X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 29 października 2019, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    Natalka tzn zapalenie płuc tak? Ojej zdrówka życzę.
    Niestety. Latam co 3 dni do lekarza a i tak nam się coś takiego przytrafiło

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2019, 14:23

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 29 października 2019, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pamiętacie jak mówiłam że uszyje lalkę? Oto ona. Pola jaka szczęśliwa i do niej grucha. I szarpie za włosy of course
    824069b8a657.jpg

    ed399c389a9d.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2019, 14:23

    justyna14, Aneczka86, iNso87 lubią tę wiadomość

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 29 października 2019, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka lalka cudna ale córeczka boska!!!! Wow co za spojrzenie , piękne ma te oczyska!!! <3

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 29 października 2019, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i wykrakalam, Pola dziś już stan podgorączkowy po przedszkolu. Strep test ujemny więc czekamy czy coś się rozwinie czy minie. Zostawiam ja już w domu do poniedziałku.

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 30 października 2019, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny. U mnie taki armagedon, ze nawet nie mam kiedy napisac. Mamy majstrow juz drugi tydzien, robia nam lazienke na poddaszu. Maz na dole malowal sciany, takze bajzel i na gorze i na dole. Ciezko sie ogarnac 😕
    Zuza do przedszkola chodzi, ale jest k.wa tak niedobra, ze slow mi brak zeby to opisac. Pyskuje, nic jej nie pasuje, wiecznie wojna o wszystko. Zaczelismy stosowac kary za zachowanie, bo ciezko ja opanowac. Zaczelo sie wszystko odkad poszla do przedszkola. Chodzi chetnie, widac ze lubi przedszkole a w domu takie cyrki.
    Kuba non stop ma katar, ja ledwo mowie tak mnie boli gardlo. Ech, jak ja nie cierpie jesieni...

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 30 października 2019, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka jaka Pola jest podobna do Szymka! Oczy tak samo piekne jak u niego :) A laleczka cudo! Gratuluje zdolnosci! I duzo zdrowka dla Szymusia :)

    Aneczka, ta Twoja tesciowa to naprawde nadaje sie na babcie roku... Wnuczek nie odwiedza, ale zdjecia na fb pewnie sa?
    A Laura sliczna, tez widze podobienstwo do siostry :)

    Inso, moze Lidzia nie jest leniwa, tylko po prostu jej starsze siostry przyzwyczaily Cie do bardzo szybkiego zdobywania nowych umiejetnosci? 😉

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 30 października 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    43a85dc044f0dd79med.jpg

    Jeszcze wam wrzucę skończony obraz z malowania po numerkach

    sabinaaa lubi tę wiadomość

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 30 października 2019, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka Laura jaka słodka. Chciałabym żeby moja Pola też nosiła spinki i opaski, a ona wszystko ściąga. Nie chcę jej upinać nic żeby nie wyrwała sobie włosów.

    Co do włosów lalki to takie syntetyczne włosy jak peruka. Właściwie to zamierzam kupić jeszcze rzeczy na dwie lalki bo nawet mi się spodobało to szycie lali. Jak chcesz mogę wam taka zrobic w ramach cwiczen, tylko ostrzegam ja nie jestem krawcową

    Aneczka86 lubi tę wiadomość

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 30 października 2019, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina zdrówka też dla was. Ja też już mam dosyć jesieni... Niech idzie już wiosna.

    Aneczka z tymi wszami to słabo. Ja pamiętam jak byłam w podstawówce to u nas wszyscy mieli. Pamiętam jak mama mi coś nakładała na włosy i czesała potem. Wiadomo było kto przyniósł. Pani w szkole potem sprawdzała głowy co tydzień.

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 30 października 2019, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Czytałam was na bieżąco ale byliśmy w górach od niedzieli i nie miałam jakoś weny i czasu pisać.

