X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe mamy 2021
Odpowiedz

Lipcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2021, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anszelika wrote:
    Co do szczepień to syna szczepilam tymi na NFZ plus rota. Teraz zamierzam też te NFZowskie wziąć. Przy dziecku jest tyle wydatków że nie planuje dopłacać za to że ja mniej razy ukłuje. No i jak się będzie dało to rozłożę w czasie żeby wszystko na raz nie było.

    Tez tak myslimmy, ale jeszcze sie wahamy, mysmy byli szczepieni tymi, a tamte to chwyt mi sie wydaje i rodzice sie na to lapia, bo mniej ukluc. Muszę porownac jeszcze składy tych szczepionek

  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 28 lipca 2021, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gf95 wrote:
    Tez tak myslimmy, ale jeszcze sie wahamy, mysmy byli szczepieni tymi, a tamte to chwyt mi sie wydaje i rodzice sie na to lapia, bo mniej ukluc. Muszę porownac jeszcze składy tych szczepionek

    No właśnie, też tak myślę. Kiedyś porównywałam składy i wyszło mi że może być ta darmowa. No i ja poprzednio chciałam rota, bo jednak to gówno jest wredne dla maluchów. Teraz są darmowe więc tym bardziej.

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • Kama_86 Autorytet
    Postów: 325 213

    Wysłany: 28 lipca 2021, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem na porodówce. Oksytocyna leci. Skurcze do wytrzymania. Mam nadzieję, że zadziała. O 14.00 kolejne badanie szyjki i będę wiedziała czy po męża dzwonić.

    martini92, jusci, sandrina22, medimind, akilegna♥, Kosmo, KasiaLukasia, Straw, StarającaSię, olimama, Alunis, Maniuś, lysinka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2021, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama_86 wrote:
    Jestem na porodówce. Oksytocyna leci. Skurcze do wytrzymania. Mam nadzieję, że zadziała. O 14.00 kolejne badanie szyjki i będę wiedziała czy po męża dzwonić.


    Powodzenia

  • martini92 Autorytet
    Postów: 440 384

    Wysłany: 28 lipca 2021, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama kciuki!

    preg.png
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 28 lipca 2021, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama kciuki!

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 28 lipca 2021, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama powodzenia 🙂

    Dziewczyny, karmię piersią na zmianę i teraz od prysznicem zauważyłam że moja prawa pierś jest nienaturalnie twarda, ale nie cała tylko od góry i boku. Karmiłam nią ok 15. Od razu teraz przystawilam młodą do niej ale mało co połknęła mimo że z lewej normalnie jadła później. Zaczęła mnie też po tym karmieniu lekko boleć... Co to może być? Zastój? Co z tym zrobić? Próbować laktatorem??

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • olimama Autorytet
    Postów: 1190 772

    Wysłany: 28 lipca 2021, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ina, daj znać jak po spotkaniu. Decyzję co do sposobu karmienia musisz podjąć w zgodzie z sobą.

    Kama, powodzenia.

    Kosmo, wyglada na zatkany kanalik, ogorzej to miejsce przed karmieniem albo kompresem albo strumieniem ciepłej wody. Zaczynaj karmienie od tej piersi. Sprobuj ułożyć mała tak żeby nosek miała skierowany na miejsce zgrubienia. Mozesz dłonią trzymac i ogrzewać pierś w czasie karmienia, ale nie uciskaj. Dziecko najlepiej sciaga, ale jak nie pójdzie to spróbuj laktatorem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2021, 20:27

    Babcia, KasiaLukasia lubią tę wiadomość

    qdkkroeq0u8d5vnj.png

    20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g
  • vatolina Autorytet
    Postów: 349 248

