X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPCOWE MAMY 2020
Odpowiedz

LIPCOWE MAMY 2020

Oceń ten wątek:
  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2201 3181

    Wysłany: 24 września 2020, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wychodząc ze szpitala po porodzie zostałam tylko z 2 kg a miałam 12kg na plusie. Karmiłam tylko 3 tygodnie ale i tak dokarmiałam. Brzucha już też nie miałam widocznego, jakbym nie była dopiero co w ciąży.

    Co do słodyczy to miałam ogromne parcie i apetyt. Teraz też mam ale już mniejsze.

    Co do ciuchów to wchodzę we wszystko sprzed ciąży: spodnie, spodenki, sukienki. Mam jakby 1/2 cm więcej w biodrach.

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien

    Czekaja ⛄⛄
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 4995 1715

    Wysłany: 25 września 2020, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhhh cukier uzależnia :/ W ciąży miałam mega parcie na słodkie, a teraz pewnie już tak leci. Powinnam ustawić sobie zdrowe 5 posiłków dziennie i 2 tygodnie nie tykać cukru, to bym się wyrwała z tego, ale to taaaakie trudne :(

    9 tc (*) 24.01.2016

    0971057ffa.png
    cb9a2083b4.png
    251a14f481.png


  • July Autorytet
    Postów: 549 314

    Wysłany: 25 września 2020, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2020, 21:54

  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 25 września 2020, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    July, u nas ten straszny krzyk i prężenie były tylko raz. Może to nie kolka tylko ból brzucha. Sama nie wiem, bo jak to rozpoznać.
    Próbowałaś ciepłe pieluszki na brzuszek? U nas pomogło, ale kompresy zmienialiśmy często, żeby cały czas ciepło było.

    July lubi tę wiadomość

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Monalisar Autorytet
    Postów: 1313 2305

    Wysłany: 25 września 2020, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Potwierdzam,też stosuje ciepłe pieluszki na brzuszek i masaż antylkolkowy (z YouTube). Daje też do mleka Espumisan.U Nas zazwyczaj kolka była ok
    godz. 19,ale odkąd zaczęłam masować ma już bardzo rzadko.

    July lubi tę wiadomość

    atdchdgexzsa3c7x.png

    AMH 1,11-grudzien 2018
    AMH 0,67-pazdziernik 2019
    Mutacja MTHFR heterozygota
    04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
    10.2019 ciąża naturalna
    21.11.2019 bije serduszko ♥️
    04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 4995 1715

    Wysłany: 25 września 2020, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolki jako takie zwykle są długie i cykliczne. I duuużo trudniejsze do opanowania niż "zwykłe" bóle brzucha, takie wynikające z dyschezji. U nas obie chwała panu kolek nie miały, tylko właśnie dyschezję i...uświadomiłam sobie teraz, że już przeszło :)

    9 tc (*) 24.01.2016

    0971057ffa.png
    cb9a2083b4.png
    251a14f481.png


  • Nobis Autorytet
    Postów: 1261 497

    Wysłany: 25 września 2020, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja wrote:
    Wam też tak szybko okres wrócił. Fakt nie karmiłam piersią długo bo jakieś 2 tygodnie niestety. Na wizycie popologowej 29.08 pojawiło się krwawienie pierwszy dzień. Lekarz stwierdził że.moze być to zarówno okres jak i jeszcze czyszczenie po porodzie.
    A dziś pojawił się okres w normalnym licząc od tamtego. Więc wychodzi że wtedy był to już okres 7 tygodni po porodzie
    U mnie jeszcze nie było @ ale na wizycie popołogkwej i endometeium i pcos nie zwiastowalo szybkiego pojawienia się miesiączki. Lekarz powiedział że jak nie pojawi się w ciągu 2 miesięcy od zaprzestania karmienia piersią to mam przyjść. A że dopiero kończę przygodę z karmieniem mieszanym na rzecz mm to chyba jeszcze poczekam. No chyba że jakimś cudem zajdę w drugą ciążę bo póki co nie zawsze sie zabezpieczamy.


