Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Patk, a jak Ty reagujesz na te jej wypadki? Ze się przejmujesz to wiadomo dzieci często odstawiają grecką tragedię bo ich tego dorośli uczą, rozpaczając nad byle pierdołą, więc jeśli wypadek ma miejsce przy publiczności to trzeba dać show oczywiście rozwalona warga czy ucho bolą i uzasadniają płacz i wymagają przytulenia - żeby nie wyszło, że jestem robotem
-
My też nie mamy zębów. Tzn. ja jeszcze mam (mimo wieku ) ale Baśka nie.
Ja reaguje brakiem reakcji. Mówię nie dramatyzuj, trzeba było się trzymać i nie cwaniaczyć ... Także u mnie nie ma jakichś żali. Krew w buzi zobaczyłam jak uspokajacza wkladałam. Jestem bez serca. -
Mańka też ostatnio skakała przy stoliku, mówię do niej Nie skacz bo zaraz się walniesz. No i zaraz tak przypieprzyla ustami, że sobie trochę górna wargę rozwalila, płaczu było że hoho.
Zauważyłam, że jak się uderzy i nie zwrócę uwagi albo powiem o, było bach? Albo coś w tym stylu to się cieszy, jakby się nic nie stało, a jak tylko mówię do niej ojojojoj co to się stało bidolinko to odstawia grecka tragedię, podkowka, lament A jak powiem że nic się nie stało, nic się nie stało, nie boli, to się uspokaja Cwaniara.
I zrobiłam eksperyment, dałam jej parę łyżeczek obiadku ze sloiczka, jadła bo jadła ale szału nie było, a jak odrobinkę dosłownie posolilam to zjadła wszystko co jej odgrzalam. Już chyba się nie da oszukać takimi jałowymi smakami.
Co do zębów nie byłabym tak zniecierpliwiona gdyby tak mocno jej nie meczyły...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 22:14
-
nick nieaktualny
-
Kwiatkowa, a może spróbuj dawać mu w kawałkach większych, żeby sobie brak do rączki? Zjeść dużo nie zje ale może przekona się do smaków. Na początku może nie wiedzieć o co chodzi, że trzeba wziąć do ręki ale ciekawość powinna wygrać może BLW mu się spodoba.
Feeva, podobno nie można mówić, że nic się nie stało czy że nie boli bo to oczy dziecko zaprzestania uczuć czy jakoś tak my stolik właśnie sprzedaliśmy przed świętami, kupiłam tuż przed ciążą...
A w ogóle to dzień dobry -
Dzien dobryyy, pobudka o 5:30 mnie zalamuje doslownie.
Ja nie reaguje, udaje ze nic sie nie stalo jak wiem ze na pewno mocno sie nie uderzyl, jednak jak mocno to sama go ogladam. Odwala histerie jak ja tez zaczynam panikowac, to na pewno
Dzisiaj idziemy na urodziny, roczek coreczki znajomej -
Dzień dobry. A raczej do dooopy.
Byliśmy wczoraj na szczepieniu, młody od wieczora gorączkuje, syrop nie bardzo zbił temperaturę (37-38,5), rano pojawił się katar. Idę z dzieckiem zdrowym, wieczorem mam już chore, niech to szlag. A był taki kochany ostatnie dwa tygodnie, ostatnie trzy noce dobre. Jestem wściekła.❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mnie rozwala podział wejść u mnie w ośrodku na wejścia dla dzieci zdrowych i chorych. Co za różnica jak i tak w całym ośrodku jest od cholery zarazków
Hoope współczuję
Ja nie mówię za każdym razem, że nic się nie stało, jak jest mocno to wiadomo biorę na ręce, przytulam, głaszczę po głowie. Ale jak delikatnie się uderzy a odstawia dramat, to wtedy Albo mówię, żeby nie udawała, bo wcale mocno się nie uderzyła
Mania w dzień ostatnio beznadziejnie śpi...
Teraz np usypiałam ją 40minut, odkładałam ją 4x bo się wybudzała za każdym razem i po 20min wstała właśnie...
Asix zdrówka :*
Współczuję, też byłam chora w ciąży - gardło, zatoki, masakra. Na gardło tantum verde albo argentin-tWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 09:22