    Wysłany: 28 lipca 2021, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wczoraj mieliśmy wieczór najgorszy jaki był do tej pory. 😶 od 17-22 mały nie mógł spać. Czuł mnie tylko to ryk i szukanie głową. Dawałam cyca to 3 razy zaciągnął i wyszarpywał i ryk. Wsadzał znowu i to samo. I tak milion razy............I „umny umny umny” tak jakby był głodny.... ale krztusił się, nie chciał aLe chciał 🙈 nie mogłam przytulić ponosić bo ssał mnie całą 🙈🤷🏽‍♀️ Stwierdziłam ze może cos ze mna nie tak i może mu odciagnę laktatorem do butelki (chociaż tego nie robię na codzień - ostatni raz w szpitalu przy nawale) a laktator nic 😵 może z 5 ml zeszło? Ale myśle czemu tak skoro mały jak ciągnie to go zalewa 🤔 i aż się dławi....
    Dziś położna powiedziała ze to typowy objaw bólu brzuszka ze trzeba go jakoś wyciszyć bo on „szuka” ale nie chce jeść. Potem już padł biedny po tylu godzinach właśnie na cycu.

    Olimama lub inna dziewczyna które mają ogarnięte tematy laktacyjne , czemu się tak stało z tym laktatorem i czy miałyście taką sytuacje z dzieciem?

    Dostał w końcu sabsimplex i nie wiem czy to on pomógł czy już wyczerpanie. Wiem tylko ze nie była to normalna aktywność jaką miewa bo szukał mnie cały czas w normalnie to sobie leży i patrzy w świat :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2021, 20:12

    ojxel6d846sat3l9.png
    20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
    17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
    17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
    14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
    12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
    02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
    10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
    18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
    05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈
  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 28 lipca 2021, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam na ktg. Zapis prawidłowy, położna sama mówiła że mnie nie ma sensu zostawiać jak wszystko dobrze. Lekarka za to przyszła i jak powiedziałam że nie chce iść na oddział czekać bez sensu to nawet mnie nie zbadała tylko zaczęła straszyć śmiercią dziecka, bo jest stan po cc i nadciśnienie. Położna doradziła żebym się jutro z ordynatorem skontaktowała... Mam nadzieję że jest normalny.

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2021, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anszelika wrote:
    Ja byłam na ktg. Zapis prawidłowy, położna sama mówiła że mnie nie ma sensu zostawiać jak wszystko dobrze. Lekarka za to przyszła i jak powiedziałam że nie chce iść na oddział czekać bez sensu to nawet mnie nie zbadała tylko zaczęła straszyć śmiercią dziecka, bo jest stan po cc i nadciśnienie. Położna doradziła żebym się jutro z ordynatorem skontaktowała... Mam nadzieję że jest normalny.
    Ci lekarze to tez by najlepiej trzymali na oddziale, bo kasa dla szpitala z NFZ.

    Tam gdzie lezalam tez bez sensu trzymali babki, mega duzo sie na wlasne zadanie wypisywalo.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2021, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam szyte krocze szwami rozpuszczalnymi i nikt mi nie mówił, żeby je wcześniej ściągać, więc czekam aż się rozpuszcza

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 28 lipca 2021, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vatolina wrote:
    My wczoraj mieliśmy wieczór najgorszy jaki był do tej pory. 😶 od 17-22 mały nie mógł spać. Czuł mnie tylko to ryk i szukanie głową. Dawałam cyca to 3 razy zaciągnął i wyszarpywał i ryk. Wsadzał znowu i to samo. I tak milion razy............I „umny umny umny” tak jakby był głodny.... ale krztusił się, nie chciał aLe chciał 🙈 nie mogłam przytulić ponosić bo ssał mnie całą 🙈🤷🏽‍♀️ Stwierdziłam ze może cos ze mna nie tak i może mu odciagnę laktatorem do butelki (chociaż tego nie robię na codzień - ostatni raz w szpitalu przy nawale) a laktator nic 😵 może z 5 ml zeszło? Ale myśle czemu tak skoro mały jak ciągnie to go zalewa 🤔 i aż się dławi....
    Dziś położna powiedziała ze to typowy objaw bólu brzuszka ze trzeba go jakoś wyciszyć bo on „szuka” ale nie chce jeść. Potem już padł biedny po tylu godzinach właśnie na cycu.

    Olimama lub inna dziewczyna które mają ogarnięte tematy laktacyjne , czemu się tak stało z tym laktatorem i czy miałyście taką sytuacje z dzieciem?

