Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMama36 co do zakupów tez zrobiłam listę! Wczoraj nawet posegregowalam ubranka okazuje sie ze na 56 mam juz zdecydowana większość a nawet 95% skompletowana. I mam tego bardzo dużo na 62 tez mam sporo ale jeszcze nie liczyłam czekam na pacKe od siostry bo poszalała w Primarku i mama tez z tata poszaleli na 62 i 68, wtedy spisze i bede robiła dalej zakupy
Ale juz mam bardzo duża cześć. Ale pokoik ze tak powiem w mega rozgardiaszu wiec roboty jeszcze bardzo dużo ! Z większych rzeczy zostało łóżeczko+materacyk, kosz Mojżesza, fotel do karmienia, zrobić przewijak, wanienka
Mama36, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Barbillla, o tej nie czytalam, to sobie zamowie, na kolejna inaugurację przygody z dzieckiembarbillla86 wrote:Misiabella chyba czytalysmy podobne książki
Dla mnie kluczową byli Mądrzy rodzice Margot Sunderland, polecam ją wszystkim kolezankom które zaczynają przygodę z macierzynstwem. Mi bardzo pomogla z zrozumieniu potrzeb mojego dość t"trudnego" niemowlaka, w pewnym sensie ustawiła priorytety co jest ważne w opiece . Juul przydal się już pozniej 
Juula tez nie czytalam juz po porodzie. Ale tak jakos po roku, czy poltorej po porodzie, jak o nim w ogole usłyszałam. Teraz czytam fajna książkę : „W głębi kontinuum” Jean Liedloff. Swietna ksiazka, babka opisuje swoje obserwacje z podrozy po amazonskiej dzungli, gdzie obserwowala jak tubylcy opiekuja sie swoimi dziecmi i sa one spokojne i pelne pogody ducha i przelozyla te doswiadczenia na wnioski dotyczace wychowania.
Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
-
dziewczyny zaczęłam 20 tydzień, w sumie nie czuję żadnych ruchów, brzuch mnie nie boli, nic nie ciągnie, czasem coś zakłuje... czy powinnam mieć jakieś obawy? bo się trochę stresuję a usg dopiero w środę....
Sansivieria, martusiawp lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Nie martw sie. To pierwsza ciąża? Nie ma reguly.. Niektore kobiety w pierwszej ciazy czuja szybko a inne w drugiej późno lub odwrotnie. Lada moment to sie zmieni. Zaraz dzidziusie osiagna po 0.5kg a takiego czlowieczka da sie juz poczuc. Ciesz sie ze Cie nic nie ciagnie nie boli i korzystaj bo pozniej los moze nke być taki łaskawy. Ja juz miewam ciągnięcia w pachwinach. Ruchy wciaz nieregularne ale ja mam lozysko z przodu i sie tym w ogole nie zadreczam. Dzidzius ma sie dobrze. Detektorem lapie go co 2-3dni i to mi wystarcza.Fasolka77 wrote:dziewczyny zaczęłam 20 tydzień, w sumie nie czuję żadnych ruchów, brzuch mnie nie boli, nic nie ciągnie, czasem coś zakłuje... czy powinnam mieć jakieś obawy? bo się trochę stresuję a usg dopiero w środę....
Natalia-tosia lubi tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Daffi wrote:Nie martw sie. To pierwsza ciąża? Nie ma reguly.. Niektore kobiety w pierwszej ciazy czuja szybko a inne w drugiej późno lub odwrotnie. Lada moment to sie zmieni. Zaraz dzidziusie osiagna po 0.5kg a takiego czlowieczka da sie juz poczuc. Ciesz sie ze Cie nic nie ciagnie nie boli i korzystaj bo pozniej los moze nke być taki łaskawy. Ja juz miewam ciągnięcia w pachwinach. Ruchy wciaz nieregularne ale ja mam lozysko z przodu i sie tym w ogole nie zadreczam. Dzidzius ma sie dobrze. Detektorem lapie go co 2-3dni i to mi wystarcza.
