X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTOWE MAMUSIE 2014
Odpowiedz

LUTOWE MAMUSIE 2014

Oceń ten wątek:
  • Ancia77 Autorytet
    Postów: 305 196

    Wysłany: 16 sierpnia 2013, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny mam takie pytanie przeziebilam sie kaszel mam i troszke katar sama nie wiem co robic czy leczyc sie domowymi sposobami czy wybrac sie do lekarza? boje sie ze to moze dzidzi zaszkodzic .. :(

    iv092n0amkzp6vtf.png
  • Lea81 Znajoma
    Postów: 24 1

    Wysłany: 19 sierpnia 2013, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ancia, ja bym poszła do lekarza, niech cię osłucha i zobaczy czy ten kaszel nie schodzi za nisko, będziesz spokojniejsza a jak się okaże, że to nic takiego to i tak lekarz zaleci pewnie leczenie domowymi sposobami. Lepiej dmuchć na zimne.

    4ea8ee85bfa36da2f8f5d2fb468dcfd3.png
    16ud3e3kucg1bpce.png
  • Matylda36 Autorytet
    Postów: 1305 1654

    Wysłany: 19 sierpnia 2013, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze nie chorowałam, ale już zaopatrzyłam się w arsenał jagód, malin miód z cytryną w słoikach i liczę, że to pomoże w razie czego. W sumie okres ciąży przypada nam na jesień-zimę, więc warto różnymi środkami (domowymi) się wspierać.

    Mama najcudowniejszych skarbów :-)
  • Ancia77 Autorytet
    Postów: 305 196

    Wysłany: 20 sierpnia 2013, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj ja tez probowalam sie leczyc domowymi sposobami ale nic nie pomoglo nawet mleko z czosnkiem pilam bleee niecierpie mleka nie obylo sie bez antybiotyku ale juz jest duzo lepiej. Oczywiscie strasznie sie wachałam czy mam go zazyc czy nie ale zadz do gina i powiedzial ze jest jak najbardziej bezpieczny :)

    iv092n0amkzp6vtf.png
  • Lea81 Znajoma
    Postów: 24 1

    Wysłany: 20 sierpnia 2013, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz powoli rozpoczynam kurację podnoszącą odporność, bo znając mnie to będzie ciężko nie zachorować w tym okresie jesienno/zimowym. Nawet teraz jak tylko robi się chłodniej to już jakiś kaszel mi się pojawia a rano ból gardła:/ Dlatego od teraz codziennie rano i wieczorem piję wodę z miodem i cytryną, ponoć super działa też na inne rzeczy:) Polecam też syrop prenalen dla ciężarnych, jak coś zaczyna brać, to wtedy można zrobić sobie nim kurację, on jest na bazie malin, czosnku i czegoś tam jeszcze ale u mnie podziałał super. Tylko smak ochydny:) niby malinowy ale czuć czosnek, bleeh.

    4ea8ee85bfa36da2f8f5d2fb468dcfd3.png
    16ud3e3kucg1bpce.png
  • ;oniqa Autorytet
    Postów: 2609 2640

    Wysłany: 20 sierpnia 2013, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no tez szłyszałam o wodzie z miodem i cytryna u mnie duzo znajomych to pije i są extra efekty :)

    ibm2io4pkxnx632u.png

    3jgx3e3kb044oxco.png
  • Lea81 Znajoma
    Postów: 24 1

    Wysłany: 20 sierpnia 2013, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O no to super :) dodatkowym plusem jest to, że ja uwielbiam miód z cytryną.

    4ea8ee85bfa36da2f8f5d2fb468dcfd3.png
    16ud3e3kucg1bpce.png
  • Ancia77 Autorytet
    Postów: 305 196

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Własnie wczoraj zakupilam ten syropek podobno podnosi tez odpornosc w smaku sredni no ale da sie przezyc :)

    iv092n0amkzp6vtf.png
  • Lea81 Znajoma
    Postów: 24 1

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ancia mi on pomógł na przeziębienie, jedyny minus to że trzeba go wypić w ciągu kilku dni. W rossmanie często można go dostać w promocji.