    Dostał w końcu sabsimplex i nie wiem czy to on pomógł czy już wyczerpanie. Wiem tylko ze nie była to normalna aktywność jaką miewa bo szukał mnie cały czas w normalnie to sobie leży i patrzy w świat :)


    Z tym odrywaniem się i płaczem i ciągłym szukaniem to niekoniecznie brzuszek. Może mu za szybko leci i nienadąża łykać, może chce tylko pociumkać a tam wielki strumien.
    Często też afta jest przyczyną takiego zachowania, bo go boli a chciałby jeść. A może plesniawki? Też mogą boleć

    Co do odciągania, to może winny stres. Próbowałaś później jeszcze raz odciągnąć?
    Niektóre piersi są bardzo oporne na laktator i możesz mieć litry mleka a laktator nie ściągnie prawie nic

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • olimama Autorytet
    Postów: 1190 772

    Wysłany: 28 lipca 2021, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vatolina, mogą się u Was zaczynac kolki, godziny pasują, ale to stwierdzisz jak będzie w kolejnych dniach. Szukał ewidentnie ukojenia, a nie umiał sobie poradzic. Miałam tak z synem, walczyl z piersia, płakał, wyginal się, wszystko było na nie, zawsze wlasnie około 17. 😔 Jesli to od brzuszka to kropelki dobrze podac z wyprzedzeniem zanim zbliża się pora płaczu. Ale może właśnie skok rozwojowy i nie potrafił się uporać z bodzcami. Oby szybko udało się wypracowac sposób. A jak dzisiaj? Jak kolejne karmirnia?

    Laktatorem nie sugeruj się, niektóre piersi nie lubią się z nim. A swoją drogą to najgorsza pora na ściąganie pokarmu. 😉

    Anszelika, ale jak nic złego nie wynika z badań, to dlaczego maja Cię trzymac. Też uciekałabym do domu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2021, 08:40

    qdkkroeq0u8d5vnj.png

    20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g
  • vatolina Autorytet
    Postów: 349 248

    Wysłany: 28 lipca 2021, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tymi aftami to położna go dziś oglądała i do dzioba też patrzyła. I nic nie wspominała żeby coś było nie tak.
    Moje piersi właśnie nie zauważyłam żeby tego laktatora nie lubiły bo na kolektorze czasem zbieram jak kapie i raz kiedyś ścigałam na spacer pierwszy to po 60 ml udało mi się ściągnąć... sama już nie wiem ale młody ewidentnie łykał bo potem mu się odbiło i ulał. 🤷🏽‍♀️
    Następne karmienia były spokojne, o 3:30 i 6 i potem od tej 6 znowu coś mu nie pasowało ale tez dałam krople i po 9 wrzuciłam do wózka i w wózku bezproblemu zasnął .... cały dzień aż do 16 byliśmy na spacerze i 3 razy grzecznie jadł ledwo próg domu przekroczyliśmy to już niespanie ale podeszłam na chłodno i chciał cyca ale znowu się krztusił ale już bez odpychania i wyrywania .... dostał tez krople i ok 21 zasnął po wielkich męczarniach , nie było widać żeby go coś męczyło oprocz tego ze chciał spać S nie mógł... ale zasnął w pozycji klasycznej gdzie ciumkał a nie spod pachy gdzie leciał mu wodospad 🤨

    ojxel6d846sat3l9.png
    20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
    17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
    17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
    14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
    12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
    02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
    10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
    18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
    05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈
  • Natka95 Autorytet
    Postów: 2392 3592

    Wysłany: 28 lipca 2021, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak to jest z transportowanie odciagnietego mleka? Można, nie można? Jeśli tak, to w jaki sposób?
    Jutro jedziemy 60 km na kontrolę z małym i nie wiem czy mamy robić postój na karmienie czy jak to rozwiązać... Najprościej byłoby mi podać odciagniete, ale pewnie tak nie można, no bo jak to przechować?...

