Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej. U nas dziś masakra. Bartek cały dzień jęczy z paluszkami w buzi. Dzisiaj rano kaszy nie zjadł tylko trochę bułki, i cyc na potęgę... co chwile. Bardzo mało śpi. Jedna drzemka na cały dzień i to pół godziny. Zasnął o 22.
Yerenia współczuje.
Daj znać co tam wyszło u lekarza.
-
K@sia no to też się umęczycie!
Ja już wczoraj padłam i Wam nie napisałam, że Filipa obsypała wieczorem a dziś lekarz potwierdził - trzydniówka.
Dziś już Fifi w lepszej kondycji i humorze, nawet zaczął jeść
i zasnął teraz na drzemkę sam w łóżku.
Stwierdzam, że rozdrażnienie z powodu ząbkowania to nic, w porównaniu z trzydniówką
-
Co do kołek to chyba nie ma reguły...
Moja córka miała trzydniowke jak miała dwa lata i tez ciężko przechodziła. U Bartka niejedzenia ciąg dalszy. Dzisiaj zrobiłam ulubione kotlety, tylko pociapkał paluszkami i oczywiście cyc. I jęczy. U nas noce w miarę Ok, nie płacze, cyc 3-4 razy w nocy ale zasypia od razu i śpi do 8
-
Alma84 wrote:Wg powyższego artykułu raz przebyta trzydniówka daje odporność na całe życie. Więc Yerenia, głowa do góry
No oby! Bo to jakieś świństwo jest!
A tak mu się przypomniało w temacie trzydniówki.
Jak miałam 10 msc to lekarka pomyliła trzydniówkę z różyczką - i tak wpisała mi do książeczki zdrowia, dzięki czemu skutecznie ominęły mnie wszystkie szczepienia ochronne, przypominające itp.
Jak byłam w liceum, pewnego dnia obudziłam się cała w wysypce. Poszłam do lekarza a ten, że... różyczka! Ja, że niemożliwe bo ja już przechorowalam i mam na to papier
A on, że to pewnie była trzydniówka (!) bo wysypka podobna.
Słuchajcie, od razu mi się gorąco zrobiło bo wiadomo jak różyczka jest niebezpieczna w ciąży. Dobrze, że tak się skończyło jak się skończyło. Ku przestrodze... -
U nas na razie byly 2 epizody z goraczka i katarkiem, ale bez wysypki.
W Stanach lekarze zalecaja po 1 roku zycia podawac juz mleko krowie, ale ja bede jeszcze podawac jakis czas mm, bo w sumie ma wiecej witamin, DHA itd.[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
Yerenia, mnie jakiś debil zaszczepił na różyczkę 2 lata po tym, jak ją przeszłam ;] na szczęście wtedy to była tylko różyczka, a nie jakieś 10 w 1.
Co do kolek - na logikę dzieci z terminu powinny mieć bardziej dojrzały układ pokarmowy i kolki rzadziej, ale badania na większej grupie nie potwierdziły tego. Tak samo jak tego, że podobno częściej nęka to chłopców... U nas się odbyło bezkolkowo, tylko lekka dyschezja, ale to się po prostu przeczekuje.
Yerenia lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
-
Eryk urodził się 8.11.17 przez CC. Było ciężko bo najpierw 7h próbowałam porodu sn. Synek urodził się zdrowy jak ryba. Jest grzeczny tylko potrafi być bardzo glośny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2018, 09:58
Alma84, Yerenia, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość
