X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe mamuśki 2018
Odpowiedz

Listopadowe mamuśki 2018

Oceń ten wątek:
  • Mia21 Koleżanka
    Postów: 36 10

    Wysłany: 5 listopada 2018, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jastin76, gratuluję!

    RedRose, aż nie wiem, co napisać ... Jesteś wspaniała i bardzo dzielna. Niech Was Bóg błogosławi. Macie teraz Aniołka-Patrona w niebie. Twoja wiara jest wzorem. Na prawdę. Domagaj się psychologa w szpitalu, to dużo daje. Dobrze też, że będzie pogrzeb, na którym będziesz mogła być.. Ta koleżanka, o której Ci pisałam nie mogła być (leżała w szpitalu z maluszkiem) i to było dodatkowe cierpienie. przeżycie żałoby jest ważne. Wierzę, że spotkacie masę dobrych ludzi, może psychologa, księdza, przyjaciela, kogoś z rodziny i powoli wszystko sobie poukładacie. Wszystkiego dobrego dla wAS <3 Bardzo się cieszę, że córeczka zdrowa! Jak na imię?

    RedRose lubi tę wiadomość

    m3sxskjocy1o0f5x.png
  • magdzi Ekspertka
    Postów: 173 83

    Wysłany: 6 listopada 2018, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RedRose myślałam o Was każdego dnia...Jesteście wspaniałymi Rodzicami. Zrobiliście co tylko możliwe dla Waszych dzieci. Wiem, że jest i smutek i szczęście...jakże ścierające się uczucia :( Nie wstydź się prosić o pomoc ludzi którzy mogą Wam pomóc w tym trudnym czasie.
    A Aniołek żył dla siostry...kiedy wiedział, że malutka jest już bezpieczna sam zadecydował o swoim życiu. Ryczałam wczoraj kiedy czytałam Twój wpis :( Jesteście bardzo dzielni!! Przytulam Was mocno i przesyłam moc sił na najbliższy czas.
    Gratuluje zdrowej, pięknej córeczki!! :)

    RedRose lubi tę wiadomość

    atdc2n0adheyq10q.png
  • Kijuki Przyjaciółka
    Postów: 98 145

    Wysłany: 6 listopada 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halooo... cześć dziewczyny! Kiedy będziecie sie rozpakowywać? Jak sie czujecie? A te z Was które są mamusiami... ile Wam spadło z wagi po porodzie?
    Pozdrawiam!

  • karmelowaaa Autorytet
    Postów: 591 242

    Wysłany: 6 listopada 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja planuje się rozpakować w tym miesiącu haha Ale kiedy królewicz zdecyduje się wyjść to nie wiem :D Mam nadzieję że w ciągu najbliższych dwóch tygodni wreszcie się z małym spotkamy oko w oko :)
    Co do samopoczucia to nie czuje żadnej różnicy prawie. Jedyne co to jak śpię to bolą mnie boki i mały jak się rozwala w brzuchu to cały brzuch mnie boli od środka. U mnie to tyle :D Zobaczymy co więcej powie mi lekarz w czwartek..

    Kijuki Ty już rozpakowana? :)

    atdcpx9ir8g8hg1a.png
  • Szi Ekspertka
    Postów: 143 56

    Wysłany: 6 listopada 2018, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DziewcZyny czy moglibyście się wypowiedzieć w temacie z góry dziękuję https://bellybestfriend.pl/forum/w-ciazy-ogolne/plec-dzieciatka-a-mdlosci-wymioty,16868.html

  • Kijuki Przyjaciółka
    Postów: 98 145

    Wysłany: 6 listopada 2018, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelowa, ja mam zaplanowane cc na 13.11... coraz bliżej wielkie spotkanie ;) to moje pierwsze dziecko, wiec w ogóle nie mam pojęcia czego mogę sie spodziewać... i kim bedzie ta młoda dama i jak bardzo da nam popalić...:)
    Super, ze nie masz zadnych dodatkowych dolegliwości! Mi teraz tylko doskwiera opuchlizna dłoni i stop i generalnie ciagle bym spala... trzymam kciuki za Królewicza ;)

