X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 2 listopada 2018, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy też czujecie takie wybrzuszenie na całej długości podbrzusza ? Może to ta macica rośnie.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAga85 - tacy lekarze w ogole nie powinni wykonywać zawodu. Naciagacze parszywi.
    Ja mialam takiego gina, wszystko pieknie ladnie az pojawiła sie u mnie nadzerka. No i koniec swiata, nagadal mi, ze wielka i ze rak mi sie z tego zrobi. Ale on moze to w piec minut usunac zabiegiem za kilkaset złotówek. Wtedy jeszcze studiowalam i pracowalam jako kelnerka i taka kasa byla dla mnie nieosiągalna. Poszlam na NFZ zaplakana do gina a on az sie śmiał. Mówił ze takie malenstwo ze ledwo widac i ze mi to naprawi w kilka dni. I faktycznie, cos tam smarowal 3 albo 4 dni z rzedu i wszystko sie zagoilo. A ja juz widzialam siebie na katafalku, bo przeciez umre na raka. Palant, konowal i naciagacz.
    A ten co mnie wyleczyl to ponad 70 letni dziadziuś i niezwykle doswiadczony fachowiec. I nadal pracuje a ja u niego bylam jakies 5 lat temu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Wy też czujecie takie wybrzuszenie na całej długości podbrzusza ? Może to ta macica rośnie.


    Nawet ja pod warstwą tluszczu czuje :) Pytalam gina, to macica i ja to wyczulam w 10 tygodniu kiedy bylo wielkosci cytrynki. Taki milusi, lekko podluzny kształt :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B002 - zazdroszcze. Ja ze skrajnosci w skrajnosc, miedzy 58kg a 78kg oscyluje.
    Najwiekszy przyrost to mialam 13kg w 3 miesiące. Przyklejalam wtedy plaster antykoncepcyjny i zarlam na potege.
    Mam nadzieje, ze uda mi sie w ciazy pozostac w granicach rozsadnej wagi. Moja mama w kazdej ciazy 30kg tyla. I do tej pory nie zrzucila wszystkiego (najmlodsza siostra ma 12 lat)

  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 2 listopada 2018, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Z ta zurawina tez lepiej nie przesadzac. Ona zawiera ogromne ilosci witaminy C która o ile w normalnych warunkach jest niemal niemozliwa do przedawkowania to w ciazy moze miec toksyczne dzialanie na płód.
    Tak jak wszystko - z umiarem.
    Ja zaczynam z żurawiną jak czuję że zaczyna mnie pobierać na zapalenie pęcherza. O widzisz dobrze że mówisz ;)

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 2 listopada 2018, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    A ten acard ciężarówki za zachodnia granica biorą nawet do konca ciazy (i w trakcie staran tez). U nas ciagle trzymaja sie tych starych zaleceń ze jednak wiecej szkodzi niz pomaga. Ja zaczelam brac acard w trakcie staran i w trakcie drugiego cyklu z acardem bralam i nie przerwalam do konca 2 miesiaca (bez zalecenia lekarza). I tak mi sie wydaje, że miał niebagatelny wplyw na nasze powodzenie.
    U nas lekarz zalecił Acard zaraz po poronieniu, i teraz w ciąży cały czas biorę.
    Pamiętam tylko jak lekarz mówił zaraz po poronieniu żebym brała Acard, bo tańsze i branie nie zaszkodzi. Albo mogę zrobić jakieś tam badanie chyba przepływowe, ale jest strasznie drogie. I gin z kliniki leczenia niepłodności też to potwierdził i kazał też cały czas brać.

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 2 listopada 2018, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak mówiłam że mi brzuszka nie widać jeszcze, a dzisiaj jak ubierałam się do wyjścia ze szpitala miałam problem z zapięciem spodni ;D I później w windzie jak zobaczyłam się w lustrze to faktycznie widać już brzuszek ;)
    A jak wróciłam do domu to pierwsze co to złapałam za detektor ;D To jest najlepsza rzecz jaką zakupiłam ;)

