LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Linka90* wrote:Właśnie też wyobrażam sobie ze skurcze powinny boleć a nie tylko powodować dyskomfort. Właśnie do duszy jest to że nie mam jak skontaktować się ze swoim lekarzem. Jutro mam planowe KTG z rana więc pewnie wstrzymam się do wtedy, chyba że coś się w nocy podzieje ☺️
Linka90* lubi tę wiadomość
-
Galaretka lekko brunatna u mnie zwiastowala porod tego samo dnia 😉 czyli jest szansa ze w nocy cos sie zadzieje.
Ja dzis mialam pierwsze twardnienie brzucha ale przeszlo po pol godz, rano polozna powiedziala ze malutka jest glowa w dol ale jeszcze nie ulozona a kanale rodnym to mam nadzieje ze jakos na dniach tam wskoczy. -
wiecie co , zastanawiam sie czy jest mozliwosc taka ...
Kapalam sie , wyszlam z wanny wytarlam sie na spokojnie i po ok 10 minutach zeszlam sobie na dol robic kolacje poczym zmywalam naczynia . Nagle poczulam jak mi z cipki taki ala babelek peka przy wyjsciu i wylalo sie troszke . Nie duzo ale bylo to takie sluzowate lekko , nie czuc niczym bylo. Bezwonne w sumie . To na bank nie mocz byl ... i zastanawia mnie czy woda po kapieli mogla tak ze mnie wyleciec czy moglo mi wod cos pocieknac ? Co.o tym myslicue ? To na bank nie byl mocz , na bank -
Dariah wrote:Camilla
serio?
czyli moge sobie wziac ze soba Ketonal w tabletkach?
ale...uwga teraz glupie pytanie...
moge je brac w czasie porodu czy to jest na potem do zachowania ? -
Popłakałam się dzisiaj troszeczkę, bo wczoraj mój narzeczony kupił sobie szczoteczkę do zębów i powiedział, że sobie ją weźmie do szpitala, a ja o tym zapomniałam i jego starą wyrzuciłam, a tą nową otworzyłam i wsadziłam do kubka... 🤦 Nie mam mózgu dziewczyny, wyparował. Pisałam wam dzisiaj, że codziennie muszę coś nabroić i za chwilę się to potwierdziło 😂
I1885 to się ciekawie robi, (czytałam Twój wpis na styczniówkach) pisz na bieżąco jak tam sytuacja ☺️
Zakręcona z wodami płodowymi żadnego doświadczenia nie mam, ale czasami mi się zdarzyło, że po długiej kąpieli coś ze mnie wyleciało, ale to była czysta woda, na pewno nie było to śluzowate więc może to wodyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2020, 23:34
-
Bozenka kochanie x o taka pierdole nie ma co plakac ❤
No wladnie niby czysta woda ale jak palcami wycieralam to leciutko sie lepilo.
Z synem mi wody odeszly to odrazu wiadrami mozna powiedziecWiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2020, 23:38
-
Camilla33 wrote:Dopiero mam jak odp. Tak na czas po porodzie. Ja w drugiej dobie miałam już swoje i brałam jedna co 4 godziny 😋😊
-
ZakręconaOna wrote:Dobrze wiedziec , zaopatrze sie w ketonal bo sama nie wiedzialam , ze mozna . Super bo krocze to po szyciu tak bolalo , ze ledwo siku mozna bylo zrobic a jak moge sobie lekko ulzyc to czemu nie
. Raga . lubi tę wiadomość
-
I_1985 wrote:Czop krwisty odszedł...wody też...
Do później dziewczęta
Camilia Ja wiem , ze pieczenia nie usmiezy mi ale bol krocza ogolny tak a to juz wiele bedzie .
Ponawiam pytanie swoje , co o tym myslicie ? -
Zakręcona dopiero doczytałam. Ja obstawiam, że to zwykła wydzielina nic więcej. Na wizycie u swojego lekarza w klinice dowiedziałam się, że wody sacza się bardzo rzadko jeśli nie zwiastuje to porodu w ciągu kilku godzin. Czasem kończy się to na pojedynczym epizodzie lub dwóch w odstępie kilku godzin w sytuacji gdy przerwie się jedna z łusek pęcherza, bo nie jest taki jednorodny jak się nam wydaje. A jak wody zaczynają odchodzić to albo od razu jednym chlustem, albo w porcjach ale w bardzo małym odstępie czasowym. Aaa i może to być mocz z wydzielina, bo na końcówce ciąży kobiety często bezwiednie oddają niewielkie ilości moczu, można go nie rozpoznać zwłaszcza w ciągu dnia gdzie się odbywa x wizyt w toalecie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 01:50
-
Camilia mocz na bank to nie byl , raz w pracy przy kichnieciu tak jakby mi.wylecialo / popuscilam odrobine to to zupelnie co innego . Teraz mialam po czasie wyjscia z wanny tak.jak.napisalam woda ze sluzem , taka lepka a ze ja mam suchosc pochwy od poczatku to zapytalam tu i wlasnie teoche czekalam na odpowiedz od ciebie bo tobie ostatnio poszly wody . No i dobra , o to mi chodzilo zeby uzyskac odpowiedz . )
Musiala to byc moze woda po kapieli zmieszana ze sluzem , chust wie .
A u Ciebie jak z tymi wodami ? Sacza sie nsdal ? -
Nie, lekarz obstawia właśnie pęknięcie pojedynczej łuski. Teraz mam je na poziomie 15, czyli spoko. A może to trochę efekt kapsułek z olejkiem?
Ja nie mogę za nic zasnąć, juz 2 tydzien się tak morduje, leżę i tylko czaruje i gadam do bobasa żeby już się szykował do wyjścia po weekendzie. Serio jestem wykończona fizycznie i psychicznie. Doszukuje sie najmniejszych oznak porodu. Chciałabym już mieć synka przy sobie. Móc zacząć przyjmować leki, zastrzyki, rozpocząć rehabilitację, prowadzić auto, być znowu samodzielną. -
Cześć dziewczyny.. próbowałam Was nadrobić ale ciężko. Dużo się dzieje ostatnio.U nas wszystko w miarę. Pierwszą noc Piotrek wisiał cała noc na cycku, Dziś prawie całą noc śpi. Bardzo poranil mi juz sutki ale nie odpuszczam poki co z karmieniem. Musimy sobie jakoś to wszystko poukładać.
Dodatkowo walczę ze skutkami ubocznymi znieczulenia w postaci silnego bólu głowy. Oby wytrwać do wyjścia. Wierzę że w domu będzie lepiej.Dariah, Darrika, Scintilla, zuzi_c, KasiaM, JustiJusti, zulka, emdar lubią tę wiadomość
-
1:40 zawyla swym głosem Wiktoria. Akcja szybka była, bo na IP trafiłam o 1:00 z rozwarcia 5-6cm, moi poszło.
Miałam 2h młoda do tulenia i jedzenia, przed 4 ja zabrali na noworodkowy, żebym mogła pospać. Udało się 1.5h, bo tabletka puszcza i czuje jak obkurcza się macica:(
W każdym razie my już PO😍Camilla33, marlenaO, Dariah, Dafka, Mysza, mj26, Ewciaa83, Darrika, Linka90*, gusiaa, Scintilla, Fruzia85, Bożenka, zuzi_c, KasiaM, sylgor, JustiJusti, ZakręconaOna, zulka, emdar lubią tę wiadomość