X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 3 grudnia 2019, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola została dziś na godzinę. Trochę płakała ale nie było dramatu. Spodziewalam się że będzie gorzej. Jutro mam ją zostawić na 2h.

    Inso piękne włosy. Sama bym mogła takie mieć. Mi to ombre się znudziło a do tego te rozjaśnione włosy się strasznie plączą.

    iNso87 lubi tę wiadomość

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 3 grudnia 2019, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas dziś dzień na wysokich obrotach.
    Rano ledwie odprawilam Lene do przedszkola i przyszli wstawiać okno. A my z Laura w pizamach 🙈 A, że Laura rano wstała z zielonymi gilami to stwierdziłam, że zapisze ja do lekarza. Jak już mi się udało dodzwonić to się okazało, że już brak miejsc i jak chcemy przyjść to mamy być za pół godziny. Zgodziła się, choć byłyśmy w proszku. M7alysny pół godz, żeby zjeść, ubrać się i dojechać do przychodni. No i jeszcze panowie w tym mój wujek od okna. Ale się udało. Całe szczęście to tylko infekcja. Ale dostalysmy maść na ten katar. Podobno jest super. Zobaczymy. I zaszxzepilysmy się na zoltaczke w końcu. Teraz tylko wyzdrowiejemy i lecę z Laura zaszczepić ja na ospe.
    Jutro znów mam usg z Lena.

    Do tego mam bałagan w domu po tej wymianie 😭

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 3 grudnia 2019, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola, trzymam kciuki za starania 😊

    Natalka...to już niedługo będziesz mieć chwilę, żeby zatesknic za Pola 😊 Mnie się wydaje, że to my matki jesteśmy bardziej przerazone tym zestawieniem dziecka niż te nasze dzieci.
    Moja mama mi dziś mówi, że ona mi będzie płacić za to, żebym do pracy nie wróciła 😂 Oba mnie musiała oddać do żłobka jak miałam pół roku..I do dziś to przeżywa.

    Ola_45 lubi tę wiadomość

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 3 grudnia 2019, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka a ja zagaduje do rodziców i mi płacić nie chcą hehe. Ale ze mną mama siedziała do zerówki. Wróciła do pracy jak moja siostra poszła do przedszkola.
    Ale mówie wam niby godzina a ja na luzie w domu zupę wstawiłam, śniadanie zjadłam. Mimo że był Szymek w domu i mąż. Szymek coś kaszlał w nocy i mąż kazał go zostawić a się okazało że przez cały dzień nie zakaszlal ani razu więc jutro idzie do przedszkola. I trochę mi się łza zakręciła jak Pole zostawiałam ale byłam o nią spokojna. Jakoś dziwnie, chyba przeżyłam co miałam przeżyć w zeszłym tygodniu i dziś poszłam z pozytywnym nastawieniem

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 3 grudnia 2019, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny A jak to jest z tą jelitowka? Można mieć np. Razy w ciągu miesiąca?

    Powiem Wam, że im bliżej świat to mam ochotę Leny nie dawać do przedszkola. Ciągle słyszę o jakiś chorobach.

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 3 grudnia 2019, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka.. Moja mama nam dużo pomaga w taki sposób jaki może. A pieniędzy to już bam górę dała. Ja to się śmieje, że ona ma maszynę do robienia 😂 Nie to, że nam brakuje...ona po prostu taka jest.

    A co do Poli..Ja mam takie odczucie, że z drugim dzieckiem jest łatwiej.. jak się urodziła Lena to panikowalam jak ja z rodzicami zostawiłam pierwszy raz jak miała chyba pół roku..I to na godzinę. A teraz... teraz bym z chęcią oddała rodzicom obie na tą godzinę 😂😂 Ze zlobkiem też by pewnie było ciężej Ale chyba nie tak jak z Lena.

