Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Totoro nieeee.... nie pisałaś. Gratulujemy oczywiście 😘
Czereśniowa oj Kalince w nawiązywaniu kontaktów do brata to lata świetlne brakują.... 😂 a na poważnie to nie ma jakiś specjalnych problemów, nie boi się, ale jest ostrożna ... najpierw spokojnie obserwuje, nie odzywa się, dopiero później się rozkręca. I tak teraz jest super w porównaniu do tego co było w zeszłym roku.
A my dzisiaj z młodym wizytowaliśmy u dentysty (ja i on) ... takie wyjście rodzinnie mieliśmy 😉 i powiem wam, ze normalnie jestem z siebie dumna ...14 lat i ani jednego ubytku 😀 dla mnie kosmos ... ja w tym wieku to chyba połowę zębów już pozaklejanych miałam, a mąż to już chyba dwóch nawet nie miał 🤦♀️ dlatego tak pilnowałam młodego z zębami ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2021, 15:45
Totoro lubi tę wiadomość
-
Agusia u nas tez ignorowanie najbardziej pomaga. Najgorzej na niego działa wlasnie jak ja się zirytuję, to wtedy klapki na oczach i uszach. Nic nie dociera.
Spoznione sto lat dla Bartka!
Iggi, u nas takie awantury o byle gówno tez są czesto. Ale ja bym nie przebrała poscieli ;p Jestem twarda. Zawsze mu wtedy tlumacze ze musi zrozumiec, że np tamta posciel / koszulka / widelec / kubek jest w praniu/myciu i jak bedzie czyste to zmienimy/dostanie. Zadne krzyki czy placze tego nie zmienią.
Tak Henio wraca do przedszkola!!! JEJ!!! Po covidzie tez bym chyba z tydzien nie puscila jeszcze. A jak Ty się czujesz? Bo rozumiem ze młody dobrze?
Sto lat dla Tomka!
Totoro i co, posylasz Lilę?
Kala gratulacja dla Ciebie! Pamietam ze pisalas ze mlody mial fajną dentystke, to pewnie dlatego tak dba i nie ma z tym problemów. Ja wciaz takiego szukam w lodzi i kurka nic ciekawego nie znalazlam... Co robilas jeszcze oprocz regularnych wizyt i mycia 2x dziennie?
Agusia_pia lubi tę wiadomość
-
Edwarda co robiłam? Hmm... słodycze... w domu nie dostawał ewentualnie lody albo czekoladę. Odpadały wszelakie mamby, szklaki i inne takie hity, soki, ale tez nie byłam taka restrykcyjna, bo jak była jakaś okazja to jadł, wręcz kieszenie napychał 🤦♀️ ale tłukłam mu do głowy, ze to gów... i chyba dotarło ...
teraz jest dużo łatwiej, bo jednak coraz więcej rodziców nie daje dzieciom słodyczy i jak się powie, ze dziecko nie je, to zostaje przyjęte do wiadomości i tyle ... a wtedy? „ jako to? dzieciństwo bez słodyczy? ale nawet takiego małego cukierka? itp”
acha cytrusów też raczej nie jadł na codzień, bo to najgorsze dla szkliwa.
Przekąsek też raczej nie dostawał poza posiłkami. Do picia oczywiście woda.
Co jeszcze? Raz na jakiś czas wjeżdżał toothmouse profilaktycznie na noc. Szczoteczka elektryczna (sonicznych wtedy nie było). No i gdzieś do 10-go roku życia myłam mu zęby, a raczej poprawiłam po nim. I to chyba tyle ...
Kalinka idzie w piątek na taką swoją pierwszą wizytę. Już jej dzisiaj pokazałam paszport ze smokiem, który dostanie i będzie zbierać w nim naklejki, za które potem dostanie prezent od dentysty 😀 i to nie jakąś gównianą naklejkę czy coś tylko dziecko samo wybiera sobie z internetu zabawkę w granicach 100 zł i tą konkretną mu tam zamawiają po skończeniu całego paszportu. Moim zdaniem super to wymyślili, bo dziecko ma naprawdę motywację, żeby regularnie chodzić i po prostu lubi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2021, 17:31
edwarda20, Czereśniowa lubią tę wiadomość
-
Kala ogromne gratulacje! Takie zdrowe zęby w tym wieku to Twoja zasługa ❤️ Ja nie powiem ile miałam leczonych i wyrwanych w tym wieku... Zresztą właśnie będę się umawiała do dentysty, bo mam milion plomb do wymiany, muszę się wreszcie za to zabrać 😐
Edwarda jak będzie chciała to ją dam na 5 godzinek
Wolałabym jeszcze chociaż ten rok ją w domu mieć, ale jeśli będzie chciała to nie będę jej zatrzymywać 🙂
Iggi szacun 😀 ja odnotowałam wagi przed świętami a potem się zesrało, za przeproszeniem 🙄 Mi dają po tyłku te kiepskie noce. Jak wstaję taka niewyspana, po jakichś nocnych przerwach, usypianiach ponad godzinę i więcej to jestem jak odkurzacz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2021, 18:32
Kala lubi tę wiadomość
-
Totoro na Twoim miejscu zostawilabym ja w domu. Bo 5 godzin czyli pewnie przed obiadem byś ją odbierala. Wątpię żeby sama chciała :p jest z Wami bardzo związana a taka zmiana to total stres dla dziecka. Obce miejsce, obce panie niekoniecznie wszystkie miłe, pełno dzieci, różnych dzieci, jedne drace sie, jedne agresywne, płaczące itp.
