X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2022 ❤️
Odpowiedz

LISTOPAD 2022 ❤️

Oceń ten wątek:
  • kid_aa Autorytet
    Postów: 2428 3134

    Wysłany: 4 października 2022, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Decemberry wrote:
    Tak, w dwójce na bloku VA. Oprowadzali nas na szkole rodzenia. Finalnie nie mogliśmy kontynuować szkoły, bo dojazdy (ponad 75km) wywoływały u mnie meeega skurcze, ale na pierwszej "lekcji" byliśmy i właśnie można było zwiedzić cały blok.

    Osobno jest piętro do rodzenia naturalnego (nie ma wanien, ale sale dla rodzących są jednoosobowe z prysznicami), osobno piętro do cesarek, osobno piętro patologii ciąży i osobno piętro dla kobiet, które już urodziły. Jest też pokój rodzinny, za 400 zł można wykupić jedną dobę po porodzie, by mąż był (ale wygląda tak samo, jak normalny pokój jakby coś xD). Jest też osobno kuchnia dla mamusiek. Cały oddział jest dość mały, przez to jest wrażenie przytulności.

    Na kiedy masz termin, rodzisz cc czy sn? Może się spotkamy <3
    Mam łożysko przodujące więc CC - zaplanowane na 18 listopada. A ty kiedy? Chciałam iść właśnie do tej szkoły, żeby coś liznąć ze szpitalnych wieści, ale położna prowadząca odradziła mi, skoro mam CC (szkołę zaliczyłam więc inną - Juliamed z kasy).
    Ilu osobowe mają sale? Z łazienką? Jest jakaś lista co zabierać do szpitala?

    age.png
    30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
    IUI 05.2017 :( IMSI 08.2017 :( IMSI 01.2018 :( IMSI 03.2019 :( IMSI 05.2019 (Mini-IVF) :( 08.2020 stymulacyjna klapa :(
    AZ 02.2022 :( 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
    AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
    genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
    2950g Syn - Nasza Miłość😍
  • Decemberry Autorytet
    Postów: 839 686

    Wysłany: 4 października 2022, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę mnie pocieszyłyście. Nie wierzę oczywiście w zabobony pt. dieta matki karmiącej, bardziej chodzi mi o takie kwestie jak ocet - w ciąży mam paniczny lęk przed octem spirytusowym (i ogółem octami) i jak dzisiaj jadłam musztardę z nim w składzie, to 2 godziny miałam wyrzuty sumienia, że dziecko krzywdzę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2022, 21:49

    Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨

    15.03 - beta 26.7 <3
    17.03 - beta 73.9 <3
    23.03 - beta 1379.6 <3 <3!
    Maleństwo rozwija się idealnie <3
    07.07.22 - 320g mężczyzny <3
    24.07 - 540g <3
    29.08 - 1146g <3
    22.09 - 1669g <3
    19.10 - 2450g <3
    4.11 - 2930g <3
  • Decemberry Autorytet
    Postów: 839 686

    Wysłany: 4 października 2022, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kid_aa wrote:
    Mam łożysko przodujące więc CC - zaplanowane na 18 listopada. A ty kiedy? Chciałam iść właśnie do tej szkoły, żeby coś liznąć ze szpitalnych wieści, ale położna prowadząca odradziła mi, skoro mam CC (szkołę zaliczyłam więc inną - Juliamed z kasy).
    Ilu osobowe mają sale? Z łazienką? Jest jakaś lista co zabierać do szpitala?

    Chyba żadna szkoła rodzenia nie jest idealna dla kobiet z planowanym cc, bo jest strasznie dużo o sn, włącznie z ćwiczeniami. Suma summarum zdecydowaliśmy się na edukację z położną na nfz, będziemy przerabiać to samo co na szkole rodzenia, oprócz właśnie bloków o sn.

    Ja też będę miała cc ze wskazań, 3 listopada ustalamy termin, ale będzie to prawdopodobnie jakiś 21.11.