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    Aneczka czytam co napisałaś o swojej Mamie i jakbym czytała o swoim Tacie. To jest to samo w kwestii pieniędzy. Ja nie proszę a mimo wszystko wciśnie chociaż parę złoty ale musi. A jak tylko bym powiedział czy może mi pozyczyc to chwila moment i szybko da,bo u Niego nie ma czegoś takiego jak pożyczyć.

    Ostatnio ma jakieś problemy zdrowotne i tak się boje o Niego,bo jest dobrym Tata i Dziadkiem. Nie mogę złego słowa o Nim powiedzieć. Jakiś czas temu przedawkował trochę Ibum,poprostu był przeziębiony i nadużywał go i mieszał z tym do picia theraflu. Ma nadciśnienie i jest na tabsach i przez to rozregulował sobie to ciśnienie, niby lekarka już ogarnela to jemu ale zaczęły trząść mu się ręce. Nie wiadomo od czego. Był u neurologa,pulmonologa robił rezonans głowy teraz pod koniec msc idzie na kręgosłup. Wogole jest jakiś ospały. Dziś doszłam do wniosku,zeby przebadał się w kierunku cukrzycy.. to zobaczymy. Niby zdrowy na każdym badaniu a coś się dzieje 😔 jest już po 60tce i ja mam traumę jak myślę o tym wieku bo moi dziadkowie właśnie wtedy umierali. Kobiety w mojej rodzinie są silniejsze,bo dopiero Babcia zmarła mając 80lat a druga dalej żyje a ma już 85..

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co to za maść na katar?🙂
    U nas katar u Lidki od tygodnia. Raz jest raz go nie ma. Nic więcej się nie dzieje. Zapisałam się jutro,mimo wszystko żeby Ją osłuchać. Miała bilans tydzień temu w środę i było okej. A na drugi dzień już jakoś coś czasem pocieklo 🙄

    Na temat żłobka już się nie wypowiadam. Niestety czasem sytuacja wymaga i wiadomo jak by było można dziecko zostawić w domu to normalne,że każda z nas by zostawiła w domu 😔

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka86 wrote:
    Dziewczyny A jak to jest z tą jelitowka? Można mieć np. Razy w ciągu miesiąca?

    Powiem Wam, że im bliżej świat to mam ochotę Leny nie dawać do przedszkola. Ciągle słyszę o jakiś chorobach.
    Nie mam pojęcia.
    Ja mam plan jeszcze następny tydzień puścić Lenę do przedszkola a potem już dopiero w styczniu po Nowym Roku i to po swoich Świętach dopiero. Także mam nadzieję,że się nie przelicze i będzie ok z Jej zdrowiem..🙄

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalka0887 wrote:
    Aneczka a ja zagaduje do rodziców i mi płacić nie chcą hehe. Ale ze mną mama siedziała do zerówki. Wróciła do pracy jak moja siostra poszła do przedszkola.
    Ale mówie wam niby godzina a ja na luzie w domu zupę wstawiłam, śniadanie zjadłam. Mimo że był Szymek w domu i mąż. Szymek coś kaszlał w nocy i mąż kazał go zostawić a się okazało że przez cały dzień nie zakaszlal ani razu więc jutro idzie do przedszkola. I trochę mi się łza zakręciła jak Pole zostawiałam ale byłam o nią spokojna. Jakoś dziwnie, chyba przeżyłam co miałam przeżyć w zeszłym tygodniu i dziś poszłam z pozytywnym nastawieniem
    Natalka powodzenia i wytrwałości w posyłaniu Małej!

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina Panienkę masz Cudna! 🥰😍 Zuzia śliczna Dziewczyneczka!

    Dzięki Dziewczyny za miłe słowa 😉 cieszę się że zmiany. Już coś mnie trafiało z tym czarnym.

    Ola powodzenia trzymam kciuki za staranka!😘

    Ola_45 lubi tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso...maść bactroban.
    W aptece jak o nią pytałam, to też bardzo Panie chwalily. Smaruje je obie.