    Doradzcie 🙏

    08.2020 👼
    17.07.2021 👦
    22.09.2023 👧
    age.png
    age.png
  • Zuzia273 Przyjaciółka
    Postów: 86 132

    Wysłany: 28 lipca 2021, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vatolina wrote:
    My wczoraj mieliśmy wieczór najgorszy jaki był do tej pory. 😶 od 17-22 mały nie mógł spać. Czuł mnie tylko to ryk i szukanie głową. Dawałam cyca to 3 razy zaciągnął i wyszarpywał i ryk. Wsadzał znowu i to samo. I tak milion razy............I „umny umny umny” tak jakby był głodny.... ale krztusił się, nie chciał aLe chciał 🙈 nie mogłam przytulić ponosić bo ssał mnie całą 🙈🤷🏽‍♀️ Stwierdziłam ze może cos ze mna nie tak i może mu odciagnę laktatorem do butelki (chociaż tego nie robię na codzień - ostatni raz w szpitalu przy nawale) a laktator nic 😵 może z 5 ml zeszło? Ale myśle czemu tak skoro mały jak ciągnie to go zalewa 🤔 i aż się dławi....
    Dziś położna powiedziała ze to typowy objaw bólu brzuszka ze trzeba go jakoś wyciszyć bo on „szuka” ale nie chce jeść. Potem już padł biedny po tylu godzinach właśnie na cycu.

    Olimama lub inna dziewczyna które mają ogarnięte tematy laktacyjne , czemu się tak stało z tym laktatorem i czy miałyście taką sytuacje z dzieciem?

    Dostał w końcu sabsimplex i nie wiem czy to on pomógł czy już wyczerpanie. Wiem tylko ze nie była to normalna aktywność jaką miewa bo szukał mnie cały czas w normalnie to sobie leży i patrzy w świat :)
    Jejku u mnie to samo....godzina 17 i zaczyna się dramat🙈otulanie,wiązanie,kołysanie,podkurczanie nóżek,Espumisan,dicoflor nic nie pomaga
    Rozkładam ręce

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2021, 22:45

  • Alunis Autorytet
    Postów: 383 350

    Wysłany: 28 lipca 2021, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka95 wrote:
    Dziewczyny jak to jest z transportowanie odciagnietego mleka? Można, nie można? Jeśli tak, to w jaki sposób?
    Jutro jedziemy 60 km na kontrolę z małym i nie wiem czy mamy robić postój na karmienie czy jak to rozwiązać... Najprościej byłoby mi podać odciagniete, ale pewnie tak nie można, no bo jak to przechować?...

    Doradzcie 🙏

    Ja przewozilam w termosie(żeby się nie zepsuło) przy pierwszym dziecku jak ściągałam 😊

    Córeczka 13.03.2020 <3
    Jest i on 💕 24.06.2021r.
    atdcpiqv6jtb1fho.png

    Mutacja czynnika V Leiden hetero.
  • olimama Autorytet
    Postów: 1190 772

    Wysłany: 28 lipca 2021, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vatolina, możesz jeszcze sprobowac w pozycji naturalnej, wtedy jest pod górkę i nie powinien się krztusic, jeśli czujesz, że to go denerwuje.

    Natka świeżo odciagniete mleko? To maks 6-8h w temp. pokojowej, jak rozmrozone to 4h. Mozesz dac do jakiegoś termoopakowania. Ja pewnie wolalabym zrobic postój i nakarmić. Zależy jak się czujesz z karmieniem poza domem.

    qdkkroeq0u8d5vnj.png

    20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g
  • Kama_86 Autorytet
    Postów: 325 213

    Wysłany: 29 lipca 2021, 03:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję wszystkim za kciuki :)
    Udało się i urodziłam SN.
    Józef przyszedł na świat 28 lipca o 16.35.
    4100 g, 60 cm

    Bolało jak cholera po tej oksytocynie. Do odejścia wód było spoko, a potem poszło błyskawicznie. Dostałam znieczulenie na 4 cm rozwarcia, na 6 cm dojechał mąż, a zaraz było już 9 cm. Nie zdążyło zadziałać, ale dobrze, że dostałam, bo inaczej może by mnie szyli na żywca, bo mocno krwawiłam i trzeba było szybko. Synek załapał pierś. Zapowiada się wielki amator. Teraz też possał i śpi.
    Teraz czuję się lepiej niż po pierwszym porodzie, chociaż tamten był lajtowy.

    Natka95, sandrina22, Babcia, jusci, Kosmo, akilegna♥, Straw, StarającaSię, Maniuś, Alunis, Zuzia273, lysinka lubią tę wiadomość

‹‹ 432 433 434 435 436 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