    Dwuosobowe sale z łazienkami :) A listę potrzebności masz tu: http://szpital2.bytom.pl/pliki/zam_pub/konkursy_ogloszenia/2022/dok/Lista-rzeczy-potrzebnych-do-porodu.pdf

    Troskam się jedynie tym, że mówili tam, że 4 dni się po cc zostaje w szpitalu. Mi się to wydaje wiecznością :O

    kid_aa lubi tę wiadomość

    Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨

    15.03 - beta 26.7 <3
    17.03 - beta 73.9 <3
    23.03 - beta 1379.6 <3 <3!
    Maleństwo rozwija się idealnie <3
    07.07.22 - 320g mężczyzny <3
    24.07 - 540g <3
    29.08 - 1146g <3
    22.09 - 1669g <3
    19.10 - 2450g <3
    4.11 - 2930g <3
  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1281 1202

    Wysłany: 4 października 2022, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sóweczka wrote:
    Ja to już zapomniałam jak się karmi piersią 😁 ale mam zamiar karmić min rok

    A powiedzcie... Macie już pokarm?? Ja jeszcze nic i piersi flaki od początku ciąży

    Ja nie mam, od jakiegoś czasu brodawki zaczęły mnie bardzo swędzieć a jak dotykam bolą, ale piersi nie są nabrzmiałe, zreszta poza tym, że urosły to przez cała ciąże nie były nabrzmiałe i nic mi nie leci 🤔 mam nadzieje, że to nie znaczy, że będę mieć problem z pokarmem :(

    Cappuccino lubi tę wiadomość

    age.png

    preg.png
  • KaroInka Autorytet
    Postów: 514 496

    Wysłany: 4 października 2022, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam okropny nawał, bardzo długo hiperlaktację. Często zalewało mnie nawet na samą myśl o synku :D Oj pokarmu miałam bardzo dużo i nie było to fajne. U nas kp było ciężkim przeżyciem ale udało się karmić 13 msc. Teraz pokarm mi całkiem zanikł w ciąży i nic nie leci. Boję się, że jak będziemy mieć z drugim synkiem takie trudności jak z pierwszym to nie dam rady go karmić piersią a bardzo bym jednak chciała.
    Na samą myśl o smrodzie kapusty mi slabo:D miałam zapalenie piersi po 6 tyg od porodu I do tej pory pamiętam ten zapach:D wolę tym razem chyba zastosować kompresy żelowe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2022, 22:21

    7.01.19. Aniołek👼💔
    20.04.21 Synek M 👶💙
    17.11.22 Synek A 👶💙
  • kid_aa Autorytet
    Postów: 2428 3134

    Wysłany: 4 października 2022, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Decemberry wrote:
    Chyba żadna szkoła rodzenia nie jest idealna dla kobiet z planowanym cc, bo jest strasznie dużo o sn, włącznie z ćwiczeniami. Suma summarum zdecydowaliśmy się na edukację z położną na nfz, będziemy przerabiać to samo co na szkole rodzenia, oprócz właśnie bloków o sn.

    Ja też będę miała cc ze wskazań, 3 listopada ustalamy termin, ale będzie to prawdopodobnie jakiś 21.11.

    Dwuosobowe sale z łazienkami :) A listę potrzebności masz tu: http://szpital2.bytom.pl/pliki/zam_pub/konkursy_ogloszenia/2022/dok/Lista-rzeczy-potrzebnych-do-porodu.pdf

    Troskam się jedynie tym, że mówili tam, że 4 dni się po cc zostaje w szpitalu. Mi się to wydaje wiecznością :O
    Wielkie dzięki! Tylko koszulki dla maluszka??? To śpiochów, bodziaków czy becika nie trzeba? Bo z tego co wiem, to na Ligocie mają szpitalne.

    age.png
    30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
    IUI 05.2017 :( IMSI 08.2017 :( IMSI 01.2018 :( IMSI 03.2019 :( IMSI 05.2019 (Mini-IVF) :( 08.2020 stymulacyjna klapa :(
    AZ 02.2022 :( 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
    AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
    genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
    2950g Syn - Nasza Miłość😍
  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3902 4492

    Wysłany: 4 października 2022, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę się pochwalić że chyba pierwszy raz w życiu coś wygrałam..🤭 I to nie byle co a darmową sesję ciążową dla mnie 🤩 ale jestem podekscytowana 🤭

    Decemberry, Sóweczka, Aga300, KaroInka, meggie94, Joanne, MamaTrójki, Strata, Asia11 lubią tę wiadomość

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


  • Decemberry Autorytet
    Postów: 839 686

    Wysłany: 4 października 2022, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kid_aa wrote:
    Wielkie dzięki! Tylko koszulki dla maluszka??? To śpiochów, bodziaków czy becika nie trzeba? Bo z tego co wiem, to na Ligocie mają szpitalne.

