Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
W ogóleKiwona wrote:No właśnie ja miałam tłuste krechy już w 22 dc, stawiam że miałam wcześniej owulację, bo to mało prawdopodobne, a jednak...
Dobra, bo niepotrzebnie mieszamy DoCelu w głowie. A tak apropo, to ja się do Twojego starego nicku przyzwyczaiłam i tak piszę, mam nadzieję, że nie wkurza Cię to
w końcu dalej do tego celu dążę
Mama trzech ❤️♥️❤️
Mama aniołka 2018 -
nick nieaktualnyJa miałam owulacje z 19 na 20 lipca czyli jakoś 19 dc co sie idealnie pokryło z pierwszymi usg. A wszystko wskazywało jakbym miała nie mieć owulacji. 21 polecieliśmy na wakacje i juz na wakacjach zaczęłam wyczuwać ze cos jest na rzeczy moje ciało wysyłało mi sygnały.
Kasiulka90, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hejka:) ja czuje albo na linii majtek albo po obu stronach pepka no i na srodku brzucha.
Dziewczyny przyszlam sie Was tu doradzic.. bo naprawde nie wiem co mam zrobic. Sprawa dotyczy suplementow. Na poczatku bralam femibion pozniej za strona pantabletka przeszlam na omegamed a po wizycie lekarka zalecila pregne+pregne dha. Dwa suplementy na raz? Cos jest nie hallo.. poza tym dodatkowo zwykly folik. Oparla sie tym ze ze swojego doswiadczenia wie ze ta pregna na 100% pokryje zapotrzebowanie. Tylko ja jakos tej pregnie nie ufam no i dwa suplementy na raz to nie za duzo? Nie wiem .. co wy bierzecie, co lekarz wam doradza? -
Ale się rozpisałyście dziewczyny, nie zaglądałam kilka godzin i miałam kilka stron do nadrobienia.
Espoir wszystkiego najlepszego! Zdrówka dla ciebie i maluszka!
Karmelka dzięki za info o tych SH
Co do owulacji to ja miałam spóźnioną. Była dopiero w 34dc i to jak zaczęłam brać leki na obniżenie prolaktyny. Od razu się pojawiła i wiedziałam dokładnie że wtedy była. Niektóre pomiary na USG zgadzają mi się teraz z terminem owulacji. Wg owu termin mam na 2.04, więc dość zbliżony do USG. Jak testowałam wcześniej w normalnym czasie spodziewanej miesiączki to nie było szans na dwie kreski, a potem w tym samym cyklu jednak okazało się że coś z tego wyszło, tylko później
Kasiulka90, espoir lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualny
-
Szonka rożek cudo:)
DoCelu3 kochana ja mialam szara kreske w czerwcu, lipcu i nie bylo ciazy a robiąc w sierpniu test byl szary cien i w niego nie uwierzylam również a sie okazal ciążą takze nigdy nie wiadomo:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 15:52
Szonka lubi tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
To czekamy na kolejne wieści!Reniata wrote:No hej
Jedna sromotna kreska druga bardzo blada jest ale po dwóch godzinach więc wiesz... Do kosza z nią.
Może na święta się uda
Udanych połóowkowych Wam życzę. Ja walczę dalej
Swoją drogą ja robiłam ww 31dc i miałam cień cienia, nie mogłam uwierzyć, że to może być cciąża. Na drugi dzień to samo cień cienia, więc poszłam na betę i wtedy dopiero prawie uwierzyłam:D na usg jak gin potwierdził ciążę to dopiero do mnie dotarło, że cud się stał. Ogólnie lekarze nie dawali mi szans na kolejne dziecko! 5 lat starań 5 lat testów! dlatego dla mnie to prawdziwy cud!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 16:19
AniaKJ, Daffi, Kasiulka90, espoir, Kiwona, B_002 lubią tę wiadomość
-
Heh DaffiDaffi wrote:Szonka rożek cudo:)
DoCelu3 kochana ja mialam szara kreske w czerwcu, lipcu i nie bylo ciazy a robiąc w sierpniu test byl szary cien i w niego nie uwierzylam również a sie okazal ciążą takze nigdy nie wiadomo:) Dobrze pamiętam twój test robiłaś go bardzo wcześnie ale i ja ta kreseczke dojrzałam.
Moja kreska nie jest szara. Jest różowa, ale bardzo mało widoczna i co najważniejsze grubo po czasie. Test jest po prostu nie ważny. Ale kiedyś Wam tu wstawię zdjęcie dwóch kresek
Kasiulka90, Natalia-tosia, Kiwona lubią tę wiadomość
Mama trzech ❤️♥️❤️
Mama aniołka 2018 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Właśnie! B_002 Ty narzekalas też na plecy, po ducha robi robotę! Jeśli nie masz to naprawdę polecam. Nie jest tak, że nie bolą mnie wcale plecy, ale znacznie mniej i wysypiam się lepiej, biodra tak nie dokuczaja Same zalety
Ja siedzę z kotka w poczekalni u weta. Ledwo wyszłam z synem z poradni, to tu przyjechałam. Ludzi masa, na szczęście jakiś pan mi ustąpił miejsca bo się z tym transporterem zasapalam Nie pasuje mi ten zapach tutaj, nie znoszę go, a w ciąży to już w ogóle. Ale na zewnątrz za zimno żeby stać 
Jak się uda to przyjade tu 2 raz dzisiaj z 2 kotem, a jak nie to rano, musiałabym do pracy później pojechac. Brakuje mi czasu.
B_002 lubi tę wiadomość
24.04.2019 3800 g 56 cm
[
