X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe mamuśki 2018
Odpowiedz

Listopadowe mamuśki 2018

Oceń ten wątek:
  • magdzi Ekspertka
    Postów: 173 83

    Wysłany: 6 listopada 2018, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My powoli ogarniamy nową rzeczywistość z bliźniakami ;-) Sprawy jedzenia poprawiły się. Dzisiaj po wizycie położnej i ważeniu chłopcy mają 2610 i 2620 co bardzo mnie cieszy bo nasze trudy przynoszą efekty...ufff..
    Jeśli chodzi o mnie to w ciąży przytyłam 6kg, a trzy dni po powrocie ze szpitala na wadze było -12kg ;-) kondycyjnie całkiem fajnie, ale muszę się pilnować żeby nie przesadzać z tempem wykonywania różnych czynności i nie dzwigać...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 19:40

    atdc2n0adheyq10q.png
  • karmelowaaa Autorytet
    Postów: 592 246

    Wysłany: 6 listopada 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kodora dobrze że jesteś pod stałą opieką, lepiej dmuchać na zimne :) Mówili ci że przyśpiesza przez to ciśnienie cc?

    W ogóle zauważyłam że większość (w sumie chyba jak narazie wszystkie) z rozpakowanych miało cc, ciekawe która pierwsza urodzi sn :) No ale jak nie można inaczej niż cc no to wiadomo :)

    Ann super że już tak dobrze u was :) Trzymajcie się z malutką cieplutko :D

    Kropka Twojemu maluchowi zdecydowanie podoba się w brzuszku i to aż za bardzo chyba :D

    Magdzi kruszynkaz Ciebie będzie jak dalej waga będzie ci tak ekspresowo spadać :O :)

    atdcpx9ir8g8hg1a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karnataka nie przejmuj się tak tym jedzeniem bo oszalejesz :)
    moja też nigdy nie jadła tyle ile powinna według wszelkich norm, na początku trochę schizowaliśmy, bo pierwsze dziecko a babcie oczywiście dowalały tekstami, że niejadek itd. położna przychodziła raz w tygodniu chyba 6-7 tygodni, za każdym razem ważyła i bardzo mnie to uspokajało, bo młoda przybierała (cały czas trzymała się trzeciego centyla, więc bez szału, ale przybierała równomiernie :) ). Spisywałam każdy ml wypijanego mleka na dobę, studiowałam najróżniejsze przeliczniki zapotrzebowania dziecka itd. W końcu wyluzowałam, dziecko jadło tyle ile chciało (jak powinna zjadać 150 to ona dostawała 90 i potrafiła z tego 20ml zostawić). Stwierdziłam, że ten typ tak ma a skoro przybiera, to nie ma co wariować. Wcale nie jest niejadkiem, wcina wszystko (wiadomo, jak coś lubi to więcej, jak nie przepada to zjada mniej). Na śniadanie potrafi zjeść jajecznicę z 2 jajek + skibkę chleba z szynką co moim zdaniem jak na 9kg dziecko jest mega porcją (sama bym się tym najadła :P). Nie wcieskaliśmy w nią jedzenia, od momentu jak wrzuciłam na luz to jadła ile miała ochotę, przy rozszerzaniu diety również i chyba się opłaciło :)

    Tobie pewnie ciężko po przejściach z córką, ale to że piją teraz mało mleka wcale nie znaczy, że będziesz miała w domu niejadki (może tak jak u mojej, tyle im zwyczajnie wystarczy) ;) ważne, żeby tych niejadków z nich nie zrobić obrzydzając jedzenie przymusem

  • Kodora Koleżanka
    Postów: 60 17

    Wysłany: 6 listopada 2018, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niewiele wiem na razie bo dziwny lekarz mnie przyjmował. Odpowiedział mi że nie wiadomo kiedy będę rodzić. Na obchodzie inna lekarka stwierdziła że wszystkie mamy dobre ciśnienie, a np. dziewczyna na łóżku obok ma 160/90 ja nadal 145/90. Trzecia dziewczyna w pokoju ma skurcze jest dzień po terminie ale ją olewają. Tak więc mamy wesoło. Nie mówiąc o prysznicach, gdzie w jednym woda stoi w brodziku, a z drugiego się wylewa bokiem