    Nie rozwijali kwestii torby do szpitala w ten dzień, w który byłam, więc zielonego pojęcia nie mam... Wezmę body tak czy siak, bo koszulek nie kupowałam xD

    Angela gratulacje!!

    Angelaaaa lubi tę wiadomość

    Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨

    15.03 - beta 26.7 <3
    17.03 - beta 73.9 <3
    23.03 - beta 1379.6 <3 <3!
    Maleństwo rozwija się idealnie <3
    07.07.22 - 320g mężczyzny <3
    24.07 - 540g <3
    29.08 - 1146g <3
    22.09 - 1669g <3
    19.10 - 2450g <3
    4.11 - 2930g <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2022, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Decemberry wrote:
    Trochę mnie pocieszyłyście. Nie wierzę oczywiście w zabobony pt. dieta matki karmiącej, bardziej chodzi mi o takie kwestie jak ocet - w ciąży mam paniczny lęk przed octem spirytusowym (i ogółem octami) i jak dzisiaj jadłam musztardę z nim w składzie, to 2 godziny miałam wyrzuty sumienia, że dziecko krzywdzę.

    Ja całą ciążę wpierdzielam ser plesniowy, jadlam sushi, galaretę z octem, śledzie w occie i multum rzekomo zakazanych potraw i obie mamy się świetnie.

    Czasami zbyt sztywno podchodzimy do pewnych sytuacji, q one wywołują w nas lęki. Nie możemy się im poddawać bo to nic dobrego do naszego zycia nie wnosi. Noe mówię tu tylko o jedzeniu.

    Dzieją się różne rzeczy w naszym życiu - lepsze i gorsze dla nas, ale czy to jest coś takiego co nas zniszczy?? Nie. Wiele osób prawdopodobnie przez takie sytuacje przechodzi i żyją.

    Anita2022, MamaTrójki lubią tę wiadomość

  • Decemberry Autorytet
    Postów: 839 686

    Wysłany: 4 października 2022, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KaroInka wrote:
    Ja miałam okropny nawał, bardzo długo hiperlaktację. Często zalewało mnie nawet na samą myśl o synku :D Oj pokarmu miałam bardzo dużo i nie było to fajne. U nas kp było ciężkim przeżyciem ale udało się karmić 13 msc. Teraz pokarm mi całkiem zanikł w ciąży i nic nie leci. Boję się, że jak będziemy mieć z drugim synkiem takie trudności jak z pierwszym to nie dam rady go karmić piersią a bardzo bym jednak chciała.
    Na samą myśl o smrodzie kapusty mi slabo:D miałam zapalenie piersi po 6 tyg od porodu I do tej pory pamiętam ten zapach:D wolę tym razem chyba zastosować kompresy żelowe.

    13 miesięcy karmić to dla mnie superdługo, myślałam max maxów 4 mc, potem rozszerzyć dietę, jeśli dzieć będzie gotowy i normalnie wrócić do funkcjonowania. Choć nadal nie wiem jak by to miało wyglądać, bo muszę absurdalnie szybko wrócić do pracy (względy finansowe), więc siłą rzeczy - karmienie musiałoby być raczej kpi. A laktator brzydzi mnie jeszcze bardziej niż samo kp. Także już sama nie wiem, mam kociokwik w głowie na myśl o tym wszystkim. Chyba mi dzisiaj hormony wyjątkowo w kość dają.

    Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨

    15.03 - beta 26.7 <3
    17.03 - beta 73.9 <3
    23.03 - beta 1379.6 <3 <3!
    Maleństwo rozwija się idealnie <3
    07.07.22 - 320g mężczyzny <3
    24.07 - 540g <3
    29.08 - 1146g <3
    22.09 - 1669g <3
    19.10 - 2450g <3
    4.11 - 2930g <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2022, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    meggie94 wrote:
    Ja nie mam, od jakiegoś czasu brodawki zaczęły mnie bardzo swędzieć a jak dotykam bolą, ale piersi nie są nabrzmiałe, zreszta poza tym, że urosły to przez cała ciąże nie były nabrzmiałe i nic mi nie leci 🤔 mam nadzieje, że to nie znaczy, że będę mieć problem z pokarmem :(

    To tak jak u mnie- żadnych zmian.

    Sądzę, że nie. Zresztą z doświadczenia mogę powiedzieć, że bardzo dużą rolę gra tu nastawienie psychiczne. Z Cypkiem miałam baby blues i nie miałam już pokarmu po 8 dniach, a z Mikim powiedziałam sobie, że będę karmiła pół roku i w dzień koedy kończył 6miesiecy sam przestał ciągnąć pierś, a ja byłam nastawiona na STOP i tak się stało.

    Nawet jeżeli w pierwszej dobie pokarm się nie pojawi to sądzę, że powinno się przed karmieniem butlą dziecko przystawiać i pokarm się pojawi (tak miałam)

    meggie94 lubi tę wiadomość

  • Decemberry Autorytet
    Postów: 839 686

    Wysłany: 4 października 2022, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sóweczka wrote:
    Ja całą ciążę wpierdzielam ser plesniowy, jadlam sushi, galaretę z octem, śledzie w occie i multum rzekomo zakazanych potraw i obie mamy się świetnie.

    Czasami zbyt sztywno podchodzimy do pewnych sytuacji, q one wywołują w nas lęki. Nie możemy się im poddawać bo to nic dobrego do naszego zycia nie wnosi. Noe mówię tu tylko o jedzeniu.

    Dzieją się różne rzeczy w naszym życiu - lepsze i gorsze dla nas, ale czy to jest coś takiego co nas zniszczy?? Nie. Wiele osób prawdopodobnie przez takie sytuacje przechodzi i żyją.

    Nawet nie wiesz, jak Ci zazdroszczę. Szczerze, mam ciągle wrażenie, że trudno jest być mną. Te lęki doprowadzają mnie na skraj funkcjonowania.
    Nie mogę się doczekać powrotu do leków. Odliczam dni :(

    Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨

    15.03 - beta 26.7 <3
    17.03 - beta 73.9 <3
    23.03 - beta 1379.6 <3 <3!
    Maleństwo rozwija się idealnie <3
    07.07.22 - 320g mężczyzny <3
    24.07 - 540g <3
    29.08 - 1146g <3
    22.09 - 1669g <3
    19.10 - 2450g <3
    4.11 - 2930g <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2022, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Decemberry wrote:
    Nawet nie wiesz, jak Ci zazdroszczę. Szczerze, mam ciągle wrażenie, że trudno jest być mną. Te lęki doprowadzają mnie na skraj funkcjonowania.
    Nie mogę się doczekać powrotu do leków. Odliczam dni :(

    Przeszłam straszną depresję, byłam na lekach itp. Miałam lęki i przez rok myśli samobójcze dzień i noc.
    Uratował mnie Bóg i doświadczenie Prawdy - nie mam czego się bać! Z dnia na dzień odstawiłam wszystkie leki, które tak na prawdę jedynie tłumiły moje emocje ALE NIE ROZWIĄZYWAŁY problemu. Problemem było poczucie, że wszystko jest silniejsze ode mnie, że wszystko mnie przytłacza, że nie jestem kochana (mając cudownego męża i dwóch cudownych synów). Dopiero czytając Słowo Boże zrozumiałam, że to są kłamstwa, które stopniowo wbijały się w moją świadomość i żyłam w kłamstwie myśląc, że to prawda.

    A prawdziwa Prawda okazała się inna - to wolność od wszystkiego bo to już zostało pokonane 🤗 nie mam się czego bać i Ty też.