    Ellevv mój Mały nie jest smoczkowym dzieckiem a piątki do buzi pcha od jakiegoś tygodnia. Ale to wygląda tak jakby całą piostke chciał wsadzić do buzi.

    Też mam problem ze słodkim e obiecałam sobie wziąść się w garść. W niedzielę chrzciny Małego i od poniedziałku planuje ograniczyć słodkie. Dodatkowo we wtorek jadę robić krzywa cukrową i insulinowa a potem konsultacja z endokrynolog.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2020, 23:29

    Synek 2020 r
    Córcia 2022 r
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 26 września 2020, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po pierwszym porodzie dostałam okres 8 tygodni po, a po drugim 7 🥴 a teraz jeszcze nie mam. Od poniedziałku biorę tabletki antykoncepcyjne więc ciekawe jak to będzie.
    W niedzielę tydzień temu mieliśmy chrzciny. Szymek od tego czasu dużo sposób, wieczorem tylko marudzi. Smiejemy się z mężem, że szatana wypędzili 😁

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 27 września 2020, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Czytam Was na bieżąco, ale nie mam czasu się udzielać. Tez strasznie ciągnie mnie do słodkiego... zupełnie nie umiem tego opanować :) na wadze mam 6kg więcej niż przed ciąża, ale bardzo bym chciała żeby te kg zostały. Jestem naprawdę szczupła, wiec te dodatkowe kilogramy naprawdę mi się podobają :)

    Z innej beczki - czy któreś z Waszych dzieci miało problemy z prawidłowym przybieraniem na wadze? Jesteśmy pod opieka doradcy laktacyjnego, ale jakoś nie widzę dużej poprawy... :( czy robiliście maluszkom jakieś badania w tym kierunku? Jutro mam teleporadę i zobaczymy co lekarz na to powie...

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • July Autorytet
    Postów: 549 314

    Wysłany: 27 września 2020, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2021, 21:02

  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2201 3181

    Wysłany: 28 września 2020, 01:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    July my mieliśmy chrzest 22.08 Maciuś miał 1,5 miesiąca. Chcieliśmy szybko bo nie wiedzielismy jak z tym koromawirusem będzie. A po drugie jeszcze w kolejce bylo drugie dziecko od szwagierki synek 2 tygodnie później urodzony i akurat brali w 2 tygodnie po nas czyli było w równym wieku w momencie swojego chrztu

    My mieliśmy tylko nabożeństwo na którym byliśmy tylko my nikt więcej. I żadnych innych dzieci do chrztu. Impreza po była kameralna tylko nasze rodzeństwo z rodzinami, nasi rodzice i babcia
    Mieliśmy w domu ale z cateringiem z obiadem a ciasto i tort też kupione. Gości wyszło na 11 dorosłych i 5 maluchów do 4lat

    Szwagierka miała na normalnej mszy dla wiernych. Jak dla mnie było gorzej bo widzę ryzyko dłużej itp się tam ksiądz nie zgodził się na inną formę chrztu. Po też miala podobny skład gości. U szwagierki podobnie ilościowo gości

    Dla nas bo było kameralnie. Ale niektórzy mogą podchodzić do sprawy że kameralnie to dla nich że tylko dziecko chrzczone, jego rodzice i rodzice chrzestni

    July lubi tę wiadomość

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien

    Czekaja ⛄⛄
  • Monalisar Autorytet
    Postów: 1313 2305

    Wysłany: 28 września 2020, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    July wrote:
    Masaż brzuszka robiłam, ale w sumie nie profilaktycznie tylko wtedy kiedy już był atak. Spróbuję przez parę dni robić regularnie.
    Dziś chyba faktycznie chyba pomogła ta ciepła pielucha. Dzięki za rady ❤️

    ALunia szybciutko chrzciny robiliście. Była impreza czy kameralnie? Ja myślałam w listopadzie ale kompletnie nie wiem jak z tym koronawirusem 🤷‍♀️

    Ola Twoja córcia przybiera za mało? Jesteście na cycku tylko?
    July, ten masaż należy wykonywać ok 3-4 razy dziennie i czytałam że jak jest już atak to nie robić bo niestety nie pomoże.

