X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak w temacie pracy, to do mnie wczoraj dzwonił Prezes z pytaniem, czy zamierzam wrócić (umowy już nie mam, ale jakby co to furtkę mam otwartą). Zaproponowałam pół etatu 9-13, bo z chęcią bym wyszła do ludzi, ale niestety się nie zgodził ...😕 no przy trybie Kaliny z tym jej wczesnym spaniem nie ma opcji żebym pracowała na cały, w ogóle bym jej nie widywała. Rano między 6 a 7:30, szykując się do roboty i po południu 16:30-18, w sumie tylko kolacja kąpiel... raczej słabo to wygląda. No cóż pobędę sobie jeszcze bezrobotną

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala jak masz możliwości finansowe zostac w domu to zostań jak najdłużej.


    U nas lepiej, maly juz zdrowy, ja dochodze do siebie. Wczoraj mielismy 3 rocznice slubu. Pogoda słaba, nic mi sie nie chce, ogolnie to lezalabym caly dzien i jadla chipsy i popijala whisky z cola. Zadna z tych rzeczy nierealna ;)

    Kala lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda to tak bardziej po męsku whisky i czipsy 😉 no i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy 😀 u nas w październiku 15 - ta 😮 szok jak to zleciało ....

    Co do roboty, to na bank zostaje z Kalinką. To pół etatu tak bardziej dla zachowania równowagi psychicznej chciałam, ale jak się nie da to trudno.... mała by na tym nie straciła w ogóle, bo w sumie od 9 do 11 byłaby na spacerze, potem do spania i już byłabym w domu, także nie licząc drzemki to tylko 2 maks 3 godziny beze mnie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 11:48

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Sylwiaa95 Autorytet
    Postów: 750 762

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rene masz moze zdjecie jak wygladaly kreseczki u Patryka na dziaslach? U nas cos tam widac ale nie jestem pewna czy to ''to'' :(

    xk81pfk.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 22 sierpnia 2019, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala oj tak, większość kobiet czekolada i wino ale dla mnie tylko whisky i solone chipsy (lub inne) ;)

    Kala a tak z ciekawości, co robilas zawodowo? :)


    Wrocilismy do domu, maly steskniony najbardziej za książeczkami bo u babci ma dwie ale ich nie lubi. Maz steskniony a maly taka troche zlewka... Za to mamoza okrutna juz od kilku tyg, teraz jeszcze większa. Czytalam niedawno ze kumulacja leku separacyjnego wypada ok 18 miesiaca zycia dziecka wiec to by sie zgadzalo.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 22 sierpnia 2019, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda aktualnie kadrami, tylko nie zdążyłam się do końca wdrożyć, bo zaszłam w ciążę 😉 wcześniej pracowałam w dziale marketingu. A kiedyś jak młody był mały w nieruchomościach. A Ty?

    Kalina ostatnio o wszystko afery kręci, najchętniej by wszystkie szuflady otwierała i wyrzucała całą zawartość. Ma kilka, które może, ale i tak ryczy o te zakazane. A i kupiłam ostatnio dla kotów zabawkę na kijku, no i to był strzał w 10-kę, mała lata z nią po całej chacie, a koty za nią 😀 i Kalina wybiegana (tak jak kiedyś pisałam do najruchliwszych dzieci nie należy na codzień ) i koty wybawione i wyskakane 🙂 a ile ma z tego radości, aż miło popatrzeć

    Byliśmy dzisiaj na ostatniej dawce bexero i mamy koniec szczepień 😀😀😀 jak mnie to cieszy .... mam tylko nadzieje, ze nie będzie żadnych odczynów, profilaktycznie tak jak u nas każą zapodałam paracetamol po szczepieniu i teraz na śpiocha po 6 godzinach

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2019, 21:58

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala ja od zawsze czyli od poczatku studiow w HR :) na poczatku wlasnie w kadrach a potem tylko miekki HR czyli rekrutacje, szkolenia, motywowanie itp.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lila też ostatnio częściej manifestuje swoje zdanie xD najczęściej w kwestii ubioru, czasem też na spacerach - np. miałam dziś zamiar iść z nią do pobliskiego spozywczaka po kilka rzeczy, na rozwidleniu drogi stwierdziła jednak, że absolutnie nie skręcamy do niego tylko idziemy prosto - do biedry xD myślałam, że pęknę ze śmiechu xD i ogolnie stwierdziłam ostatnio, że będzie aktorką xD jak coś chce to zaczyna udawać rozpacz, ale tak przerysowanie, powiedziałabym, że wręcz teatralnie, że leżymy ze śmiechu xD Przy czym ja wychodzę z założenia, że jeśli jest to jakaś pierdoła typu wybór bluzki czy sklepu to przystaję na jej pomysły. Jak jej mają sprawić radość... XD jeżeli to jakaś grubsza sprawa no to tłumaczę do upadłego, poprzytulamy się i jest ok 😁

