X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kira91 wrote:
    W ogóle powiem Wam że BARDZO nisko czuje już Napieranie, taki ciężar... Chyba się Mała główka zaczyna wstawiać, takie mam wrażenie rozpierania jeszcze niżej niż było... 37+0 dziś, ciąża donoszona :) :) Niech się dzieje jeśli Mała jest gotowa to ja też 😁

    Kochana zauważyłam ze Ci suwak nie zmienia dat

    Kira91 lubi tę wiadomość

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis musialam pojsc na poczte przez to,ze teraz listonosze nosza awiza a nie paczuszki...stalam w kolejce...7os procz mnie...

    Zawsze do tej pory ktos inny robil swieta..a teraz czeka to mnie...stad pytania co robicie...
    Kurcze u nas przez to siedzenie w domu strasznie duzo sie je...

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PattisonBM wrote:
    Dzis musialam pojsc na poczte przez to,ze teraz listonosze nosza awiza a nie paczuszki...stalam w kolejce...7os procz mnie...

    Zawsze do tej pory ktos inny robil swieta..a teraz czeka to mnie...stad pytania co robicie...
    Kurcze u nas przez to siedzenie w domu strasznie duzo sie je...
    Ale to konieczność dla siebie i partnera robić ? 😋

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem osoba wierzaca i chcialabym obejrzec jakies transmisje, troche odczuc sens tych świąt i sie wyciszyc, ale jesli chodzi o jedzenie to watpie ze poszaleje. Maz cos tam pewnie ugotuje, ja zrobie pasche, rodzice cos podrzucą i tyle :) Chyba rezygnuje z jechania na swieta do rodzicow, mimo ze bylibysmy we czworkę tylko.
    Dziewczyny, a tak orientacyjne, ile pokupowalyscie pajacykow lub spiochow na 56-62? Duzo tego macie?

    Mimi1987 lubi tę wiadomość

  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PattisonBM wrote:
    Dzis musialam pojsc na poczte przez to,ze teraz listonosze nosza awiza a nie paczuszki...stalam w kolejce...7os procz mnie...

    Zawsze do tej pory ktos inny robil swieta..a teraz czeka to mnie...stad pytania co robicie...
    Kurcze u nas przez to siedzenie w domu strasznie duzo sie je...


    Ja tam jestem domatorka i często święta są u nas :)

    W tym roku w okrojonym stanie ale damy radę 💪 U nas zawsze na święta to ponad 30 osób jest A teraz nasza święta trójca :)

    Robię żurek, schab pieczony; jajka faszerowane, mazurek, sernik, szarlotka No i królowa sałatek czyli jarzynówka 😘 na drugi dzień pewnie jakąś rybkę upieczemy z ziemniaczkami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2020, 17:25

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    Ja jestem osoba wierzaca i chcialabym obejrzec jakies transmisje, troche odczuc sens tych świąt i sie wyciszyc, ale jesli chodzi o jedzenie to watpie ze poszaleje. Maz cos tam pewnie ugotuje, ja zrobie pasche, rodzice cos podrzucą i tyle :) Chyba rezygnuje z jechania na swieta do rodzicow, mimo ze bylibysmy we czworkę tylko.
    Dziewczyny, a tak orientacyjne, ile pokupowalyscie pajacykow lub spiochow na 56-62? Duzo tego macie?

    56 to ja mam z 8 kompletów. 62 mam więcej ;)

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1012

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie, mały ma mniej więcej 3200g. Wizyta za 2 tyg, no i lekarz powiedzial, że chciałby bym tak 39 tc najpóźniej urodziła... Więc czasu coraz mniej 😂

    Jeheria, Endi1990, Andzia86, Karolllla, Niki2803, Cer, lipcowka86, mwm, PattisonBM, PLPaulina, Kira91 lubią tę wiadomość

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frufru wrote:
    Jestem po wizycie, mały ma mniej więcej 3200g. Wizyta za 2 tyg, no i lekarz powiedzial, że chciałby bym tak 39 tc najpóźniej urodziła... Więc czasu coraz mniej 😂
    Niezła kluseczka ❤️ super :)

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1012

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe ja się bałam ze będzie więcej na tym etapie, więc w sumie lekka ulga...😉

    Jutro muszę jechać gdzieś do labo... I umówić się na ktg do szkoły rodzenia... Ciekawe jak mi pójdzie...

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • Bona Autorytet
    Postów: 1043 879

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fru fru dlaczego Twojemu lekarzowi zależy aby najpóźniej do 39 TC urodzić ? A nie czekać aż sytuacja sama się zacznie rozwijać nawet jeżeli byłoby to po terminie .
    Chodzi o wagę maluszka ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2020, 17:55

    l22nl6d8e2h2xrg1.png
    INV maj 2019😟 /\ INV sierpień 2019 😃
  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1012

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodzi o cukrzycę i nadciśnienie. Mówił, że lepiej żeby jednak wcześniej...
    Szyjka mi się skraca, więc i tak podejrzewam, że samo szybciej pójdzie...

    PattisonBM lubi tę wiadomość

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tam Hortensja u Ciebie?

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Bona Autorytet
    Postów: 1043 879

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frufru wrote:
    Chodzi o cukrzycę i nadciśnienie. Mówił, że lepiej żeby jednak wcześniej...
    Szyjka mi się skraca, więc i tak podejrzewam, że samo szybciej pójdzie...
    A jak zaawansowaną masz cukrzycę ? Jakie wyniki mniej więcej naczczo / 1h po posiłku . Wystarczy dieta czy leki ?

    l22nl6d8e2h2xrg1.png
    INV maj 2019😟 /\ INV sierpień 2019 😃
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny 32tc, pani doktor ostatnio na wizycie powiedziała że mała jest nisko zakaz współżycia i że się powinno podnieść, dzisiaj wzięłam się trochę za porządki i czuję jak mi mała grzebie gdzieś w okolicach blizny po cc, dość nie przyjemne uczucie takie szkrobanie, klocie, czy któraś ma podobnie wszystko ok co mówią wasi lekarze już sama nie wiem kiedy w tej sytuacji jechać w razie co na IP kiedy nie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2020, 18:57

  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1012

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bona wrote:
    A jak zaawansowaną masz cukrzycę ? Jakie wyniki mniej więcej naczczo / 1h po posiłku . Wystarczy dieta czy leki ?
    Na czczo tak 80-90 choc czasem się zdarzy ponad 100 jak wypije wieczorem sok czy słodką herbatę... U mnie tylko dieta.
    Ale mi cukrzyca wyszła chyba w 10 tc już,razem z nadciśnieniem. No i ja sporo ważyłam przed ciążą.

    Bona lubi tę wiadomość

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • Kakarli Ekspertka
    Postów: 191 255

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka987 wrote:
    Dziewczyny 32tc, pani doktor ostatnio na wizycie powiedziała że mała jest nisko zakaz współżycia i że się powinno podnieść, dzisiaj wzięłam się trochę za porządki i czuję jak mi mała grzebie gdzieś w okolicach blizny po cc, dość nie przyjemne uczucie takie szkrobanie, klocie, czy któraś ma podobnie wszystko ok co mówią wasi lekarze już sama nie wiem kiedy w tej sytuacji jechać w razie co na IP kiedy nie...
    Przepraszam, nie mam takich przejść jak niektóre dziewczyny jeżeli chodzi o stratę ciąż. W pierwszej ciąży w 7 tygodniu uslyszałam, że moja ciąża szykuje się do poronienia i raczej za wiele nie da się zrobić. Calkowicie zaniechałam jakochkolwiek aktywnosci, brałam ogromne dawki hormonów. Cudem udalo się utrzymać ciąże.Dzisiaj Łucja ma 2 lata i jest wspaniałym dzieckiem. Właściwie moja wyobraźnia nie jest w stanie ogarnąć tego, że mogłoby jej nie być. Przy drugiej, książkowej ciąży też się oszczędzam.

    Dlatego nigdy nie zrozumiem kogoś, komu lekarz każe na siebie uważać- a ta osoba wybiera np. sprzątanie. Potem pretensje będą do Boga, lekarza czy złego uroku ?

    Przepraszam za wzburzenie. Nie wiem jakie są Twoje przeżycia, ale mam wrażenie, że gdy człowiek nie zaznał w życiu ryzyka straty dziecka ( lub go nie stracił) , to powiela chore stereotypy " ciąży, która nie jest chorobą", " leniwych, wykorzystujących system ciężarnych " itd.

    Ja na Twoim miejscu dzwoniłabym do lekarza. Izba przyjęć to też rozwiązanie- ale zapewne zostawią Cię na obserwacji.

    Frufru, lilly. lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kakarli wrote:
    Przepraszam, nie mam takich przejść jak niektóre dziewczyny jeżeli chodzi o stratę ciąż. W pierwszej ciąży w 7 tygodniu uslyszałam, że moja ciąża szykuje się do poronienia i raczej za wiele nie da się zrobić. Calkowicie zaniechałam jakochkolwiek aktywnosci, brałam ogromne dawki hormonów. Cudem udalo się utrzymać ciąże.Dzisiaj Łucja ma 2 lata i jest wspaniałym dzieckiem. Właściwie moja wyobraźnia nie jest w stanie ogarnąć tego, że mogłoby jej nie być. Przy drugiej, książkowej ciąży też się oszczędzam.