    Natalia-tosia, Paula 90 lubią tę wiadomość

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 2 listopada 2018, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martusiawp Byłam u niej raz przed ciążą ale tylko po kontynuację leczenia mojego lekarza z Polski a teraz poszłam do niej już w ciąży bo w sumie prawie każda ze znajomych polecała no i do niej w miarę blisko...
    Po fakcie jak porozmawialam ze znajomymi o tym jak bardzo problematyczna z niej osoba to potwierdziły tylko,że jest specyficzna...
    Od początku robiła mi problem z wystawieniem zakazu pracy bo mówiła ciągle o tym,że boi się kontroli i kazała iść do rodzinnego a ten od ręki mi to wystawił ze względu na pogorszenie stanu zdrowia po odstawienie leków na tachykardie...
    Całe szczęście,że mam zielone światło na wizyty u dobrego lekarza u mnie(tego od prenatalnych) no i przy okazji jak będę w Polsce to idę do mojego gina ,do którego chodziłam ciągle od czasu starań o pierwsze dziecko.

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • Moka91 Koleżanka
    Postów: 52 41

    Wysłany: 2 listopada 2018, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Wy też czujecie takie wybrzuszenie na całej długości podbrzusza ? Może to ta macica rośnie.
    Tez czuje coś takiego.

    nzjdyx8dyngyuy4p.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3727

    Wysłany: 2 listopada 2018, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    B002 - zazdroszcze. Ja ze skrajnosci w skrajnosc, miedzy 58kg a 78kg oscyluje.
    Najwiekszy przyrost to mialam 13kg w 3 miesiące. Przyklejalam wtedy plaster antykoncepcyjny i zarlam na potege.
    Mam nadzieje, ze uda mi sie w ciazy pozostac w granicach rozsadnej wagi. Moja mama w kazdej ciazy 30kg tyla. I do tej pory nie zrzucila wszystkiego (najmlodsza siostra ma 12 lat)
    Paula to rzeczywiście musisz się pilnować bo widocznie masz skłonności. Mój mąż ma takie skłonności do tycia, jak tylko by sobie odpuścił pilnowanie jedzenia to zaraz by przytył. Ale uważa na to ile i co je, dodatkowo dużo ćwiczy i udaje się zachować odpowiednią wagę. Rozumiem że nie jest to proste. Powodzenia żeby udało ci się w ciąży przybrać na wadze tyle ile byś chciała.

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 2 listopada 2018, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAga85 wrote:
    Martusiawp Byłam u niej raz przed ciążą ale tylko po kontynuację leczenia mojego lekarza z Polski a teraz poszłam do niej już w ciąży bo w sumie prawie każda ze znajomych polecała no i do niej w miarę blisko...
    Po fakcie jak porozmawialam ze znajomymi o tym jak bardzo problematyczna z niej osoba to potwierdziły tylko,że jest specyficzna...
    Od początku robiła mi problem z wystawieniem zakazu pracy bo mówiła ciągle o tym,że boi się kontroli i kazała iść do rodzinnego a ten od ręki mi to wystawił ze względu na pogorszenie stanu zdrowia po odstawienie leków na tachykardie...
    Całe szczęście,że mam zielone światło na wizyty u dobrego lekarza u mnie(tego od prenatalnych) no i przy okazji jak będę w Polsce to idę do mojego gina ,do którego chodziłam ciągle od czasu starań o pierwsze dziecko.
    Jednym słowem masakra... I weź się dogadaj z takim lekarzem.

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusiawp wrote:
    tak mówiłam że mi brzuszka nie widać jeszcze, a dzisiaj jak ubierałam się do wyjścia ze szpitala miałam problem z zapięciem spodni ;D I później w windzie jak zobaczyłam się w lustrze to faktycznie widać już brzuszek ;)
    A jak wróciłam do domu to pierwsze co to złapałam za detektor ;D To jest najlepsza rzecz jaką zakupiłam ;)


    Jeszcze wszystkie bedziemy narzekac na rozmiar naszych brzuszkow (podobno :D).
    Fajnie widziec a nie tylko wiedzuec, ze ktos tam faktycznie rośnie.
    Ja tez uwielbiam moj detektor :)

    martusiawp lubi tę wiadomość

  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 2 listopada 2018, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAga trafila ci sie naciagaczka :/ co za fatalne podejacie