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro prawdziwa kobieta😉 Kalinka ubrania to nie, ale za to nakrycia głowy przed wyjściem ... czasami nawet 3 razy zmienia. Coś wygrzebie, zakłada, idzie do lustra i jak jej coś nie pasuje leci po inne 🙂 komedia

    U nas dzisiaj dzień maskara .... Kalinka z gorączką po bexero, a z obozu syna zadzwonił trener, ze Franek się przewrócił i ma ułamaną jedynkę 😕 mam nadzieje, że znajdą tam na miejscu jakiegoś dentystę, który mu ją dzisiaj sklei... bo kurcze piątek to nawet jakby mąż po niego pojechał to i tak za wiele byśmy nie zdziałali. Jeszcze mąż w poniedziałek na 2-3 tyg wyjeżdża ...a często jak go nie ma to u nas jakieś akcje chorobowe albo inne atrakcje ... aż się boje

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala o rany współczuję :( U mnie dzień z kolei wyjątkowo udany. Lila bardzo ładnie się bawi, spała 2h, zaliczylysmy plac zabaw, teraz zmiana i poszła z mężem do teściów a ja sprzątam, bo mamy gości jutro. Ale ostatnio miałam bardzo ciężki okres. Chyba hormony mi swirowaly, bo miałam ten charakterystyczny wkur. o nic, nie miałam w ogóle do Lili cierpliwości, wszystko mnie wytracalo z równowagi, o rany... Dawno się tak że sobą nie umeczylam. Ten tydzień już na szczęście ok, zupełnie inaczej się czuję. No i oswoilam się już z tym, że mogę nie mieć Lili parę godzin przy sobie :) to wychodzi z mężem, to z moim tatą... Myślę cały czas czy wszystko ok itd. ale daję radę, a jeszcze niedawno było to nie do pomyślenia dla mnie. Jutro też ją weźmie trochę mój tata, bo nasi goście to dla niej meczarnia, a tak to i my trochę pogadamy i ona się pobawi :)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj te wkurwy o nic są najgorsze 😉

    Ja już bym chciała żeby ten dzień się skończył !!!! Kalina od razu zwróciła całą kolację ... maskara i to akurat jak mąż pojechał do sklepu ... obrzygała mnie siebie i nowy dywan 🙄 nie wiedziałam czy najpierw czyścić ją czy siebie i w końcu wlazłam z nią pod prysznic jak stałyśmy i tak nas spłukałam. Moja wina bo zapomniałam, ze ona nie może mleka jak ma gorączkę, a z automatu zrobiłam jej kaszkę na mleku. Na szczęście ma świeżo było więc nie waliło. Potem dostała na wodzie i już było ok.

    Udało im się znaleźć dentystę ... na 19 jadą. Biedny tylko, ze musi tyle czekać. Ale i tak szczęście, ze nie stało się to w weekend. A mówiłam żeby został na pływaniu !!! A kosza tak z doskoku, to nie byłoby takich akcji. On te zęby już wcześniej miał uszkodzone, więc liczyłam się, ze w każdej chwili może się coś stać. Z tym, ze nie na koszu, ale w szkole kolega go popchnął i dwie jedyny poszły( a takie miał zdrowe zęby, zero plomb) i oczywiście jak mąż był za granicą, a ja w leżącej ciąży...jak telefon ze szkoły dostałam. Myślałam, ze urodzę z nerwów. Szybko w samochód, do szkoły po niego i akcja dentysta na cito. jeszcze pamietam, ze mega śnieżyca wtedy była i wracaliśmy w korkach 2 godziny, zamiast 10 min. Myślałam, ze zemdleje w samochodzie jak staliśmy w korkach bo od śniadania nic nie jadłam a to była 19 już...taka historia.... ach dzieci

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala o ja pitole. Podobno dopiero okolo 18 stki mozna wstawic sztuczne wkręty, jak urosnie twarz itp itp. Nie wiem czy to prawda...?
    Zeby to dla mnie ciezki temat, mam na ich punkcie jakąś fobie :p a wywalone 2 jedynki :o koszmar. Dlatego jak Heniowi sie ukruszyła jedynka to mialam dola przez kilka tyg. Caly czas nie moge na te jedynke patrzec, mimo ze to mleczaki. Jak mialam wypadek samochodowy i poduszka mi wywalila w twarz to zeby tez mnie bolaly, sprawdzalam potem kilka razy czy na pewno je mam ;)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala to niezłe przygody miałaś.. :/ dobrze, że mają dentystę. Ale współczuję Frankowi, nic fajnego :(

