Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Paula_90 wrote:Daffi - owulka w wakacje? Witaj w klubie 😜
Chyba padlabym z bezsilnosci. -
Że Smykiem online jest taki problem,że nawet jak zamówię ode mnie z odbiorem w Gdańsku to nie mogę płacić w euro🙁
Coś wykombinujemy ale Mały na bank na tym oryginalnym materacu z turystyka spać nie będzie...
W pierwszym dniu będzie spał ze mną i z mężem.
-
MamaAga85 wrote:Że Smykiem online jest taki problem,że nawet jak zamówię ode mnie z odbiorem w Gdańsku to nie mogę płacić w euro🙁
Coś wykombinujemy ale Mały na bank na tym oryginalnym materacu z turystyka spać nie będzie...
W pierwszym dniu będzie spał ze mną i z mężem. -
Od wczoraj oficjalnie uznajemy ze Fifi chodzi samodzielnie. Pierwsze kroczki zrobil z 2 mce temu ale byly chwilowe i preferowal kolanka.. od wczoraj nie czworakuje wcale. Zaraz jedziemy na dzialke i zobaczymy jak poradzi sobie w butach.
malutka_mycha, Paula_90, espoir lubią tę wiadomość
-
Daffi wrote:Od wczoraj oficjalnie uznajemy ze Fifi chodzi samodzielnie. Pierwsze kroczki zrobil z 2 mce temu ale byly chwilowe i preferowal kolanka.. od wczoraj nie czworakuje wcale. Zaraz jedziemy na dzialke i zobaczymy jak poradzi sobie w butach.
Dziękuję Daffi za podpowiedz. Coś znajdziemy .Gdańsk to duże miasto więc pewnie nie jeden sklep dziecięcy. -
Mama Aga,w gdańsku jest sklep Mama I ja(naprzeciwko hali Oliwia) i mają bardzo dużo asortymentu na stanie a jak nie mają to jest ewentualnie drugi ich sklep w Gdynii. Dodatkowo jest Akpol na Jaskowej Dolinie(sklep ma dwa pietra) i też filie w Gdynii. Wózki możan było kupowac od razu, łożka drewniane też ...nie wiem jak z turystycznymi ale pewnie są i one. Może zadzwoń i sobie już jakiś zaklep.Pozdrawiam z Tricity
-
Czy u Was też tyle komarów? No idzie poszaleć! Takie piękne spokojne wieczory ostatnio ale wyjście grozi z jedzeniem przez to małe cholerstwo! Co stosujecie dla Dzieci przeciw komarom??? Kasie tak pogryzly po twarzy że aż żal patrzeć na te bable...
-
nick nieaktualnySansi - u nas nie ma komarów, ale wybieramy się nad jezioro gdzie jest ich duzo i przejrzałam cały internet.
Mamy Chicco ten z olejkami, ale używaliśmy w zeszłym roku i nie działał.
Po rekonesansie 😉 wybrałam moskito guard z 20% ikarydyny, która w tym stężeniu teoretycznie jest dopuszczona od 2rz, ale korzyści z jej używania zdecydowanie przewyższają ewentualne powikłania.
Po tym jak poczytałam o deet (najpopularniejsza substancja i najskuteczniejsza, ale ma też najwięcej skutków ubocznych aż do napadów epileptycznych i duszności włącznie) zrezygnowałam z płynu mugga, który podobno najdluzsze i namocniejsze działanie przeciw komarom, kleszczom i meszkom.
Zalecenia są takie, żeby deet - mimo dopuszczenia od 3 roku życia - zacząć stosować minimum po 12 roku życia.
Z tej serii moskito jest jeszcze płyn do tekstyliów który kiedy użyjemy dokładnie na całą powierzchnię (wózka, moskitiery, namiotu) chroni przez dwa tygodnie albo do dwóch pran. Ale ciężko go dostać. Jest na allegro, ale sprzedawcy mają niskie oceny. -
Dzięki Paula!!!
Dziś i tak musiałam być u pediatry bo ugryzienue przy oku tak opuchlo przez noc że Kasia ledwo widzi na prawe oko. To nie był komar tylko ta mała meszka która jest gorsza bo obrzęk duży i długo schodzi. Jeszcze gdyby to było inne miejsce, ale oko?! Mamy biodacyne do oka kropić i pic syrop z wapnem. Szkoda mi tej Malutkiej bo Ją to swędzi no i wygląda tak żałośnie..żeby tylko nic nie stało się w oku...
U nas dużo tego cholersrwa lata, co zrobisz krok w trawie to wylatuje, nie mówiąc już o krzewach i drzewach.. -
U nas nie ma tego na komary o ktorym pisala Paula a jutro wyjezdzamy i wysylkowo nie dojdzie.. wzielam wiec z ziajki. Mysle że te kilka dni uzycia rozejda sie po kościach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 08:41
-
nick nieaktualnyMój moskito doszedł właśnie. Ziajka podobno nie działa - tak pisały dziewczyny pod postem u pana tabletki.
Sansi - moskito chroni też przed meszkami i kleszczami. Tylko ikarydyna 20% daje zabezpieczenie na kleszcze które jest bezpieczne dla takich maluchów.
Bardzo ładnie pachnie, zamówiłam we wtorek i dzisiaj już przyszło.
Wyszkoliłam się z środków komarochronnych 😂 -
nick nieaktualny
-
Dzieki Paula.
No wczoraj Kasia miała bardzo ciężki dzień, mało jadła, co chwilę pocierala ten obrzęk, ciągle przytulala się do mnie i chciała na ręce. Noc tez przerywana jak dawno takich nie było...
Ale dziś już lepiej. Zarówno obrzęk mniejszy jak i humor się poprawił 😊 -
nick nieaktualnySansivieria wrote:Dzieki Paula.
No wczoraj Kasia miała bardzo ciężki dzień, mało jadła, co chwilę pocierala ten obrzęk, ciągle przytulala się do mnie i chciała na ręce. Noc tez przerywana jak dawno takich nie było...
Ale dziś już lepiej. Zarówno obrzęk mniejszy jak i humor się poprawił 😊
Ignas dzisiaj parę razy się puścił i przeszedł kilka kroków. Od 3 lipca kiedy zrobił pierwsze kroki nie było kolejnych. Więc dzisiaj przełom.
Nie ukrywam że już bym chciała żeby zaczął. Męczy mnie to prowadzanie go. Staram się unikać ale zwykle to jedyne co go uspokaja. Dzisiaj była awantura bo mu nie dałam usiąść w kałuży. Darł się jakby go ze skóry obdzierali -
Paula powiem Ci ze jak Nina zaczęła sama chodzić to odetchenelam. Teraz już na działce mogę porobić coś sama albo zwyczajnie posiedzieć. Więc rozumiem CIę doskonale, Ignas na pewno już za chwilę CIę odciąży. Długo się bujałam z prowadzeniem ale teraz zostało mi tow ymagrodzone. Więc życzę cierpliwości. A wychodzicie na dwór bez wózka? My dużo chodziłyśmy i kiedyś w końcu się puściła (jakkolwiek to brzmi )
-
Oj tak duze odciazenie jest jak dziecko zacznie chodzic.. na początku jest szał i ciekawość swiata.. ale jeszcze będziemy miały dość.
My zaraz ruszamy nad morze. Oby pogoda dopisala.malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny