X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwiecień 2020
Odpowiedz

Kwiecień 2020

Oceń ten wątek:
  • Jitka Autorytet
    Postów: 279 127

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpilkka wrote:
    To nasze zapasy. Oprócz ubranem pieluch ..


    https://zapodaj.net/4842adb52e15a.jpg.html

    https://zapodaj.net/b86f8b4d93e1f.jpg.html

    Mam podobny zestaw, pampersy 0 i 1, podkłady do przewijania, smoczki, butelka, zestaw szczotek do czyszczenia butelek, Szczotka do włosków, nożyczki do paznokci, myjka do kąpieli, wkładki laktacyjne, podkłady te podpaski po porodzie, majtki siateczkowe, nie kupiłam jeszcze podkładów na łóżko dla mnie, płyn do kąpieli, muszę kupić balsam do kąpieli, dwa kremy do pupy linomag i bepanthen hmm

    xnw4skjow1ozejvq.png

    NADZIEJA...
    Nazywamy ją "matką głupich". Ale w najgorszych sytuacjach to ona nas utrzymuje.
    Mówimy "jest złudna". Ale jednak zawsze nam towarzyszy.
    Mówimy "siostra wiatru". Ale zawsze odchodzi ostatnia...
  • Aprielka Autorytet
    Postów: 309 168

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu dziewczyny przerazacie mnie.. ja jeszcze nic nie mam bo ciągle jakoś wydaje mi się że to jeszcze tyyle do terminu🙈
    Jedynie ubranka wybrane tylko trzeba wyprać i wyprasować ale to zostawiam na szczęście siostrze bo na czas ferii ma wolne i przyjeżdża😁
    A co do tych skurczy przepowiadajacych dziś mam takie wyjątkowo silne że czuje napór na szyjkę aż, ale w pierwszej też je miałam i nawet balonik akcji nie ruszył więc sie nie stresuje zbytnio nimi, itak dopiero 10.02 mam teraz wizytę żeby lekarz ocenił czy się nic nie skraca, wcziraj na tych prenatalnych babka mi nie sprawdzała tylko dzuecko wzdłuż i wszerz

    Etit: a nie przepraszam mam smoczek bo zamawiałam dla synka a była prom to wzięłam od razu dla młodej😂 u nas sprawdził się bibs akurat. Teraz też spróbuję a jak nie to bedziemy szukać innych. Lovi mi się wizualnie podobały ale nie chciał ich kompletnie, wcześniej mieliśmy tomee tipie i tego też lubił ale tarcza przylegała do buzi a bibs odstaje i nie powoduje podrażnień i przy nim zostaliśmy ostatecznie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 19:39

    małżowinka lubi tę wiadomość

    2de248e72a.png
    201809101662.png
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takie rzeczy jak kremy czy plyny do prania/kapieli to ja mam bo starszegk w tym samym kapie i niektorych masci nadal uzywam.

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja już się spinam z kompletowaniem wszystkiego bo zostało mi max 9,5 tygodnia. Do tego oprócz cukrzycy z insuliną mam jeszcze lekko nieprawidłowe przepływy w jednej z tętnic macicznych. Na razie nie ma to wpływu na nic, bo wszystko inne wygląda dobrze, ale boje się, że np. pogorszy się i będę musiała iść szybciej do szpitala czy będzie trzeba jeszcze szybciej wywoływać niż za te 9,5 tygodnia.

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pingwinkowa wrote:
    No ja już się spinam z kompletowaniem wszystkiego bo zostało mi max 9,5 tygodnia. Do tego oprócz cukrzycy z insuliną mam jeszcze lekko nieprawidłowe przepływy w jednej z tętnic macicznych. Na razie nie ma to wpływu na nic, bo wszystko inne wygląda dobrze, ale boje się, że np. pogorszy się i będę musiała iść szybciej do szpitala czy będzie trzeba jeszcze szybciej wywoływać niż za te 9,5 tygodnia.
    Aaaa 9,5 to już brzmi strasznie! Ja też mam termin na początek kwietnia, aczkolwiek bez żadnych wskazan narazie do wywoływania. Ale mi się cały czas wydaje, że Jasiek się bedzie pchal na swiat w polowie marca :) Mojemu mężowi się dziś śnilo, że zaczęlam rodzić już i się okazało, ze to sześcioraczki😁

    1267e64ec8.png
  • Aprielka Autorytet
    Postów: 309 168

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to fakt wszyztko się może zdarzyć.. ja w poprzedniej ciąży koło 33 tyg trafiłam do szpitala i jak mi napomkneli po tygodniu że być może już do końca zostanę to ryczalam pół dnia że jeszcze łóżeczko nie dojechało, ubranka nieogarnięte, i wogole pokoj nie przygotowany.. wiadomo że teściowa i siostra by pomogły i wszystko było by gotowe na nasz powrót ale było mi strasznie przykro że nie będę w tym uczestniczyc.. wyszlam na szczęście po dwóch tygodniach:) teraz jakoś nie zakładam opcji szpitala bo kto by został z synkiem?? Ale to właśnie moje wyobrażenie.. muszę się ogarnąć bo mogę się zdziwić🙄

    2de248e72a.png
    201809101662.png
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja bratowa jest położna i ostatnio mi powiedziała ze od 30tc powinno sie juz miec wszystko gotowe bo rozne rzeczy sie dzieją. Po co potem sie stresowac.

