Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA mnie rano bardzo rozbolal brzuch, podbrzusze. Wyprawilam corke do szkoly, juz z ledwoscia zrobilam sobie sniadanie, zjadlam na sile na lezaco, wzięłam po 2 nospy i magnez i poszlam spac. No i obudzilam sie po 11 w strachu bo mala sie nie rusza, ale jest ok, jak poczula ze ja nie spie to i ona zaczela die ruszac. A teraz boje sie wstac do wc. To kara ze chcialam dzis wstac z łóżka.
-
agndra wrote:Mój syn jest urodzony w 34+6 i oprócz komplikacji po porodzie: przedłużona i silna żółtaczka, brak odruchu ssania- trzeba było wciskać mu moje mleczko z butelki, leki na podwyższone crp (sączyły mi się wody) to dzisiaj wszystko OK, rozwija się jak inne dzieci. Zaraz po urodzeniu dostal 10pkt, potem 9 pkt- chodziło o oddychanie. Był dobę na intensywnej terapii w tzw. "ciepłym gniazdku" (to nie inkubator) i podłączony pod CPAP- wspomaganie oddechu (nie respirator). Ja się cieszę, bo wg aplikacji dzisiaj jestem w 34+0, wg suwaczka na forum skończę 34 TC jutro. Jakoś lepiej mi z tym, ale i tak czekam, aby przekroczyć magiczny dla mnie czas: 34+6. Będę spokojniejsza, bo dzisiaj na przykład ciągle się zastanawiałam, czy dziecko się rusza. Niby puknie, ale bez szału. Nie wiem, czy to taki dzień? A może już ma mało miejsca, bo jest duży? W każdym razie siedzę i móżdżę- jechać, nie jechać.
My idziemy łeb w łeb co do dnia, mój tez leniwy wczoraj i dziś tez ale mimo wszystko czuje przeciągania. Jak położysz na brzuchu tekę to czujesz cokolwiek? Albo jak zmienisz pozycje? Ja czasem jak położę się na bólu to bardziej się przeciąga. Kiedy masz wizytę? Ja dopiero we wtorek, w ogóle czuje ze te ostatnie dni mi się ciągną strasznie.
agndra lubi tę wiadomość
Synek 1.11.2019 ❤️
53 cm i 3210g -
Oszczędzaj się i wypoczywaj a dasz radę 😊Alu_87 wrote:miałam plamienia w 16 tygodniu, ale wtedy nie mówi się jeszcze o łożysku przodującym. Od 20 tygodnia jak zostało to stwierdzone jestem w trybie bardzo oszczędnym i większość dnia leżę, ale jeszcze z domu wychodzę na szkołę rodzenia czy szybki sklep, ale później muszę to wyleżakować. Krwotoku na razie odpukać nie miałam... Póki co trzyma mi wszystko dość dobrze szyjka i niestety tak jak mówisz pierwsze krwawienie i kwateruję się w szpitalu...
Alu_87 lubi tę wiadomość
Trombofilia wrodzona
25.10.19 - Wiktorek ❤
-
Tak czuję, teraz zjadłam obiad i jest ciut lepiej, dzieć się trochę ożywił, więc na jakiś czas się pewnie uspokoję.JustBelieve wrote:My idziemy łeb w łeb co do dnia, mój tez leniwy wczoraj i dziś tez ale mimo wszystko czuje przeciągania. Jak położysz na brzuchu tekę to czujesz cokolwiek? Albo jak zmienisz pozycje? Ja czasem jak położę się na bólu to bardziej się przeciąga. Kiedy masz wizytę? Ja dopiero we wtorek, w ogóle czuje ze te ostatnie dni mi się ciągną strasznie.
Wizytę mam dopiero w przyszłym piątek: 27.09.
Wczoraj byłam u diabetologa i od 30.09 będę jeździć dwa razy w tygodniu na KTG w związku z parametrami dziecka, bo jest średnio 2 tygodnie do przodu wielkościowe. Pocieszyła mnie, że ta jego wielkość nie jest "cukrzycowa", bo proporcje między parametrami są zachowane, jest po prostu równo cały wiekszy. Jakoś po wczorajszej wizycie zrobiło się poważniej 🙈1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
nick nieaktualnyCzyli ma być skończony 33 czy 34? Ja to nie ogarniam tych tygodni dalej.. 33+6 czy 34+6?Kimsik wrote:Dziewczyny, czy któraś może wie o co chodzi z 34 tc?
Już drugi gin mi mówi, że już na granicy i jeszcze kilka dni i 34 tc, więc już bezpiecznie.
Z tego co mi się wydawało, to donoszona jest po 37 tc 🤔
O co zatem chodzi z tym 34? -
izabel_ka wrote:Czyli ma być skończony 33 czy 34? Ja to nie ogarniam tych tygodni dalej.. 33+6 czy 34+6?
Ja to rozkminiłam w ten sposób, że jak ktoś mówi, że coś jest OD 34 tygodnia to znaczy 34+0, a jak mówi DO 34 tygodnia to chodzi o 34+6. Bo inaczej powstaje luka. Np. jak coś jest do 34 tygodnia i chodziłoby o 34+0, a 35 tydzień to 35+0, to jak nazwać dni między 34+1 a 34+6?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2019, 12:46
Kimsik lubi tę wiadomość
💙 -
Większość lekarzy liczy skończone tygodnie, czyli 33+6 to tydzień 33 wg lekarza, a 34+0 to tydzień 34. Ja rozumiem, że ma być co najmniej 34+0.izabel_ka wrote:Czyli ma być skończony 33 czy 34? Ja to nie ogarniam tych tygodni dalej.. 33+6 czy 34+6?