  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 6 listopada 2018, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak z ruchami waszych dzieci? Bo moja tak tańcuje że cały brzuch faluje. Aż nagrałam dziś bo niesamowicie to wygląda. Od wczoraj mnie tak boksuje że aż boli i rusza się niemal non stop

    A jak dziś leżałam na podłodze a Szymek rzucił coś na ziemię to mała w brzuchu się wystraszyła i podskoczyla

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 22:50

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • Kodora Koleżanka
    Postów: 60 17

    Wysłany: 7 listopada 2018, 06:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz w szpitalu czuję te ruchy częściej niż w domu. Pewnie dlatego że w domu ciągle coś robiłam, a tu głównie jak na razie leżałam. Wcześniej w domu też próbowałam nagrać filmik z kopniakami, bo koleżanka mówiła że to fajna pamiątka. Niestety mi się to nie udało. W ogóle mój synek kopie dość delikatnie, na żywo to jeszcze widać ale filmik nie wyszedł

  • karmelowaaa Autorytet
    Postów: 592 246

    Wysłany: 7 listopada 2018, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Kodora to powiem ci nieciekawie w tym szpitalu.. :/ Oby dzisiaj przyszedł jakiś normalny, konkretny lekarz i powiedział co i jak będzie dalej..

    Natalka u mnie też mały swiruje ile ma sił w nogach, rękach i w ogóle.. Wczoraj strasznie się wiercił jak gotowałam obiad, chyba uciekał od palnika haha :)

    Filmik próbuje już od niepamiętnych czasów nagrać, ale jak tylko włączę kamerę w telefonie tak mały się chowa i siedzi cichutko jak myszka.. Tak samo zwykle jest jak narzeczony kładzie rękę na brzuchu, od razu cisza, myślicie że już czuje ojcowski autorytet? Haha :D

    atdcpx9ir8g8hg1a.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 7 listopada 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dopadły mnie wątpliwości. Generalnie się dowiedziałam że jestem w ciąży to usg pokazywało prawie 8tyg. Wg usg termin mam na 2.12. ostatnia miesiączka była 23.02 i termin z om wychodzi 30.11. ale ....

    Ja w marcu (18go) miałam też jakby okres. 4 dni. Ale jak w kwietniu trafiłam do lekarza to idealnie pasowała data 23.02. lekarz mówił że może znów miałam krwiaka i stąd krwawienie.

    Jak byłam na USG 3 trymestru to dzidzia odpowiadała terminowi z lutego. Ważyła 1600g więc wszystko pasuje.
    I taka mam rozkmine...
    Idę na 12.30 na wizytę to się dowiem jaka ma wage

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 10:09

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • karmelowaaa Autorytet
    Postów: 592 246

    Wysłany: 7 listopada 2018, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalka0887 wrote:
    Dopadły mnie wątpliwości. Generalnie się dowiedziałam że jestem w ciąży to usg pokazywało prawie 8tyg. Wg usg termin mam na 2.12. ostatnia miesiączka była 23.02 i termin z om wychodzi 30.11. ale ....

    Ja w marcu (18go) miałam też jakby okres. 4 dni. Ale jak w kwietniu trafiłam do lekarza to idealnie pasowała data 23.02. lekarz mówił że może znów miałam krwiaka i stąd krwawienie.

    Jak byłam na USG 3 trymestru to dzidzia odpowiadała terminowi z lutego. Ważyła 1600g więc wszystko pasuje.
    I taka mam rozkmine...
    Idę na 12.30 na wizytę to się dowiem jaka ma wage

    To faktycznie masz rozkmine nie ma co, ale ja też się zastanawiam na jaki termin patrzeć, bo według OM wypada 25.11, ale na pierwszym USG wyszło że ciąża jest trochę starsza i termin się przesunął na 18.11 i w granicach tego 18-ego zawsze wychodziło USG, więc jak ktoś pyta na kiedy mam termin to mówię że między 18, a 25 bo nie wiem który haha :)