    Co do wizyt u lekarza to ja zdecydowanie staram się ograniczyć je do minimum. Nawet z lekarka o tym rozmawiałam. Wolę nie przynieść czegoś gorszego. U nas katar ciągnie się dosłownie od września.. I co się skończy to 3 dni przerwy i wraca. Fakt jest taki, że w tym czasie wyszły 2 zęby i teraz idą te górne jedynki. To i to też ma wpływ. Ale tym razem to infekcja, bo katar mamy wszyscy. Mój mąż mówi, że ma dość...bo łapie wszystko co Lena przyniesie 😂 Teraz czekam 4 tyg od tej zoltaczki i lecę z Laura szczepic ja na ospe.

    iNso87 lubi tę wiadomość

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso.. zdrówka dla taty!
    Moja mama ma bardzo schorowany kręgosłup i nogi, nadciśnienie też ma. Dlatego jeśli chodzi o opiekę nad Laura to jej nie obciążam. Jedynie jak muszę. Laura waży już swoje także ten. A Lena to już duża dziewczynka. Dziadki ja uwielbiają.
    Wieczorem jeszcze napiszę co szanowny mąż teściowej zrobił w weekend. Szok...

    iNso87 lubi tę wiadomość

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Albo już teraz pospamuje..
    Byliśmy zaproszeni w sobotę my i siostra msza z dziećmi. Także była 4 dzieci. Dziewczyny nasze po 4 lata, młodsza ma 1,5 roku i Laura. Laura siedziała z nami A reszta poszła do pokoju obok. I nagle słuchac jak ktoś trzapie drzwiami. Mąż mojej teściowej (To nie ojciec mojego meza) to dość wybuchowy człowiek nielubiacy dzieci. Kiedy dziewczynki pierwsze się rodziły bardzo zabiegał o to, żeby nazywaly to dziadkiem. Nigdy się z nimi nie bawi ani nie rozmawia. Lena zawsze pyta czy on będzie, bo ona to nie chce..Ale wracając do tematu drzwi. Chłop się zerwał od stolu..poleciał do pokoju i drze się...że zaraz weźmie pasa i im w dupy da. Szok..Ale to jeszcze nic.. za 3 min. .znów trzapia drzwi.. ten się zrywa. Ja patrzę A ten pas ze spodni wyjmuje..jak się wkur... I mówię do teściowej, żeby go od dzieci wzięła. No kur...nie normalny człowiek. Ja nie mówię, że dziewczyny dobrze robiły...Ale nie tak się dzieciom tłumaczy. Ale to najlepsze.. starsze były spokojne A to 1,5 roczne drzwi ruszalo. Mój mąż wziął koc, zawiesił u góry.. I po problemie. A ten...no masakra. I jeszcze się obraził, że ktoś jemu uwagę zwrócił.

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Pola dziś bardzo ładnie sobie poradziła w przedszkolu. Jak ja oddałam pani na ręce to płakała dosłownie kilka sekund. Potem w szatni układałam jej rzeczy i nie słyszałam płaczu. Jak wróciłam to siedziała u pani na kolanach i jadła paluszki. Ogólnie jest ok ale jeszcze trzyma się pani. Jak pani gdzieś idzie to wtedy placze. Ale tak robi że mną w domu więc jest ok. Jak ja odebrałam zrobiła wszystkim papa. Uśmiechnięta i wesoła. Więc chyba będzie dobrze. Nawet dziś trochę się zainteresowała zabawkami. Jutro jeszcze idzie na 2h bo potem idę z szymkiem do alergologa i nienwiem ile mi zejdzie więc będzie z teściową. A w piątek zostawię do 12 do obiadu.

    Ja miałam wyrwanego dziś zęba. Górna szósta pierwszy raz w życiu takie coś. Nie bolało, strasznie nie było trochę się tylko bałam. Od kilku miesięcy przy tym zębie miałam ropę albo takie jakby skaleczone dziąsło. Jak wyrwała to w dwóch korzeniach na końcu były torbiele i robiła się ropa. Więc dobrze że wyrwałam bo by to nigdy się nie wyleczylo.