  • karmelowaaa Autorytet
    Postów: 591 242

    Wysłany: 6 listopada 2018, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijuki wrote:
    Karmelowa, ja mam zaplanowane cc na 13.11... coraz bliżej wielkie spotkanie ;) to moje pierwsze dziecko, wiec w ogóle nie mam pojęcia czego mogę sie spodziewać... i kim bedzie ta młoda dama i jak bardzo da nam popalić...:)
    Super, ze nie masz zadnych dodatkowych dolegliwości! Mi teraz tylko doskwiera opuchlizna dłoni i stop i generalnie ciagle bym spala... trzymam kciuki za Królewicza ;)

    No to ekstra że doskwiera ci tylko opuchlizna :) Miejmy nadzieję że nic więcej nie będzie się działo już do samego porodu..
    13.11 to faktycznie już całkiem niedługo <3 U mnie termin z USG na 18.11, ale myślę (I mam nadzieję) że mój mały nie będzie mi kazał tyle czekać :D U mnie też pierwsze dziecko, więc strach jest: jak to będzie, co to będzie i czy damy sobie radę, ale trzeba być dobrej myśli :D Jak nam się samo nie włączy wszystko po porodzie to się nauczymy :D

    atdcpx9ir8g8hg1a.png
  • Kijuki Przyjaciółka
    Postów: 98 145

    Wysłany: 6 listopada 2018, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, nie ma wyjscia, trzeba to wszystko jakos ogarnąć ;) trzymam kciuki mocno mocno :)))

  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 6 listopada 2018, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wam powiem że od wczoraj mi gorzej. Nogi mnie bolą jak chodzę, brzuch się robi twardy i chce mi spaść na ziemię hehe. Jak jest ciepło w domu czy na dworze to puchną mi stopy. Jutro wizyta, zobaczę co mi doktor powie.
    Mój mąż koniecznie chce żebym przenosiła i ustaliła cesarkę na 3.12. bo tak się Szymon urodził. Po moim trupie. Nie mam zamiaru jeszcze tyle czasu się kulac.

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • karnataka Autorytet
    Postów: 365 161

    Wysłany: 6 listopada 2018, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co do kg to ja już sama nie wiem. Wtedy przytylam 30kg. Tydzień po cc -20 A kolejne 8 spadło prze z pół roku. Teraz przytylam 14kg. Tydzień później -8. A reszta ani drgnie :/ tłumaczę sobie że cycku osiągnęły swój rozmiar gigant ale mimo wszystko. Jestem niepocieszona :/

    klz9vcqgx7pu7ljh.png

    lprkanli3j97xzk0.png
  • karmelowaaa Autorytet
    Postów: 591 242

    Wysłany: 6 listopada 2018, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Natalka powiem Ci że mąż to sobie wymyślił plan haha A jak dzidzia stwierdzi że wychodzi wcześniej bo w brzuchu już wcale nie tak wygodnie to co? To będzie musiał jednak dwie daty urodzin zapamiętać, a tak miałby jedną haha :D

    Karnatka 8 kg z 14 to i tak już ponad połowa :)

    atdcpx9ir8g8hg1a.png
  • KlaudiaRbn Ekspertka
    Postów: 300 59

    Wysłany: 6 listopada 2018, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas 8 dni do terminu - mam nadzieje, ze moj Pan Dzidzius wyprowadzi sie nie pozniej :) juz nawet nie chodzi o ciezar samej ciazy, co bardziej o to ze nie moge sie juz doczekac naszego spotkania :) z jednej strony bardzoo sie boje, a z drugiej tak bardzo jestem ciekawa jak on wyglada, czy ma wloski, jakie ma oczy <3 boje sie zarowno porodu, jak i tego czy sobie poradze w nowej roli, no ale jak to powiedziala ostatnio moja mama - „no teraz to juz wyjacia nie masz, urodzic musisz” :p A tak poza tym to snila mi sie dzisiaj sytuacja w ktorej mowie do kogos „jestesmy z mezem rok po slubie i za 4 dni rodze” ... 4 dni - piatek, no moze to byl sen proroczy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 16:53

