X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe mamuśki 2018
Odpowiedz

Listopadowe mamuśki 2018

Oceń ten wątek:
  • ann1109 Autorytet
    Postów: 694 328

    Wysłany: 22 października 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaBS gratuluję :)

    karmelowaaa u mnie bardziej mój poród przeżywa teściowa niż ja :D ale powoli zaczyna mi się udzielać jej zdenerwowanie ;) a tak dobrze się trzymałam :)

    Brzuszek już mi się trochę opuścił i nieprzyjemny nacisk na szyjkę czuję jak dłużej pochodzę. Mała straszna wiercipięta się zrobiła, strasznie boleśnie odczuwam jej rozciągania. W tym tygodniu mam mieć ktg robione, bo coraz częściej mam nieregularne skurcze i napinania, zobaczymy co lekarz zdecyduje zrobić :)

    bl9cdf9h7ig7cn2w.png

    0d1y3e3kell4i8z5.png


    Aniołek (*) 7 tc 23.06.2019
    Cb 12.2019
  • molisia Autorytet
    Postów: 963 552

    Wysłany: 22 października 2018, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po wizycie , rozejście spojenia łonowego i kwalifikacja do cc :) 5listopada idę do szpitala i w tym samym tyg mo zrobią cięcie
    Już odczuwam stres :)
    Mała warzy 3050

    Jest już z Nami Weronika
    w5wqvcqgush2eos6.png
    Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
    Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu

    Febion Natal1
    Tmg
    Encorton
    Clexane
    Czekamy na cud ☺
    Jest z nami Weronika ❤️❤️

    Starania o drugie maleństwo: od luty

    Rok starań
    Luty || kreski
    6.02 beta 189
    Progesteron 21,08

    preg.png
  • KlaudiaRbn Ekspertka
    Postów: 300 59

    Wysłany: 22 października 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj na wizycie okazalo sie, ze maly ma troszke za wysokie tetno. Powiedziala, ze trzeba zrobic ktg, bo musza sprawdzic czy to chwilowe (aktywnosc) czy cos innego... Myslalam, ze umre z przerazenia, zaczelam plakac ale pojsc trzeba bylo :/ sama nie wiem co o tym myslec, zrobili mi to ktg - trwalo okolo 40 min, pierwsze 10min tetno mial 180-190! Czulam mocne ruchy, po czym kolejne 30min uspokoil sie a tetno bylo w granicach 140-160 uderzen na minute. Stwierdzili, ze wszystko jest okej, a ten wysoki puls spowodowany byl aktywnoscia, ze akurat na taki moment trafilismy... Powiem wam szczerze nie uspokoili mnie, siedze teraz w domu i zachodze w glowe czy aby na pewno powodem byla zabawa malego czy cos zlego sie dzieje :( z drugiej strony gdyby owinal sie np pepowina i np podduszal to chyba caly czas mialby tak wysoki puls, a nie kilka minut po czym spokoj... Jak myslicie? Miala ktoras z was podobna sytuacje???

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2018, 19:10

    Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
    f2wli09kpm9cd0gs.png
    bfaregz2zjq7cybd.png

    * mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
    * mutacja MTHFR i PAI1
  • Kodora Koleżanka
    Postów: 60 17

    Wysłany: 22 października 2018, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta - gratuluję :-)
    Ja chyba dopiero teraz odczuwam huśtawki nastrojów. W sobotę strasznie mnie bolało przy chodzeniu, myślałam że jak się położę będzie lepiej, ale nie bardzo. Do tego synuś jak na złość się wtedy nie ruszał. Aż się z tego poryczałam, mąż nie wiedział co się dzieje jak mnie taką zobaczył. Sama nie wiem dlaczego się tak zachowałam, zwalę na hormony :-/ Potem już było ok, mały zaczął się ruszać i się uspokoiłam. Od tamtej pory fajnie bryka, nawet teraz kopie :-) W czwartek idę do ginekologa, mam nadzieję że urósł tyle ile powinien. Dzisiaj z kolei wpadłam w szał zakupowy i dokupiłam większość brakujących rzeczy do wyprawki. Łóżeczko też już mamy złożone, ale jeszcze nie stoi w sypialni. U mnie jeszcze ok. miesiąc do terminu, mam nadzieję że tych wahań nastroju już nie będzie.

