Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratulacje udanych wizyt i powodzenia na następnych!
Ja jutro też się w końcu wybieram po 6 tygodniach przerwy.
Połówkowe mam 11 marca. Będę płacić 200 zł. Zwykłe wizyty u tej lekarki, do której idę są tańsze. Byłam u niej na połówkowych w pierwszej ciąży i wszystko dokładnie sprawdziła i omówiła. Tylko zdjęcia ładnego się nie udało zrobić, bo mała chowała buzię. Gin pukała w brzuch z jednej i drugiej strony, żeby chociaż na chwilę się odsłoniła, żeby sprawdzić czy warga jest bez rozszczepu.
Wczoraj kiepsko się czułam, ale nie chciałam brać zwolnienia, bo jutro prowadzę szkolenie, a potem szybciej wychodzę, bo wizyta. Wzięłam urlop, ale byłam już w pracy od 3 godzin, to kierowniczka powiedziała, żebym sobie te 3 godziny dzisiaj odebrała. -
nick nieaktualnyPolecam żel do higieny intymnej PlivaFem F który poleciła mi ginekolog dawno temu kiedy męczyły mnie nawracające infekcje. Teraz tez używam, bo już jedna się napatoczyła. tez była bezobjawowa i jakieś globulki brałam 10dni.
czy macie krwawienia z nosa ? mi się sporadycznie zdarzało od początku ciąży przy wydmuchiwaniu nosa,, ale dzisiaj w nocy zalałam poduszkę krwią, jakiś skrzep się pojawił. nie wiem czy to z przemęczenia czy takie uroki szaleństwa hormonów ? -
shooa wrote:Polecam żel do higieny intymnej PlivaFem F który poleciła mi ginekolog dawno temu kiedy męczyły mnie nawracające infekcje. Teraz tez używam, bo już jedna się napatoczyła. tez była bezobjawowa i jakieś globulki brałam 10dni.
czy macie krwawienia z nosa ? mi się sporadycznie zdarzało od początku ciąży przy wydmuchiwaniu nosa,, ale dzisiaj w nocy zalałam poduszkę krwią, jakiś skrzep się pojawił. nie wiem czy to z przemęczenia czy takie uroki szaleństwa hormonów ?
Ja raz miałam takie niewielkie krwawienie, i dość często przy wydmuchiwaniu mam krew na chusteczce, dodatkowo ciagle katar i zatkane zatoki, niestety taki chyba urok ciąży.
U Ciebie pewnie heparyna to nasila.Starania od 2014
Mój mały cud.
-
shooa wrote:Polecam żel do higieny intymnej PlivaFem F który poleciła mi ginekolog dawno temu kiedy męczyły mnie nawracające infekcje. Teraz tez używam, bo już jedna się napatoczyła. tez była bezobjawowa i jakieś globulki brałam 10dni.
czy macie krwawienia z nosa ? mi się sporadycznie zdarzało od początku ciąży przy wydmuchiwaniu nosa,, ale dzisiaj w nocy zalałam poduszkę krwią, jakiś skrzep się pojawił. nie wiem czy to z przemęczenia czy takie uroki szaleństwa hormonów ?
Ja nie miałam, ale ja mam trombofilie. Moje ciężarne koleżanki się na to bardzo skarżyły, do tego krwawiły im dziąsła 😕Córeczka 13.03.2020
Jest i on 💕 24.06.2021r.
Mutacja czynnika V Leiden hetero. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzięki za odp. Właśnie muszę zacząć się ruszać, bo mi mięśnie zaniknąakilegna♥ wrote:Ćwiczę i spaceruje. Ćwiczenia dla kobiet w ciąży i wybrane treningi E.Ch. spacerować staram się codziennie około godziny, trening minimum 3xw tygodniu po około pół godziny, to wystarczy. Jeżeli dopiero zaczynasz to na spokojnie, co drugi/trzeci dzień najlepiej właśnie coś typowego dla kobiet w ciąży, później możesz dołożyć ciężarki lub gumy lub zwiększyć intensywność i częstotliwość ćwiczeń.
Wykluczone są ćwiczenia w pozycjach na brzuchu i plecach oraz długie trzymanie rąk ponad linię barków. Puls na poziomie 120 max 140 na początek będzie ok.