    July lubi tę wiadomość

    atdchdgexzsa3c7x.png

    AMH 1,11-grudzien 2018
    AMH 0,67-pazdziernik 2019
    Mutacja MTHFR heterozygota
    04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
    10.2019 ciąża naturalna
    21.11.2019 bije serduszko ♥️
    04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 28 września 2020, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    July 22 osoby były, robiliśmy w restauracji, nie ogarnęłabym przy trójce organizacji.
    Mieliśmy na normalnej mszy plus trójka innych dzieci, u nas po prostu chrzcza zawsze w trzecia niedzielę miesiąca i nie ma innej opcji.
    Chciałam szybko bo bałam sięsię jak to dalej będzie z 👑, a poza tym były dzieci i robiłam w miejscu z myślą o nich. Szymek przespał prawie cała imprezę więc też na plus. Starsze dziecko już więcej czuwa a za moją dwulatka trzeba biegać.

    July lubi tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Nobis Autorytet
    Postów: 1261 497

    Wysłany: 28 września 2020, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    July 22 osoby były, robiliśmy w restauracji, nie ogarnęłabym przy trójce organizacji.
    Mieliśmy na normalnej mszy plus trójka innych dzieci, u nas po prostu chrzcza zawsze w trzecia niedzielę miesiąca i nie ma innej opcji.
    Chciałam szybko bo bałam sięsię jak to dalej będzie z 👑, a poza tym były dzieci i robiłam w miejscu z myślą o nich. Szymek przespał prawie cała imprezę więc też na plus. Starsze dziecko już więcej czuwa a za moją dwulatka trzeba biegać.
    Zazdeosze co że syn przespał imprezę.

    Mój Mały był chrzczony po mszy i ksiad dopuszcza tylko jeden chrzest. Było nas 12 osób w kościele w tym 2 dzieci. Mały prawie cały chrzest przepłakał. Potem poszliśmy do restauracji na obiad w tym samym składzie. W domu był tort i ciasto. Tu już było 15 dorosłych i 5 dzieci (1-7 lat).

    Synek 2020 r
    Córcia 2022 r
  • ellevv Autorytet
    Postów: 723 522

    Wysłany: 29 września 2020, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej ✌ a u nas w miarę, małego katarek złapał a mnie dziś cały dzień prawie głowa boli 😕 Jakieś pomysły na katarek?


    A i ktoś kiedyś chyba wspominał tu nazwe grupu na fb o porodach po cc.

    PCOS

    07.2020 👨‍👩‍👦💙

    29.11.2019 - serducho ❤
    20.11.2019 - widać kropkę 🥰
    13.11.2019 - beta 228
    13.11.2019 - dwie kreski ⏸️

    04.2018 - nowotwór 🦀

    05.2016 💍
    02.2016 💋
  • rc Ekspertka
    Postów: 167 137

    Wysłany: 30 września 2020, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też jesteśmy po chrzcinach. Mały pół mszy przespał, a drugie pół oglądał wszystko dookoła. Normalnie aniołeczek.

    U nas chyba też katar. Chętnie dowiem się jak Wy sobie z nim radzicie, bo moje doświadczenie jest zerowe. Rano zakropiłam solą fizjologiczną nosek, to wykichał straszne gile.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2020, 11:48

    74dii09k2q0vu0nd.png
    roloi09ksmu3br14.png


    11.2016 poronienie 9 tc
    Allo mlr 7%-> 3 szczepienia -> Allo 39,9 %
    12.11 beta 3699
    14.11 beta 6861
  • Monalisar Autorytet
    Postów: 1313 2305