    Mój tata ma jutro biopsję tarczycy. Zobaczymy jak będzie i najważniejsze co wyjdzie.

    A ja szyję lalkę. I już będę szyła jej sukienkę. Wyszło super.

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka a ty Laurę z katarem zaszczepiłas? Bo Pola też coś ma w nosie ale nic nie leci tylko chrumka. I tak odwlekam to szczepienie roczkowe ale muszę iść za tydzień bo potem święta potem nowy rok zaraz.
    A na ospę ty placisz za szczepionkę? Ja też zaszzepie Pole ona będzie miała chyba za darmo niby żłobkowe dzieci mają ale nie wiem jak potraktują ze ona chodzi do punktu opieki. To nie ma statusu żłobka.
    U Szymka w przedszkolu pomoc ktoś na ospę chory. On szczepiony więc liczę że go nie złapie

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka, ponoć na zoltaczke można szczepic przy Katarze. Już drugi raz mi dr mówiła to stwierdziłam, że jak już jestem to zaszczepie, bo potem znów dzwonić, umawiać się, potem organizować to wszystko. Także zaszczepiona.
    Co do ospy.. U Leny też w grupie jest ospa Ale ona zaszczepiona.

    Super, że Pola sobie tak radzi. Tam to są inne dzieci, dużo ciekawych rzeczy to na pewno będzie zadowolona 😊

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny brakło mi już pomysłu na prezenty..co dostaly Wasze dzieci na urodziny? Chłopcy też...bo moja Lena mało dziewczęca 😂 Laura ma mniej prezentów to mniejszy klopot 😂 Dziś przyszedł basen z kulkami.

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka u nas na urodziny to najczęściej kasa od wszystkich plus do kasy jakas "mała rzecz". Lena dostała zestaw Barbi z ubrankami,bo chciała nowe sukienki dla Barbi. Drugi zestaw to Barbi z komoda, fotelem buja ym, dzidzia, jakąś kołyska dla dzidzi,itp. zależało mi na nowych mebelkach do tego dużego domku dla Barbi. No to kupiłam taki zestaw. Chce kupić jeszcze zestaw z toaletka dla Barbie na Święta. Dziś w przedszkolu dostała na mikołaja z trefla grę abecadło, malowanke, kredki, słodycze. Coś tam jeszcze chyba. No a na Święta też już mam Elze i Anne. Lena moja lubi Barbi i jest taka "prawdziwa"dziewczynka. W tamtym roku dostała toaletkę jeszcze. Psa kupiliśmy elektronicznego z pilotem. Nie wiem co tu jeszcze. Ja już też pomału mam problem bo nie wiem co jeszcze można kupić dziecku,które ma naprawdę dużo :/ Z Lidka to wogole porażka,bo zabawki po Lenie.. i weź coś kup jak będzie starsza

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha chyba nie pisałam, Lidka zaczela normalnie raczkować. A myślałam,że ominie ten etap a tu proszę 🥰
    Stawała dziś na nóżki z podparciem ale zaraz leciała. Jeszcze takie "kruche" to się wydawało,że myślałam,że połamie swoje patyki 😄😉 No Lena to jak huragan szła. Lidka delikatnie się stuknie to w ryk.. 🙈🙄 a na kolanach ma siniaki normalnie taka delikatna ..🤪

    Jeszcze apropo prezentu na Święta mój Malz z moim Tatą coś gadali na temat tego auta dużego dla dzieci. Wiecie o co mi chodzi? Te w którym dziecko może usiąść i sobie pojeździć .. myslelismy o tym już dawno Lence jak miała roczek ale kurde czułabym się głupio pod blokiem takim autem jeździć 🤔 no to temat auta powrócił 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2019, 21:03

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
‹‹ 3532 3533 3534 3535 3536 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