jest zadowolona z jego obecności. No i co najważniejsze nie rusza jej jego płacz. Jak ją wczoraj usypialam to był głodny i poplakiwal, a ona kompletnie zero reakcji.
Mam dzisiaj wizytę położnej, jestem mega ciekawa wagi małego. W domu obudził się w nocy tylko dwa razy na jedzenie, o 1 i o 5. Potem dopiero o 8. W szpitalu jednak regularnie budził się co 3 godz. Codziennie wieczorem ma mniej więcej godzinną akcję z brzuchem, kręci się i prezy. Walnie w końcu kupę i jest ok. Tak to nie płacze w ogóle. Tylko się gapi jak już 😁kinga27.30, Sylka135 lubią tę wiadomość
-
Emma_ wrote:Drobinka, jak tam dieta i mierzenie cukru? Tylko szczerze 😆
Jaka dieta, jakie mierzenie cukru? 😅
Od tych 2 tygodni, zmierzyłam cukier 3 razy i to tylko dlatego, że mąż pamiętał i sam mnie dziabnął w palec. 🙈 diety jeszcze/ już nie stosuję 🤫 przecież trzeba się zregenerować po porodzie nie? 😁
A jak u Ciebie ten temat wygląda? 😁😁
Kurde, ja wiem, że powinnam, bo potem jak przyjdzie mi znowu zrobić test obciążenia glukozą, to będę srała w gacie.
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Ja tak, jem wszystko. Czekoladę nawet w samochodzie jak wracaliśmy ze szpitala. Piję też wszystko, zdarzyło się nawet piwko zeròweczke czy Pepsi. Ale ja nie cukrzycowa i nie uznająca diety matki karmiącej, jeśli nic się nie dzieje 😁
Kamsza lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Ja też jem wszystko Chociaż powinnam przystopować z słodyczami ale to za chwilę będę ograniczać. Powiedzmy, że jeszcze się regeneruje : )
Drobinka co do teściowej to moja to też "złota kobita". Jak na razie jeszcze jej nie było w odwiedzinach, bo na wakacjach jest. Pewnie jak tylko wróci to też się zaczną złote rady.