    Dziewczyny w ktorym okresie ciazy najszybciej sie tyje?? Jestem prawoe na polmetku wiec pewnie "najlepsze " przede mna ;)

    Moja macica tez sie wybrzusza, smiesznie to wyglada

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 2 listopada 2018, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na razie jeszcze nie zaobserwowalam zadnych rozstepow, ale dopiero sie rozrastam ;) smaruje sie codzinnie balsamem lub oliwka ale ja zawsze to robilam, przed ciaza również. Zadnych specjalistycznych specyfikow nie kupowałam

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 2 listopada 2018, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja nie czuje macicy w dole podbrzusza. Ale brzuszek rośnie, z dnia na dzień większy :)

    Też biorę acard na możliwość wystąpienia niewydolnego łożyska. Białko PAPPA było trochę za niskie. Ale lekarka nic nie mówiła o ewentualnych komplikacjach.
    Ja też najwięcej 55 kg ważyłam, ciekawa jestem jak dużo przybiorę w ciąży. Na razie wygląda na to że tylko brzuch rośnie :)

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Paula to rzeczywiście musisz się pilnować bo widocznie masz skłonności. Mój mąż ma takie skłonności do tycia, jak tylko by sobie odpuścił pilnowanie jedzenia to zaraz by przytył. Ale uważa na to ile i co je, dodatkowo dużo ćwiczy i udaje się zachować odpowiednią wagę. Rozumiem że nie jest to proste. Powodzenia żeby udało ci się w ciąży przybrać na wadze tyle ile byś chciała.


    U mnie przed samą ciaza zaczęliśmy diagnozowanie insulinoopornosci. Ale zaszlam w ciążę i ta insulinoopornosc byla juz tak wredna ze zrobila mi sie cukrzyca.
    Mimo trzymania zdrowych diet (tez od dietetyka) za przeproszeniem gowno z tego wychodzilo. Chudlam tylko jak jadlam warzywa i mięso.
    Pomogl mi dopiero diabetolog. Do mojej generalnie zdrowej diety wprowadzil dwie zmiany: sniadanie male, bez weglowodanow zamiast dyzurnej owsianki a ostatni posilek godzine lub mniej przed snem i wysokoweglowodanowy. I kilogramy lecą w dół mimo ciazy. Teraz stanęły, ale jest ok.
    Do czego daze: u mnie to nie tylko skłonność do tycia, ale caly zespół cholerstwa ktore mnie blokowalo.
    Mimo ze kiedys uważałam ze dieta MŻ to jedyna słuszna to u mnie to nie dziala.
    Ja przy 1600kcal (dieta od dietetyka) stałam z waga w miejscu przez miesiac - a posilki wazylam, mierzylam itd. Udawalo sie przy 1200kcal a to jest juz głodówka i wyniszczenie orgslanizmu zamiast stabilizacji stanu.

    Mam zamiar zostać pod opieka tego diabetologa po ciąży. I próbować kontrolować IO z nim.

    Dzieki za zyczenia powodzenia, na pewno sie przydadzą teraz kiedy ucze sie swojego metabolizmu tak jakby od nowa :)

    Jeszcze dopisze o cwiczeniach: joge praktykuje regularnie od 6 lat, codziennie minimum 10tysiecy krokow (zwykle 15 tysiecy), jazda na rowerze w weekendy okolo 150km a w tygodniu 10 dziennie (do pracy). Wczesniej jeszcze biegalam i dzwigalam ciezary (kocham dzwigac) ale juz nie moge ze względu na kregoslup.

    A teraz trafia mnie szlag bo zostalo mi tylko spacerowanie, ale i tak staram sie trzymac 10 tysiecy krokow.
    Uwielbiam sie ruszac ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 18:45

    B_002 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spiewacie swoim dzidziusiom juz? Podobno juz tam wszystko czuja i słyszą a nawet moga odrozniac światło od ciemności.
    Ja spiewam brzuszkowi prawie od poczatku ;)

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 2 listopada 2018, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Spiewacie swoim dzidziusiom juz? Podobno juz tam wszystko czuja i słyszą a nawet moga odrozniac światło od ciemności.
    Ja spiewam brzuszkowi prawie od poczatku ;)

    Ja jeszcze nie. Czasem do niej mówię i proszę, żeby mamusi trochę odpuściła z tymi bólami i dolegliwościami :D