Daffi pierwsza w której dotrwałam do 20 tyg. Też mam łożysko na przedniej ścianie więc to może dlatego.. mój K też mówi, że może mi przyłożyć jak chcę coś poczuć i zamiast się cieszyć, bo zdążę się jeszcze nacierpieć, to narzekam ... a ja tu widzę, że Wy już w 18 tyg coś czujecie
moja lekarka mówiła, że dopiero do 20tc więc staram się cierpliwie czekać ale jednak troszkę się denerwuję czy wszystko jest ok ...ja powinnam mieć wizyty co tydzień chyba bo tak około tygodnia po wizycie nie myślę a potem znowu mi się włącza myślenica... w pon będzie 2 tyg od ostatniej wizyty a 5.12 mam usg połówkowe... nie wiem jak doczekam
Fasolka77
-
Ja tam zaluje ze nie przeczytalam pewnych ksiazek wczesniej, bo popelnilam z synkiem pewne bledy, ktorych teraz bym nie popelnila. A pewnych nie zaluje Jak maly sie urodzil moj maz mial swoja dzialalnosc i przez rok pracowal w domu, potem uciekl bo bysmy splajtowali Ale Misio mial mnie i tate na zawolanie i troche za bardzo sie na niego rzucilismy Chcielismy z nim nawiazac gleboki kontakt, zabawialismy go jedno przez drugie i dla niego przerywalismy domowe czynnosci. A trzeba bylo kupic chuste np i robic swoje a potrzeba bliskosci dziecka bylaby zaspokojona. Wlasnie w tej ksiazce ktora teraz czytam, jest to dokladnie wyjasnione, zeby nie skupiac non stop uwagi na dziecku, ale byc blisko i tak by moglo uczestniczyc w tym co robi rodzic i to go najmocniej interesuje, chodzi o takie dziecko po 6 miesiacu zycia i starsze. Nie dawac nigdy dziecku wrazenia ze to ono steruje zyciem swoim i rodzicow, bo dziecko poczuje sie obarczone i moze sie czuc zaniepokojone, ze starzy nie wiedza co robia nawet intuicyjnie to wyczuwac nawet nawczesnych etapach zycia. I ciagle byc blisko. Oczywiscie, to sa takie rzeczy ktore podobaja sie mi, po wczesniejszych doswiadczeniach. My troche nauczylismy synka, ze ma byc ciagle zabawiany, probuje teraz to zmieniac i angazowac go w prace domowe, ze jest czas na zabawe, ale tez czas na obowiazki.
Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
-
Ja jestem w pierwszej ciąży i tak na prawdę zaczęłam czuć ruchy od 20tc. Wcześniej zdarzył się jeden czy dwa pojedyncze w środku dnia ale nawet nie miałam pewności że to jest to.Fasolka77 wrote:Daffi pierwsza w której dotrwałam do 20 tyg. Też mam łożysko na przedniej ścianie więc to może dlatego.. mój K też mówi, że może mi przyłożyć jak chcę coś poczuć i zamiast się cieszyć, bo zdążę się jeszcze nacierpieć, to narzekam ... a ja tu widzę, że Wy już w 18 tyg coś czujecie moja lekarka mówiła, że dopiero do 20tc więc staram się cierpliwie czekać ale jednak troszkę się denerwuję czy wszystko jest ok ...ja powinnam mieć wizyty co tydzień chyba bo tak około tygodnia po wizycie nie myślę a potem znowu mi się włącza myślenica... w pon będzie 2 tyg od ostatniej wizyty a 5.12 mam usg połówkowe... nie wiem jak doczekam
Spokojnie, można do 22tc nic nie poczuć, a regularne muszą się pojawić do 28tc. Ciało każdej kobiety jest inne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2018, 09:11
Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
B_002 wrote:Ja jestem w pierwszej ciąży i tak na prawdę zaczęłam czuć ruchy od 20tc. Wcześniej zdarzył się jeden czy dwa pojedyncze w środku dnia ale nawet nie miałam pewności że to jest to.
Spokojnie, można do 22tc nic nie poczuć, a regularne muszą się pojawić do 28tc. Ciało każdej kobiety jest inne.
Dzięki B_002 może to , że od początku ciąży aplikuję 2x dziennie luteiną też działa na brzuch łagodząco?
Fasolka77
-
I jeszcze ja mam łożysko na tylnej ścianie więc niczego nie tłumi. Jeśli ty masz na przedniej jak piszesz to też to może mieć wpływ na odczucia.Fasolka77 wrote:Dzięki B_002 może to , że od początku ciąży aplikuję 2x dziennie luteiną też działa na brzuch łagodząco?
Rozumiem że się niecierpliwisz, też czekałam na te ruchy, ale jak już się pojawią to rozkręcą się szybko i będziesz codziennie czuła swoje maleństwo Niestety musimy w ciąży ćwiczyć swoją cierpliwość, przyda się potem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2018, 09:26
Fasolka77 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
B_002 wrote:I jeszcze ja mam łożysko na tylnej ścianie więc niczego nie tłumi. Jeśli ty masz na przedniej jak piszesz to też to może mieć wpływ na odczucia.
