Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Maxi głowa do góry. Może akurat szybko i będzie po sprawie.
Ja się baaaaaaaardzo cieszę, że mały jest już z nami ale jak zostawałam w szpitalu to kompletnie nie wiedziałam jak to będzie wyglądać
)
Powodzenia dziewczyny!!!
16.03 blastka 5AA =Ignaś
| 9dpt beta 208 | 12dpt beta 555
2 blastki ❄️❄️
27.02 1dc / 1.03 1ds / 11.03 punkcja 9 komórek / 12.03 6 zarodków
Za nami:
azoo, polip endo wycięty, drożne jajowody, polip nr 2
19.09.2018 - 1 AID
17.10.2018 - 2 AID 12.11.2018 - 3 AID
11 dc ovi 12 dc AID, 21 mm / 13 dc ovi, 14 dc AID, 21 mm /12 dc ovi, 12 dc AID, 24 mm -
Madera2000 wrote:Ciekawe od czego to zalezy ze jedni lekarze klada juz w 40tyg na wywolanie a inni w 41. Moze w zaleznosci od sytuacji, wagi, wyniku ktg itd.
Czy kupujecie video nianie? Jednak chyba kupie. Polecicie jakies fajny model?
My kupiliśmy xblitz kinder przyjaciółka korzysta od kilku miesięcy i mega zadowolona.
❤️Mikuś❤️
❤️ -
Ja mam jakiś ciężki czas nie wiem o co chodzi ,może to hormony ale ciągle jestem poddenerwowana poszłam poleżeć we wannie i mały zaczął się kręcić ,kilka przepowiadaczy a ja wpadłam w taką panikę że nie mogłam się uspokoić, wolałabym jednak być w tym szpitalu jak się zacznie bo bym przynajmniej spokojniejsza była ,bo się wykoncze zanim urodzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2019, 21:34
-
No z tym lezeniem w szpitalu to owszem jest duzy plus. Ja z corka tez lezalam tydzien przed terminem, w nocy odeszly wody i na spokojnie po prostu przeszlam na pietro wyzej na porodowke i tam juz czekalam na skurcze. Ale teraz jak juz jedno dziecko w domu to nie wyobrazam sobie tego , bede wyczec jak bobr 😭😭😭😭Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)
2018 👶
2019 👶
aktualnie 6cs o 3 maleństwo -
No byłam u położnej, zbadala mnie ze 1.5 cm rozwarcia ale szyjka przy kręgosłupie czyli jeszcze nie jest gotowa. Jeśli do 16.12 nie zacznie się samo to mam przyjechać znów na badanie i jeśli szyjka będzie gotowa to albo mocniej mnie zbada albo zaaplikujemy żel na rozpoczęcie akcji. Jeśli to nie ruszy to mam się stawić normalnie 18.12 na oddział i już wtedy się mną zajmie tak że najpóźniej 19.12 o 8 rano będę rozpakowana 😂
AnitaK lubi tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny.mam nadzieje ze jakos to bedzie. Będę jutro na obchodzie pytac co i jak. Strasznie tesknie za córką i nie mogę z nią rozmawiac bo zaraz płaczę. Chcę byc w domu, nie spodziewalam sie ze psychicznie koncowka bedzie dla mnie taka ciężka 😥19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Maxi w którym szpitalu jesteś? Jak na inflanckiej to na dole można się zobaczyć w córką bo na oddział nie wpuszczaja dzieci także w godzinach odwiedzić córka może tam z mężem wpaść to się wytulisz chociaż jak zobaczyłam moja po dniu rozłąki to się poplakalam jak bobr. Szpital to nic fajnego ale z drugiej strony mając dziecko w domu to chyba jednak być w szpitalu i przewożą Cię z sali do sali a tak w nerwach jechać , ja kompletnie nie wiedziałam co robic w skurczach, córa była w przedszkolu, ja ani toreb że sobą, nikt oprócz mnie i męża klucza do domu nie ma... Ludzie z pracy myśleli za mnie co robić, co z torbami i co z odbiorem córki z przedszkola.
A co do wyboru CC czy sn to jaka waga dzidzi? Może to Ci ułatwi decyzję.
U nas bardzo ciężka noc i dzień, dopiero na wieczór się uspokoił a tak co chwila cyc, kupy nie było i stękanie
dopiero na wieczor jak zaczął robić to w przeciągu godziny 3 razy pampka zmieniałam. No i w końcu luz. Oby pospał dziś bo padnę
Limonka jak Twoje krwawienie? Ja na podpaskach zwykłych jak taka końcówka okresu ale od tyg ilość ani nie większą ani nie mniejsza
Maxi lubi tę wiadomość
-
Magda sz tak, inflandzka. Dziecko to moja heroina nie wiedzialam że jestem tak silnie uzalezniona 🤷♀️ ale masz racje lepiej byc w szpitalu bo pozniej nie ma nerwow co z dzieckiem zrobić. A tak to babcia jutro na wieczor juz będzie. A zanim jaka kolwiek decyzja to jutro watpie ze urodze. A mnie dziś sprzataczki opiepszyly gdzie idę ja mowie na chwilę po rzeczy do męża to pytaly czy to zgłosiłam, ja mowie ze nie bo tylko na chwilę. Zjechalam na dół a tam dziewczynka jakas plakala owiele starsza od mojej córki i choc moja corka nie płakała to ja sie rozlyczalam. Straszne emocje.
Na sali 2 kobietki, i jedna o 1 pojechala rodzić, a druga o mocnych bolach meczy się ale mowia ze za wczesnie jeszcze. Ja spac nie mogę. Twardo i nie wygodnie i czas jakby stanal w miejscu 🤷♀️
Bobas wedlug usg 3500g na przyjeciu ale mloda pani doktor powiedziala ze moze byc do 500 g wiecej lub mniej nie wyglada na duze dziecko. Ale ten tekst znam z 1 ciąży, ze corla miala byc drobna, a wazyla prawie 4 kg🤦♀️
Jutro bede gadac na obchodzie, ma byc ordynator też...
Sprobuje sie zdrzemnac, bo ok 6 siku w kubek, lek na nadcisnienie i mierzenie cisnienia 😒
19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Oooo, dziewczyny coś się u mnie zadziało. Całą noc miałam skurcze, co prawda nie regularne u takie nawet w miarę ale były. Szczerze to trochę się boję. Tu bym chciała mieć już wszystko za sobą i cieszyć się maluchem a jednak trema jest.19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm
-
Rodzynka
Może coś się z tego rozwinie?
Maxi
Właśnie mnie przeraża najbardziej rozłąka z synem... Doskonale Cię rozumiem... Bardzo mi przykro, że tak to przeżywasz, ale zaraz urodzisz i wrócisz do domu 😘
Ja znowu liczyłam, że coś się zadzieje, bo wczoraj dość intensywnie spędziłam dzień, były seksy i co? Poza wieczornym i nocnym (tak do 3) bólem brzucha nic więcej Może dzisiaj się uda? 😅 Jakoś pozytywnie widzę ten tydzień i na niego się nastawiam 😂 Dzisiaj planuję dłuuugi spacer, porządnie wymęczyć męża i po wszystkim gorąca kąpiel, może się uda? 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2019, 06:35
Maxi, Olza lubią tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
U nas dziwna noc
A najdziwniejsze było samoistne rozbicie się wazonu, który stał na parapecie-taka metrowa szklana tuba z wielkim lomotem rozkruszyla się na milion kawałków...dobrze że my cali
Małgosia prawie że odzyskała wagę urodzeniowa, brakuje 10g
Ale w tydzień to 310g na plus(porównując już tylko na naszej wadze niemowlecej)
pola89, Madera2000 lubią tę wiadomość
-
Kamcia wierzysz w duchy?😲👻
Maxi może lepiej dla was poprosić o to CC bo przynajmniej pobyt nie będzie się przedłużał a nie masz pewności czy i tak na CC się nie skończy ,no i jak nie przespisz kilku nocy to na sn i tak nie będziesz mieć sił . Pogadaj z lekarzem co by było najlepsze według niego dla was ,w końcu nie jesteś lekarzem żeby to ocenić sama . Jeżeli nie możesz sobie poradzić z emocjami zawsze możesz poprosić o coś na uspokojenie choćby na noc żebyś choć trochę wypoczęła. No i myśl pozytywnie ,mała jest pod dobrą opieką za parę dni będziecie znowu razem a ty masz tam misję do wykonania i na tym musisz się skupićWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2019, 08:29
Maxi lubi tę wiadomość
-
Maxi mi na sprzęcie usg na IP wyszło 3200 a było 3670 więc prawie 500 na plus było w rzeczywistości. Jak byś się decydowała na CC tam to pogadaj z dr Piotrem Raczyńskim, jest tam guru w cesarkach i super zszywa, no i fajnie z nim w polemikę wejść na takie teksty że można paść
.