Ćwiczenia na tzw spięciu mięśni brzucha są dozwolone w pozycji stojącej.
Dlatego najlepiej wybierać treningi dla ciężarówki, wtedy nauczysz się co i jak robić a czego unikać
. Mąż mi nie pozwala ćwiczyc- chciałam porobić treningi dla ciężarnych z YT, ale krzyczy na mnie. Za to orbitrek mu nie przeszkadza.
akilegna♥ lubi tę wiadomość
-
Mi właśnie wczoraj leciała krew i rano i wieczorem 🙄 czyli już się zaczyna. W pierwszej ciąży od 34 tygodnia leciała mi codziennie 🙈 a właśnie od 20 tygodnia raz na kilka dni. Wiec liczę się z tym ze teraz będzie to samo. Ale w 38 tc to pamietam jak pojechałam ze starym do galerii to żeby przejść kółko musiałam się zatrzymywać w 3 toaletach bo mnie poprostu krew z nosa zalewała 🙈
Ale z dziąseł tez mi leci i leciała do 4 mies po porodzie.
Jeszcze tego nie konsultowałam z endo, ale chyba dobrze? Po 4 tygodniach brania euthyroxu tsh spadło mi z 3,1 do 1,6
Ja co miesiąc płacę za wizytę 240 lekarz z certyfikatem fmf (Wrocław), 6 lat temu płaciłam 150 u niego 🙄 ale ma super sprzęt, ufam mu i na te najważniejsze badania nie muszę jeździć gdzieś indziej. Teraz za połówkowe płaciłam u niego 350 ze zdjęciem 4D 🙂 swoją drogą pokaże wam moją dziobaczke sprzed 2 tygodni (20+3) wydaje mi się podobny do pierwszego synia
Cysio🤍Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2021, 19:14
LENi, akilegna♥, StarającaSię lubią tę wiadomość
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
Fajne macie zdjęcia, mam nadzieję, że na prenatalnych też takie ładne dostanę, bo póki co młody się odwraca.
Mam pytanie, od wtorku aplikuje Pimafucin, i w środę rano mialam lekkie plamienie z nitkami krwi, i dziś rano znowu, taki po prostu różowy śluz. We wtorek na wizycie było wszystko ok, próbuje się do lekarza dodzwonić, a o 6 rano juz chcialam na IP jechać, miałyście tak po globulkach?
Jak się z nim nie skontaktuje, to chyba pojade do szpitala, dla spokojnej głowy.Starania od 2014
Mój mały cud.
-
Ula30 wrote:Dzięki za odp. Właśnie muszę zacząć się ruszać, bo mi mięśnie zanikną. Mąż mi nie pozwala ćwiczyc- chciałam porobić treningi dla ciężarnych z YT, ale krzyczy na mnie. Za to orbitrek mu nie przeszkadza.
To uświadom męża, że ćwiczenia w ciąży są jak najbardziej wskazane o ile lekarz nie zabrania. Podczas ćwiczeń dotleniamy maluszka, zbijamy glukoze, poprawiamy naszą wydolność oddechową, rozciągamy bolące plecy i mogę jeszcze wymienić kilka dobroczynności. Najbardziej przemówi do niego zdrowie twoje i dziecka i być może lżejszy poród + szybszy powrót do sił już po
Mojemu wystarcza kiedy mówię, że lakrz kazał ćwiczyć
Ula30 lubi tę wiadomość
ICSI 09.2020 -> 7❄
Crio 10.2020 -> 🤰
3❄ -
Dziewczyny, muszę jak co miesiąc oddać jutro mocz do badania tylko się zastanawiam jak to zrobić 🤦 Generalnie idę spać po 22-23, wtedy robię ostatnie siku a potem się budzę po 2 bo mam parcie na pęcherz i później śpię już do tej 5-6. Problem w tym że wtedy jak wstaje to właściwie nie chce mi się w ogóle sikać, wiecie dosłownie parę kropel ze mnie wyleci 🙄 To jest taki mój stały 'harmonogram' od kilku tygodni który mi się sprawdza przy mojej cukrzycy itd więc gdybym na noc przed snem więcej wypiła to oznacza dla mnie dodatkową pobudkę i tu już cukier na czczo będę miała wtedy podwyższony 😒
Laboratorium jest jutro czynne od 8, myślicie że mogłabym wstać po 5, zjeść normalnie śniadanie, wypić coś i pobrać do pojemnika mocz powiedzmy o 7?
