X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwiecień 2020
Odpowiedz

Kwiecień 2020

Oceń ten wątek:
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1954 1379

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojego też nikt nie wypraszał. Na badaniach wszystkich był, na szyciu on kangurował tuż obok mnie małą, bo ja byłam jeszcze łyżeczkowana i musiałam gaz wdychać, bo nie chciałam innego znieczulenia, żeby móc dostawić małą odrazu.
    Z tego co mówili wyproszony byłby dopiero jakby doszło do kleszczy lub próżnociągu. Tak to cały czas był obok. ;)

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • kjt91 Autorytet
    Postów: 546 519

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż też towarzyszył mi przy pierwszym porodzie jednak akcja ustała, tętno zaczęło spadać i trzeba było szybko wykonać cięcie. Na salę operacjną nie mógł wejść czekał na mnie na pooperacyjnej. Wcześniej jednak sprawdził czy z dzieckiem wszystko w porządku.

    Paulinye lubi tę wiadomość

    69342ca952.png
    2871cbcc6e.png
    a7a05578c6.png
  • 1000 Autorytet
    Postów: 653 487

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj mąż tez kilkakrotnie wychodził, ale sama nie wiem czemu i w jakich momentach - ledwo kontaktowałam ze zmęczenia ;) mam nadzieje ze tym razem zacznę rodzic jakoś nad ranem po przespanej nocy :D

    Maluch w brzuchu bardzo się uaktywnił ostatnio, skacze jak szalony, spac nie mogę. Do tej pory był raczej spokojny, a teraz szaleństwo na całego ;)

    Co do zgagi - summer - bierzesz Rennie? Może banał, ale ja je w pierwszej ciąży jadłam jak cukierki... teraz tez zaczynam. Zgagę mam okropna i pomaga doraźnie.

    abebc6b312.png
    6814342a4e.png
  • kjt91 Autorytet
    Postów: 546 519

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie od kilku dni męczy ból nerki w sumie zaczęło się od grypy żołądkowej w sobotę. Ja kiedyś miałam problem z nerkami i muszę uważać na dietę i przede wszystkim dużo pić. Niestety przy wymiotach jakie mi towarzyszyły było to nie możliwe i już w poniedziałek Czułam że coś nie gra. We wtorek rozbolała mnie jedna nerka na dobre. W środę zrobiłam badania i rzeczywiście wyszedł mały stan zapalny, dzisiaj skontaktowałam się z moim lekarzem jak już miałam wszystkie wyniki i jutro muszę iść po antybiotyk bo bez tego chyba nie ma szans na poprawę tym bardziej ze dzisiaj popołudniu miałam już stan podgorączkowy. Mam nadzieję że antybiotyk da radę bo w niedzielę planujemy roczek młodszej córki i wszystko już zamówione, goście zaproszeni.

    69342ca952.png
    2871cbcc6e.png
    a7a05578c6.png
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj mąż tez był caly czas przy mnie chociaz widzialam ze bylo mu mnie bardzo zal i przeżywal to . Jak zaczelo spadac tętno malemu a ja juz mdlalam z bólu zawiezli mnie na CC , mąż czekal az wyniosą mu synka i mnie zszyja dopiero pojechal sie przespać :) bardzo nas te chwile zblizyly , uwazam ze to obowiazek męża wspierac żonę bez niego nie dalabym.rady tego znieść

    Co do zgagi to mi juz nic nie pomaga :D

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja juz zglupieje zaraz z tymi ubraniami 🙈 wstawilam dzisiaj pranie z suszeniem i czesc rzeczy sie skurczyla mimo to, ze pralam jak kazali na metkach. I tym sposobem ubranka z rozmiaru 56 zrobiły się na 50, a 62 na 56..

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1000 wrote:
    Moj mąż tez kilkakrotnie wychodził, ale sama nie wiem czemu i w jakich momentach - ledwo kontaktowałam ze zmęczenia ;) mam nadzieje ze tym razem zacznę rodzic jakoś nad ranem po przespanej nocy :D

    Maluch w brzuchu bardzo się uaktywnił ostatnio, skacze jak szalony, spac nie mogę. Do tej pory był raczej spokojny, a teraz szaleństwo na całego ;)

    Co do zgagi - summer - bierzesz Rennie? Może banał, ale ja je w pierwszej ciąży jadłam jak cukierki... teraz tez zaczynam. Zgagę mam okropna i pomaga doraźnie.


    Ginekolog i rodzinny stwierdzili, że gaviscon to jedyny lek który można dlatego nie próbowałam rennie ani manti( kiedyś na mnie działało). Ale już wymiękam, dzisiaj piję siemię lniane, a jutro kupuję pakę migdałów.. bo jak nie to chyba tabsy zostaną.

    Żeby było ciekawiej mam kolejny poważny problem, aż się zdołowałam :/ Wszędzie trabią żeby w ciąży dbać o zęby i leczyć, a najlepiej poleczyć wszystko przed..No i ja miałam wszystko załatwione ale właśnie zdjęłam aparat i mogłam pójść zobaczyć co się posypało😕 Wyleczyłam 1 zęba bez znieczulenia, umówiłam się na czyszczenie bo mam marne dziąsła ale mam też kilka ubytków i 2 z nich to takie tykające bomby ☹️
    A ewidentnie widzę, że dentystka miała zagwozdkę czy to ruszać teraz i po zastanowieniu się stwierdziła, że lepiej tego nie rozgrzebywać bo nie wiadomo co będzie ( zdjęcie rtg mam sprzed2 lat wiadomo). Babka w swoim fachu raczej solidna.
    No więc to co do poważnego leczenia a drugi być może do usunięcia ma na razie siedzieć.
    I sama nie wiem .. chciałam dobrze a cholera jest jak jest 🤬🤬

  • MrsKiss Autorytet
    Postów: 462 408

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpilkka wrote:
    Ale w sensie na co patrzec? Przeciez facet stoi czy siedzi caly czas na poziomie glowy albo za glowa. Na czas jakiegokolwiek badania zostaje wyproszony na korytarz. Jedyne co widzi to niemowlaka jak juz jest poza brzuchem. Nikt w krocze sie nie przyglada. Nawet sama bym tego nie chciala.
    No na dziecko jak przychodzi na świat :P z sali porodowej mój mąż nie wychodził ani nie był wyproszony ani razu, a jak między nogami pojawiła się główka to położna mu zaproponowała żeby zobaczył. Chyba uważała, że to bardzo ciekawe. Albo że był taki dzielny że zasłużył na ten widok 😂

    lJ4Sp2.png
    tDtKp2.png
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MrsKiss wrote:
    No na dziecko jak przychodzi na świat :P z sali porodowej mój mąż nie wychodził ani nie był wyproszony ani razu, a jak między nogami pojawiła się główka to położna mu zaproponowała żeby zobaczył. Chyba uważała, że to bardzo ciekawe. Albo że był taki dzielny że zasłużył na ten widok 😂
    Aha :) w takim razie dziwne podejscie bo przyjscie na swiat to nastepstwo oczekiwania na dziecko :) chyba ze ktos nie wie ze jak zrobi sie dziecko to jeszcze musi sie ono urodzic XD . hehe.

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy przed przejściem na zwolnienie, przynosiłyscie ciasto do pracy na pożegnanie?

  • MrsKiss Autorytet
    Postów: 462 408

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpilkka wrote:
    Aha :) w takim razie dziwne podejscie bo przyjscie na swiat to nastepstwo oczekiwania na dziecko :) chyba ze ktos nie wie ze jak zrobi sie dziecko to jeszcze musi sie ono urodzic XD . hehe.
    No mój mąż chyba o tym wiedział, że skoro zrobił dziecko to musi się ono też urodzić :P Ale myślę, że jednak same narodziny to nie jest codzienny widok i dla osoby, która w tym bezpośrednio uczestniczy powinno być to szczególne wydarzenie.

    Nie przynosiłam ciasta bo szybko i w sumie niespodziewanie poszłam na zwolnienie, ale jakbym wiedziała wcześniej ze to nastąpi i była przygotowana to pewnie bym coś do pracy słodkiego zaniosła ;)

    lJ4Sp2.png
    tDtKp2.png
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla nas kobiet to tez nie codzienny widok :) ale za to najpiekniejszy moment w zyciu. :) bardzo chciala bym zeby i teraz byl moj maz ale to graniczy z cudem przy jego obecnej pracy :/:/

    Ja zadnych ciast tez nie przynosilam. Bez przesady :)

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • Justa29 Ekspertka
    Postów: 248 132

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriella wrote:
    Dziewczyny czy przed przejściem na zwolnienie, przynosiłyscie ciasto do pracy na pożegnanie?
    Ja przyniosłam ciasto do pracy i zaprosiłam najbizszych mi kolegów na kawkę jak już byłam na zwolnieniu A lepiej się czułam. Stwierdziłam że tak wypada z resztą u nas tak wiele dziewczyn robilo

  • Paulinye Ekspertka
    Postów: 208 98

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie już wyciek z piersi? Zauważyłam wczoraj na biustonoszu żółte zaschnięte ślady, natomiast po ściśnięciu jednego sutka, wyleciała biała wydzielina. Czy to nie za wczas? :(

    nzjd9jcg6z6mqaqf.png
    klz9tv73mh4koy9p.png
    x7g1u6bdz9fwpu62.png
  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poszłam na zwolnienie niespodziewanie, wiec ciacha nie było, ale koleżnka, która szła planowo na zwolnienie przyniosła i zaprosiła wszystkich na pożegnanie.
    Ja też już mam mleko, ale takie minimalne ilości, jak scisnę to leci kropelka. Niektóre dziewczyny podobno potrafią mieć od poczatku ciazy.

    1267e64ec8.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie przynosiłam ciasta, dla mnie trochę dziwne. Zapraszałam po powrocie do pracy.

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Jitka Autorytet
    Postów: 279 127

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy mialyscie w paśmie śluzu przy podcieraniu kolor lekko brazowy? Tak jakby podbarwienie stara krwią. Dzwonilam do cioci położnej kazała na IP podjechać sprawdzić czy z szyjka ok. I tak dumam, ale chyba podjadę.

    xnw4skjow1ozejvq.png

    NADZIEJA...
    Nazywamy ją "matką głupich". Ale w najgorszych sytuacjach to ona nas utrzymuje.
    Mówimy "jest złudna". Ale jednak zawsze nam towarzyszy.
    Mówimy "siostra wiatru". Ale zawsze odchodzi ostatnia...
  • Jitka Autorytet
    Postów: 279 127

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinye wrote:
    Macie już wyciek z piersi? Zauważyłam wczoraj na biustonoszu żółte zaschnięte ślady, natomiast po ściśnięciu jednego sutka, wyleciała biała wydzielina. Czy to nie za wczas? :(

    Po naciśnięciu sutka też już mam wyciek, w pierwszej ciąży miałam samoczynny 32 tygodniu więc chyba ok.

    xnw4skjow1ozejvq.png

    NADZIEJA...
    Nazywamy ją "matką głupich". Ale w najgorszych sytuacjach to ona nas utrzymuje.
    Mówimy "jest złudna". Ale jednak zawsze nam towarzyszy.
    Mówimy "siostra wiatru". Ale zawsze odchodzi ostatnia...
  • Gem Znajoma
    Postów: 21 2

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) mam do was pytanie czy któraś z was miała może wózek w kolorze czarnym ?? Zastanawiam się czy kupić na kwiecień poród , nie będzie latem za gorąco w czarnej gondoli ? Ja jestem blada w tych całych wyprawach, co się spr a co nie ;) pozdrawiam serdecznie :)

  • Paatka Autorytet
    Postów: 1954 1379

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pierwszej ciąży siara leciała mi od 16 tygodnia. W tym tygodniu co teraz musiałam się w nocy przebierać bo byłam mokra od siary co chwila,a stanik mnie wkurzał. Teraz jest malutko, ale coś tam sie pojawia.


    U mnie ciasto się przynosi - taki zwyczaj, dla nikogo nie jest to dziwne. Tak samo jak to, że pracownicy robią zrzutę i kupują prezent dla maluszka. Ja ciasta nie zaniosłam, bo l4 dostałam nagle z zaskoczenia. Ale o prezencie nie zapomnieli. ;)

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
‹‹ 287 288 289 290 291 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