    Wysłany: 30 września 2020, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My właśnie walczymy z katarem już 10 dzień i żałuję że próbowałam najpierw sama. W aptece polecono Nam Nasivin baby spray do nosa oraz zakraplanie soli fizjologicznej. Odciagalismy katar aspiratorem podłączonym do odkurzacza. Niestety po 8 dniach pogorszyło się. Mała zaczęła płakać i przestała jeść. Zaczęła też dziwnie przełykać.
    Pojechaliśmy na ostry dyżur do przychodni i okazało się że wydzielina z nosa zaczęła spływać do gardła. Lekarz powiedział że może Nas tylko uratować inhalacja. Faktycznie już po pierwszym użyciu było dużo lepiej. Inhaluje Polę solą fizjologiczną 2 razy dziennie oraz lekiem na receptę do nebulizacji. Niestety musimy jeszcze to robić przez 8 dni a w związku z tym że to lek sterydowy zabronione mamy spacery.... Dostaje już kota w domu.
    Ważne aby po inhalacji odciagac dalej katarek i nawilżać nosek wodą morską.

    atdchdgexzsa3c7x.png

    AMH 1,11-grudzien 2018
    AMH 0,67-pazdziernik 2019
    Mutacja MTHFR heterozygota
    04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
    10.2019 ciąża naturalna
    21.11.2019 bije serduszko ♥️
    04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm
  • Monia/89 Autorytet
    Postów: 1304 1058

    Wysłany: 30 września 2020, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już po katarze więc mogę się podzielić nabytym doświadczeniem. Przede wszystkim sól do nosa lub jak któraś karmi piersią to może być po dwie krople mleka i po chwili odciagamy, my też uzywalismy katarku do odkurzacza. Potem inhalacje solą fizjologiczna 3% przez trzy dni trzy razy dziennie , potem 0,9% dwa razy dziennie. Po inhalacji dostałam do noska rhino argent. Dużo nosić w pionie, dużo kłaść na brzuchu, jak na plecach to pod lekkim kątem coś podłożyć. Katar u takiego malucha to min dwa tygodnie, a neonatolog powiedział że nawet 3-4 będą spływac resztki bo my usuniemy aspiratorem tylko to co na wierzchu q reszta która zalega musi sama zejść. Polecam jeszcze nawilzac powietrze i spacerować. Powodzenia❤️

    03.2019 punkcja
    05.2019 1 transfer 4AA cb
    09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
    10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
    8 dpt 90,58
    10 dpt 234,50
    12 dpt 582,70
    25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
    Czekamy na córeczkę 🙆
    06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
    10.2022 transfer 4.1.1
    8 dpt 71,46
    10 dpt 228,20
    14 dpt 1051
    24 dpt mamy ❤️
    06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️
  • Monia/89 Autorytet
    Postów: 1304 1058

    Wysłany: 30 września 2020, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ellevv wrote:
    Hej hej ✌ a u nas w miarę, małego katarek złapał a mnie dziś cały dzień prawie głowa boli 😕 Jakieś pomysły na katarek?


    A i ktoś kiedyś chyba wspominał tu nazwe grupu na fb o porodach po cc.

    Grupa prywatna cesarskie cięcie.

    03.2019 punkcja
    05.2019 1 transfer 4AA cb
    09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
    10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
    8 dpt 90,58
    10 dpt 234,50
    12 dpt 582,70
    25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
    Czekamy na córeczkę 🙆
    06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
    10.2022 transfer 4.1.1
    8 dpt 71,46
    10 dpt 228,20
    14 dpt 1051
    24 dpt mamy ❤️
    06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 30 września 2020, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ellevv wrote:
    Hej hej ✌ a u nas w miarę, małego katarek złapał a mnie dziś cały dzień prawie głowa boli 😕 Jakieś pomysły na katarek?


    A i ktoś kiedyś chyba wspominał tu nazwe grupu na fb o porodach po cc.
    Naturalnie po cesarce - polecam :)

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
‹‹ 336 337 338 339 340 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