-
Kala jestem w szoku, ogromne gratulacje za Twoje podejście i wytrwałość🙂 my codziennie pijemy sok wyciskany z grejpfrutów i tak sie teraz zastanawiam czy to dobrze..
Co do wagi to byłam przekonana, że jeszcze mniej przytyje niż w pierwszej ciazy (10kg), a został mi jeszcze miesiąc i juz jest 11kg... niby ciagle biegam za Kubą, ale ze zmęczenia niestety więcej się je.
Iggi gratulacje 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2021, 20:25
Kala lubi tę wiadomość
-
Czereśniowa z tego co dentystka mówiła, to grapefruit jest chyba najgorszy niestety dla zębów 🤨 jak już musisz to pij przez słomkę... Kubie bym nie dawała, bo mleczaki są dużo słabsze jednak. Sama bardzo lubię grapefruity, ale faktycznie jak zjem codziennie to potem bolą mnie zęby ... strasznie wrażliwe się robią.
Wiecie ja się tak sram z tymi zębami, bo to co my musieliśmy władować w nasze zęby, żeby doprowadzić je do normalności, to niezły samochód można byłby kupić ... u mnie to może jeszcze nie aż tak źle, ale mąż dramat !!!
Moja mama jak na tamte czasy i tak była hmm... nowoczesna, bo nie dawała nam słodyczy na codzień i nigdy landrynek!!! ale mycia zębów nie pilnowała ... a u męża to raz, ze słodycze bez ograniczeń, mycie zębów jak się przypomni, do tego zwolnienia ze szkolnego dentysty... żeby synka nie bolało przypadkiem 🤦♀️ do tej pory teściowa twierdzi, ze jak się sensodyne umyje to do dentysty nie trzeba chodzić 🤷♀️ także pamiętajcie: SENSODYNE 😂😂😂 żadna inna pasta ..
Totoro, Czereśniowa lubią tę wiadomość
-
Edwarda no właśnie mi się zupełnie nie spieszy z tym przedszkolem, zwłaszcza, że mam zamiar jeszcze siedzieć w domu 😀 Ale Lila ostatnio tak lgnie do dzieci, na placu zabaw zawsze wypatruje czy jakieś idą, jak były kiedyś, to się ładnie bawiła, nawet biorąc zabawki do piachu mówiła, że się podzieli z dziećmi i razem będą się bawić
Dlatego nie chcę jej ograniczać, jeśli miałoby jej się podobać. Z kolei jeśli nie będzie chciała albo pójdzie raz i stwierdzi, że jej się nie podoba to po prostu zrezygnujemy Z drugiej strony jesienią Sara bedzie miała już rok i może też będą się juz fajniej bawić Już teraz coraz lepiej to wygląda, a jak Sara zacznie już siedzieć, potem chodzić, to myślę, że nie będą się razem nudzić
Swoją drogą dziś mieliśmy pierwszą tak świetną kąpiel dziewczyn ❤️ Sara weszla do wanny z wielkim płaczem, chyba liczyła jednak na cyca i spanie a nie kąpiel. I mąż się śmieje do Lili, żeby jej coś zaśpiewała, a że Lila ma teraz straszną fazę na piosenki no to jedzie z Kotkiem Puszkiem - Sara w momencie uśmiech, Lila jej dała standardowo rybkę, wymieniały się ci chwilę, posadziłam trochę Sarę to zaczęła Lilę za stopy łapać, chichrać się ❤️ Rany, takie momenty wynagradzają każdą nieprzespaną noc i każdy ciężki dzień 😍
Czereśniowa ostatnio bardzo rzadko jestem na tyle kreatywna i czasowa 😅 Ale bawimy się ostatnio ciągle w lekarza jak Sara śpi, bo Lili wróciła faza. Leczymy, przewozimy, opatrujemy, generalnie trochę się przełamałam do ogrywania scenek 😅 Ewentualnie ciągle coś myje. W ogóle złapała strasznego bakcyla jeśli chodzi o zbieranie kamieni (z mlekiem matki wypila 🤭) i kazdy spacer to woreczek nowych zdobyczy 😅 a potem mycie, selekcja, sortowanie, oglądanie, no po prostu przepadła w tym temacie. Plus oglądamy moją encyklopedię minerałów itd 😅 myje też ciągle zabawki Sarze, w ogóle uwielbia się grzebać w wodzie. Za to na bok odeszły pracę plastyczne, sporadycznie wjeżdżają farby, ale bez szału i piasek kinetyczny. Noni piosenki, mogłaby słuchać pol dnia kanałów dla dzieci na YouTube, zna juz wszystkie nq pamięć oczywiście, ciągle śpiewa 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2021, 20:38
Kala, Czereśniowa lubią tę wiadomość
-
U nas też cały to przedszkole na tapecie 🤨 mała strasznie już marudzi, ze chce ... a ja !!! nie jestem w ogóle gotowa i do września z chęcią jeszcze bym z tym poczekała. No ale spróbujemy jak tak się upiera .. ja osobiście z jej charakterem nie widzę jej jeszcze w tym przedszkolu, tak jak młodego nie widziałam bez przedszkola 🤷♀️ do tego stopnia, ze nawet w Chorwacji mąż musiał mu przedszkole zorganizować, żebyśmy do niego przyjechali.
