X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 18 listopada 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia moja w ogole wody nie pije, jest tylko na cycu. Czasem strzykawka troche sie uda, ale to bardzo rzadko.

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 18 listopada 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj tez mial wczoraj zaparcie :/ Nad ranem poszla wielka gesta kupa. Ale nadal poprykuje :/ Nie wiem czy to nie od Camilli bo na opakowaniu jest napisane ze dziala tez przeciwbiegunkowo wiec moze go przytkalo. Dalam mu teraz kaszke ze paroma lyzeczkami sliwki i zobaczymy. Ogólnie od rych paru dni jest ciagle mama i meme. I coraz wiecej gaworzy ogólnie, przesmieszne zbitki glosek :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 09:37

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 18 listopada 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:
    Andzia moja w ogole wody nie pije, jest tylko na cycu. Czasem strzykawka troche sie uda, ale to bardzo rzadko.
    I nie ma zatwardzen? Bo tak myślę skąd to się wzięło u Kuby i już myślałam że może za mało wody w ciągu dnia pije, ale cyca pije często więc już sama nie wiem.

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 18 listopada 2018, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia123 wrote:
    A właśnie miałam Was podpytać, dziewczyny które KP, podajecie dzieciakom w ciągu dnia wodę czy tylko do posiłków a tak to tylko cyca?
    U nas po posiłkach pije z doidy i w trakcie dnia tak co 2 h pije z bidonu.
    U nas też zaczęła się faza na MAMĘ, nawet jak ukochany tatuś wraca z pracy i bierze na ręcę to się za mną rozgląda i do mnie wyciąga rączki. Wcześniej tak nie było.
    A wczoraj Borysek przyczłapał się na moje kolana, wspiął się na brzuch i tak sobie leżał a ja smyrałam go po plecach i zasnął..taki pieszczoch się z niego zrobił.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 10:39

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 18 listopada 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia zdarzaja sie zaparcia,ale Zosia to tez straszny cycuch,wiec jakos tam plyny uzupelnia. Smoczek od butelki gryzie, slomki tez. Moze sprobuje niekapek, choc nie jest on podobno zbyt zdrowy :/

    No i u mnie spadl pierwszy snieg!:)

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 18 listopada 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia123 ja podaję w ciągu dnia wodę, ale raczej po cycu, no i u nas są to malutkie ilości, bo leję jej do bidonu ze 120ml, czy jak mi się tam naleje a może połowę tego w ciągu dnia wypija. Tu sobie ciumknie, tam jakieś 2 łyki zrobi i tyle... Za to cyc min. co 2h i nic innego dalej nie je. Wcisnęłam jej dziś odrobinę kaszki z gruszką i suszoną śliwką, ale tyle co kot naplakal.

    U nas marudzenie, smarowanie dziąseł i policzków kremem, bo miała wieczorem tak czerwone, że jeszcze czegoś takiego nie widziałam. I gorące, aż jej skóra spierzchla :( smarujemy emotopikiem. No i mielismy z nią iść do kościoła, to od razu miałaby spacer, bo zawsze na zewnątrz stoimy czy spacerujemy z nią, to najpierw wstała 9.20, więc się nie wyrobilismy na 10, a jak chciałam iść na późniejszą godzinę to znowu usnęła teraz :/ no w cały świat to jej spanie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 11:16

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 18 listopada 2018, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga pije bardzo dużo wody. Daję jej w ciągu dnia parę razy bidon i przez cały dzień cały wypije, czasem nawet muszę dolewać..

