X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala u mnie nadal do dupy. Z mężem się pokłóciłam. Miałam już dość ciągłych pretensji o moją rodzinę. Wygarnelam mu jaka to jego mamusia jest wspaniała. Oczywiście odbił piłeczkę zaczął się mnie czepiać jak zwykle że nic nie robię itp. poważnie myślę o wyprowadzce i rzuceniu tej całej wsi w jasna cholerę ! Z nim na czele. Mam mega doła. Jestem zdenerwowana. Boli mnie głowa. Do tego dziś marnie spałam. A na teściowa patrzeć nie mogę. Wkurwia mnie nawet jak oddycha ale muszę jej w du**e włazić bo niestety muszę. A uwierz mi wolałabym nie...

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tak, caly czas bunt na tapecie 😅 Chociaż nie powinnam narzekać, bo to takie pojedyncze awantury w ciagu dnia, a miedzy nimi wraca moja Lila 😁

    Co do prezentów dla drugiego dziecka to w sumie nie mam zdania. Jesli chodzi o urodziny, to my akurat nigdzie nie chodzimy, ale jakbym szla gdzieś, gdzie jest więcej dzieci to ewentualnie coś symbolicznego bym wzięła 🤔 jesli byłaby to rodzina, bo jesli jacyś znajomi itp. to szczerze mówiąc nie wiem czy bym o tym pomyślała 🤔 Sama nie miałabym za złe nikomu, że prezent na urodziny Lili dostała tylko Lila i odwrotnie, na urodziny Sary tylko Sara. Wiadomo, mily gest, jak druga coś dostanie też symbolicznie, ale nie uważam tego za konieczne 🙂 Wiadomo, u każdego inaczej 🤷‍♀️

    Agusia współczuję sytuacji. Ja to w ogóle nie wyobrażam sobie mieszkać z nikim, mieszkałam 5 lat obok teściów i wychodziło mi to bokiem. O ile nie kłóciliśmy się ani nic, tak dopiero będąc na swoim poczułam co to znaczy być wolnym i niezależnym, niekontrolowanym, nieograniczanym itd. 😅 No i inaczej tez bylo jak byliśmy te 5 lat sami a inaczej jak urodziła się Lila i ten pierwszy miesiąc byliśmy jeszcze tam. Oooo, nawet do tego nie chce wracać. Zero spokoju. Zero prywatności. Zero intymności. Co chwilę zaglądanie do małej. Złote rady. Nieeeeee. Opowiadałam Wam juz chyba wiele razy jak pewnej środy mi się ulało, zrobiłam męzowi ogromną awanturę i powiedziałam, że dłużej niż do soboty moja noga tam nie postoi. Choćbym miała na kartonach spać to będę spać, byle u siebie. No i mąż się chyba lekko przeraził moim wybuchem, bo na drugi dzien mieliśmy ogarnięty transport na sobotę i w sobotę maz z teściem ogarnęli całą przeprowadzkę, włącznie z przewiezieniem lodówki pełnej żarcia, pełnym zamrażalnikiem itd 😅 nie mieliśmy niestety nikogo więcej do pomocy, bo moj tata mial złamaną nogę, braci naszych akurat nie było, bo juz mieli plany, nikt się nie spodziewał, że się nagle będziemy przeprowadzać 😅 Mąż mial mi za złe, całą sobotę był jak chmura gradowa, niedzielę też, bo mieliśmy taki budel, że nie wiedzieliśmy gdzie sobie śniadanie zrobić itd. Ale ogarnęliśmy powoli i z dziurami w ścianach (bez kontaktów) i innymi niedogodnościami zamieszkaliśmy 😅
    Mam nadzieję, że sytuacja Wam się szybko poprawi, pogodzicie się z mezemi i jak najszybciej pójdziecie na swoje, bo to nieporównywalny komfort :)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro ja już bym poszła bez tych podłóg i kranów ale mój mąż jest wygodny on chce mieć wszystko na tip top a tak to jeszcze najmniej pół roku będziemy tu siedzieć.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia współczuje sytuacji 🙁 pewnie jeszcze kłótnia na odległość ... a tak jest chyba gorzej. Tak mi się wydaje ... a masz się gdzie przenieść z chłopakami na ten czas, dopóki się nie wyprowadzicie na swoje?
    Na pocieszenie ja się wczoraj tez pokłóciłam ze swoim ...w sumie tez jakby o teściową 😉 może nie usłyszałam, ze nic nie robię, ale, ze jestem księżniczką to owszem 🤦‍♀️

    Totoro Lila i bunt to się w ogóle nie klei 🤷‍♀️

    A my miałyśmy dzisiaj mały wypadek. Piszę ku przestrodze jakby któreś dziecko tez wpadło na tak genialny pomysł jak Kalinka 🤦‍♀️ mianowicie ... zablokowała się w nakładce na sedes 😅 wymyśliła sobie, ze to koło do pływania .. no i utknęła 😂😂😂 teraz się z tego śmieję, ale jak nie mogłam jej wyjąc to do śmiechu mi absolutnie nie było ...