    Ja właśnie palucha świeżo naostrzonym nożem rozwalilam, aż sobie usiadłam 🤢

    Posprzatalam co miałam posprzątać, wzięłam prysznic, włosy umylam, ogolilam nogi a mąż z Lilą jeszcze na plac zabaw leci xD kurna co tu z czasem robić 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2019, 19:05

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda tak implanty można dopiero ok. 18 roku życia wstawić. Na szczęście u niego to już ostateczność, bo zęby ma złamane a nie wybite i po prostu ma je jakby sklejone i są nadal żywe, dzięki mojej szybkiej rekacji, że do 2 godzin od wypadku udało się wbić do dentysty. Kontrolujemy je co pół roku i jeżeli będzie ok.to po 18-tce można będzie założyć licówki porcelanowe, które nie różnią się od własnych zębów. Jeżeli zaczną obumierać, to leczenie kanałowe i korona. Jeżeli i to nie dałoby rady, to wtedy implanty.

    Edwarda ja też mam jobla na punkcie zębów, po tym ile my z mężem wydaliśmy (normalnie samochód można byłoby kupić ) i wycierpieliśmy, żeby nasze szczęki, po latach zaniedbań z dzieciństwa doprowadzić to normalności, to młodego naprawdę pilnowałam i efekt był zero ubytków do tej pory, tylko kontrole ... a tu taki pech...

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro to u widać u Was progres z mamozo-córkozą 😀 ja tak 2 godziny wytrzymuje bez Kalinki jak idzie z mężem na spacer, potem już tęsknie i czekam a wrócą ...

    Co do przygód to ja o moich przygodach w ciąży książkę mogłabym napisać, zawsze coś się pierniczyło średnio raz w miesiącu jak tylko mąż wyjeżdżał ... zaczęło się od kotów w listopadzie akcja sraczka i wymioty w niedziele oczywiście 😉 zwłoki normalnie, to ja z brzuchem i kotami zasranymi i zarzyganymi w klatce na pogotowiu weternaryjnym 4 godziny spędziłam. Potem grudzień ta szyjka nieszczęsna i szpital. W styczniu zęby Franka, luty chyba w miarę spokojny, oprócz tego, ze musiałam bardziej leżenie docisnąć. A w marcu jak już byłam pewna, ze wychodzimy na prostą, zdjęli mi szew i mogłam rodzic, to... młody, który nigdy nie choruje (100 procentowa frekwencja), nagle załapał ... zapalenie płuc ... także tego ... już rodzić nie chciałam ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2019, 19:58

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie dzwonili ząb zrobiony ... ufff

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda czy Henio miał gorączkę po bexero i jak długo trzymała? Kalina wcześniej nie miała po szczepieniach, oprócz stanu podgoraczkowego po Mmr. I nie wiem czy wiecie, bo ja nie wiedziałam, ale po szczepieniach w przypadku gorączki nie mozna podawać ipuprofenu, bo wchodzi w jakąś interakcje ze szczepionką i zmniejsza jej skutecznosc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2019, 21:05

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala nie ma 5 min, żebym nie myślała o Lili jak jej przy mnie nie ma :D i też tęsknię, ale ostatnio wychodzę z założenia, że jak tylko dobrze się bawi to jest to z korzyścią dla nas obu :) a wiem, że jak jest z moim tatą albo mężem to jak tylko zacznie marudzić czy wołać do mnie to zaraz z nią przyjdą :)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala tak, mial po 2 dawce około 2 dni 38 stopni. Nic nie dawalam tylko kontrolowalam non stop czy nie rosnie. Cały czas byla 38 i potem wrocila do normy.

    Nie bylam jeszcze z malym u dentysty bo mowiac szczerze boje sie żeby nie miał takiej traumy jak ja - mowie tu o leczeniu na sile, bez znieczulenia itp w podstawówce. Potem wieleeeeee lat unikalam dentysty. Na szczęście nie mialam wiele ubytkow. Wuem ze teraz jest inaczej, sa inni dentysci, inny sprzęt, inne podejscie ale mam jakąś blokade... Poki co myje mu porzadnie 2 x dziennie i licze ze próchnicy nie będzie...

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda ja gadałam z jednym dentystą to stwierdził, że z takim maluchem to nawet nie ma po co przychodzić, bo nawet jakby miało się coś zacząć dziać to i tak nic nie zrobi, bo jak xD Też Lili myję 2x dziennie, ale dziś mi po tych spacerach padła bez mycia :/

    Umówiłam dziś Lilę na kolejne szczepienie, 4. września działamy. Rany, jak ja bym chciała mieć to już za sobą wszystko 🙄

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
‹‹ 1731 1732 1733 1734 1735 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