  • ann1109 Autorytet
    Postów: 694 328

    Wysłany: 22 października 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlaudiaRbn u mnie też mała na badaniu miała podwyższone tętno, bo 170, ale również wyraźnie czułam jej aktywność. Później na ktg tez na początku takie było, ale jak się mała trochę uspokoiła to pokazywało między 135-155. Dodatkowo kazano mi zrobić badanie crp, żeby wykluczyć, że to podwyższone tętno może od jakiejś infekcji występować.

    bl9cdf9h7ig7cn2w.png

    0d1y3e3kell4i8z5.png


    Aniołek (*) 7 tc 23.06.2019
    Cb 12.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2018, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlaudiaRbn wrote:
    Dzisiaj na wizycie okazalo sie, ze maly ma troszke za wysokie tetno. Powiedziala, ze trzeba zrobic ktg, bo musza sprawdzic czy to chwilowe (aktywnosc) czy cos innego... Myslalam, ze umre z przerazenia, zaczelam plakac ale pojsc trzeba bylo :/ sama nie wiem co o tym myslec, zrobili mi to ktg - trwalo okolo 40 min, pierwsze 10min tetno mial 180-190! Czulam mocne ruchy, po czym kolejne 30min uspokoil sie a tetno bylo w granicach 140-160 uderzen na minute. Stwierdzili, ze wszystko jest okej, a ten wysoki puls spowodowany byl aktywnoscia, ze akurat na taki moment trafilismy... Powiem wam szczerze nie uspokoili mnie, siedze teraz w domu i zachodze w glowe czy aby na pewno powodem byla zabawa malego czy cos zlego sie dzieje :( z drugiej strony gdyby owinal sie np pepowina i np podduszal to chyba caly czas mialby tak wysoki puls, a nie kilka minut po czym spokoj... Jak myslicie? Miala ktoras z was podobna sytuacje???
    Wiesz, jak dorosły człowiek biega/skacze czy wykonuje inną aktywność to tętno też ma podwyższone i to jest normalne. Moim zdaniem wszystko jest ok :) jak do mnie położna przychodzi i mierzy tętno młodego to też gdy fika to ma podwyższone i nie kazała się tym przejmować

    KlaudiaRbn lubi tę wiadomość

  • molisia Autorytet
    Postów: 963 552

    Wysłany: 22 października 2018, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlaudiaRbn wrote:
    Dzisiaj na wizycie okazalo sie, ze maly ma troszke za wysokie tetno. Powiedziala, ze trzeba zrobic ktg, bo musza sprawdzic czy to chwilowe (aktywnosc) czy cos innego... Myslalam, ze umre z przerazenia, zaczelam plakac ale pojsc trzeba bylo :/ sama nie wiem co o tym myslec, zrobili mi to ktg - trwalo okolo 40 min, pierwsze 10min tetno mial 180-190! Czulam mocne ruchy, po czym kolejne 30min uspokoil sie a tetno bylo w granicach 140-160 uderzen na minute. Stwierdzili, ze wszystko jest okej, a ten wysoki puls spowodowany byl aktywnoscia, ze akurat na taki moment trafilismy... Powiem wam szczerze nie uspokoili mnie, siedze teraz w domu i zachodze w glowe czy aby na pewno powodem byla zabawa malego czy cos zlego sie dzieje :( z drugiej strony gdyby owinal sie np pepowina i np podduszal to chyba caly czas mialby tak wysoki puls, a nie kilka minut po czym spokoj... Jak myslicie? Miala ktoras z was podobna sytuacje???





    Oczywiście,ja zawsze jak patrze z ciekawości na detektorze jaki ma puls po wygibasach to jest ponad 165 i świruje odrazu
    Wiec spokojnie kochana, dzieciaki już myśle tez są podenerwowane bo maja mało miejsca
    :)

    Jest już z Nami Weronika
    w5wqvcqgush2eos6.png
    Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
    Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu

    Febion Natal1
    Tmg
    Encorton
    Clexane
    Czekamy na cud ☺
    Jest z nami Weronika ❤️❤️

    Starania o drugie maleństwo: od luty

    Rok starań
    Luty || kreski
    6.02 beta 189
    Progesteron 21,08

    preg.png
  • Jastin76 Autorytet
    Postów: 614 798

    Wysłany: 22 października 2018, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po ostatniej wizycie ... za tydz 29.10 godz 7.3 W klinice mam być i zostaje tam do rozwiązania. Muszę się przyznać że dzis dostałam mega stresa :-/ chodzę i płacze po kątach i też zwalam na hormony ale raczej się boję :O :O