Rozumiem że się niecierpliwisz, też czekałam na te ruchy, ale jak już się pojawią to rozkręcą się szybko i będziesz codziennie czuła swoje maleństwo Niestety musimy w ciąży ćwiczyć swoją cierpliwość, przyda się potem
w takim razie nie pozostaje mi nic innego jak czekać cierpliwie
B_002 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
To juz tylko 3 dni. Dzis nie liczę, a sroda to już usg więc spokojnieFasolka77 wrote:Daffi pierwsza w której dotrwałam do 20 tyg. Też mam łożysko na przedniej ścianie więc to może dlatego.. mój K też mówi, że może mi przyłożyć jak chcę coś poczuć i zamiast się cieszyć, bo zdążę się jeszcze nacierpieć, to narzekam ... a ja tu widzę, że Wy już w 18 tyg coś czujecie moja lekarka mówiła, że dopiero do 20tc więc staram się cierpliwie czekać ale jednak troszkę się denerwuję czy wszystko jest ok ...ja powinnam mieć wizyty co tydzień chyba bo tak około tygodnia po wizycie nie myślę a potem znowu mi się włącza myślenica... w pon będzie 2 tyg od ostatniej wizyty a 5.12 mam usg połówkowe... nie wiem jak doczekam naprawde kobiety ruchy odczuwaja roznie i nasze lozysko nam nie pomaga. Choc ja czuje to tak jak mowie sa nieregularne i nie czuje ich zewnetrznie a co reke przyloze to juz cisza i sie nie rusza. W 24tc mam polowkowe wiec mysle ze do tego czasu dzidzius sie rozszaleje. I u Ciebie tez tak będzie.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Dziewczyny czy u was tez taka pogoda? U nas nie da sie chodzic a odpowiednie sluzby zaskoczone i zaspane. Nic nie posypane malo sie nie zabilam z psem na dworze. Az strach w ciazy lazic zeby sie nie potluc.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ce4c9f28e067.jpg
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualnyJa ruchy w pierwszej ciąży poczułam jakoś w 21 tygodniu ale były bardzo delikatne, łożysko miałam na przedniej ścianie więc to je tlumilo. Zanim poczułam regularne, mocne ruchy to minęło trochę czasu. Teraz znów łożysko na przedniej ścianie i mimo że to druga ciąża to ruchy poczułam dopiero w 19 tygodniu, ale są mocniejsze i częstsze od samego początku
A ja dalej zdycham, nos zapchany, dodatkowo na palcu mi kurzajka wyskoczyła nigdy nie miałam a teraz takie cholerstwo... I jeszcze skóra twarzy czerwona i się luszczy, boli przy dotyku, jest mega przesuszona... Czym myjecie twarz i jakiego kremu używacie?
-
Daffi wrote:Dziewczyny czy u was tez taka pogoda? U nas nie da sie chodzic a odpowiednie sluzby zaskoczone i zaspane. Nic nie posypane malo sie nie zabilam z psem na dworze. Az strach w ciazy lazic zeby sie nie potluc.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ce4c9f28e067.jpg
w łódzkim słoneczko, śniegu braka ale mroźno... rano było -13 stFasolka77
-
Bartuś dalej chory, katarek poszedł w ruch (dla mnie "must have" przy chorym dziecku), Maciuś dostał egzemy i całą noc nie spał, bo się czochrał, a na koniec (za przeproszeniem) tak się zesr*ł, że pieluszka nie wytrzymała i o 6.30 prałam dywan... ach to cudowne życie matki
miłego weekendu Kuleczki :*💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
💙 12.2022 🧒
💚 10.2024 🤰
-
W Krakowie piękne słoneczko zagląda do mieszkaniaDaffi wrote:Dziewczyny czy u was tez taka pogoda? U nas nie da sie chodzic a odpowiednie sluzby zaskoczone i zaspane. Nic nie posypane malo sie nie zabilam z psem na dworze. Az strach w ciazy lazic zeby sie nie potluc.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ce4c9f28e067.jpg Aż chyba się dzisiaj przejdę na spacer.
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
W Toruniu też pięknie słońce świeci ale na dworzu -7! Ja się ogarniam i muszę zaciągnąć mojego pieska do weterynarza na odrobaczenie niestety moja jest taka cwana, że ja nie umiem jej wsadzić tej tabletki tak żeby nie wypluła... a za tydzień pójdziemy na szczepienie. Już widzę jaka będzie szczęśliwa
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Fasolka, ja poczułam pierwsze ruchy akurat dzień po odstawieniu Duphastonu (też progesteron jak luteina). Nie wiem czy to przypadek czy nie, może u Ciebie będzie tak samo?Fasolka77 wrote:Dzięki B_002 może to , że od początku ciąży aplikuję 2x dziennie luteiną też działa na brzuch łagodząco?
