Kosmetyki i jak dbamy o siebie...

Chcialam rzucic ten temat, mam dylemat z kremami przeciw razstepom. Jedni mowia ze nie warto bo to i tak zalezy od genetyki, inni ze dzialaja i sama nie wiem.
Zauwazylam u siebie, ze skore bardziej przesuszona i zaczyna mi na udach pojawiac sie skorka pomaranczowa Stosuje kremy z Vichy, robie tez lekki masaz pod prysznicem...ale czy to cos daje? A jak jest u was?

W poprzedniej ciąży używałam Musteli w tej używam:
http://www.bodyland.pl/palmers-cocoa-butter-formula-tummy-butter-maslo-przeciw-rozstepom-na-brzuchu-125g-p22.html i tego
http://www.bodyland.pl/palmers-cocoa-butter-formula-oil-for-dry-itchy-skin-kojaca-oliwka-do-ciala-dla-kobiet-w-ciazy-150ml-p587.html
ale mimo używania masła skóra na brzuchu, a raczej pod nim jest niestety sucha poza tym wyskoczyło już kilka "znaczków" więc czeka mnie wizyta w aptece po jakiś mocniejszy specyfik.

ja wlasnie w aptece pytalam o cos "skutecznego" i dostalam z Vichy:
http://www.apo-discounter.pl/vichy-action-integrale-vergetures-krem-na-rozstpy-p-2108.html?gclid=CN3J5HdLICFQVf3godhUAEw&XTCsid=befc0a05c7bdd7be7528c90eb8e8ccbd
do tego oliwke do masazu z firmy free
Ten krem z Vichy szybko sie zuzywa-wychodzi 2,5 opakowania na miesiac.
Kolezanka z Polski z doswiadczenia polecila mi Pharmaceris, jest po 2 ciazach i jest strasznie zadowolona, tylko w Niemczech ich nie dostane.

Zastanawiam sie czy mozna stosowac w ciazy kremy przeciw celulitowi, takie co stosowalam przed ciaza.

Moim zdaniem nie ma sensu, bo ciążowy cellulit ma podłoże hormonalne i żaden krem teraz tego problemu nie rozwiąże, więc trochę szkoda zachodu i kasy
Słyszałam o Elancylu, że bardzo fajne mają kremy na rozstępy dla kobiet w ciąży a butla starcza na długo.
2,5 opakowania kremu na miesiąc to chyba bardzo dużo więc sporo będziesz musiała zainwestować

Ja od początku ciąży stosowałam na brzuszek piersi i uda Mustelle ale niestety nie jest tania, szybko mi się skończyła, stwierdziłam, że mocno nadszarpnie mój budżet i teraz kupiłam krem na rozstępy Perfecta mama. ma bardzo fajny, delikatny zapach, szybko się wchłania i nie złuszcza się tak dziwnie jak mustella. Do tego smaruję co drugi dzień ciało oliwką bo mam bardzo przesuszoną skórę. Czy któraś z mam może polecić jakiś dobry krem na popękaną skórę na sutkach? Moje piersi rosną w tak zastraszającym tempie, że skóra w tym miejscu strasznie popękała i boli ;(

Najlepiej jakbyś kupiła sobie czystą lanolinę w tubce. Nie jest to najtańczy produkt ale naturalny i sprawdza się idealnie w ciąży i podczas karmienia. Po porodzie przyda Ci się nawet bardziej niż teraz
Ja używałam Medeli Purelan
http://www.jedynysklep.pl/medela-krem-purelan-100-7-g-id-1522.html

yoku można go kupić w aptece lub np w jakiejś drogerii? jak często go stosujesz? 2 razy dziennie?

Nie pamiętam gdzie ją kupowałam ale to było dawno temu Wydaje mi się, że widziałam te produkty w aptece Cosmedica ale jeszcze nie kupuję bo w ciąży nie mam problemu z brodawkami, za to po porodzie po pierwszych karmieniach tak mi mała zmasakrowała sutki, że ta maść dosłownie uratowała mi życie dlatego bardzo ją każdemu polecam
Wtedy stosowałam ją po każdym karmieniu ale w ciąży pewnie wystarczy 2 razy dziennie, jest gęsta i szybko przynosi ulgę więc tubka powinna Ci na jakiś czas wystarczyć.

