X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 4 lipca 2020, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iggi jak teściowa będzie chwaliła Tomka, ze taki bystry, to nie zapomnij podkreślić, ze to po mamusi 😀 polecam artykuł https://www.google.pl/amp/s/krokdozdrowia.com/inteligencje-dziedziczymy-matce/amp/

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 4 lipca 2020, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala fajny artykuł,oczywiście że Tomek jest bystry po mamusi😜ale tatuś tez jest bardzo bystry,więc można powiedzieć,że po rodzicach.

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 6 lipca 2020, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iggi do ktorego przedszkola idzie Tomek?

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 6 lipca 2020, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Iggi do ktorego przedszkola idzie Tomek?

    Do prywatnego

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 6 lipca 2020, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iggi31 wrote:
    Do prywatnego
    To wiem. Właśnie jestem ciekawa do ktorego, kilka w okolicy :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 6 lipca 2020, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas są aż dwa prywatne przedszkola😜

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 7 lipca 2020, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czekaj, to pomyliłam Cię z inną dziewczyną, która pisała ze jest z Łodzi i mieszka niedaleko mnie ;p Sorry ;p


    Tez wczoraj zapisalam Henia do prywatnego przedszkola czyli od 2.5 roku. Ciesze się bo blisko i mają fajny plac zabaw :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 7 lipca 2020, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda nic się nie stało😜

    Nasze przedszkole jest nowowybudowane,też jest plac zabaw,tylko jedyny minus tego przedszkola to taki,że dzieci zimą nie wychodzą na spacery..To mnie boli najbardziej,bo my czy deszcz czy wiatr,czy mróz idziemy 2 razy dziennie na spacer,stąd też Tomek nie choruje.Zimą po pracy będzie ciężko mi go zabrać na dwór,bo będzie ciemno😐

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 9 lipca 2020, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iggi probuje Ci odpisac od kilki dni i ciagle cos.

    Chciałam powieziec ze według mnie odpornosc to zwykła genetyka, niektorzy robią cuda a i tak dzieci chorują.
    Obserwuje dzieci mojej siostry i kolezanek. Mam przykłady idealne: dziecko karmione piersia do roku, najlepsze jedzenie, hartowanie w kazda pogode itp itp a chore non stop. Przykład kolejny to starszy syn mojej siostry, karmiony mm, malo wychodzili, a jak zimno to juz w ogole zamknieci w domu, slodycze od malutkiego, a zdrowy jak ryba, pierwsze przeziebienie miał po 3 roku, teraz ma 14 lat i nigdy nie byl powazniej chory, raz mial cos grypopodobnego. Teraz mam kolezanke z pracy, ma synka z pazdziernika 2018, dziecko do ponad roku karmione piersia, zdrowe odzywianie itp, maly jak mial 2 mce to 1 raz trafil do szpitala bo zapalenie pluc, do teraz juz byl kilka razy w szpitalu, non stop łapie jakies infekcje, ktore w moment schodza mu na oskrzela i pluca, antybiotykow zjadl juz cała aptekę. No i przykład Henia, nie karmiłam piersia ani sekundy, jak bardzo zimno czy deszcz tez nie wychodzimy, do tej pory mial trzydniowke i kilka infekcji z czego wiekszosc w zlobku czyli po 20 mcu zycia, i raz jelitowke, tez przyniesiona ze zlobka. Antybiotyku tfu tfu jeszcze nie bralismy.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 9 lipca 2020, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda zgadzam się w 100 %

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 9 lipca 2020, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja za to jestem zdania,że hartowanie robi swoje,nie przegrzewanie dziecka,nie robienie z dziecka "kury w klatce".Genetyka też pewnie odgrywa sporą rolę,ale w mojej ocenie hartowanie wspomaga tą odporność.Ja z kolei mam przykład dzieci niewychodzacych i przegrzewanych,i są ciągle chore.Oczywiscie moja teoria zweryfikuje się,jak Młody pójdzie do przedszkola😜

    My praktycznie nie chorujemy,raz był antybiotyk a tak to nawet nigdy nie miał jakiegoś katarku.

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 9 lipca 2020, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też sądzę, że w dużej mierze genetyka, ale też dieta i ewentualną suplementacja. Lila pierwsze 1,5 roku nie chorowała w ogóle. Skończyła 1,5 i jakby coś runęło, 3 razy była chora jesienią, tzn. 2 razy poważniej i raz katar a potem jeszcze na początku marca :/ i co się zadziało? 🤷‍♀️ Teraz podaję jej colostrum, ale czy to coś da to wyjdzie właśnie pewnie jesienią dopiero. Hartowanie też wspiera odporność, bo zawsze to lepiej funkcjonujący organizm jak dotleniony, krążenie lepsze itd.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 9 lipca 2020, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no wiadomo ze hartowanie wzmacnia odporność, to samo zdrowie jedzenie i suplementy ale jednak uwazam ze 80% to geny.


    Iggi musisz sie przygotować na choroby, tska kolej rzeczy niestety.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 9 lipca 2020, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda,wiem,że zacznie chorować,ale z drugiej strony to pójście do przedszkola k8edys i tak by nastąpiło,a z nim choroby.Dla mnie głównym argumentem "za" przedszkolem było to,że Tomek będzie mieć tam kontakt z rówieśnikami,obecnie przebywa tylko wśród dorosłych i uważam,że nie jest to dobra opcja dla rozwoju dziecka.Mam też nadzieję,że w przedszkolu"ruszy" z mową.

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 9 lipca 2020, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iggi czy w zlobku, czy teraz czy za rok, napewno bedzie chorował. Wszystkie dzieci muszą przejsc ten etap.

