Listopadowe mamuśki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMój na raz je porcję ze 150 wody i wcina co 3h. Ale on jest duży, więc nie masz co porównywać (miesiąc temu 7,1 kg i obecnie wyrasta mi z 68, powoli muszę wyciągać 74)
Ja do śledzenia wzrostu/masy/obwodu głowy/bmi dzieciaków używam apki w telefonie "child growth tracker", jest darmowa i wszystko masz ładnie na wykresie, mozna dodać dużo dzieci, siatki centylowe z who, polecam
-
Mój też za dużo naraz mm nie chce jeść 90 ml to u niego max i ani kropli więcej ale za to następne 90 ml się za pół godz więc wyrabia w ciągu dnia tyle co pisze na opakowaniu mm. Przez dzieci zje jeszcze coś że słoiczka i czasem trochę kaszy choć nie bardzo mu smakuja kaszki. W nocy już prawie nie je czasem jeszcze coś pociągnie cyca ale to tak 2 może 3 min i śpi. Waży 7.5 kg i też wyrasta z 68 ale chłopcy podobno większe niż dziewczynki. Córka na tym etapie to mniej wazylaPcos
-
nick nieaktualnyDziś syn mnie zaskoczył, leżąc na plecach chwycił moje palce i usiadł
chyba musimy pomyśleć o zmianie dostawki na zwykłe łóżeczko z opuszczonym niżej materacem. Później leżąc na brzuchu próbował przemieścić się do zabawki, ale to mu jeszcze nie wychodzi. Od kilku dni samodzielnie przewraca się na brzuch, chociaż jeszcze nie jest to swobodne i dużo stęka zanim się mu uda
karmelowaaa lubi tę wiadomość
-
Mieszkam w Szczecinie;) . Moi jedzą po 150ml czasami jak bardzo głodni to 180. Ale nie jedzą już co 3h a co 5h😊 w ciągu dnia dostają też jakieś słoiczki, ale to narazie tylko taki dodatek. Polo już potrafi się przekrecać na brzuszek i ciągle to robi. Gorzej jak się zmęczy i nie wie jak wrócić na plecy😛. Polo z Olkiem ważą po 7kg a Antek 6,5.
Co do opieki nad nimi to czasami jest super a czasami tragedia. Dzisiaj w ciągu dnia budzili się na zmianę i spali tylko po 20min a przed 19 już byli tak zmeczeni że modliłam się o cierpliwość bo się strasznie darli. Musiałam wszystkich przebrać w piżamy i Olka nakarmić. Więc jak jednego przebierałam to pozostali ryczeli jak nienormalna. Dobrze że jest patent z odkurzaczem. Wsadziłam wszystkich do łóżeczek i odpaliłam odkurzacz. Na spokojnie nakarmiłam Olka i teraz wszyscy śpią. Przez to że jest ich trzech nie mam możliwości tulić ich do snu😔 a widzę że bardzo tego chcą. Często jestem sama w domu. Mąż pracuje od południa do wieczora. Więc najgorsze przypada mi. Po całym dniu jestem zajechana.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2019, 20:16
.kropka. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRed Head z tym kładzeniem do snu to koniec końców na dobre Ci wyjdzie
wyobraź sobie ziuzianie na rękach roczniaka ja jestem załamana tym jak mój młodszy długo zasypia i nie mogę go samego w pokoju zostawić póki oczu nie zamknie... 
Starsza kładzie sie, wychodzę a ona śpi i tak ma prawie od urodzenia a ten dzieć jakiś oporny i najchetniej to by zasypiał na rękach (koniec końców zadowala się głaskaniem po policzku, ale tylko spróbuj przestać xd)
-
Mój Marcinek też już ładnie obraca się na brzuszek. W drugą stronę też mu się kilka razy udało, ale chyba stwierdził że już to umie i nie będzie się więcej wysilać. Byliśmy wczoraj jeszcze na kontroli z bioderkami i wszystko jest ok. Pytam lekarza czy synek może już siadać, bo strasznie się do tego wyrywa i próbuje nawet bez podciągania. Co prawda nie z całkowitego leżenia tylko z pozycji do karmienia czyli ok 45 stopni. A lekarz do mnie że niemożliwe żeby już siadał. No ale przecież wiem co widzę
Wszyscy mówią że Marcinek jest duży, aż z tego wszystkiego sprawdzałam siatki centylowe i wydaje mi się ok. No ale z 8 kilo już waży i też ubranka 68 są już małe. Wydaje mi się że będzie wysoki po tacie, bo ubranka głównie na długość nie pasują. Też zaczynamy rozszerzanie diety. Polecam wam stronę gdzie babka analizuje ich skład http://barbara.glowka.pl/wielki-przeglad-gotowych-sloiczkowych-obiadow-dla-dzieci-analiza-etykiet-czesc-pierwsza-hipp-humana-babydream/ Dało mi to trochę do myślenia i uważniej czytam etykiety
Jeśli chodzi o usypianie to kiedyś tylko na rękach, teraz udaje mi się go uspać w wózku tak więc robimy postępy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2019, 13:55
-
nick nieaktualnyKodora nie wiem ile twój synek ma bo nie masz paska w podpisie ale raczej nie jest to niemożliwe żeby siadał, mój też się podciąga i to z całkowicie leżącej pozycji, więc to chyba nie jest nic niezwykłego
mi ortopeda i fizjoterapeuta powiedział żeby dziecka nie sadzać póki samo tego nie zrobi (to samo tyczy się stawania). Jak usiądzie samo to ok. Z córką tego się trzymalismy i usiadła (pociągnęła sie do siadu i posiedziała chwilę) gdy miała chyba 7-8mc, syn już się podciaga i siada, ale jeszcze widać że nie potrafi sam usiedzieć, myślę że za miesiąc już będzie siedział -
9 kwietnia będzie 5 miesiąc Wiem że nie wolno sadzać przedwcześnie i tego nie robimy. Jedyne co mogło to przyspieszyć to to że był okres że synek dość często był w bujaczku np. kiedy miał katar tak mu się łatwiej oddychało. No i kiedy więcej ulewał ja się czułam bezpieczniej kiedy miał głowę wyżej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2019, 20:33
-
Mój synek w zeszły weekend skończył 5 miesięcy, już od jakiś 3 tygodni sprawnie obraca się z pleców na brzuch i odwrotnie, ogarnął to do takiej perfekcji że zaczął się turlać. Ubranka rozmiaru 74 tez ubieram mu od jakiś 3 tygodni, natomiast mój synek jest długi ale mógłby być grubszy, bo wazy jakieś 7,3 kg, lekarka robiła mu badania, wyszły bardzo dobrze, na siatkach centtlpwych się mieści w normach, jedynie żelazo musimy suplementować, bo jak to powiedziała ja w ciąży nie przekazałam mu wystarczająco dużo, bo sama miałam sporą anemię. Ja mojego małego rehabilituje odkąd skończył 3 miesiące bo urodził się z asymetrią. Miał mało miejsca u mnie w brzuchu i bardzo się musiał pozwijać żeby się zmieścić j to dlatego. Rehabilitacja tez powoduje ze jest bardzo sprawny ruchowo. Ogólnie cały czas się rusza, rzadko zdarza się żeby spokojnie leżał, cały czas musi coś robić. Lekarka powiedziała, że nie jest bardziej pulchny właśnie z powodu tego ze z niego taki artysta akrobata bo bardzo dużo spała przy takich pląsach. Zaczęliśmy rozszerzenie diety ale nie jest jakoś bardzo tym zachwycony, czasem coś tam zje, a czasem jak np z dynia całą wypluje.
.kropka. lubi tę wiadomość
-
Red Head pytam bo zobaczyłam zdjęcie na Insta na spacerze i od razu pomyślałam że Szczecin. Ja ogólnie pochodzę z Polic. W Szczecinie chodziłam do LO i na studia. Teraz przeprowadziłam się 20km od morza.
Moim zdaniem siedzenie w bujaczku nie przyspiesza siadania. Mój synek ciągle siedziak w bujaku i nawet spał. Zaczął siedzieć jak miał skończone 7msc. Ale zaczelam go już w tym 7 miesiącu sądząc żeby zaczął trzymać równowagę.
Pola też już od jakiegoś czasu podciąga się z leżenia jak złapie się za palce. Ale się nie obraca na brzuszek sama. Próbuje ale jeszcze się nie umie bujnac. W ogóle to od tygodnia dopiero lubi leżeć na brzuchu.
My dziś będziemy jeść pierwszy posiłek. Najpierw sama marchewkę. Kupiłam na potem marchew z ziemniakami, dynie z ziemniakami i brokuł. Zanim to zjemy trochę nam zejdzieWiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2019, 07:36
.kropka. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi też się wydaje, że siedzenie w bujaczku nie przyspiesza siedzenia, z prostego powodu: dziecko w ten sposób nie ćwiczy mięśni. A do siedzenia dziecko musi być bardzo silne, bo to ogromny wysiłek ćwiczy natomiast leżąc na brzuchu, trzymając głowę, obracając się, pełzając. Z córką mieliśmy problem z siedzeniem (obniżone napięcie mięśniowe) i zalecenie fizjoterapeuty to było właśnie dużo leżenia na brzuchu i zachęcanie dziecka do obrotów i do pełzania a jak najmniej sadzanie w bujaczku. Całe dnie (poza drzemkami) spędzaliśmy na podłodze i szybko nadrobiła teraz nauczona doświadczeniem, młodego od urodzenia ile się da kładę na podłodze na brzuchu, bujaczek służy u nas tylko do jedzenia
U nas wczoraj weszło jabuszko i tak smakowało, że prawie cały słoiczek zjadł
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2019, 09:20
-
Mnie rehabilitantka syna powiedziała ze takie podciągnie się to jest ćwiczenie mięśni a nie jako taka chęć siadania. Mój też się tak podnosi jak tylko zwietrzy okazję. My mamy bujaczek ale właśnie za radami rehabilitantki sadzamy go tam tylko wtedy kiedy muszę coś zrobić i nie mogę patrzeć na syna na macie ale jednorazowo nie dłużej niż 15 minut. Choć on bardzo lubi się bujać. Powiedziała ze wszystkie ważne umiejętności zaczynają się właśnie z leżenia na brzuchu i im więcej dziecko leży na brzuchu tym szybciej opanowuje nowe umiejętności.