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • blue_eyed_girl Ekspertka
    Postów: 163 113

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po dzisiejszej wizycie, mały waży ok 1200g,cały czas leży głową w dół, szyjka 4 cm zamknięta.
    Zwolnil sie termin na 10.02 na usg 3 trym. Z czego bardzo sie cieszę. Jedyne co mnie martwi to ze znowu przytylam prawie 4 kg od ostatniej wizyty, a naprawde staram sie nie jesc dużo...
    Trochę mnie zestresowałyscie tym co macie juz przygotowane wiec pojechalismy do sklepu i kupiliśmy w Ikea przescieradelka i w rossmannie male paczki Pampersow Premium Care 1 i Pure 1. Zastanawiam sie czy nie kupic jeszcze jednej w rozmiarze 0, bo z prenatalnych wyszło nam ryzyko, zw synek moze byc mały ale chyba poczekam do tego usg.
    I przyszla paczka z uchwytem do smoczka, kocykiem i lampka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 21:57

    2a723bfcf6.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1958 1382

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już w sumie dużo pokupiłam, została mi baza do fotelika, dostawka dla starszej do wózka, jeszcze jeden biustonosz do karmienia i jakies pierdołki drogeryjne typu podkłady na przewijak, patyczki kosmetyczne.
    Dziś wyprałam pierwszą pralkę pełną różowatości. :D Jeszcze ze 3 i bedzie po praniu.

    Monitor mamy babysense 7 i sprawdzał się ok. Nigdy nie było fałszywego alarmu, tylko czasami zapominałam go wyłączyć jak wyjmowałam córkę z łóżeczka i później leciałam jak oparzona bo zaczynał piszczeć. :D

    Mi się też udało z terminem III prenatalnego, mój lekarz nadal chory, ale za to udało mi się przepisać z 10tego lutego na jutro wieczór. Także znowu będę widzieć córeczkę. :)

    Pieluch 0 nie kupowałam. Córka była 3340 i 1 były idealne, a bardzo szybko przeszla na 2ki. Teraz raczej wagowo zapowiada się większa córka, także tym bardziej nie widzę u nas sensu.

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Jitka Autorytet
    Postów: 279 127

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aprielka wrote:
    No to fakt wszyztko się może zdarzyć.. ja w poprzedniej ciąży koło 33 tyg trafiłam do szpitala i jak mi napomkneli po tygodniu że być może już do końca zostanę to ryczalam pół dnia że jeszcze łóżeczko nie dojechało, ubranka nieogarnięte, i wogole pokoj nie przygotowany.. wiadomo że teściowa i siostra by pomogły i wszystko było by gotowe na nasz powrót ale było mi strasznie przykro że nie będę w tym uczestniczyc.. wyszlam na szczęście po dwóch tygodniach:) teraz jakoś nie zakładam opcji szpitala bo kto by został z synkiem?? Ale to właśnie moje wyobrażenie.. muszę się ogarnąć bo mogę się zdziwić🙄
    No właśnie ja trafiłam w 32 tyg do szpitala na 3 tygodnie ale większość miałam przygotowane, ubranka i wsio tylko torba dla mnie i dziecka nie była spakowana i tak zostało bo wyszłam na 2 dni i 3 wróciłam na poród bez torby. Także teraz chce też wszystko wcześniej ogarnąć. Już chyba wszystko mam oprócz podkładów dla mnie.
    Ja się wyposażyłam w pamoersy 0 bo ponoć mała tydzień mniejsza choć wiem że to może się zmienić, ale boję się żeby nie urodziła się wcześniej o miesiąc jak siostra, więc wolałam już kupić.

    xnw4skjow1ozejvq.png

    NADZIEJA...
    Nazywamy ją "matką głupich". Ale w najgorszych sytuacjach to ona nas utrzymuje.
    Mówimy "jest złudna". Ale jednak zawsze nam towarzyszy.
    Mówimy "siostra wiatru". Ale zawsze odchodzi ostatnia...
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi zostalo kupić 2 koszule do karmienia, szlafrok, aspirator do nosa, podkłady poporodowe i higieniczne, majtki siateczkowate, termometr, biustonosze do karmienia i jakies pierdoly z apteki.

    I pewnie jeszcze o czymś zapomnialam.
    Jak dobrze pojdzie to pranie zacznę w przyszłym tygodniu, jak będzie komoda...

    Wczoraj na szkole rodsenia mieliśmy o porodzie. I patrzylam na męża, a on z kazda chwilą coraz bardziej blady sie robił 🤣🙈🤦‍♀️ i juz przebakuje, że to chyba nie jest dobry pomysł, zeby byl cały czas, bo nie da rady i zemdleje 🤦‍♀️
    Eh zmuszsc go nie bede, najwyżej wyjdzie jak nie da rady :)

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalade u nas przed pierwszym moj maz tez nie byl pewien czy da rade ale jak przyszlo co do czego to dzielnie towarzyszyl mi cale 22 godziny. A jak akcja przybrala tempa to caly byl mokry. XD parl chyba bardziej ode mnie.