    Co do kontaktu z dziecmi to Henio tez nie ma, w zlobku sie nie bawil z dziecmi, ale jak czytam to do 3 lat dziecko nie potrzebuje z nimi kontaktu. Najwazniejsi sa rodzice wiec mnie to nie martwi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2020, 20:53

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 9 lipca 2020, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiem,że dziecko do któregoś roku życia nie potrafi się bawić razem,ale bawi się razem,ale oddzielnie,w tym sensie,że obok innych.
    Nie zgodzę się z tym,że dziecko nie potrzebuje kontaktu z rówieśnikami do 3 r.z.,każdy potrzebuje socjalizacji,dzieci naśladują się wzajemnie,uczą się zachowań od siebie i to jest mega potrzebne nawet przed 3 r.z.Wiadomo rodzic jest najważniejszy,ale rówieśnicy dopełniają wszystko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2020, 21:04

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 9 lipca 2020, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tylko cytuję co przeczytalam. Nie jestem psychologiem, nie znam się. Moze Totoro sie wypowie, ma wiedzę na ten temat.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 9 lipca 2020, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się wydaje, że to od dziecka zależy ... Franek miał kontakt i tego potrzebował, czynnie uczestniczył w zabawach, bardzo garnął do dzieci. Już w wieku 2,5 roku zostawiałam go samego na placach zabaw w centrach handlowych (trochę musiałam mu wiek zawyżać 😉).
    A Kalina już zupełnie jest inna ...przyklejona, uwieszona spódnicy, na krok nie odstępuje ... kontaktu z dziećmi widzę, ze nie potrzebuje. Tzn. bardzo lubi chodzić do dzieci na plac zabaw, ale się z nimi nie bawi. Głównie obserwuje. Niby by chciała, ale się boi.... do tego pierdoła taka, że wszystkim ustępuje np. w kolejce na zjeżdżalnie wszystkich przepuści, czy na rytmice jak Pani rozdaje instrumenty tez jest ostatnia.

    Chociaż nie wiem, czy jest sens ich porównywać, bo wychowywani są w zupełnie innych warunkach. Jak Franek był mały to mieszkaliśmy na niewielkim, kameralnym osiedlu, gdzie wszyscy się znali i do tego dzieci z tego samego albo zbliżonego rocznika było mnóstwo, więc on ten kontakt miał praktycznie od urodzenia. A teraz mieszamy na takim większym bardziej anonimowym osiedlu, sąsiadów specjalnie nie znamy, plac zabaw mamy słaby, więc chodzimy na różne inne okoliczne, dzieci w jej wieku tez specjalnie nie ma, więc ona nie ma możliwości nawiązać takich relacji jak miał Franek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2020, 21:38

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 9 lipca 2020, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do chorowania itp. to my zdecydowanie nie przegrzewamy, wychodziliśmy praktycznie codziennie na spacery (jak lało jak z cebra to odpuszczałam spacer, ale ze względu na siebie :P), Młoda karmiona piersią prawie 15 miesięcy i do momentu pójścia do żłobka miała tylko trzydniówkę. Oprócz tego nawet żadnego, najmniejszego kataru. Poszła jak miała 17 miesięcy, pierwszy miesiąc przechodziła bez niczego, a później jak się zaczęło tak do świąt BN wracała na dwa, trzy dni i od nowa była chora. Pamiętam, że w październiku płaciłam za 5 dni obecności, w listopadzie za 7. Później w nowym roku już było super, praktycznie cały czas chodziła, ew w domu była dwa, trzy dni. Panie mówią, że ona i tak jest jedną z tych odporniejszych ;) antybiotyku nie brała, zresztą te jej infekcje były na tyle łagodne, że radziłam sobie z nimi w domu sama, naturalnymi metodami. Dziecko musi trochę swojego odchorować, jak całkowicie nie choruje to też wcale nie tak dobrze, ten układ odpornościowy musi na czymś się nauczyć sobie radzić :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2020, 23:08

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 10 lipca 2020, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się też wydaje, że ten wiek ok. 1,5 roku jest taki jakiś newralgiczny, bardzo dużo moich znajomych opowiadało, że do tego czasu dzieci im nie chorowały i nagle właśnie jeb, infekcja za infekcją. Lila. Do złobka nie poszła, z dziećmi kontaktu nie miała a lapala właśnie strasznie i pieron wie skąd.

    Co do kontaktu bądź jego braku z dziećmi do 3 roku życia to akurat nie mam wiedzy w tym temacie większej ponad to co czytałam tak jak i Wy w necie 🤷‍♀️ ale sądzę, że wiele też zależy właśnie od dziecka i jego charakteru. Są dzieci, które ogólnie lgną do ludzi, w tym do dzieci, świetnie odnajdują się w towarzystwie a są takie, które stronią od nowych osób, od większej liczby osób, są bardziej zamknięte. Lilka zdecydowanie jest cycuch, ale to już wiecie 😅 mama i tata ponad wszystko i wszystkich. Bawić też się najbardziej lubi 1 na 1, max z 2 osobami. Co do dzieci - sytuacja z dzisiaj na placu zabaw - chłopiec (totalnie zlewany przez ojca, który siedział na ławeczce z buzią w telefonie, nie chciał robić z nim babek i kazał mu się bawić 🤷‍♀️) zainteresował się Lilą, podszedł do niej na co Lila "Idźzesz stąd chłopiec." 🤷‍♀️ Obróciła się do niego tyłkiem i kazała mi rysować z nią na piasku 🤷‍♀️

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
‹‹ 1856 1857 1858 1859 1860 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