    Zaraz idziemy na te urodziny ... kupiłam grę taką z liczeniem 8 + ... mam nadzieję, ze nie będzie za łatwa 😉

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mieszkaliśmy u teściów przez dwa tygodnie po ślubie, bo remontowaliśmy mieszkanie i tez przeprowadzka była nagła i z hukiem ... i to nie ja się ścięłam tylko mąż z teściem ... no i pojechaliśmy w te gruzy, bo remont był konkretny taki z burzeniem ścian i cekolowaniem. Ja z teściową w sumie mogłabym ostatecznie mieszkać,’ale z mamą już nie ...

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala ja też myślałam że mam spoko teściów. I o ile tescio jest ok to teściowa ostatnio jest bardzo złośliwa i przytyki są na każdym kroku. A to że huśtawki ona kupiła a to że prezent taki ładny jej córka dla Bartka kupiła itp można by wyliczać bez końca. Ogólnie od trzech lat mnie porównuje z córeczką w kontekście że ta ma wszystko lepsze dla dzieci. Mi już się nie dobrze robi jak się patrzę na nią i słyszę o jej córce.
    Kala nie bardzo bo moi rodzice mieszkają na 50 m w bloku więc nie zwalę się im na głowę z dziećmi. Jakoś przetrwać muszę. Tak kłótnia na odległość. Od wczoraj od południa się nie odzywamy do siebie. Ja nie będę pierwsza pisać. Jutro chyba ma wrócić. Najwyżej w nd będę już u swoich rodziców z dziećmi jak się nie pogodzimy.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Czereśniowa Autorytet
    Postów: 865 244

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia bardzo współczuje sytuacji. Szkoda, że Twój maz nie staje po Twojej stronie. On jest bardzo za matką chyba?

    Ja w życiu nie zamieszkałabym z teściami, w szczególności z dziećmi bo po prostu nie znoszę jak ktoś sie wtrąca. Z tesciowa nie potrafie rozmawiać na temat Kubusia bo przez 3 lata nie potrafi zrozumieć pewnych kwestii i ciagle swoje. Generalnie to bardzo dobra osoba, ale nie potrafi słuchać. Gdy mówiliśmy o skokach rozwojowych to co my tam wiemy, ktoś na pewno zauroczył. Teraz mi probuje wmówić, żebym postarała się nie wstawać w nocy do dziecka to nie przyzwyczai się jak Kuba do spania ze mną 😤 nic nie dociera. Uwaza, że drugi na pewno nie bedzie taki przyklejony do mnie bo nie bedzie miał 100% mojej uwagi, nie ważne, co ja mowię (że to kwestia potrzeb, charakteru).

    Co do Kubu to on typowy skok miał w zimę (pierwsze histerie i typowe dziwactwa jak nie chęć do zmiany ubrań lub kąpieli) teraz po prostu coraz bardziej łobuzuje... a bałam się, że brat go zdominuje 😅

    Kala zdarzenie mega 😂 na dobre się odpieluchowala?

    82doj44jv4pqdhs0.png
    xrot43r8jmm3j5de.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czereśniowa no myślałam że idzie za mną ale widać bardzo się rozczarowałam. Nie wiem co będzie dalej. A najgorsze jest to że on przy jakiejkolwiek sprzeczce mówi że mnie nie trzyma że mam drogę wolna. To jest przerażające jak nie zależy mu na mnie na rodzinie. Dopiero teraz to dociera do mnie. W sytuacji gdy to ja w końcu się postawiłam i mam jakieś ale do jego rodziców bo do tej pory w sumie się nigdy aż tak nie odzywałam że mi nie pasuje to czy tamto a teraz już miarka się przebrała.

    Moje już w łóżkach. Jeszcze nie śpią ale już zaraz to nastąpi. dziś kolejny dzień w domu. Cały dzień padało. Mam dość. Teściowa też nawet nie zajrzała... Ja ich do niej nie puściłam bo oni tam strasznie rozrabiają. Obraziła się pewnie.
    Mąż milczy.
    Do tego źle jakoś dziś podniosłam Kacpra i lewy bark mam mocno naciągnięty że ledwo ręka ruszam :( ehh.