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2018, 22:21

  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 22 października 2018, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia jak byłam teraz we wrześniu w szpitalu miałam codziennie ktg i też miałam podobnie i się denerwowałam. Jak mała leżała spokojnie to tętno miała 125-140 jak tylko zaczęła się ruszać podchodziło do 150 a przy mocnych ruchach miała 180-190 pytałam położnej czy zawsze tak jest mówi że nie ma w zapisie nic niepokojącego

    KlaudiaRbn lubi tę wiadomość

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • KlaudiaRbn Ekspertka
    Postów: 300 59

    Wysłany: 22 października 2018, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny za slowa otuchy :* powiem wam, ze chyba dzis nie zasne, caly czas mysle o tej wizycie :( kolejna w poniedzialek - 6 dni niepewnosci ;/ do tego wszystkiego przypomnialam sobie o cisnieniu - 140/90 powoedzieli ze troszke za wysokie (mierzyli kilka razy). Na kazdej wizycie mialam idealne, a dzisiaj takie cos :/ zamowilam sobie cisnieniomierz przed chwila, jutro ma kurier dostarczyc to zmierze od razu :/ naczytalam sie o tragediach zwiazanych z cisnieniem i wariuje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2018, 23:36

    Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
    f2wli09kpm9cd0gs.png
    bfaregz2zjq7cybd.png

    * mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
    * mutacja MTHFR i PAI1
  • KlaudiaRbn Ekspertka
    Postów: 300 59

    Wysłany: 22 października 2018, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta cala gastoza, stan przedrzucawkowy - sam wydzwiek mnie przeraza :/ najgorsze jest to, ze tutaj nikt nie zaproponuje badania moczu na obecnosc bialka, nic nie moge zrobic :( stwierdzili na koniec, ze puls okej wiec mozemy isc do domu - ale co z moim cisnieniem?! :/ jak myslicie czym moglo to byc spowodowane??? Czy to az tak wysokie cisnienie???

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 00:17

    Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
    f2wli09kpm9cd0gs.png
    bfaregz2zjq7cybd.png

    * mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
    * mutacja MTHFR i PAI1
  • Red Head Autorytet
    Postów: 371 433

    Wysłany: 23 października 2018, 00:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie Antek od rana wiercił się i ns ktg było widać jak skacze mu tętno. Zrobili mi usg chwilę po 13. Okazało się że Antkowi skacze tętno i nagle spada. Owinął się pępowinką przez co się denerwował i podduszał. Teraz wędruje po inkubatorze i bawi się kabelkami, więc taki charakterek;) Pola i Olka chcą już mi dać ale wolałabym poczekać na Antka bo nie wiele mu brakuje a wypiszą całą trójkę;)

    KlaudiaRbn, .kropka., Jastin76, magdzi lubią tę wiadomość

    mhsvqtkfflrf4775.png
  • KlaudiaRbn Ekspertka
    Postów: 300 59

    Wysłany: 23 października 2018, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Red Head ale ja Ci zazdroszcze, ze masz juz chlopakow przy sobie :) ps. cudni sa! :) <3

    Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
    f2wli09kpm9cd0gs.png
    bfaregz2zjq7cybd.png

    * mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
    * mutacja MTHFR i PAI1
  • Kodora Koleżanka
    Postów: 60 17

    Wysłany: 23 października 2018, 05:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jastin76 - ten stres to pewnie przez to, że wiesz że to już nie długo. Z jednej strony uziemienie, ale z drugiej lepiej być pod obserwacją.

    Jastin76 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia a przed pomiarem posiedziałaś chwilę? Mi zawsze w przychodni każą posiedzieć kilka minut żeby był dobry pomiar ciśnienia. Pierwszy pomiar ciśnienia miałam po wizycie (gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży) i też jakieś kosmiczne wyniki wyszły, chyba z ekscytacji :P od tej pory pomiary zawsze przed wizytą po kilku minutach siedzenia na tyłku w poczekalni

  • Kodora Koleżanka
    Postów: 60 17

    Wysłany: 23 października 2018, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o ciśnienie to u mnie np. teraz bardziej skacze i mam wyższe pomiary niż jeszcze jakiś czas temu. Ogólnie na początku ciąży też miałam podwyższone, potem udało się te pomiary uspokoić dopegytem. Teraz znowu wyższe, gin. zaleciła mi większą dawkę, ale sądząc po pomiarach niewiele to pomogło. Zobaczę co mi w czwartek powie. Ostatnio mówiła,że względu na ciśnienie miałabym poród wywoływany tydzień wcześniej. W sumie na to samo wyjdzie bo do cesarki też tak biorą.