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5662

    Wysłany: 18 listopada 2018, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja daje kilka lykow w ciagu dnia, a tak to cycek co max.3 godziny :p

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 18 listopada 2018, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jak zwykle ok 400 -500 ml wody ;)

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 18 listopada 2018, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem zszokowana w jakim świecie dziecko musimy wychowywać... Byliśmy u moich rodziców na obiedzie i była też moja siostra cioteczna z córka 8-letnią, młoda była bardzo Kuba zainteresowana i chodzila cały czas za nami jak Kubę nosiłam. W pewnym momencie pyta się mnie czy wiem kto to jest momo. Jak powiedziałam że nie zaczęła mi tłumaczyć że ktoś z wojny i że ma wylupiaste oczy i uśmiech szeroki od ucha do ucha, że mogłaby 3 lody naraz zmieścić, pytam skąd to wzięła ale jakoś zmieniała zaraz temat, więc wzięłam telefon i w Google wyszukałam, pokazała mi się postać jak z horroru i wyczytałam, że to jest gra w stylu niebieskiego wieloryba, momo challenge, najpierw ta cala momo chce się z Tobą zaprzyjaźnić i jakieś questy Ci wyznacza, Jak nie chcesz czegoś zrobić to zaczyna wysyłać wiadomości z pogrozkami, że coś członkom rodziny zrobi!!! Masakra po prostu, straszna ta twarz jest, nawet teraz nie wiem czy nie będzie mi się śniła po nocach, a Aniela zupełnie się jej nie boi, jeszcze się śmieje z tej buzi szerokiej o.O szok, zaraz powiedziałam siostrze o tym oczywiście...
    https://nto.pl/momo-challenge-szkoly-i-policja-ostrzegaja-rodzicow-co-to-jest-momo-challenge-zasady-niebezpiecznej-gry-081118/ar/13545005

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 18 listopada 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia123 wrote:
    Dziewczyny jestem zszokowana w jakim świecie dziecko musimy wychowywać... Byliśmy u moich rodziców na obiedzie i była też moja siostra cioteczna z córka 8-letnią, młoda była bardzo Kuba zainteresowana i chodzila cały czas za nami jak Kubę nosiłam. W pewnym momencie pyta się mnie czy wiem kto to jest momo. Jak powiedziałam że nie zaczęła mi tłumaczyć że ktoś z wojny i że ma wylupiaste oczy i uśmiech szeroki od ucha do ucha, że mogłaby 3 lody naraz zmieścić, pytam skąd to wzięła ale jakoś zmieniała zaraz temat, więc wzięłam telefon i w Google wyszukałam, pokazała mi się postać jak z horroru i wyczytałam, że to jest gra w stylu niebieskiego wieloryba, momo challenge, najpierw ta cala momo chce się z Tobą zaprzyjaźnić i jakieś questy Ci wyznacza, Jak nie chcesz czegoś zrobić to zaczyna wysyłać wiadomości z pogrozkami, że coś członkom rodziny zrobi!!! Masakra po prostu, straszna ta twarz jest, nawet teraz nie wiem czy nie będzie mi się śniła po nocach, a Aniela zupełnie się jej nie boi, jeszcze się śmieje z tej buzi szerokiej o.O szok, zaraz powiedziałam siostrze o tym oczywiście...
    https://nto.pl/momo-challenge-szkoly-i-policja-ostrzegaja-rodzicow-co-to-jest-momo-challenge-zasady-niebezpiecznej-gry-081118/ar/13545005
    Czytalam. Gra prowadzi do samobójstwa. Nawet na LIBRUSIE wysylali info o tej grze, zeby kontrolowac dzieci.

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 18 listopada 2018, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wiem czy to nie ściema, tj z niebieskim wielorybem. Dzieciaki lubiły i nadal lubią się straszyć, co nie zmienia faktu, że treści wirtualne i nie tylko trzeba mocno kontrolować.