    Kala nie źle z tą deska sedesowa 😅

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia wiem, ze to niefajne, ale może tak tylko gada i wcale tak nie myśli ... znam to z autopsji niestety 🙈 i to nie ze strony męża, ale z mojej ... staram się tak nie robić, po tym jak mi szczerze powiedział, ze jest mu z tym źle i przykro... a ja w szoku, bo dla mnie to tylko takie głupie gadanie bez pokrycia było. Niestety wiele rzeczy tych negatywnych wynosimy z domów ... dwóch różnych, gdzie to co w jednym jest normalne, w innym już nie. U nas tak było np. z mojej strony jak awantura, to musi być krzyk, z jego strony z kolei wyzwiska ... i tez dla niego było szokiem, ze mnie to boli i się przejmuje, jak dla niego to takie nic 🤷‍♀️ staramy się, teraz już potrafimy wysłuchać drugiej strony bez krzyku, obrażania się, wyzwisk czy pozwów rozwodowych (ja) ... ale jak to się mówi lata pracy 🤷‍♀️

    Czereśniowa Kalinka jest na dobre odpieluchowana i odnocnikowana w dzień ... w nocy nie ... może co którąś budzi się sucha, ale częściej nie. Nic z tym nie robię, bo wybudzać w nocy nie zamierzam

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala cenne rady wezmę do serca. Ja mu powiedziałam właśnie że to nie wporzadku jak tam mówi że to mnie boli itp. ale póki co nie ma go w domu i nie odzywa się do mnie wcale. Zresztą ja się też nie odzywam. Za dużo powiedział.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala o kurde, ale akcja 🙈 Nie przyszłoby mi do głowy takie zastosowanie nakladki🙈 A co do buntu, jak widać nikogo nie ominie 😁 ale afery są jak przy poprzednim, rzekłabym, że tak samo się objawia. No tylko teraz dochodzi do tego jeszcze małe ząbkujące, więc o tyle trudniej jest. Ciężej zachować spokój, chociaż staram się jak mogę 😐

    Agusia mam nadzieję, że po powrocie męża wszystko sobie wyjaśnicie i bedzie ok :) Juz niebawem będziecie u siebie, dasz radę :)

    A co do kłótni to mój mąż jakoś nie potrafi się ze mną kłócić 🤔 zazwyczaj on coś powie, ja na to seria argumentów jak z kalasznikowa i potem tylko czekam az mnie przeprosi 😇 Nie cierpię natomiast niedokończonych kłótni, bez wyjaśnień, bez "przepraszam" itd. Jak się pokłócimy i wina ewidentnie leży po str męża a on po prostu czeka az mi przejdzie to dostaję spazmów. I jak długo nie wychodzi z inicjatywą to mu robię awanturę, że nawet przeprosić nie potrafi i jak czeka az mi przejdzie to powodzenia 😇 Natomiast ja potrafię przepraszać, jeśli wiem, ze to ja dałam ciała. No ale ogólnie to kłócimy się bardzo rzadko 😀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2021, 20:25

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia czasami lepiej poczekać, ochłonąć, nabrać dystansu i przemyśleć wszystko już na chłodno bez emocji, niż na siłę dążyć do zgody ...

    Czersniowa jeszcze w temacie teściowych, to tez wiecznie słyszę, ze PRZYZWYCZAIŁAM !!! dlatego Kalinka tak wisi i nie potrafi się zająć sama sobą... o albo teorie odnoście żywienia to jest hit: dziecko powinno jeść wszystko łącznie z tłustymi żeberkami czy wafelkami z lidla, bo inaczej się żołądek nie przyzwyczai 🤦‍♀️ i my wielki błąd robimy, ze jej tych słodyczy żałujemy ... i to jest naukowo udowodnienie 😂 lekarz jej tak powiedział i koniec !!!
    Do spania się nie wcina, bo sama spała z synusiem jak męża nie było 🤷‍♀️ no i przyznała, ze przy pierwszym dziecku wielki błąd z karmieniem popełniła słuchając się ówczesnych zaleceń co do karmienia z zegarkiem w ręku, bo w rezultacie dziecko się nienajadało o ciągle wyło z głodu

    A zauroczenie 😂😂😂 dobre ...

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro mogę przybić piątkę co do przeprosin ... ja też tak długo marudzę, aż mnie nie przeprosi, a jak już przeprosi to uroczyście oświadczam, ze TAKIE WYMUSZONE TO SIĘ NIE LICZY !!!🤦‍♀️
    I tez nie mam problemu z przepraszaniem jeżeli wina leży po mojej stronie

    Totoro lubi tę wiadomość

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo, zapomniałam - co do zauroczeń to tez mam odwieczną walkę z teściową 😅
    - Sara płakała całe popołudnie, brzuszek ją bolał, chyba kupy nie mogła zrobić
    - SPRÓBUJ JĄ OBETRZEĆ KOSZULKĄ SWOJĄ.
    - Mamo. Żadnych zabobonów.
    - Ale spróbuj, może ktoś..
    - Nie.
    Plus walka o coś czerwonego do wózka. Nope. Przy Lili przy każdej okazji słuchałam o "czymś czerwonym". Teraz przy Sarze juz odpuścili.