Dzięki zakupię ją sobie jak będę w najbliższym czasie obok apteki;)

wszystko zależy od tego jak dbałyśmy o skórę przed ciążą, ile w tej ciąży przytyłyśmy i ile mamy lat...

co do kosmetyków to nie od ich ceny, ale składu, zależy czy nam pomogą czy tez nie, chociaż chyba nic nam nie zagwarantuje tego, że rozstępy się nie pojawią czy się smarujemy czy też nie...
ja osobiście do 4mc używałam Babydream fur Mama, teraz przeszłam na Ziaja Mamma Mia Krem przeciw rozstępom a do biustu używam Perfecta Mama

mojej koleżance w ciąży nie zrobiły się żadne rozstępy dopiero po porodzie jej wyskoczyły

bo każdy z tych preparatów, który wymieniłyście ma swoich zwolenników i przeciwników, ja myślałam nad używaniem Musteli, ale jej cena skutecznie mnie do tego zniechęciła, szczególnie, że zawartość opakowania jest dosyć mała

Ja stosuje zwyczajną oliwkę tylko smaruje się 2x dziennie taką jaka przed ciążą gdyż z natury mam suchą skórę oraz perfecta mama.

No wlasnie dlatego szukam czegos tanszego, wydajniejszego i sprawdzonego

Oliwki używałam przez 2-3 miesiące, moja skóra potrzebuje niestety czegoś więcej, bo po oliwce się szybko wysusza i zaczyna swędzieć. Mustela jest moim zdaniem, dobrym produktem, ja jej nie używam nie ze względu na cenę tylko zapach i konsystencję, która mi nie odpowiada. Każda skóra jest inna dlatego, co jednym odpowiada nie musi odpowiadać innym. Przy zakupie ciążowych kosmetyków patrzę zawsze ile jest w nim naturalnych składników, czy nie ma parabenów, jak pachnie i jaką ma konsystencję a jak zadziała na mnie, to się dopiero okazuje

Ja z poczatku "tolerowalam" ten krem z Vichy ale teraz jak go czuje to mnie mdli, leci mi jakimis dziwnymi lekami i mam wrazenie, ze w miare dostepu do niego powietrza robil sie coraz bardziej gesty. Jak dziala to sie pewnie dopiero okaze po ciazy.
Mnie czesto swedzi skora na brzuchu, denerwuje mnie to strasznie.
Znalazlam u nas ten krem z Elancyl (stosowalam wczesniej na celulit i byl dobry) przeciwko rozstepom i po pracy skocze do apteki go kupic.

Anette, moja siostra stosowała produkt zwany w Niemczech Melkfett - mimo swojej tuszy (jest raczej kobietą przy kości), nie miała po ciąży żadnych rozstępów używając go. Tu kilka opinii: http://www.rund-ums-baby.de/schwanger-wernoch/Frage-zum-Melkfett_317835.htm

Tylko trzeba z nim uważać, żeby nie smarować zbyt grubo, bo jest tłusty, więc jeśli warstwa będzie zbyt gruba, skóra nie będzie mogła oddychać.

Dzieki wielki m_f sprawdze napewno :***

Anette Ciebie swędzi brzuch, mnie za to niesamowicie piersi;p

Kancialupko mi jakos piersi nza bardzo nie urosly- caly czas nosze ten sam stanik co przed ciaza. Mam tylko je bardziej wrazliwe, twarde i pojawily sie zyly. Zawsze nalezalam do tych kobiet co maja "wiekszy" biust, wiec pewnie dlatego mnie nie swedza o nie rosna...

Ja właśnie należę do tych kobitek filigranowych z małym biustem. Jak stał w miejscu tak do 8 tc tak teraz rośnie w takim tępie, że czuję z bólem jak skóra mi się naciąga. Staniki musiałam wymienić na większe, a m oczywiście się cieszy i jest zdumiony;p

Mi pomimo tego że zawsze miałam czym oddychać piersi urosły o 1 rozmiar już prawie A do tego też swędzą i brzuszek także