Kimsik lubi tę wiadomość
1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
nick nieaktualnyJa tez mówię, że jestem teraz w 33 a nie 34 ale jedni mówią tak, inni inaczej i ciężko się połapaćagndra wrote:Większość lekarzy liczy skończone tygodnie, czyli 33+6 to tydzień 33 wg lekarza, a 34+0 to tydzień 34. Ja rozumiem, że ma być co najmniej 34+0.
-
Dodam, że nie wszyscy tak liczą. Kiedyś byłam u innego na USG to liczył tak jak aplikacja, czyli np. 33+6 że to już 34tc. Wczoraj moja diabetolog też mi wpisała, że to 34tc, a byłam wczoraj w 33+6.
Wiem jednak, że gdybym wczoraj była u mojego gina to 33+6 to jest 33tc.1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
Jak ja byłam w szpitalu to też liczyli tak, jak aplikacja. Miałam 31 + 5, więc liczyli jako końcówka 32 tygodnia. Ale z tym wcześniactwem to chodzi, że od 34 + 0 już jest bezpieczniej, czyli od skończonego 34 tygodnia.
agndra, Kimsik lubią tę wiadomość
AMH=0,83
1 transfer IVF: 12/1/2019; 12 dpt beta 0,4;
2 transfer crio: 18/2 - 2 blastki
7 dpt - 16.8
9 dpt - 23.4
11 dpt - 27.1
14 dpt - 123
17 dpt - 511
22 dpt - 2400
09/2021 naturals -
Mi i wszystkim w szpitalu liczyli tak ze od 28+0 do 28+6 to 28 tc , 29 tc zaczynał sie analogicznie w 29+0. Lekarze liczą skończone tygodnie. Przy wcześniakach ma to ogromne znaczenie czy maluch urodzi się w tygodniu skończonym faktycznie czy trwającycm aktualnie, bo to aż tydzień rożnicy.Trombofilia wrodzona
25.10.19 - Wiktorek ❤
-
A ja to u lekarza najłatwiej rozwiązuję w ten sposób, że jak pyta, który to tydzień to mówię dokładnie, czyli np. 32 + 4, albo dzisiaj 33 + 0
I niech już sobie sam zapisuje, jak chce 
agndra, Kijanka lubią tę wiadomość
AMH=0,83
1 transfer IVF: 12/1/2019; 12 dpt beta 0,4;
2 transfer crio: 18/2 - 2 blastki
7 dpt - 16.8
9 dpt - 23.4
11 dpt - 27.1
14 dpt - 123
17 dpt - 511
22 dpt - 2400
09/2021 naturals -
Też tak robię 😉Dzyzia wrote:A ja to u lekarza najłatwiej rozwiązuję w ten sposób, że jak pyta, który to tydzień to mówię dokładnie, czyli np. 32 + 4, albo dzisiaj 33 + 0 I niech już sobie sam zapisuje, jak chce 1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
Ale z drugiej strony jak podajesz wiek ciąży w miesiącach to mówisz, że jesteś w 8. miesiącu a nie 7., który jest skończony.silent wrote:Ja też tak mówię.
Jak komuś ciężko zapamiętać zasadę to niech porówna to do mówienia o swoim wieku - tez mówimy w skończonych latach, a nie zaczętych
Plus to nie to samo, bo wiek podajemy mówiąc "mam 29 lat" (w domyśle skończonych). Jakbyś mówiła, w którym roku życia jesteś, to też byłoby " jestem w 30. roku życia" No i tak samo z ciążą: mam 33 tygodnie ciąży (skończone), jestem w 34. tygodniu ciąży (trwającym).
agndra lubi tę wiadomość
AMH=0,83
1 transfer IVF: 12/1/2019; 12 dpt beta 0,4;
2 transfer crio: 18/2 - 2 blastki
7 dpt - 16.8
9 dpt - 23.4
11 dpt - 27.1
14 dpt - 123
17 dpt - 511
22 dpt - 2400
09/2021 naturals -
agndra wrote:Tak czuję, teraz zjadłam obiad i jest ciut lepiej, dzieć się trochę ożywił, więc na jakiś czas się pewnie uspokoję.
Wizytę mam dopiero w przyszłym piątek: 27.09.
Wczoraj byłam u diabetologa i od 30.09 będę jeździć dwa razy w tygodniu na KTG w związku z parametrami dziecka, bo jest średnio 2 tygodnie do przodu wielkościowe. Pocieszyła mnie, że ta jego wielkość nie jest "cukrzycowa", bo proporcje między parametrami są zachowane, jest po prostu równo cały wiekszy. Jakoś po wczorajszej wizycie zrobiło się poważniej 🙈
Jutro zaczynamy 35 tydzień to całkiem poważnie się robi teraz 😁 może dzieci już takie duże ze coraz mniej miejsca maja i będziemy teraz inaczej te ich ruchy odczuwać? Ważne ze w ogóle czujemy chyba 😊
agndra lubi tę wiadomość
Synek 1.11.2019 ❤️
53 cm i 3210g