    Czereśniowa lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja normalnie pewnie bym się pierwsza odezwała ale tak już mi zaszedł za pazury że nie ma mowy żebym ja się pierwsza do niego odezwała
    Zobaczymy co będzie jutro jak wróci.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh bunty. U nas bunt non stop, czasami tylko jest mniejszy a czasami większy. Aktualnie jest większy... Myślałam że będzie lepiej jak będzie starszy i mądrzejszy a tu ni cholery. Boje się o przyszłość.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi totalnie obce są takie zabobony ... ani u mnie ani u męża w rodzinie tego nie było, więc dla mnie kosmos jakiś 🤷‍♀️ Jedyne co to słyszałam o tej czerwonej wstążeczce do wózka. Innych nie znam.

    A ... byłyśmy na tych urodzinach dzisiaj. Całkiem spoko bylo, Kalinka zachwycona, praktycznie cały czas przesiedzieli w łazience i mieszali różne takie tabletki do kąpieli, a Kalinka miała zgadywać jaki kolor wyjdzie po zalaniu wodą. Ale z prezentem to chyba dałam ciała 🤷‍♀️ ta gra, którą kupiłam polegała np. na tym żeby wskazać liczby większe od 9 a mniejsze od 16 albo czy 8+5-3 jest większe niż 4+7-2 i takie tam podobne ... a tu ... potęgowanie i tabliczka mnożenia do tysiąca na tapecie 🤦‍♀️ pięciolatek.....

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala no skąd miałaś wiedzieć..trudno sie mówi. Wazne że Kalinka się super bawiła.

    U nas buntów nie ma. Tzn są awantury jak coś zabraniam wiadomo. Teraz u mnie zaczyna się to że oni mają przewagę liczebną
    Jak jeden cos zaczyna psocić to i drugi tak samo. W efekcie mam dwóch łobuzów. Ja teraz mam taktykę jak Bartek nie chce się ubrać rano albo nie daje mi pościelić łóżka czy coś innego zrobić w pokoju to wychodzę do kuchni. Działa za kazdym razem. Nie wiem czy to jest pedagogiczne ale dla mnie ważne że skuteczne. Albo jak nie chce iść na dwór. Ubieram Kacpra siebie i mówię że idę. Wczoraj podziałało jak już Kacper był ubrany. Nie krzyczę nie szarpie się z nim. Mówię że idę i wychodzę. Udaje się.

    Edwarda współczuję.
    Mnie przeraża jak Bartek pójdzie do przedszkola. Z jego podejściem że wszystko jest jego. Że kazda zabawka jest jego. Że on będzie dzieci bił - tak mówi. Martwi mnie to. Ale może to tylko takie gadanie?? Może mu się spodoba? Na słowo przedszkole on dostaje czasami nerwa ehh 🤦

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 17 kwietnia 2021, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas są bunty/awantury,jak zwał tak zwał,najgorsze,że wtedy są krzyki "nie będę" "nie lubię",ryk,aż się chata trzęsie..człowiek traci cierpliwość,ostatnio była awantura,bo przegrałam Tomkowi pościel i nie na tą co zawsze..tak się nakręcił,że ryk był ponad godzinę i zasnął ostatecznie o 22,a ja musiałam przebrać pościel.. na tą co zawsze,ale brudną,bo nie zdążyłam jej wyprać..

    Edwarda,posylasz Henia do przedszkola od poniedziałku?myśmy zdecydowali,że jednak nie,będzie u babci,a po tym covidzie boję się,że ma osłabiona odporność.

    Co do teściowej.. hmmm..różnie u mnie bywało..generalnie mnie wkurza,ale teraz trochę spasowała i nie mamy obecnie napięć.. wcześniej,zwłaszcza w ciąży denerwowala mnie do tego stopnia,że się poklocilam z mężem,co bardzo rzadko się zdarza😀wtykala się we wszystko i te 1000 rad,że jak będę karmić,to nic nie mogę jeść oprócz tzw.szpitalnego jedzenia..itp. itd.i oczywiście jeszcze komentarze o tyciu w ciąży.. MAKABRA..

    Pochwalę się,jestem na diecie pudełkowej,w 2 tyg.schudlam 5 kg😀

    Dziś impreza urodzinowa Tomka,wszystko musi być zapiete na ostatni guzik.Tort wygląda tak
    a6888d47d11a.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2021, 09:36

  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 17 kwietnia 2021, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iggi sto lat dla Tomka 😘🎂🎉

    Tort super 🤩 miłej imprezy

    ug37df9hq3eabxrz.png
‹‹ 2075 2076 2077 2078 2079 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