  • karnataka Autorytet
    Postów: 365 161

    Wysłany: 23 października 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia, u mnie pierwsze ktg i tętno małej też skaklo pod 190. Niestety z racji jednej kosmowki sugerowali patologie. Zgodzilam się i cały dzień mała miała wysokie tętno pod 170-180 Ale kolejnego dnia się uspokoilo. Po porodzie było też wszystko ok. Wiesz, lepiej dmuchać na zimne i kontrolować. To już ostatnia prosta.

    Moje panny pomalutku rosną. W niedzielę Aga 2260 a Monia 2610 więc brniemy mi górze. Ale jedzenie idzie nam marnie. Porcje po 50ml i to na raty. A ja mleka mam ogrom. Wylewam bo mimo że proponuje starszym to parę lykow slomka i koniec A postanowiłam że tym razem nie bawię się w mrozenie. Już mam prawie 1500 dobowo więc chgba moje cycki są zaprogramowane na dwoje.

    molisia, natalka0887 lubią tę wiadomość

    klz9vcqgx7pu7ljh.png

    lprkanli3j97xzk0.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 23 października 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karnataka gratuluję takiej laktacji. Obym teraz też miała taką, bo wcześniej to musiałam walczyć żeby karmić.

    Ja miałam bardzo ciężką noc. Brzuch bolał, chyba skurcze, naliczyłam z 5. Potem udało mi się usnąć. Koło 2 jeszcze trochę brzuch bolał ale o 5 nad ranem było ok. Mało brakowało a bym pojechała do szpitala.
    Jutro wizyta, więc zobaczymy czy coś się zmieniło. Na szczęście kaszel już mniejszy wyleczył mnie syrop z cebuli.

    Ja właśnie spakowałam torbę do szpitala. Wyparzylam butelki, smoczki, laktator i zaraz dopakuje. Zostaną mi właściwie tylko kosmetyki i woda. Muszę ją schować bo Szymek będzie mi grzebał w niej pewnie. Biorąc pod uwagę poprzednia ciążę to Szymek urodziłby się w ten piątek ... Mam stresa

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • Red Head Autorytet
    Postów: 371 433

    Wysłany: 23 października 2018, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karnataka, ja ostatnio napiłam się drinka i wysłałam porcje mleka to nie mogłam tego znieść i płakałam że musiałam wylać. Ja mroże mleko bo chłopcy jedzą teraz po 45ml i starcza ale będą jedli coraz więcej wiec jak już będą takie ilości normalne to będzie brakowało i będę rozmrażać. Coś czuję że też przy trójce w domu mogę zaniedbać tą laktacje i pokarm może zniknąć. Narazie mam zapasy i bardzo się z tego cieszę;)

    mhsvqtkfflrf4775.png
  • molisia Autorytet
    Postów: 963 552

    Wysłany: 23 października 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Red Head wrote:
    Karnataka, ja ostatnio napiłam się drinka i wysłałam porcje mleka to nie mogłam tego znieść i płakałam że musiałam wylać. Ja mroże mleko bo chłopcy jedzą teraz po 45ml i starcza ale będą jedli coraz więcej wiec jak już będą takie ilości normalne to będzie brakowało i będę rozmrażać. Coś czuję że też przy trójce w domu mogę zaniedbać tą laktacje i pokarm może zniknąć. Narazie mam zapasy i bardzo się z tego cieszę;)



    Właśnie mamusie powiedzcie mi proszę jakto jest z przechowywaniem mleka z piersi

    Jest już z Nami Weronika
    w5wqvcqgush2eos6.png
    Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
    Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu

    Febion Natal1
    Tmg
    Encorton
    Clexane
    Czekamy na cud ☺
    Jest z nami Weronika ❤️❤️

    Starania o drugie maleństwo: od luty

    Rok starań
    Luty || kreski
    6.02 beta 189
    Progesteron 21,08

    preg.png
‹‹ 364 365 366 367 368 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