    Scandi-B lubi tę wiadomość

  • Olkaa Autorytet
    Postów: 3383 921

    Wysłany: 5 października 2022, 03:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy pobolewają was pachwiny ?

    Walka 2018! Pcos , Ana1 graniczne , niedoczynnosc
    Leki : eutyrox 100, encorton 10 mg , neoparin , systen 50
    2020-1IUI 😑
    2020.06 punkcją -4blastki
    2020.08 transfer 5AA beta zero
    2020.11 transfer 5 AA beta zero
    2021 immunolog
    2021 histeroskopia - stany zapalne
    2021.09 transfer 4AA beta zero
    2022.02 transfer 4 CB na atosiban
    12dpt 1222,26🙏🏻
    15 dpt 3502,36🙏🏻
    19 dpt 12928,9🙏🏻
    22 dpt 27147,8🙏🏻
    26 dpt mamy serduszko ❤️
  • Ultra-Dżasta Autorytet
    Postów: 1823 1786

    Wysłany: 5 października 2022, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam cycki flaki a tak ciotki wmawiały w dzieciństwie, że jak będę w ciąży to urosną 😂. Właśnie widzę - bujda na maxa w moim przypadku. Jedyne co się zmieniło to brodawki - mega duże, okrągłe, mocno brązowe.

    Jak byłam w szpitalu, to położne mówiły, że z laktacją po CC jest tak, że pojawia się po czasie. Raz, że zależy ile minie zanim organizm załapie + dwa, dziewczyny rozkręcają laktację laktatorami lub przystawiają dziecko "na sucho" by zassało pierś i ją chwilę miętoliło 😆. Po SN organizm załapuje od razu, wiecie - hormony i te inne.

    Co do karmienia piersią, to wg mojej "super" położnej to super sprawa, nie bolesna i kobiety uwielbiają karmić piersią 🥴. I trzeba przystawiać dziecko na każde żądanie, bo tylko wtedy oboje będziemy szczęśliwi. W ogóle nie poleca laktatorów jak któraś nie chce wracać szybko do pracy... Laski. Na serio nie wiem kogo ja sobie wybrałam na środowiskową. Same ochy i achy nad KP 🥴. Za tydzień ma być spotkanie z dietetyczką odnośnie diety w trakcie ciąży i KP, i już się boję 😵.

    Olkaa pachwiny bolą mnie coraz bardziej, ze względu na ciężar i rozmiar dziecka. Ostatnio czuję, że jak wstaję z czegokolwiek to boli mnie krocze. Będę musiała pogadać jutro o tym z lekarzem, raczej to nie jest rozejście spojenia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2022, 07:02

    11.2022r., Karol ❤
    12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤

    👩‍🏭 28 l.
    👨‍🔧 26 l.

    🏃‍♀️🧗‍♀️🏞❤
    IG: @czytanki.matki
  • Joanne Autorytet
    Postów: 866 936

    Wysłany: 5 października 2022, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela gratulacje wygranej! Przez 3 lata brałam udział w konkursach internetowych więc wiem jaki to rodzaj podekscytowania😁

    Nie bolą mnie pachwiny, nic z sutkow nie leci ale za to całą noc takie miałam skurcze w pochwie... dzisiaj mam wizytę u położnej ale wiem co powie- że tak może być. Co bym nie powiedziała to wszystko "tak może być". Jak dzisiaj mnie wkurzy to poproszę o zmianę położnej. Już mam za duży stres idąc do niej. Może dlatego ta noc nieprzespana.

    Dziewczyny do którego tc można brać nospę?

    Angelaaaa lubi tę wiadomość

    age.png
  • Ultra-Dżasta Autorytet
    Postów: 1823 1786

    Wysłany: 5 października 2022, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i w ogóle, byłam wczoraj u neurologa. Mogę rodzić naturalnie. Jedynie wypisała mi papier, gdzie ma się wkłuć anestezjolog w razie wu. Także mamy sukces 😁.