    Dlatego nigdy nie zrozumiem kogoś, komu lekarz każe na siebie uważać- a ta osoba wybiera np. sprzątanie. Potem pretensje będą do Boga, lekarza czy złego uroku ?

    Przepraszam za wzburzenie. Nie wiem jakie są Twoje przeżycia, ale mam wrażenie, że gdy człowiek nie zaznał w życiu ryzyka straty dziecka ( lub go nie stracił) , to powiela chore stereotypy " ciąży, która nie jest chorobą", " leniwych, wykorzystujących system ciężarnych " itd.

    Ja na Twoim miejscu dzwoniłabym do lekarza. Izba przyjęć to też rozwiązanie- ale zapewne zostawią Cię na obserwacji.


    No właśnie nie znasz 😉 w 2018 poroniłam w 11 tygodniu w' książkowej' ciąży, teraz lekarka ani słowem nie wspomniała że mam na siebie uważać czy się oszczędzać powiedziała że dziecko jest dość nisko żeby wstrzymać się z współżyciem aby się jeszcze bardziej nie obniżyło póki co nie mam żadnego porzdujacego itp to raczej zapobiegawczo a że zasiała w głowie taka myśl to człowiek zwyczajnie się stresuje każdym symptomem 😊

  • Kakarli Ekspertka
    Postów: 191 255

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lilly. wrote:
    Rozumiem, tylko spokoj nas uratuje :) nie zmienia to faktu ze Polska przoduje w CC przewyższając 4 krotnie statystykami inne kraje wiec nie sadze ze mamy jakoś dziwnej więcej wskazań. A ja właśnie zawsze byłam potulna na wszystko zgadzająca się pacjentka i widzę czasami ze te bardziej asertywne maja lepiej :).
    Bo ciągle wśród ciężarnych pokutuje pogląd, że poród przez cc jest bezpieczniejszy. Ja już przestałam wchodzić w dyskusje na ten temat, bo zwolennicy sn są od razu odbierani jako Ci, co to gadają o wydobycinach itd. Poród sn może być znośnym przeżyciem ( A nawet fajnym) , ale połowa sukcesu tkwi we właściwym doborze placówki, w której poród ma się odbyć. Przykład Łodzi: mamy kilka niezłych porodówek. Na niektórych masz zawsze zapewnione znieczulenie. Inne są nastawione na ciężkie przypadki- w tych porodówkach nikt nie przywiązuje wagi do komfortu rodzącej, planów porodu itd. Ja wybrałam placówkę, w której patrzą na plan porodu, jest znieczulenie a położne to super kobiety. Porodówka ma swoją szkołę rodzenia, w której tłumaczą kiedy przyjechać do szpitala, co zabrać. Pokazują salę porodowe i poporodowe.
    Mimo to są dziewczyny, które wybierają matkę polkę- bo tam mają własnego lekarza. Moja koleżanka przez takie działanie miała ciążę wywoływaną w dacie spodziewanego porodu. 24h męczyła się bez jedzenia, na skurczach po oksytocynie. W końcu zrobiono jej cc. Mówi do mnie, że poród sn to największe zło oraz że nigdy nie zdecydowałaby się na niego przy zdrowych zmysłach. Gdyby nie to, że sama mam fajne wspomnienia po porodzie sn, to zapewne jej zdanie wplyneloby na mój lęk przed porodem sn. Niestety w odwrotną stronę to nie działa- moje zapewnienia, że poród sn może być inny, nie zmieni jej zdania. Uwazam, ze bardzo ją skrzywdzono. Począwszy od tego, ze ktos podjął decyzję o wywolywaniu porodu w dacie porodu bez wskazań, skończywszy na nieludzkim męczeniu jej przez 24h.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2020, 20:42

    Endi1990, lilly., Carla, lipcowka86 lubią tę wiadomość

  • Kakarli Ekspertka
    Postów: 191 255

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka987 wrote:
    No właśnie nie znasz 😉 w 2018 poroniłam w 11 tygodniu w' książkowej' ciąży, teraz lekarka ani słowem nie wspomniała że mam na siebie uważać czy się oszczędzać powiedziała że dziecko jest dość nisko żeby wstrzymać się z współżyciem aby się jeszcze bardziej nie obniżyło póki co nie mam żadnego porzdujacego itp to raczej zapobiegawczo a że zasiała w głowie taka myśl to człowiek zwyczajnie się stresuje każdym symptomem 😊
    Wspolczuję straty. Uważaj na siebie w takim razie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a możliwe jest ze puchną mi tez łydki i uda? Mam wrażenie, ze jak zginam nogę to mi pęknie, jak zakladam buty czy kucam. Niby tak bardzo tego nie widzę, ale strasznie dziwne uczucie.

‹‹ 713 714 715 716 717 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