Tak tam trzeba zgłosić do dyżurki że zjeżdżasz na chwilę na dół. Czasem lekarze od tak wymyślają że badanie zrobia i szukają pacjentki a pacjentki nie ma co do niewyspania to nie jest lekko..tam co chwila coś a to siku, cisnienie, temp. Ktg, krew, wenflon, obchod a to sprzątaczki sprzątają. Nie da się wyspać ale spróbuj mimo wszystko. Jak byłam na patologii kilka dni i przyszło mi w końcu rodzić córkę to byłam zjechana jak koń, głównie przez ktg które miałam prawie cały czas bo tak szalało.
Kamcia rzeczywiście duchy, jak to możliwe że taki wazon miałby tak sam z siebie, jeszcze żeby nie wiem słońce nagrzało w lecie ale teraz...mi tak kieliszek wystrzelił w witrynie w trakcie obiadu.
Maxi lubi tę wiadomość
-
Kamcia, mi dziś w środku nocy spadła że stolika nocnego komórka. Też ot tak. Prawie dostaliśmy zawalu. 😉 Chociaż Twoje zdarzenie o wiele bardziej zastanawiające...😱
Edit: no i brawa dla Małgosi! Niech obrasta w słodkie, dziecięce kraglosci!
Właśnie dlatego chcę być w szpitalu jak najkrócej, zacząć rodzic sama itp, bo też chyba uschne z tęsknoty za synkiem i będę się przejmowała jak on zniesie moja nieobecność. 😞
Zobaczymy jak dzisiejsze ktg, niestety jak zwykle jest późno, bo na 19.20..Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2019, 09:57
kamciaelcia lubi tę wiadomość
3cs o trzeciego malucha.
05.2018 - 👱
12.2019 - 👱♀️
38 lat. -
To może był czas duchów, bo mi się śniło, że pokazuję mojej babci Małą i rozmawiam z nią, że to prawnuczka itp
Albo to te rozszalałe emocje tłuką naczynia
Ja właśnie po wizycie, Mała 0,5kg do przodu, ja też mimo nieidealnej diety, a mama mi mówiła, że jak tak zahamuje się waga lub jest spadek nawet te 100g, to za tydzień już pacjentka nie przychodziła na ktg
Moje ktg reaktywne, szyjka 3cm, czyli 1cm krótsza od ostatniej wizyty. Myślałam wcoraj, że urodzę, bo przygotowałam 50 pierogów, 20 pasztecików, barszcz, 2 keksy, 2 makowce, piernik i kapustę wigilijną, chata wysprzątana i zaczynało mnie już ćmić, a tu wszystko pozamykane 
Myślicie, że 3cm może i tak się szybko skrócić? Czy długa droga jeszcze?
A i dostałam już skierowanie do szpitala na 19.12, mimo terminu 17... Ale tylko dlatego, bo musiałabym zgłaszać się w święta po przenoszeniu i mam omówić terminy z nimi lub mnie wtedy zostawią...Córcia 3 latka po 4 latach starań, 3 runda na Aromku i pierwsza po Pregnylu
14.12 dwie kreseczki ciąża samoistna- my siami -
Kamcia moze ktos chciał Was odwiedzić, zobaczyc Malgosie 🙂
Ja mialam dzisiaj ciężką noc 😩 na wieczor zaczelo mnie czyścić i bylam mega zmęczona, zasnelam w 2 minuty ale o 2 obudzil mnie okropny bol prawej skroni promieniujacy az do oka czyli pewnie wysokie ciśnienie. Nie moglam zasnąć przez 2 godziny, wiec wzielam trochę pedicetamolu corki i jakos udalo sie zasnąć . Niestety samopoczucie dzisieksze fatalne, nie mam sily na nogach dluzej postać , najchetniej poszlabym spac, no i cisnienie mam podwyższone 😩 przyjechalam do rodzicow z corka i chyba juz u nich zostanę dopóki maz nie wroci z pracy. Moze sie w koncu cos wydeklaruje 😕
kamciaelcia lubi tę wiadomość
Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)
2018 👶
2019 👶
aktualnie 6cs o 3 maleństwo -
Teoria o spadku wagi pasowałaby do tego, że nie urodze nigdy, bo i spadku ani zahamowania nie ma, zatem pozwolę sobie w nią nie wierzyc dla własnego zdrowia psychicznego. 😂 A szyjka pewnie, może się skrócić raz, dwa, rozne są przypadki.
Anita, rewolucje żołądkowe napawają, nadzieja, że coś się jednak zaczyna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2019, 10:21
3cs o trzeciego malucha.
05.2018 - 👱
12.2019 - 👱♀️
38 lat.
[