    Ja pic daje Emi w trakcie posiłków. Poźniej daje w bidonie, ale ona wtedy pluje na odległość, bo taką sobie zabawę znalazła, że cała trzeba przebrać (dlatego teraz nie daje tak często bidonu i liczę że niedługo zapomni i znów zacznie pic, a nie tylko pluć

    W ogóle nie wiem czy pisałam, ale Emi jest wielbicielką Frozen (ma piłkę, a ostatnio kupiłam balon). Normalnie zaciesza do nich, balon jeszcze szarpie, gada z nim itp (wczoraj bez większego problemu minęła podróż w aucie, dzis godzinę gadała w łóżeczku z balonem (bo bez niego nadal nie lubi gdy znikam jej z oczu), także czary. Duże wrażenie zrobił też na niej pociąg siostry. Dzis rzuciła się z kanapy by ciuchcię zwinąć siostrze z torów ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 20:40

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 18 listopada 2018, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W temacie tej gry- bardzo polecam film Nerve. Mąż kiedyś ściągnął z neta, a potem opowiadając o filmie koleżance dowiedziałam się, że właśnie coś podobnego funkcjonuje właśnie w postaci tego momo i że gdzieś w Wawie była nawet w szkole pogadanka z rodzicami na ten temat, bo jakieś dzieciaki w to grały :-/ nie wiem jak jest naprawdę, ale film super i daje do myślenia.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 19 listopada 2018, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wasze maluchy tez ciagle robią "yyy"? Jej... nie wiem czy te zeby czy co, ale zwariowac mozna. Gabryś zamyka oczy gdy je, trze-widac ze chce mu sie spac, a za chwilę nyk na brzuch i marudzenie... nie rozumiem :/

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 19 listopada 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja już nie mam siły z tym naszym rozszerzaniem diety. Na początku było spoko, jadła kilka łyżeczek, nawet kilkanaście a od jakiegoś czasu nic a nic jej nie smakuje. Nawet ulubione brokuły. Próbowałam dawać jak jest głodna, jak jest najedzona, między posiłkami. Próbowałam sloiczkow, sama jej gotowalam i je gora dwie łyżeczki i płacz bo nie chce i koniec. A że Młoda ma AZS to rozszerzanie idzie nam strasznie wolno bo alergolog kazał wprowadzać wszystko bardzo powoli i 2-3 dni podawać jeden produkt. Przez warzywa przebrnelysmy, owoce też już próbowała (jeszcze nie wszystkie). Dzisiaj chciałam wprowadzić kaszki ale był taki płacz, że nawet jednej łyżeczki nie zjadła więc odpuściłam. Nie ma problemów z brzuszkiem ani z kupa. Mleko je normalnie. Zdarzają się dni, że je mniej ale ogólnie tak 900 ml mleka zjada dziennie. Już nie mam pomysłów jak wprowadzać jej posiłki stałe. Myślałam nad blw ale chyba zbyt bardzo boję się zakrztuszenia...

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 19 listopada 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyszły Heniowi dwie dwójki na gorze, a jedynki nada mega czerwone i rozpulchnione. I bolesne bo nawet zajrzeć nie pozwala, o umyciu dziasel nie wspomminajac.


    Sweetmalenka moj tak nie robi. Pojękuje tylko jak jest spiacy. A teraz to cale dnie gaworzenie.


    Za to pytanie czy Wasze maluchy lizą podloge? ;p Moj zwiedza cale mieszkanie (cale nasze 30 m ;p) i non stop lize panele :/ O ile mata jest czyta bo myta na bieząco, to podloga jak podloga, szczegolnie w kawalerce, przejdzie sie raz i jakies syfy, paprochy, wlosy itp :/ Obrzydza mnie to :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 09:32

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 19 listopada 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój nie lize podłogi. Zazwyczaj ma rączki przed sobą które lize :p za podłogę nie wziął się jeszcze xd ale zaczął puzzle piankowe gryźć :D

    Kończymy dzisiaj 7 miesięcy!!

    Dziewczyny pytanie mam. Chodzimy na takie różne spotkania dla mam i ich maluszków od 0 do 2 lat. Co tydzień co innego robimy. W tym tygodniu maja być zajęcia plastyczne, dzieci mają po prostu mazac farbami bo kartkach itd, a takie maluszki jak nasze to mają rączkami mazac i teraz pytanie. Czy to troszkę nie za wcześnie? No wiecie jak farbki to i chemia. Troszkę zastanawiam się nad tym :p nie żebym nigdy mu nie pozwoliła farbami malować haha, ale ma dopiero 7 miesięcy i boję się, że uczulenia będzie miał czy coś, a wiadomo że będzie cały umazany tak samo jak ja i cała podłoga xd

    White Innocent, Totoro lubią tę wiadomość

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 19 listopada 2018, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darika wrote:
    Dziewczyny ja już nie mam siły z tym naszym rozszerzaniem diety. Na początku było spoko, jadła kilka łyżeczek, nawet kilkanaście a od jakiegoś czasu nic a nic jej nie smakuje. Nawet ulubione brokuły. Próbowałam dawać jak jest głodna, jak jest najedzona, między posiłkami. Próbowałam sloiczkow, sama jej gotowalam i je gora dwie łyżeczki i płacz bo nie chce i koniec. A że Młoda ma AZS to rozszerzanie idzie nam strasznie wolno bo alergolog kazał wprowadzać wszystko bardzo powoli i 2-3 dni podawać jeden produkt. Przez warzywa przebrnelysmy, owoce też już próbowała (jeszcze nie wszystkie). Dzisiaj chciałam wprowadzić kaszki ale był taki płacz, że nawet jednej łyżeczki nie zjadła więc odpuściłam. Nie ma problemów z brzuszkiem ani z kupa. Mleko je normalnie. Zdarzają się dni, że je mniej ale ogólnie tak 900 ml mleka zjada dziennie. Już nie mam pomysłów jak wprowadzać jej posiłki stałe. Myślałam nad blw ale chyba zbyt bardzo boję się zakrztuszenia...
    Nie chce cię martwić, ale czasem tak to wyglada. Moja 2 latka przez pół roku nie chciała nic jeść poza mlekiem... a wcześniej co godzinę stała pod lodówka i krzyczała am. Dzieci maja takie różne fazy. Czasem chodzi o ząbkowanie, a czasem nie wiadomo o co chodź... Trzeba czekać, aż przejdzie. Jeśli to trwa dłużej to co jakiś czas kontrolnie morfologia, żelazo itp. No i przede wszystkim nie porównuj do innych dzieci, bo osiwiejesz. Ponoć mamy niejadków powinny przeczytać „moje dziecko nie chce jeść” gonsalesa.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 19 listopada 2018, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malyprosiaczek wrote:
    Mój nie lize podłogi. Zazwyczaj ma rączki przed sobą które lize :p za podłogę nie wziął się jeszcze xd ale zaczął puzzle piankowe gryźć :D

    Kończymy dzisiaj 7 miesięcy!!

    Dziewczyny pytanie mam. Chodzimy na takie różne spotkania dla mam i ich maluszków od 0 do 2 lat. Co tydzień co innego robimy. W tym tygodniu maja być zajęcia plastyczne, dzieci mają po prostu mazac farbami bo kartkach itd, a takie maluszki jak nasze to mają rączkami mazac i teraz pytanie. Czy to troszkę nie za wcześnie? No wiecie jak farbki to i chemia. Troszkę zastanawiam się nad tym :p nie żebym nigdy mu nie pozwoliła farbami malować haha, ale ma dopiero 7 miesięcy i boję się, że uczulenia będzie miał czy coś, a wiadomo że będzie cały umazany tak samo jak ja i cała podłoga xd
    Takie maluchy lubią i mogą. Jeśli masz obawy zrób własne „farby” czyli jogurt i barwnik spożywczy lub jogurt zblendowany z burakiem, marchewka, jagoda itp

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 19 listopada 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi podłogi nie liże, za to chętnie zbiera i zjada śmieci. Sarah w tym wieku chętnie lizała buty. Nazwałabym to biologicznie uwarunkowana chęcią bliższego poznania się z różnymi bakteriami i wirusami ;)

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
‹‹ 1402 1403 1404 1405 1406 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