    Aneczka-cudna masz corcie! Co do teściowej to szkoda słów.... Mogą nie księdza tyle że mój mąż już wiele razy sam jej nagadal. Ona dla taki popis na chrzcinach małej ze tylko mnie utwierdziła w tym co o niej myślę.

    Natalka- ale piękna Pola! A lala jest super! Tez taka chce!:D życzę wam zdrówka żeby choroby poszly precz!

    Inso-ja myślę że relacje z mężem to kwestia twojego zmęczenia. My z mężem odkąd urodziła się Justyna bardzo pilnujący dbania o naszą relację bo nie chcemy żeby się powtórzył kryzys tak jak przy oli. To są drobne rzeczy jak np wieczorem codziennie jemy razem kolację jak dziewczyny zasna. I robimy to choćby skały sraly i nie wiem jak nam się chciało spać. Jak Justyna marudzi to ja daję do cyca i jemy i rozmawiamy. Ja opowiadam jak mi minął dzień a on co tam w pracy itp. Nie trzeba od razu gdzieś wychodzić. Choć myślę że Lidka jest na tyle już duża że na 2 h spokojnie dalybyscie radę. Chociaż wspólne zakupy czy kawa w kawiarni.
    Może uznacie że się wymadrzam ale jak mieliśmy ten kryzys jak Ola sie urodziła to moja mama mi powiedziała wtedy że mam sobie wbić do głowy że dzieci kiedyś wyjdą z domu a mąż zostaje do końca życia i jak teraz o niego nie zadbam to jak dzieci wyjdą z domu to to będzie dla mnie obcy człowiek i będziemy żyli osobno. I powiem wam że jak patrzę na moich teściów to to jest prawda. Mój mąż mówi że oni nigdy nie dbali o czas dla siebie i teraz żyją obok siebie. Także warto się starać!

    A powiem wam że przez te 3 dni tak odpoczelam że coś niesamowitego. Jedzenie podane,b asen,wspolne spacery. Ola szczęśliwa że wszyscy razem. Coś pięknego!

    Aneczka86 lubi tę wiadomość

    201512131765.png

    201909081765.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 31 października 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka86 wrote:
    U nas ciężka noc..Lena zaczęła wymiotować po północy i tak ja szarpalo do 6. Co wypiła łyk wody tak to zwracała.
    Pierwszy raz mamy problem z wymiotami. Co polecacie podawać?
    Ojej zdrówka. Z wymiotami to ciężka sprawa. Zazwyczaj męczą aż mina. Ja daję ciut coli z wodą do picia dosłownie po łyżeczkę co 15 min. Jak się utrzyma to wtedy możesz spróbować coś do jedzenia jeśli dziecko będzie wyrażało chęć na jedzenie nic na siłę. Unikaj nabiału. Enterol chyba jest dobry przy biegunkach i wymiotach to możesz zakupić i podac jak będzie już jej rwało. Zdrówka.

    Aneczka86 lubi tę wiadomość

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 31 października 2019, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedna Lenka. Dziecko tak się męczy przy wymiotach. Może faktycznie coś jej stanęło na żołądku.

    Ja dziś zrobiłam zupę gołąbkowa. Szymek zjadł ale marudził że nunjie smakuje (ostatnio wszystko jest niedobre) Pola zjadła pół talerza dużego.

    A ci do lalek to wczoraj widziałam tutorial i tam jest super pokazane wszystko. Muszę spróbować to lalka będzie super ulepszona.
    Włosy zamówię sobie na wyprzedaży 11.11 na aliexpress bo są połowę tańsze niż w Polsce. Jak będę miała uszyte to wam pokaże hehe. Najwyżej oddacie mi za koszty materiału ;)

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 31 października 2019, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś z Pola byłam u pediatry. Temperatury już nie ma od wczoraj. Odkasluje lekko mokro, coś wirusowego ale jak mówi pediatra , ładnie siebie organizm poradził sam. Dostała tylko tabsy na gardelko do ssania i syropem hederasal. W poniedziałek pewnie już pójdzie do przedszkola bo mi marudzi że nudą w domu :-)

