LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, oby żadna z nas nie musiała korzystać z IP, sor-ów czy innych takich. Niech każdy nastepny dzień przynosi same dobre wiadomości. Zaczynamy zaraz nowy tydzień i życzę wam i sobie zebysmy się tu chwaliły dobrymi nowinkami.
Miłej niedzieli☺☺☺
zuzi_c, Mama_po_przejściach, Camilla13, annkaa lubią tę wiadomość
-
Ja weekend spędzam u rodziców bez męża :p ale wypoczęlam! Obiadki mamusi, nic nie musiałam gotować i zaglądać do lodówki
Dziewczyny Wy też odczuwacie takie parcie olbrzymie na pęcherz? U mnie jest straszne! Wprawdzie nie jest ono w ciągu całego dnia takie samo (na szczęście! ) ale uniemozliwia mi np wyjście na dłuższy spacer... najgorzej jest tak 3h przed snem. Masakra dosłownie co kilka minut chodzę do lazienki. I tak az do momentu aż zasne....
I juz prawie spie.. i znowu musze wstawać i znowu! :p masakra!
Wgl parę dni temu w nocy dostałam okropnego skurczu łydek. Nigdy takiego nie miałam. . Minuta krzyku! Obudziłam chyba wszystkich sąsiadów... i do tej pory mocno czuje łydki. ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2019, 16:17
-
nick nieaktualny
-
Dokładnie dziewczyny żebyście nie musiały odwiedzać IP. Ja w poprzedniej ciąży z córką w 19 tyg trafiłam z silnym bólem podbrzusza z nerwów wychodząc nie zabralam karty ciąży. Już chyba wspominać nie muszę jak lekarka mnie opierdzielila..
Na koniec powiedziała mi że gdyby ból powrócił mam się zgłosić na IP ponownie, a w domu zauważyłam na wpisie że wpisała mi odnowienie hospitalizacji
🤷♀️🤷♀️🤷♀️Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm
-
Ja mam praktycznie ciągle taką gule w gardle ni to mdłości ni duszności sama nie wiem... Za bardzo jeść przez to nie mogę i tylko bym leżała bo tak nieprzyjemnie... I też zaczęłam w końcu więcej jeść, nawet pomimo tych nieprzyjemności.29.01.2020 Zosieńka ❤️ 54cm 3184g
29.01.2019 [*] Aniołek- 8 tc. -
U mnie tez lepiej, sa jeszcze ale coraz mniej tych mdlosci, zmeczenie tez odczuwam ale przy rocznym dziecku to malo odpoczywam, za to w nocy spimy jak dwa niemolaki😂😂😂 dziecko wstaje na mleczko a mama na siku
Dariah, annkaa, Edith lubią tę wiadomość
-
No u mnie na razie mdłości nie ustępują no i przede wszystkim walczę z przemęczeniem permanentnym 😐 non stop bym spała albo chociaż leżała. Aż wczoraj to normalnie sama na siebie byłam wściekła, że nic sensownego nie zrobiłam. A jeśli chodzi o parcie na pęcherz to chodzę często ale najgorzej jest w ciągu nocy 🤷♀️😅 no ale cóż muszę dac radę innego wyjścia nie ma 😍
-
nick nieaktualnyNie pociesze Cię, w 3 trymestrze to dopiero będzie sikanie, ja byłam już tak zdesperowana i zmęczona, że chciałam kupić pieluchomajty żeby chociaż co któraś noc nie musieć wstawać z wielkim bólem, bo jak brzuszek był już duży i ciężki to było naprawdę słabo.Qastera wrote:Ja weekend spędzam u rodziców bez męża :p ale wypoczęlam! Obiadki mamusi, nic nie musiałam gotować i zaglądać do lodówki
Dziewczyny Wy też odczuwacie takie parcie olbrzymie na pęcherz? U mnie jest straszne! Wprawdzie nie jest ono w ciągu całego dnia takie samo (na szczęście! ) ale uniemozliwia mi np wyjście na dłuższy spacer... najgorzej jest tak 3h przed snem. Masakra dosłownie co kilka minut chodzę do lazienki. I tak az do momentu aż zasne....
I juz prawie spie.. i znowu musze wstawać i znowu! :p masakra!
Wgl parę dni temu w nocy dostałam okropnego skurczu łydek. Nigdy takiego nie miałam. . Minuta krzyku! Obudziłam chyba wszystkich sąsiadów... i do tej pory mocno czuje łydki. ..
Dariah lubi tę wiadomość
-
Ja to chyba jestem za bardzo zmęczona, żeby w nocy na siku wstawać albo po prostu organizm delektuje się tym, że malutki zaczął przesypiać całe noce i zasypiać sam w łóżeczku za to rano jak wstanę to tak chce mi się do toalety, że aż mi się słabo robi...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2019, 22:31
Adaś 💙 22.04.18, 38tc, 52cm, 3140g, 14 miesięcy kp 🤗 -
Ja jakoś nie mam parcia na pęcherz 🤷♀️ w nocy też nie wstaje, ale za to rano muszę szybko lecieć..
Z meczenie u mnie na Maxa, chociaż staram się już nie zasypia popołudniami i wychodzimy na dłuższe spacery, place zabaw bo poprostu żal mi córki która siedzi w domu, a matka śpi..Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm
-
Myślałam już, że tylko mnie jest ciężko przespać całą noc... Ale widzę, że u Was jeszcze gorzej... Ja tylko 1-2 x muszę wstać w nocyMonash wrote:Ja też tylko chodzę i sikam. W ciągu dnia jak jestem na mieście to ciężka sprawa. W nocy wstaje dobrych 5-6 razy i drugie tyle przed samym snem. Masakra
I koło 6ej nad ranem.
-
Ja zasypiam o 21 a o 3-4 potrafię wstać na herbatę albo coś przekąsić i dalej iść spać. Na szczęście siku tylko jeden raz w nocy.
Poprzedni tydzień przespałam prawie cały, a sprawca okazał się zbyt niski cukier i rosnące TSH ;-/
Miała któraś z Was uczucie takich ciężkich (mdlejących)nóg? Ja mam tak prawie od początku ciąży, składałam to na karb tego ze zawsze spałam na brzuchu a od kiedy wiem o dziecku śpię na bokach. Mój lekarz się tym nie zainteresował zbytnio...a ja dzisiaj w nocy nie śpię od 2 bo tak mnie boli noga, jak chodzę to tak jakby nie była to do końca moja kończyna. Zapisałam się dzisiaj do lekarza pierwszego kontaktu.
