X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwiecień 2020
Odpowiedz

Kwiecień 2020

Oceń ten wątek:
  • ElenaM Autorytet
    Postów: 719 540

    Wysłany: 29 lipca 2020, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmiska też miałam takie poczucie :P. U nas chyba etap zębów :/. Mała drze piastkami wręcz o dziąsła i próbuje od trzech dni mnie przetrzymywac w łóżku na cycu.. Najchętniej to by cale dni przespala ale z mama i cyckien pod ręką. Jutro mamy szczepienie. Aż się boję tej kumulacji :(

    Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
    Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
    Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna

    8.07.2019 1 IUI- :(
    29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
    05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 30 lipca 2020, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElenaM wrote:
    Mmiska też miałam takie poczucie :P. U nas chyba etap zębów :/. Mała drze piastkami wręcz o dziąsła i próbuje od trzech dni mnie przetrzymywac w łóżku na cycu.. Najchętniej to by cale dni przespala ale z mama i cyckien pod ręką. Jutro mamy szczepienie. Aż się boję tej kumulacji :(
    U nas tez nerwowe szarpanie dziąseł ale przy synu tez tak czekalam i zęby były na 8 miesiąc:/ tak sie męczył masakra.
    U nas szczepienie bez zadnego placzu i goraczki takze trzymam kciuki za was :)

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 30 lipca 2020, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moim zdaniem to nie ma nic wspólnego z zębami, dzieci po prostu pakują wszystko do buzi, a na razie nad piąstkami tylko mają w miarę kontrolę, a ślinią się, bo ślinianki zaczęły pracować :) u nas też namiętnie wsuwa piąstki, a jak trafi jej się kciuk to dopiero jest frajda 🤣

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • kanapa Autorytet
    Postów: 462 414

    Wysłany: 30 lipca 2020, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małżowinka wrote:
    Moim zdaniem to nie ma nic wspólnego z zębami, dzieci po prostu pakują wszystko do buzi, a na razie nad piąstkami tylko mają w miarę kontrolę, a ślinią się, bo ślinianki zaczęły pracować :) u nas też namiętnie wsuwa piąstki, a jak trafi jej się kciuk to dopiero jest frajda 🤣
    Pewnie tak, ale u mojej dziąsła na dole zrobiły się szersze i trochę pobielały, a starsza córka przed 4 m-cem miała już dwie jedynki na przodzie 🙂

    Aniołek 16.12.2013 [*] 8tc (5tc)
    Aniołek 25.01.2019 [*] 10tc (8tc)
    vimnpx4.png
    w1s2aai.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 31 lipca 2020, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kanapa wrote:
    Pewnie tak, ale u mojej dziąsła na dole zrobiły się szersze i trochę pobielały, a starsza córka przed 4 m-cem miała już dwie jedynki na przodzie 🙂
    Łooo ale szybko

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 31 lipca 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mamuśki. Dawno mnie tu nie było:)

    Nasz Szymek też ładuje całe rączki do buzi, gryzie je... Jak by ewidentnie coś to swedzialo w środku ale z tego co widzę że każde dziecko ma ten etap więc to raczej nie są zęby. Mojej sąsiadce pediatra już w 3mv życia dziecka stwierdziła że idzie ząb, a w zasadzie wyszedł jak jej mały skończył 9mc hahaha xD ....

    18go lipca mieliśmy chrzciny z urodzinami starszaka:) kupiłam małemu matę edukacyjną, uwielbia na niej leżeć.

    Jutro wyjeżdżamy nad morze więc znowu mnie nie będzie jakiś czas.

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • Aprielka Autorytet
    Postów: 309 168

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 01:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też zaglądam ale przy dwójce dzyeci gdzie jedno w buncie 2latka.. nie mam kiedy pisać🙄 czasem zapominam że ta moja córeczka ponad 4miesieczna istnieje wogole bo starszy tak daje czadu że tylko pilnuje zeby malutka była przewinieta i najedzona🙈 ulewa masakrycznie choć nazwałbym to wymiotowaniem też bo po 2-3 godzinach potrafi serkiem lub wodą jakas uraczyć mnie, podłogę i wszystkie szelesciki.. ale przybiera i nie płacze przy tym więc raczej nie refluks, a ślini sie tak że codziennie z 10 sliniakow moczy tak że wykręcać mozna🤦 zębów nie widać więc nie wiem co się dzieje w tej buzi😆 kochana jest i taka biedna bo brat kradnie całe show a ona tak sobie po prostu leży sama często i się bawi albo poplakuje albo ją noszę w kolko za nim i taki jej się trafił żywot. I tak sobie żyjemy, dzuen za dniem mija, jutro znów będę chciała strzelić sobie w łeb ale teraz mam ich oboje przy sobie bo śpią w dostawnych łóżeczkach tuż przy naszym łóżku, maz na wychodnym, i jestem mega szczęśliwa że słyszę ich spokojne oddechy 😍

    2de248e72a.png
    201809101662.png
  • Aprielka Autorytet
    Postów: 309 168

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 01:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pingwinkowa a Ty zaglądasz tu jeszcze? Chciałam Cię zapytać o materac Hevea pianka-lateks bo szukałam po całym forum jakichś opinii i znalazłam że Ty go masz, u mnie w mieście nie można ich stacjonarnie zobaczyć s jestem ciekawa różnicy w piance i lateksie, czy warto wydawać więcej na sam lateksowy, czy lepiej się dopasowuje do ciała takiego już troszkę starszego dziecka. Jeśli jesteś odezwij się lub może któraś z Was też ma ten materac i mozw mi doradzić:)

    2de248e72a.png
    201809101662.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam chyba ten hevea, z jednej strony jakiś niby jest twardszy dla mniejszych dzieci, z drugiej trochę bardziej miękki, ja nie odczuwam różnicy, ogólnie jest spokp ale my na nim siedzimy i leżymy dortwczo, bo córka śpi z nami.
    U nas 2.5 latka też kradła całe show, ale poszła do żłobka od połowy lipca i było pięknie;) ale przywlokła niestety trzydniówkę, sama jutro już wraca do żłobka, za to zaraziła mi malutką, od wczoraj walczymy z temp 38/39 stopni, leki niespecjalnie pomagają, ale już jest obsypana także mam nadzieję że będzie gorączka odpuszczać...

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Aprielka Autorytet
    Postów: 309 168

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 00:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za info:) Ahh no właśnie te chorobska łapią takie maluszki gdy mają starsze rodzeństwo.. za nami pierwszy katar póki co tylko na szczęście bo starszy nie chodzi jeszcze nigdzie a jednak złapał widocznie od znajomych dzieciaków. Od września będę z nim jeździć na takie półtoragodzinne spotkania w grupie zabawowej z innymi dziećmi i pewnie się zacznie dopiero chorowanie. Niestety na żłobek jest zbyt wrażliwy:/ psycholog odradziła taki krok w jego przypadku, póki co będziemy próbować w małych grupach krótkie oswajanie będąc z mamą a wierzę że za rok uda się do przrdszkola.. to taki trudniejszy przypadek dziecka. Więc póki co pozostaje mi przetrwać🙈

    2de248e72a.png
    201809101662.png
  • 1000 Autorytet
    Postów: 653 487

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aprielka a czemu zbyt wrażliwy na żłobek? My zaczynamy za tydzień żłobek właśnie i staram się być dobrej mysli, ale moj starszak jest dość spokojny, wśród innych dzieci bardzo zachowawczy, wręcz momentami wydaje się wycofany i zastanawiam się czy da sobie radę...

    abebc6b312.png
    6814342a4e.png
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już trzeci dzień nad morzem. Powiem wam że Szymon jest mega mega spokojny jeśli chodzi o 9 godzin jazdy samochodem. Dziecko całą drogę spało, gdybym nie robiła przystanków to on by się nie budził na to jedzenie wcale. Hehe za to starszak zadał milion pytań czy daleko jeszcze w ciągu całej jazdy. Jechaliśmy niestety w dzień...

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My w tym roku w krotkie dystanse bo młoda nie lubi jazdy samochodem... a tez nie chce jej wozic w tlumy bo dopiero wyszla z anemii takze z odpornością było slabo :/ za rok wybieramy się juz w nasze ukochane tatry :p mam nadzieje ze mloda sie przekona do jazdy :D
    Czas tak leci Julcia juz 4 miesiace 7,5 kilo baby :D troche smutno ze juz nigdy nie będą mali no ale coż takie jest zycie :)

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 7 sierpnia 2020, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, hej ... my również po szczepeniu i chrzcinach ;) Marcysia w dniu chrzcin była aniołem, zero płaczu przez cały dzień ❣ natomiast szczepienie ciężko przechodzi , pół dnia nie chciała jeść, tylko rączki i płacz 😓
    A od kilku dni ma chyba skok, wszystko na nieee 🤣🙈🤦‍♀️
    Czy Wasze maluszki też parzy wózek? Spacery to u nas masakra...czasami aż 15 min 🤔 nawet zabawki nie pomagają...

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • Paulinye Ekspertka
    Postów: 208 98

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, dawno tu nie zaglądałam, ale dziecko pochłania mi cały czas.
    Właśnie wracamy z nad morza, pojechaliśmy na tydzień odpocząć od Śląska.
    Było rewelacyjnie, mała zniosła podróż i pobyt bardzo dobrze.
    Powiedzcie mi, kiedy zaczynacie rozszerzać dietę?

    małżowinka lubi tę wiadomość

    nzjd9jcg6z6mqaqf.png
    klz9tv73mh4koy9p.png
    x7g1u6bdz9fwpu62.png
  • kanapa Autorytet
    Postów: 462 414

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka! Już myśłałam, że nikt tu nie zagląda... 😉
    Mam podobnie z tym czasem, a raczej jego brakiem, przy dwójce dzieci. Moja już sama obraca się na brzuszek i nie mogę jej z oka spuścić 🙂 i też niewiele zrobić, bo jak zacznie swoje wygibasy to co chwila muszę ją na plecy obracać bo jeszcze nie wyczaiła, że może to sama zrobić chociaż umie 😆
    Ja rozszerzanie zacznę za ok 1,5 mca- na razie tylko pierś. Ale czasem tak chciwie patrzy jak ja jem, że aż mi szkoda jej 🤣
    Paulinye zazdro tych wakacji! U mnie odpada bo mała max godzinkę wysiedzi w aucie 🤷‍♀️ a potem nerwy.