    Kijuki lubi tę wiadomość

    Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
    f2wli09kpm9cd0gs.png
    bfaregz2zjq7cybd.png

    * mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
    * mutacja MTHFR i PAI1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2018, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja już jestem przeterminowana od niedzieli :P jutro mam wizytę, zobaczymy co mi powie lekarz... Wolałabym żeby zaczęło się samo, ale powoli nastawiam się na opcję wywoływania porodu bo nadal nic się nie zanosi na to żeby się synek sam zdecydował. A taką miałam nadzieję, że urodzę przed terminem :/

  • ann1109 Autorytet
    Postów: 694 328

    Wysłany: 6 listopada 2018, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RedRose bardzo mi przykro z powodu Waszej straty, jednocześnie gratuluję zdrowej i silnej córeczki. Mamy Was w modlitwach.

    RedRose lubi tę wiadomość

    bl9cdf9h7ig7cn2w.png

    0d1y3e3kell4i8z5.png


    Aniołek (*) 7 tc 23.06.2019
    Cb 12.2019
  • ann1109 Autorytet
    Postów: 694 328

    Wysłany: 6 listopada 2018, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijuki u nas cesarka była 10 dni temu. W zeszły wtorek wyszlysmy ze szpitala. Do czwartku byłam strasznie opuchnieta, później opuchlizna zaczęła schodzić. Nasza lala w dzień potrafi przespać ciągiem 4 h, w nocy trochę bardziej marudna jest, ale nad ranem znowu ma głęboki sen :) W ciąży przytyłam 13,5 kg, do zrzucenia zostało mi jeszcze 2,5 :)

    Kijuki, .kropka. lubią tę wiadomość

    bl9cdf9h7ig7cn2w.png

    0d1y3e3kell4i8z5.png


    Aniołek (*) 7 tc 23.06.2019
    Cb 12.2019
  • karmelowaaa Autorytet
    Postów: 591 242

    Wysłany: 6 listopada 2018, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia w takim razie czekamy z niecierpliwością do piątku, może sen się faktycznie spełni :D

    Kropka co ten Twój dzieć taki uparty? :)

    Ann wy już w domu z malutką? Dajecie radę? :)

    Ja wam powiem że mój narzeczony ostatnio myślał że rodze, bo wydawało mu się że coś za często w nocy do łazienki wychodziłam haha I rano mi powiedział że gdyby faktycznie tak było to w pierwszej chwili kazał by mi czekać do rana z rodzeniem xd

    KlaudiaRbn, Mia21 lubią tę wiadomość

    atdcpx9ir8g8hg1a.png
  • ann1109 Autorytet
    Postów: 694 328

    Wysłany: 6 listopada 2018, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karmelowaaa we wtorek juz byłyśmy wypisane :) powiem tylko, że przy małej bardzo szybko czas ucieka ;) u nas jest problem z karmieniem, bo mój pokarm pojawił się dopiero w środę wieczorem i na razie nie jest go tak dużo żeby mała tylko z piersi się nadawała i musze podawać tez mieszankę :) dziś była położna na wizycie, mała przybrała w tydzień ponad 200 g, wiec jestem zadowolona, bo obawiałam się, że za mało ciałka nabierze :) po wypiciu mleka modyfikowanego potrafi przespać 4 h, wiec z karmieniem jest różnie, nieraz 5 razy nieraz 6 jest karmiona :) na szczęście już 2 karmienia są piersi, bo do tej pory tylko na jedno pełne karmienie starczyło mi pokarmu :) nie myślałam, że aż tak szybko będzie wypijala przy karmieniu 80-90 ml :) oboje z mężem jesteśmy zmęczeni ale też przeszcześliwi :)

    karnataka jak sobie dajesz rade z tą całą czwórką? :) czasami jak juz padam ze zmęczenia to tak sobie o Tobie myślę, jak wy to wszystko ogarniacie :) podziwiam Cię :)

    bl9cdf9h7ig7cn2w.png

    0d1y3e3kell4i8z5.png


    Aniołek (*) 7 tc 23.06.2019
    Cb 12.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2018, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann to chyba kwestia wprawy, po kilku miesiącach przedstawiasz się na tryb zombiee i już tak nie odczuwasz nieprzespanych nocy :P chociaż też podziwiam karnataka z dwoma parami bliźniaków, na pewno mają wesoło (szczególnie z tymi starszymi, bo dopóki dziecko nie chodzi i nie trzeba za nim ganiać to jest pikuś) :D

    Mój to pewnie uparty po mężu. Śmiejemy się, że może nie chce być gorszy od siostry, ona urodziła się 6.06 to może tym razem będzie 11.11

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 18:34

  • karnataka Autorytet
    Postów: 365 161

    Wysłany: 6 listopada 2018, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann, do starszakow mam nianie. Nie idzie inaczej tego ogarnąć. Ja zajmuje się dziewczynami i posiłkami choć i czasem na to brakuje czasu. Ściągam co 3h pokarm, karmę w dzień co 2h, w nocy co 3. W dzień jest jako tako ale około 21 mam kryzys, spać chce się strasznie. Dziewczyny od 21 do 23 mają godzinę kolek więc nie idzie spać choć czasem odpadam A one się dra. Ale to wszystko i tam nic bo mogę nie spać ale znowu mam niejadki. Ileż bym dała za choć jednego glodomora A tak bujam się z każdym karmieniem I nie ma szans zejść na co 3h dzień i noc bo porcje są coraz mniejsze.ja rozumiem że wcześniaki sratatata ale 2 tyg temu jadly po 70-80 A teraz ledwo 50 A Aga nawet 30. Mam ochotę palnac sobie w łeb. Już olac to że mleka mam ogrom. Nie staram się jakoś specjalnie A dobowo idzie 2200-2400. Oczywiście wylewam albo do kąpieli ale przecież na 5 litrów płynu w wiaderku nie będę lała 1,5 l mleka bo to moja się z celem kąpieli ;) tak więc ogólnie jest znośnie ale karmienie to znowu dla mnie dramat.

    Starszaki o tyle dobrze że jakoś potrafią znaleźć sobie zajęcie. W przypadku córki to książki i zabawki, a syn to człowiek demolka trzeba mieć oczy dookoła głowy. Ale niania jest drugi dzień, zostawiła kapcie więc planuje wrócić :D

    Kropka, i tu masz rację. Po jakimś czasie przestaje się odczuwać tak zmęczenie. Jadę na autopilocie i tylko patrzę czy się wyrabiam. Czasem zapomnę wyjąć pranie albo psa wpuścić do domu ale tak ogólnie idzie ogarnąć. I chyba w moim przypadku to nie doba jest za krótka A mam za mało rak :D chociaż mi wystarczy żeby bahory jadly i jedne i drugie. A tu totalny spisek

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 18:42

    klz9vcqgx7pu7ljh.png

    lprkanli3j97xzk0.png
  • Kodora Koleżanka
    Postów: 60 17

    Wysłany: 6 listopada 2018, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja od dzisiaj jestem w szpitalu. Że względu na ciśnienie moja pani doktor powiedziała żebym się zgłosiła. Chyba już tu zostanę, planowaną cesarkę miałam mieć za tydzień. Na izbie przyjęć miałam ciśnienie 145/100 drugi pomiar 160/100 więc dobrze że się zgłosiłam, przynajmniej będę pod kontrolą i spokojniejsza o maluszka.

‹‹ 373 374 375 376 377 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