    4ea8ee85bfa36da2f8f5d2fb468dcfd3.png
    16ud3e3kucg1bpce.png
  • Ancia77 Autorytet
    Postów: 305 196

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a co ile macie wizyty u lekarza? bo ja sie tak schizuje ze najchetniej bym chodzila co tydz ;)

    iv092n0amkzp6vtf.png
  • Lea81 Znajoma
    Postów: 24 1

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wizyty średnio co 4 tygodnie ale nie na wszystkich jest USG. Ostatnio byłam właśnie na wizycie bez, no i jakoś tak głupio, na słowo muszę wierzyc, że jest wszystko ok:) Kolejne USG dopiero 07.09 i chyba zniosę jajo do tego czasu. A wy zawsze macie robione usg?

    4ea8ee85bfa36da2f8f5d2fb468dcfd3.png
    16ud3e3kucg1bpce.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lea81 wrote:
    Ja mam wizyty średnio co 4 tygodnie ale nie na wszystkich jest USG. Ostatnio byłam właśnie na wizycie bez, no i jakoś tak głupio, na słowo muszę wierzyc, że jest wszystko ok:) Kolejne USG dopiero 07.09 i chyba zniosę jajo do tego czasu. A wy zawsze macie robione usg?

    ja mam zawsze USG, na każdej wizycie.
    To zależy czy chodzisz na NFZ czy prywatnie.
    Ja chodzę prywatnie. Na początku samiutkim miałam wizyty co 3 tyg, potem co 4 teraz też co 3 i na każdej wizycie mam robione usg brzuszne i dopochwowe oraz badanie na fotelu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2013, 18:43

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ancia77 wrote:
    Dziewczyny a co ile macie wizyty u lekarza? bo ja sie tak schizuje ze najchetniej bym chodzila co tydz ;)
    miałam co 3 tygodnie, potem co 4ry teraz znowu co 3 tygodnie. Też się stresowałam. Mam do 18tc tego detektor tętna płodu i używam go sobie i czuję się pewniej :), bo na początku to był koszmar odliczanie do każdej kolejnej wizyty

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • Matylda36 Autorytet
    Postów: 1305 1654

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ancia jeśli nic się nie dzieje, a ciąża przebiega prawidłowo, to wizyt nie będziesz miała co tydzień czy dwa, bo nie ma takiej potrzeby.

    Ja niestety mam ciążę wysokiego ryzyka i mam wizyty i usg co tydzień i przed wizytą mnóstwo nerwów.

    Mama najcudowniejszych skarbów :-)
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda36 wrote:
    Ancia jeśli nic się nie dzieje, a ciąża przebiega prawidłowo, to wizyt nie będziesz miała co tydzień czy dwa, bo nie ma takiej potrzeby.

    Ja niestety mam ciążę wysokiego ryzyka i mam wizyty i usg co tydzień i przed wizytą mnóstwo nerwów.
    dokładnie.
    A co ci dolega? Jakie masz problemy?
    Ja na samiuteńkim początku też miałam częściej chyba co 2 tygodnie, ale to bardzo krótko, miałam leki i ginka widziała, że póki co wszystko w porządku i kazała przyjść za 3 tygodnie z zaznaczeniem, że gdyby się coś działo to przyjść wcześniej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2013, 18:48

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • Matylda36 Autorytet
    Postów: 1305 1654

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wady macicy. Miałam też operacje usunięcia jednej wady. Mam ryzyko poronienia, a na pewno przedwczesnego porodu. Dwa razy już poroniłam. Pierwszy raz, bo nic o wadach nie wiedziałam, a drugim razem przez głupotę lekarzy.