    Aniołek 16.12.2013 [*] 8tc (5tc)
    Aniołek 25.01.2019 [*] 10tc (8tc)
    vimnpx4.png
    w1s2aai.png
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlugo mnie nie było ale niestety dopadla mnie salmonella, tesciowa przywiozla oscypka z zakopanego no i mnie dopadlo ... plus starszy syn zapalenie pecherza mial takze bylo ciekawie:/



    U nas tez obroty plus dupcia w górze i odpycha sie do przodu lub rekami do tylu😅 mialam juz raz mini zawał bo juz byla na brzegu łóżka...

    Rozszezanie diety zsczniemy probą na skonczony 5 miesiąc czyli od 1 września a jak nie będzie zainteresowana to czekamy jeszcze miesiac aczkolwiek pediatra wolalaby zeby wczesniej bo mała miala niedokrwistość i nadal brakuje jej żelaza :) z synem tez tak robilam i zainteresowanie bylo odrazu :D

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • Misia90 Autorytet
    Postów: 695 693

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas za 6 dni Mały skończy 5 miesięcy😁 obraca się z plecków na brzuszek i wokół własnej osi😃 Jest mega długi i ma wielka stopę😂 ubieramy ubranka 74/80🙉 ostatnio ma jakiś regres snu😞 budzi mnie w nocy co 3h... w dzień nie śpi wcale, albo ma turbodrzemki. Próbowałam z mm na noc, bo myślałam, ze moje mleko mu nie wystarcza, ale nie ma różnicy-tak się budzi. Trzeba to jakoś przeżyć😛 od 2/3 miesiąca przesypiał całe noce i jakoś ciężko mi się przestawić na nocne wstawanie😂 powoli rozszerzamy dietę. Narazie zmiksowane warzywa mu nie smakują. Zjadł kilka łyżeczek słoiczków, utarta papierówkę, sok z marchewki. Mam nadzieje, że warzywa w końcu mu zasmakują🙉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2020, 19:55

    👨🏻35 l. :
    2011 Kryptozoospermia
    07.2018 Azoospermia
    07.2019 0,3 mln ruchliwych plemników (po operacji żpn)

    👩🏻32 l. :
    niedoczynność tarczycy

    07.2019 I ICSI- 9 komórek- 6 zarodków- 2 przestały się rozwijać
    18.07.2019 transfer dwudniowego zarodka
    11 dpt beta 159,4 prog 154
    13 dpt beta 379,2 prog 214
    15 dpt beta 744,5
    18 dpt beta 2578 prog 215
    26 dpt mamy serduszko ❤️
    👶 03.2020

    Wracamy po rodzeństwo
    28.02.22 transfer ❄️ 4.1.2
    8 dpt beta <0,1 🥺

    26.04.22 transfer dwudniowego zarodka
    9 dpt beta <0,1 🥺

    10.23 histeroskopia: cd-138, usunięty polip

    31.10.23 transfer trzydniowego zarodka
    9 dpt beta <0,1
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinye wrote:
    Hej dziewczyny, dawno tu nie zaglądałam, ale dziecko pochłania mi cały czas.
    Właśnie wracamy z nad morza, pojechaliśmy na tydzień odpocząć od Śląska.
    Było rewelacyjnie, mała zniosła podróż i pobyt bardzo dobrze.
    Powiedzcie mi, kiedy zaczynacie rozszerzać dietę?
    Ja zacznę rozszerzać jak skończy 6 miesięcy, nie spieszno mi bardzo do tego, a poza tym raczej będę dawać kawałki więc wolę żeby dziecko było starsze i bardziej kumate

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 22 sierpnia 2020, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinye wrote:
    Hej dziewczyny, dawno tu nie zaglądałam, ale dziecko pochłania mi cały czas.
    Właśnie wracamy z nad morza, pojechaliśmy na tydzień odpocząć od Śląska.
    Było rewelacyjnie, mała zniosła podróż i pobyt bardzo dobrze.
    Powiedzcie mi, kiedy zaczynacie rozszerzać dietę?
    My też jesteśmy ze Śląska;)

    Ja już zaczelam podawać szymkowi deserki od 4mc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2020, 20:38

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
‹‹ 503 504 505 506 507
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