    Choć powiem Wam szczerze, że im bliżej porodu to więcej wątpliwości w głowie, stresu... Nie mam i nie wiem co ze sobą zrobić. Nie wiem jak sobie poradzimy z mężem 😅. Jakby nie patrzeć, za miesiąc Karol już może być na świecie 😱. Zawsze wychodziłam z założenia, że nie ma co się przejmować, bo jakoś to będzie i traktowałam to jako jedną z zalet charakteru... Bardzo bym chciała, by ten stan utrzymywał się również wtedy, gdy chodzi o poród a widzę, że jest średnio 😅.

    11.2022r., Karol ❤
    12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤

    👩‍🏭 28 l.
    👨‍🔧 26 l.

    🏃‍♀️🧗‍♀️🏞❤
    IG: @czytanki.matki
  • Ultra-Dżasta Autorytet
    Postów: 1823 1786

    Wysłany: 5 października 2022, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanne wrote:
    Angela gratulacje wygranej! Przez 3 lata brałam udział w konkursach internetowych więc wiem jaki to rodzaj podekscytowania😁

    Nie bolą mnie pachwiny, nic z sutkow nie leci ale za to całą noc takie miałam skurcze w pochwie... dzisiaj mam wizytę u położnej ale wiem co powie- że tak może być. Co bym nie powiedziała to wszystko "tak może być". Jak dzisiaj mnie wkurzy to poproszę o zmianę położnej. Już mam za duży stres idąc do niej. Może dlatego ta noc nieprzespana.

    Dziewczyny do którego tc można brać nospę?

    Może dziecko naciska Ci na szyjkę i się prostuje? Też miałam takie bóle i nic z nimi nie robiłam. W końcu samo przeszło. Albo się skraca? Niektóre kobiety czują skracanie szyjki.

    Ostatni raz No-Spę wzięłam w 32+6 tc i to jeszcze dostałam opieprz od prowadzącego, że wzięłam zwykłą a nie Forte (to było akuratnie wtedy, gdy szłam do szpitala) 😅. Od wyjścia zabronił mi brać, zostaliśmy tylko przy magnezie 3x1 a to dlatego, że boi się, że u mnie może dojść wcześniej do porodu a No-Spy nie można brać przed i w jego trakcie.

    W ogóle to niby na przepowiadające też nie powinno się jej brać, ale nie jestem pewna.

    Joanne lubi tę wiadomość

    11.2022r., Karol ❤
    12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤

    👩‍🏭 28 l.
    👨‍🔧 26 l.

    🏃‍♀️🧗‍♀️🏞❤
    IG: @czytanki.matki
  • MamaNl Autorytet
    Postów: 1155 885

    Wysłany: 5 października 2022, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nastawiam się na KP ale nie wiem jak się uda i jak to wyjdzie w praniu
    Tez raczej szybko wrócę do pracy jakiejś bo tam gdzie byłam chyba nie do końca chce choć może będzie dobra na start
    Poprzednio tez karmiłam dzieci
    1-3 mce
    2-18 mcy
    3-8 mcy
    4- 3 mce

    Co do rozszerzenia diety będę widziała jak młody radzi sobie bo u mnie każde z dzieci dostawało wszystko wcześniej niż te teraz zalecane 6 mcy zreszta moje wnuki tez i maja się dobrze 😅 Mały będzie u niani wiec tez coś musi tam jeść ;)

    Co do leków ja nie chce już wracać do moich psychotropów dużo lepiej się czuje już bez nich i myśle ze tak już zostawię

    Scandi-B, Decemberry, Olo323 lubią tę wiadomość

    Joanna …
    Jest synuś Bruno 💙
    event.png
  • Scandi-B Autorytet
    Postów: 613 736

    Wysłany: 5 października 2022, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olkaa wrote:
    Dziewczyny czy pobolewają was pachwiny ?

    Mnie pobolewaja pachwiny szczegolnie jak szybko wstaje. Ogolnie czuje duzo wiecej boli w brzuchu i w kroczu. Juz sie nastawilam ze ten 9 miesiac raczej caly taki bedzie.

    Listopad 2022 -pierwszy cud 💕

    a452fbff3e.png

    3a0aaef914.png
‹‹ 359 360 361 362 363 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