    Muszę mieć kontrolę usg co tydzień, by lekarze mogli ocenić czy macica sama pracuje, prawidłowo się rozszerza, bo w któryms momencie przestanie i trzeba od razu reagować odpowiednim leczeniem, by nie doszło do uduszenia dzidziusia, no i przy okazji tych atrakcji skraca mi się szyjka, no ale na to też są sposoby, tylko trzeba w odpowiednim momencie zareagować i zadziałać, by dzidziusia jak najdłużej w jak najlepszych warunkach utrzymać w moim brzuchu.
    Dlatego tak bardzo stresuję się przed każdą wizytą, ale po moich przejściach wierzę, że tym razem się uda.

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    Mama najcudowniejszych skarbów :-)
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda36 wrote:
    Ja mam wady macicy. Miałam też operacje usunięcia jednej wady. Mam ryzyko poronienia, a na pewno przedwczesnego porodu. Dwa razy już poroniłam. Pierwszy raz, bo nic o wadach nie wiedziałam, a drugim razem przez głupotę lekarzy.

    Muszę mieć kontrolę usg co tydzień, by lekarze mogli ocenić czy macica sama pracuje, prawidłowo się rozszerza, bo w któryms momencie przestanie i trzeba od razu reagować odpowiednim leczeniem, by nie doszło do uduszenia dzidziusia, no i przy okazji tych atrakcji skraca mi się szyjka, no ale na to też są sposoby, tylko trzeba w odpowiednim momencie zareagować i zadziałać, by dzidziusia jak najdłużej w jak najlepszych warunkach utrzymać w moim brzuchu.
    Dlatego tak bardzo stresuję się przed każdą wizytą, ale po moich przejściach wierzę, że tym razem się uda.

    musi się udać! :) Będzie dobrze :)! Teraz jesteś pod opieką i lekarze wiedzą co robić.
    Masz może macicę dwudrożną?

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • Matylda36 Autorytet
    Postów: 1305 1654

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, teraz jestem pod opieką lekarzy z prawdziwego zdarzenia :-D, a nie takich co im się wydaje, że są lekarzami.

    Mam macicę dwurożną z tyłozgięciem i operacyjnie miałam usuwaną dużą przegrodę.

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    Mama najcudowniejszych skarbów :-)
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda36 wrote:
    Tak, teraz jestem pod opieką lekarzy z prawdziwego zdarzenia :-D, a nie takich co im się wydaje, że są lekarzami.

    Mam macicę dwurożną z tyłozgięciem i operacyjnie miałam usuwaną dużą przegrodę.

    za pierwszym razem nie wiedziałaś o wadach tzn. że lekarze ich podczas badania nie zdiagnozowali ?

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • Lea81 Znajoma
    Postów: 24 1

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda strasznie mi przykro, że musialaś się tak nacierpieć. Teraz na pewno wszystko będzie dobrze trzymam kciuki!!
    иιєиσямαℓиα ja w sumie chodzę do Lux Medu, mam abonament z pracy męża, więc niby to jest prywatnie, ale tam też nie szarżują z usg na każdej wizycie. Ale jak by coś się działo to wiem, że moja lekarka nie będzie robić problemów, żeby zlecać więcej usg. W sumie nie narzekam, że chodzę co 4 tyg bo jak bym miała chodzić co tydzień jak Matylda to bym się wykończyła psychicznie chyba. A tak mam trochę przerwy. A w sumie i tak ciągle latam po lekarzach i robie miliony badań, bo mam też problemy z tarczycą itd. i ciągle coś wyskakuje.
    Też jestem po jednym poronieniu i na początku to najchętniej bym nie wychodziła od lekarza, bo chciałam mieć wszystko pod kontrolą, teraz im dalej tym większa nadzieja że tym razem będzie dobrze... oby tak było.

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    4ea8ee85bfa36da2f8f5d2fb468dcfd3.png
    16ud3e3kucg1bpce.png
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