    Teraz tez bedzie przy porodzie jesli tylko bedzie w domu. Bo pracuje w Niemczech...

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpilkka wrote:
    Kalade u nas przed pierwszym moj maz tez nie byl pewien czy da rade ale jak przyszlo co do czego to dzielnie towarzyszyl mi cale 22 godziny. A jak akcja przybrala tempa to caly byl mokry. XD parl chyba bardziej ode mnie.

    Teraz tez bedzie przy porodzie jesli tylko bedzie w domu. Bo pracuje w Niemczech...
    No to dalas mi nadzieję, ze jednak mu sie odmieni:)) chociaż jak mialby tam mdlec to wolę, zeby go nie bylo niż jeszcze miałabym sie nim przejmowac 🤣

    Może dziecko poczeka na tatusia grzecznie i nie bedzie chciało wcześniej wychodzić:) moj maz tez ma wyjazd 2 tygodniowy do Niemiec w kwietniu, wiec tez nie wiem co będzie 🤦‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2020, 09:32

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie kupiłam na allegro takie tanie koszule ok 50zl za bawełniany dwupak i sa calkiem spoko. Nie używam na co dzien, więc beda tylko na poród i do szpitala. Mąż tylko zawiedziony, bo on cały czas myslal, że do porodu to ja się wystroję w jakąś seksowną sukieneczkę albo nago. Musialam mu wczoraj pokazywać w internecie, ze raczej się trochę inaczej nosi na te okazje :)

    1267e64ec8.png
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniaem86 wrote:
    Ja sobie kupiłam na allegro takie tanie koszule ok 50zl za bawełniany dwupak i sa calkiem spoko. Nie używam na co dzien, więc beda tylko na poród i do szpitala. Mąż tylko zawiedziony, bo on cały czas myslal, że do porodu to ja się wystroję w jakąś seksowną sukieneczkę albo nago. Musialam mu wczoraj pokazywać w internecie, ze raczej się trochę inaczej nosi na te okazje :)
    Haha, jeszcze do tego pełny make up, nienaganna fryzura, a po porodzie będziesz wyglądać jakbyś wyszła ze spa 😂

    kalade, ElenaM lubią tę wiadomość

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż też się stresował przed porodem, wiadomo - jedna wielka niewiadoma jak to będzie. Ustaliliśmy, że jak będzie potrzebował to wyjdzie, braliśmy też pod uwagę że ja mogę mieć go dosyć i wygonić. No i oboje nie chcieliśmy że widział jak córka wychodzi. Był obok mnie.
    No i jednym z piękniejszych wspomnień jest dla mnie widok wzruszonego męża jak córka się urodziła. Pierwszy raz widziałam jego łzy.

    ElenaM lubi tę wiadomość

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogolnie wtedy tez pracowal na wyjazdach ale w polsce i co tydzien byl w domu. Poród zaczął się w sobotę w nocy wiec moze i teraz padnie na weekend.

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pingwinkowa wrote:
    Mój mąż też się stresował przed porodem, wiadomo - jedna wielka niewiadoma jak to będzie. Ustaliliśmy, że jak będzie potrzebował to wyjdzie, braliśmy też pod uwagę że ja mogę mieć go dosyć i wygonić. No i oboje nie chcieliśmy że widział jak córka wychodzi. Był obok mnie.
    No i jednym z piękniejszych wspomnień jest dla mnie widok wzruszonego męża jak córka się urodziła. Pierwszy raz widziałam jego łzy.
    Moj tez byl na wysokosci mojej glowy :) po urodzeniu tez byl wzrusz i slowa z jego strony "dziękuję" ;) to pamiętam do dzis bo wszystko bylo spontaniczne, i emocjonalne.

    ElenaM lubi tę wiadomość

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny aż się wzruszyłam czytając Wasze historie.

    Mój mąż chce być przy porodzie, mam nadzieję, że wytrwa.

  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniaem86 wrote:
    Ja sobie kupiłam na allegro takie tanie koszule ok 50zl za bawełniany dwupak i sa calkiem spoko. Nie używam na co dzien, więc beda tylko na poród i do szpitala. Mąż tylko zawiedziony, bo on cały czas myslal, że do porodu to ja się wystroję w jakąś seksowną sukieneczkę albo nago. Musialam mu wczoraj pokazywać w internecie, ze raczej się trochę inaczej nosi na te okazje :)
    Hahaha dobry jest🤣 nam wczoraj polozna opowiadała, jak przyszla panna do porodu w stringach i jak jej wody zaczęły odchodzić to nie wiedziała jak ma do nich wlozyc podklad 🤦‍♀️

    aniaem86 lubi tę wiadomość

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
‹‹ 283 284 285 286 287 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