.kropka. lubi tę wiadomość
-
Mój mały też podciagany za palce siada ale się do tego nie garnie zbytnio. Bardziej jak leży na brzuchu to go interesuje to żeby się przesuwać do przodu. Podnosi dupkę do góry na kolanach i się odpycha ale jeszcze mu to niezdarnie wychodzi i się wkurza
A ostatnio przestał sobie gugac bo odkrył że można krzyczeć i się drzec i wydawać głośno dźwięki i teraz tak cały czas robi
Rozszerzanie diety dość nam idzie mały uwielbia owoce i warzywa wycina i mlaska oprócz dyni coś mu nie podchodzi nawet z ziemniakami
Za to kaszki to tak średnio może jeszcze nie jadł co by mu podeszlaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2019, 11:21
Pcos
-
nick nieaktualnyCo kupujecie dzieciom na zająca? u nas starsza coś dostanie to i młodszy musi mieć, tylko u nas tyle tych zabawek ma po siostrze... no i nie chce sobie zagracać domu jeszcze bardziej przeglądam sobie małe pierwsze autka dla niemowlaków (6m+) i chyba coś takiego kupię, bo akurat w autka jesteśmy ubodzy
https://m.ceneo.pl/69293382
https://m.ceneo.pl/37780066Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2019, 07:20
-
Mamy jakie kremy z filtrem dla maluchów polecacie ??Jest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, jak tam wasze maluszki? Co już potrafią nowego? No i czy ktoś ma już ząbka?
U nas powoli szykowanie się na lato, bo z 68 mi mały wyrasta i mam rozkminę czy 74 będzie miał latem czy na lato muszę się szykować na 74 i 80? Haha
Mój mały jak się zaczął przekręcać na brzuch tak robi to nadal, ale żeby chociaż sprobowac podnieść pupę to nie Wiadomo, na wszystko ma czas, tylko strasznie się denerwuje na brzuchu po 2-3 minutach, bo chce iść do przodu, a tu nic nie idzie..
Poza tym właśnie wczoraj byliśmy na drugim szczepieniu na pneumokoki i od 17 do 19 Kostek tak wrzeszczał że szok.. nigdy go nie słyszałam tak głośnego.
Daliśmy mu paracetamol i się uspokoił..
Ważymy już 7250g
Ząbków u nas brak, chociaż slinotok taki że Ojejku..
.kropka. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMój też się obraca w obie strony a do przodu pełzać nie umie podnosi rece i jak foka próbuje sie przemieszczać, ale chyba zła technika bo mu nie idzie
jak mu podstawie swoje ręce pod stopy to zadowolony się odpycha i przemieszcza do zabawki. No i nauczył się piszczec i skrzypieć, masakra. Dźwięki wydaje jak nienaoliwione drzwi, do tego strasznie głośno. Starsza podłapała i tak sobie razem skrzypią i robią zawody kto głośniej xd czasami głowa mi pęka po całym dniu z nimi. Rozróżnia też "swoich" i nie jest już mu obojętne kto go nosi, ostatnio na widok dziadka się poryczał.
Ja pajace zostawiłam jeszcze 68 (mimo że rekawy już za krótkie, ale w 74 wyciąga jeszcze nogi z nogawek, musi 1-2cm dorosnąć) bluzki, spodnie i wiosenny kombinezon już nosi 74. Najlepiej spojrzeć na siatkę centylową, ja tak z córką robiłam i kupowałam ciuchy na 1 sezon do przodu, nigdy się nie pomyliłam (zawsze minimalnie większe żeby caly sezon wystarczyły) poza tym z doświadczenia powiem, że na lato lepsze większe niż mniejsze rok temu córka latem nosila 68/74 a spodenki krótkie kupiam jej takie materiałowe na gumce 86 3 pary (bo akurat nie było mniejszych a się nagle upał zrobił) i w tych spodenkach całe lato "chodziła" a teraz przeglądając szafkę je znalazłam i nadal w nie wejdzie latem (bo teraz nosi prawdziwe 86) więc dwa sezony posłużą. Z tshirtami z krótkim rękawem tak samo, miała rok temu koszulki 86 a czasami nawet 92 w spadku po innym dziecku i były ok, teraz nadal są dobre jak jest skwar to nawet lepsze luźniejsze ciuchy niż takie dopasowane
-
Karmelowa mój niby podnosi dupkę do góry przy leczeniu na brzuchu troszkę się przesunie ale też się szybko złości że mu to za bardzo nie wychodzi
U nas zębów też brak choć mam nadzieję że lada dzień będą
Mój waży 7.800g jeszcze się mieści w 68 ale tak na styk. Na lato szykuje mu 74 zobaczymy jak będzie
Ten płacz po szczepienie to mógł być tak zwany "nieutulony płacz" skoro tak nie typowo plakalPcos