    Napisz co tam ci lekarz powiedział:)

    atdcpx9ir8g8hg1a.png
  • Luuna Ekspertka
    Postów: 199 115

    Wysłany: 7 listopada 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Nie było mnie tutaj praktycznie cała ciążę, ale jestem na liście z terminem na 15 listopad więc uznałam żeby nie zniknąć całkiem to napiszę co u nas. Jestem już po porodzie który musiał się odbyć w 36/37 tygodniu z powodu hipotrofii...moja córeczka nie rosła od 33 tyg ciąży z powodu nie wydolnego łożyska. Nie wiadomo dlaczego to mój 3 poród wcześniejsze bez komplikacji dzieci prawie 4kg, a tu urodziła się Sandra 2340kg i 50cm wypuścili nas po 4 dniach jestesny w domku. Jest wszystko ok ale mamy zalecenia od lekarzy jako że wcześniak z hipotrofia.

    https://www.maluchy.pl/li-73391.png
    Mam 3 skarby

  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 7 listopada 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po wizycie. Nic się w sumie nie dowiedziałam. Znowu nie ważył małej. Już się nawet nie pytałam.
    Szyjka długa, zrobiło się trochę rozwarcie wewnętrzne, ale teraz to już chyba nie ma znaczenia. Zewnętrzne bez zmian. Wód płodowych jest w normie. Nic nie zapowiada na wcześniejszy poród. Za 2 tyg mam przyjść i wtedy będzie ustalał kiedy CC.

    Przykład Luny wskazuje że warto ważyć dziecko. Ja miałam podawana wagę ostatnio w 30tc. I nie wiem czy rośnie czy nie. Może on to jakoś widzi że jest wszystko dobrze nie wiem... Z drugiej strony. Nie mam wpływu na to czy waga rośnie czy nie. Jak byłam w sierpniu w szpitalu to była dziewczyna w 38tc a dziecko miało mieć wagę 2300g. Lekarze się nie spinali bo poprzednie dzieci rodziły się z wagą 2700. Wypuścili ja do domu i czekała aż się zacznie poród w domu. Nie wiem ostatecznie jak się skończyło bo nie mamy kontaktu.

    Szymek urodzony w skończonym 35tc miał 2260g więc też szału nie było. Ja z wagą 2700g urodziłam się w 40tc. Tylko mój mąż wielkolud 4200g

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • karmelowaaa Autorytet
    Postów: 592 246

    Wysłany: 7 listopada 2018, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każda dziecko rośnie w swoim tempie.. Ja przenoszona urodzona prawie tydzień po terminie, a waga urodzeniowa 2800g narzeczony też przenoszony i waga 3300g. Ja ostatnio na wizycie byłam 3 tygodnie temu i waga małego niby 2400g. Trochę się zaniepokoilam, bo byłam jakieś 3 tygodnie wcześniej i było 2200g, także 3 tygodnie, a wychodzi 200g czyli chyba niewiele. Ale nie ma co stresować się na zapas, bo lekarz nie mówił że to za mało.. :)

    Luna - z małą wszystko w porządku? Poza tym że jest kruszynką? Zdrowa? :) Skoro lekarze stwierdzili że lepiej dla małej będzie jak poród będzie szybciej to może i lepiej :) Mam nadzieję że teraz już będzie zdrowo rosła i nie sprawi mamie swych włosów na głowie ze stresu :D

    Natalka dziwne że lekarz malucha nie waży.. Ale może faktycznie na oko widzi że jest okej? Może dla świętego spokoju wybierzesz się do innego lekarza i się dowiesz co i jak? :)

    atdcpx9ir8g8hg1a.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 7 listopada 2018, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieee raczej nie będę chodzić po innych lekarzach. Myślę że ten mój jest chyba najlepszy, a mieszkam w małym mieście i jest ich około 7 i wszyscy pracują w szpitalu. Dziś przede mną były dwie dziewczyny jedna w 39tc druga w 38 i im ważył

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 7 listopada 2018, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa i przytyłam tylko 0.8kg od ostatniej wizyty. A słodkie jem na potege

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 14:35

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2018, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaraz też jadę na wizytę, mąż mnie nie chce samej puścić, bo ma jakieś dziwne wizje, że mi wody podczas badania odejdą albo coś :D właściwie to bym się ucieszyła gdyby się tak stało, gabinet jest 2 ulice od szpitala :)

    Mi lekarz też młodego nie ważył od 2 wizyt, stwierdził, że na tym USG które ma to i tak nie wyjdzie to wiarygodnie w tak zaawansowanej ciąży (?) W szpitalu na dobrym sprzęcie też nie ważyli, więc nie wiem o co chodzi. Sprawdzają tylko przepływy, które są ok. Ale mam tak ogromny brzuch, że myślę że będzie wielkolud, może lepiej że go nie ważą bo bym się jeszcze bardziej bała porodu sn ;)