Wiem że pytanie bardzo z serii głupich ale naprawdę nie wiem jak to rozegrać 😅
-
Kosmo wrote:Dziewczyny, muszę jak co miesiąc oddać jutro mocz do badania tylko się zastanawiam jak to zrobić 🤦 Generalnie idę spać po 22-23, wtedy robię ostatnie siku a potem się budzę po 2 bo mam parcie na pęcherz i później śpię już do tej 5-6. Problem w tym że wtedy jak wstaje to właściwie nie chce mi się w ogóle sikać, wiecie dosłownie parę kropel ze mnie wyleci 🙄 To jest taki mój stały 'harmonogram' od kilku tygodni który mi się sprawdza przy mojej cukrzycy itd więc gdybym na noc przed snem więcej wypiła to oznacza dla mnie dodatkową pobudkę i tu już cukier na czczo będę miała wtedy podwyższony 😒
Laboratorium jest jutro czynne od 8, myślicie że mogłabym wstać po 5, zjeść normalnie śniadanie, wypić coś i pobrać do pojemnika mocz powiedzmy o 7?
Wiem że pytanie bardzo z serii głupich ale naprawdę nie wiem jak to rozegrać 😅
Tak, ja oddawałam mocz raz nawet o 15, bo musiałam skorzystać z pobrania domowego i było wszystko ok. Bardziej ważne jest, żeby oddać go do badania max do 2 godzin W poprzedniej ciąży wstawałam o 9, pobierałam mocz i na 10 docierałam do pustego laboratorium, bez ludzi i bez korków 😀
Kosmo lubi tę wiadomość
Córeczka 13.03.2020
Jest i on 💕 24.06.2021r.
Mutacja czynnika V Leiden hetero. -
Dziękuję Ci, takiej odpowiedzi potrzebowałam 😅 Jakoś tak w głowie mi się utarło że to musi być poranny mocz i muszę z nim lecieć zaraz na otwarcie laboratorium, a też wtedy kolejki największe są 🙄Alunis wrote:Tak, ja oddawałam mocz raz nawet o 15, bo musiałam skorzystać z pobrania domowego i było wszystko ok. Bardziej ważne jest, żeby oddać go do badania max do 2 godzin W poprzedniej ciąży wstawałam o 9, pobierałam mocz i na 10 docierałam do pustego laboratorium, bez ludzi i bez korków 😀
W takim razie na spokojnie jutro wstanę, zjem i pojadę może nawet trochę później. -
Ja już po wizycie. Wszystko ok na ten moment. Dr powiedziała, że nie widać siusiaka. Nie mogę już się doczekać połówkowego w czwartek. Może się potwierdzi dziewczynka
anjaa25, Kosmo, Anszelika, Zula36, Alunis, aliciaaa, Tabolek, Maniuś, Niezapominajka5, lysinka, akilegna♥ lubią tę wiadomość
-
Ja też melduje się po wizycie. Młody waży już 640 gram i na wizycie ulokował się głową w dół 😉 następna wizyta za 4 tygodnie i muszę zrobić obciążenie glukoza..na zaparcia mam brać lactulose, czopki. Można też Gaviscon i Dicopeg. Niestety ferrytyna mi wyszła poniżej normy więc muszę włączyć preparaty z żelazem. A co powodują takie preparaty - zaparcia...ech....no cóż..wytrzymam byle młody rósł zdrowo 😉
Kosmo, vatolina, Alunis, aliciaaa, Tabolek, Maniuś, Kama_86, akilegna♥ lubią tę wiadomość
-
Mamusie gratulacje udanych wizyt 🙂
Anszelika wszystkiego najlepszego dla synusia 🙂🎂
Miałam taki tydzień że musiałam Was nadrobić Dziewczyny 🙂 też zaczęły mi się skrzepy krwi w nosie przy smarkaniu, i też pomyślałam że może warto byloby zacząć cos ćwiczyć ale postanowiłam zapisać się do fizjoterapeutki która przy okazji jest uro i nie robić nic na własną rękę, bo ja mam takie zdolności że potrafię sobie zaszkodzić😉
Anszelika lubi tę wiadomość