-
Dzięki Dziewczyny za życzenia😀impreza udała się idealnie,każdy się dobrze bawił,mamy górę prezentów😀wszystkie super😀
Z waga postanowiłam się zabrać za siebie,przymierzalam się już długo,byłam na diecie z tzw.oknem zywieniowym,niby był efekt,ale wróciłam do poprzednich nawyków przez brak czasu,stres.
Stwierdzilam,że jak będę płacić,to się zmobilizuje😝efekt jest super, mieszcze sie juz w moje spodnice olowkowe🙄jeszcze 10 kg i będę w domu🙈
Edwarda,dzięki,po covidzie czuje się dobrze,jakbym nic nie przeszła.. przy czym sam przebieg był bardzo łagodny.
Kala i Totoro,nie ma się co zastanawiać,przedszkole to dobry pomysł. Dla nas przedszkole było mega milowym krokiem w rozwoju i nie żałuję..chociaż każdy pukal się w głowę,że poslalam 2,5 latka,mając dwie babcie do dyspozycji😜
-
Czeresniowa, lista prezentow:Wymarzony Traktor Fendt z Siku zdalnie sterowany,zestaw z Clementoni Mój fantastyczny ogród,zestaw przyrządów ogrodowych na taczce,zestaw kucharza,mini fotel "pies".Tomek zadowolony i to najważniejsze.Najwieksza furorę zrobiły dekoracje balonowe z helem,z ktorymi biegal cala impreze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2021, 08:13
-
Super, że zadowolony! 🙂 Twój kocha traktory, a mój pojazdy budowlane 😉
Dopytuje o prezenty bo Kuba ma urodziny za 2 tygodnie, a ja jeszcze za bardzo nie wiem co kupić, tyle tego ma.
Wasze dzieci bawią się jakimś zestawem majsterkowicza? U mnie ciagle duplo i pojazdy budowlane lub uprzywilejowane, nawet tory do zwykłych aut poszły na bok.
-
A mi tam się wcale z przedszkolem nie pali 😁 Zresztą szczerze wątpię, żeby Lila chciała chodzić. Każde dziecko inne 😀 Myślę, ze Lila jest bardzo fajnie rozwinięta jak na swój wiek, a na rozwój taki bardziej społeczny jeszcze ma czas 😊 Przy czym tak jak mówię, jakby jednak zażarło, to trzymać jej nie będę 😀
Super, że Tomek zadowolony z prezentów ❤️ 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2021, 12:54
-
Iggi super, ze impreza i prezenty udane 😘
Co do przedszkola to ja nigdy nie myślałam o nim pod kątem takiego rozwoju rozwoju ... bardziej właśnie pod takim kątem jak Totoro pisała społecznym. I boję się, ze dla Kaliny będzie to jednak teraz za duży szok i się cofnie ... bo naprawdę mamy duży progres od zeszłego roku, fajnie otwiera się na dzieci ... ale w dużej grupie jeszcze czuje się niepewnie, dlatego wolałabym jeszcze przez wakacje uspołecznianiać ją na placu zabaw 😉
Co innego młody, on chyba od zawsze był już rozwinięty społecznie, wchodził w każdą grupę jak w masło i potrzebował towarzystwa dzieci jak powietrza. A w przedszkolu nauczył się przestrzegania zasad i tego, ze ... jednak nie jest pępkiem świata😉 a nad takim rozwojem intelektualno- poznawczym w ogóle się nie zastanawiałam. Jest w normie ... jest ok 😀 wolę tak niż opcja mnożenia do tysiąca przez pięciolatka jak to robi kolega Kalinki ... trochę przerażajace jak dla mnie -
U nas ten krok milowy w rozwoju to mowa.Tomek nie miał jakichś tam braków rozwojowych,a przedszkole lub nie (moze to byl przypadek)pozwoliło mu się otworzyć z mówieniem.Tak jak piszesz Kala,u nas jak u Franka też przedszkole trochę pomogło w zachowaniu,otrząsnąl się z tego tzw.jedynactwa.
Tomek nigdy tak na mnie "nie wisiał",być może dlatego nie było problemu z adaptacja.Ale ja na Waszym miejscu poslalabym dzieci do przedszkola,o ile oczywiście chca,nie ma nic na siłę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2021, 13:50