    ---

    Już po wizycie, rozwarcie nie postępuje, szyjka skrócona ale jeszcze ją mam :/ jak do poniedziałku nie urodzę to mam się stawić w szpitalu na wywołanie. No i czekamy dalej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 19:36

  • zimowa stokrotka Autorytet
    Postów: 811 478

    Wysłany: 7 listopada 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka. Ja mam wrażenie nie podzielę losy wywolywanych porodów tym razem... Pierwszy wcześniak a ten się teraz nie spieszy w ogóle... 2 tygodnie temu podobno byłam bliska rodzenia a teraz Niet. Szyja długa jak na 38 tydzień. Rozwarcie niewielkie... Dziec podskoczyl do góry i tyle... A ja już padam :D

    o148i09kzitj1pv1.png
    mhsvi09k321kr4xp.png
  • karmelowaaa Autorytet
    Postów: 592 246

    Wysłany: 7 listopada 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny to ja aż się boję co usłyszę jutro rano.. W sumie chciałabym żeby coś się działo, bo mały już od dawna jest bardzo nisko i w ogóle, ale z drugiej strony byłam dzisiaj ostatni dzień na zajęciach szkoły rodzenia i wróciłam przerażona bo akurat jakaś kobieta rodziła i tak strasznie się męczyła i ją bolało że masakra.. Cały szpital na nogach.. Po 5 minutach jej krzykow (pewnie wcześniej zaczęła) przez naszą salę zajęć przebiegła Pani doktor i powiedziała że pacjentka nie słucha i nie urodzi i muszą jej zrobić cc.. Na końcu porodu także masakra.. Boję się :O

    atdcpx9ir8g8hg1a.png
  • Mia21 Koleżanka
    Postów: 36 10

    Wysłany: 7 listopada 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelowaaa, każdy poród inny. Każda z nas inna. Nie ma co się nakręcać :) Ja za to boję się tego spotkania z tym małym, wielkim Cudem. Drugie dziecko, a czuję się zielona. I teraz, kiedy termin już bezpieczny, mogę wszystko robić (nawet <3) czuję się super i chciałabym żeby ta ciąża trwała i trwała :D smutno mi, że zaraz koniec. Chociaż z drugiej strony mały to ponoć "chudy śledzik", długi i chudy, więc oczywiście sobie wkręcam,czy wszystko dobrze i chciałabym już go poznać :) paranoja, nie dogodzisz!
    Przy porodzie bardzo ważne jest żeby słuchać położnych, nawet jeżeli ciężko :) damy radę, w sumie to wyjścia nie mamy :D :D :D
    Luuna, gratuluję :) najważniejsze, że teraz wszystko jest dobrze!

    Dziewczyny, jak to z tą laktacją po porodzie? Jak dziecko odsypia poród to warto jechać laktatorem, czy odpuścić i czekać na dziecko?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 20:52

    m3sxskjocy1o0f5x.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 7 listopada 2018, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś mi się stało i tak mnie boli w kroczu a właściwie od cewki moczowej do wejścia do pochwy ta kość. Boli jak chodzę, zmieniam pozycję, nawet z boku na bok się nie mogę okręcić. Może mała zeszla niżej i mnie ciśnie. Nie rusza się też od tej pory tak jak ostatnie parę dni

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • karnataka Autorytet
    Postów: 365 161

    Wysłany: 8 listopada 2018, 02:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia,niewiem jak przy sn, ale przy cc są trochę związane ręce No nie ma jak się podnieść. Przy karmieniu butla trzeba wybudzac jeśli samo się nie wybudza co 3h. I wydaje mi się że przy kp jest podobnie. Trzeba wybudzac. Chyba że jakis wybitny egzemplarz to najlepiej rozkrecac laktatorem. Po każdym kp jeszcze 5-10 min na laktatorze żeby pobudzić piersi A nawet opróżnić jeśli coś się zaczyna produkować.
    Widze jedna zależność- im szybciej się weźmie za piersi i laktator tym szybciej idzie z laktacja

    klz9vcqgx7pu7ljh.png

    lprkanli3j97xzk0.png
‹‹ 374 375 376 377 378 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