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3727

    Wysłany: 2 listopada 2018, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też czasem coś do niej powiem, ale nie śpiewam. Śpiewać i mówić więcej będę pewnie jak się urodzi. Być może słyszy już mój głos, ale wystarczy że rozmawiam z kimkolwiek i wciąż będzie go słyszeć, więc do niej bezpośrednio się na razie rzadko zwracam. O niej za to mówię często :)

    Karollinax26 lubi tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 2 listopada 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    U mnie przed samą ciaza zaczęliśmy diagnozowanie insulinoopornosci. Ale zaszlam w ciążę i ta insulinoopornosc byla juz tak wredna ze zrobila mi sie cukrzyca.
    Mimo trzymania zdrowych diet (tez od dietetyka) za przeproszeniem gowno z tego wychodzilo. Chudlam tylko jak jadlam warzywa i mięso.
    Pomogl mi dopiero diabetolog. Do mojej generalnie zdrowej diety wprowadzil dwie zmiany: sniadanie male, bez weglowodanow zamiast dyzurnej owsianki a ostatni posilek godzine lub mniej przed snem i wysokoweglowodanowy. I kilogramy lecą w dół mimo ciazy. Teraz stanęły, ale jest ok.
    Do czego daze: u mnie to nie tylko skłonność do tycia, ale caly zespół cholerstwa ktore mnie blokowalo.
    Mimo ze kiedys uważałam ze dieta MŻ to jedyna słuszna to u mnie to nie dziala.
    Ja przy 1600kcal (dieta od dietetyka) stałam z waga w miejscu przez miesiac - a posilki wazylam, mierzylam itd. Udawalo sie przy 1200kcal a to jest juz głodówka i wyniszczenie orgslanizmu zamiast stabilizacji stanu.

    Mam zamiar zostać pod opieka tego diabetologa po ciąży. I próbować kontrolować IO z nim.

    Dzieki za zyczenia powodzenia, na pewno sie przydadzą teraz kiedy ucze sie swojego metabolizmu tak jakby od nowa :)

    Jeszcze dopisze o cwiczeniach: joge praktykuje regularnie od 6 lat, codziennie minimum 10tysiecy krokow (zwykle 15 tysiecy), jazda na rowerze w weekendy okolo 150km a w tygodniu 10 dziennie (do pracy). Wczesniej jeszcze biegalam i dzwigalam ciezary (kocham dzwigac) ale juz nie moge ze względu na kregoslup.

    A teraz trafia mnie szlag bo zostalo mi tylko spacerowanie, ale i tak staram sie trzymac 10 tysiecy krokow.
    Uwielbiam sie ruszac ;)
    Musiałas kochana trafić na tragicznego dietetyka. Nie da się schudnąć jeśli je się zbyt mało kalorii, bo wtedy zwalnia metabolizm i zamiast spalac organizm magazynuje. Ja startowałam przy insulinoopornosci z wagą 75kg. Kaloryczność posiłków na początku to 2100 każdy kkilogram mniej, automatycznie zmniejszał kaloryczność posiłków:) schudłam 20kg w pół roku:-) jedząc do syta, smacznie i zdrowo. Skończyły się zgagi, problemy z cholesterolem, wzdęcia, cera wróciła do stanu idealnego a miesiączki pojawiały się jak w zegarku. Główna zasada, zbilansowane posiłki z niskim IG, jedzone regularnie, nie dłuższe przerwy niż 4 godz, nie krótsze niż 3 godz.
    Ciąża rozwaliła mój sposób odżywiania :( nie mogę patrzeć na mięso i w pewnym momencie właściwie jadłam same owoce:/ tylko po nich mnie nie muliło. Ale teraz wracam na dobre tory, bo już znacznie lepiej się czuję ;-)

    A i przy IO, ciężary nie są wskazane:( dają odwrotny skutek :( ruch tylko taki przy którym można swobodnie rozmawiać. Jeśli się nie trzyma tych zaleceń wytwarza się kortyzol od którego tyje się szalenie, niestety przetestowałam to na sobie. :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 20:17

    w4sqikgnoh8ujau7.png
‹‹ 439 440 441 442 443 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