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 31 października 2019, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso mam nadzieję że się nie obraziłaś na mnie za to co napisałam bo nie miałam zamiaru nic przykrego Ci tu pisać . Odezwij się do nas i daj znać jak sytuacja. Mam nadzieję że humor ciut lepszy :-*

    iNso87 lubi tę wiadomość

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 31 października 2019, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    Inso mam nadzieję że się nie obraziłaś na mnie za to co napisałam bo nie miałam zamiaru nic przykrego Ci tu pisać . Odezwij się do nas i daj znać jak sytuacja. Mam nadzieję że humor ciut lepszy :-*
    Justyna no coś Ty! :D ja czasem nie mam jak zajrzeć na forum naprawdę :D Także nie,nie mam żadnego focha matko Bosko ;D

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 31 października 2019, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaraz nadrobię szybko

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 31 października 2019, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chorowitkom życzę zdrówka!!

    Co do relacji Małża i mojej to jest lepiej. Muszę chyba przeczekać aż dzieci podrosna. Także jeden dzień lepszy a potem znowu będę miała zapewne wkurwa i tak w kółko.

    Jutro wybieramy się we dwójkę na wszystkie groby. Dzieci zostają w domu i przyjeżdża moja Mama z siostrą do opieki nad nimi. Nie wiem jak pojadę bo od wczoraj boli mnie krzyż :/ dziś rano już wogole ból masakryczny. Wyprostować się nie mogłam. O chodzeniu nie wspomnę. Zawsze coś. Już ja nie wiem co z tym krzyżem robić mam. Co jakiś czas ból. Dawno nie miałam i masz kiedy nie trzeba jest.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2019, 21:10

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 1 listopada 2019, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso87 wrote:
    Chorowitkom życzę zdrówka!!

    Co do relacji Małża i mojej to jest lepiej. Muszę chyba przeczekać aż dzieci podrosna. Także jeden dzień lepszy a potem znowu będę miała zapewne wkurwa i tak w kółko.

    Jutro wybieramy się we dwójkę na wszystkie groby. Dzieci zostają w domu i przyjeżdża moja Mama z siostrą do opieki nad nimi. Nie wiem jak pojadę bo od wczoraj boli mnie krzyż :/ dziś rano już wogole ból masakryczny. Wyprostować się nie mogłam. O chodzeniu nie wspomnę. Zawsze coś. Już ja nie wiem co z tym krzyżem robić mam. Co jakiś czas ból. Dawno nie miałam i masz kiedy nie trzeba jest.
    Inso skąd ja znam te bóle. Ostatnio myślałam że umrze ale powiem Ci że ból spotęgował mi zbliżający się okres. Po dostanie okresu było zdecydowanie lepiej. Boli ale w granicach tolerancji mojej. Jutro na 12 jadę na masaż godzinny - prezent od męża , zobaczę jak moje plecy będą się czuły po takim zabiegu :-)

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 2 listopada 2019, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś niż wszyscy zasmarkani a Pola kaszle jak gruźlik -odrywa się jej. Także więcej tu nie pisze że mam zdrowe dzieci ha ha ha

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 2 listopada 2019, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka- o kurcze. Najgorsze ze my dorośli bardzo źle te choroby od dzieci znosimy. Ja się teraz od dzieci siostry zarazilam to myślałam że umrę. Czułam się jak przemielona w betoniarce....

    Ola po powrocie z gór coś smarkalam trochę ale dlalam jej na noc dwa razy ibufen i się skończyło. Także w ostatniej chwili chyba to zlapalam żeby się nic nie rozwinęło. A malutka zaczęła się tak słodko świadomie uśmiechać! Po prostu sie rozplywam!

    201512131765.png

    201909081765.png
‹‹ 3526 3527 3528 3529 3530 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