Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Inso- fajnie masz z tą wsią. Moja babcia niby mieszka na wsi ale nie jeździmy tam bo ona uważa że tam.sie nie odpoczywa tylko zaraz zagania wszystkich do roboty... Ja już się tam narobilam i nie zamierzam więcej. Najchętniej to byśmy namówili moja mame żeby to sprzedać i kupić coś bliżej ale póki babcia żyje to bez szans.
Ja dzisiaj dużo lepiej sie czułam psychicznie,maz wcześniej kończy pracę więc poszliśmy na działkę i bawił się z Ola a ja sobie odoczywalam na lezaczku:D
A co tego krzywienia Lidki, to na wszelki wypadek iść do fizjo nie zaszkodzi a może podpowie jakieś patenty że przy okazji pielęgnacji da się to wyprostować.
Sabina- sto lat dla Kubusia!!! Po dziecku najbardziej widać upływ czasu! Jak patrzę na Olę i myślę że będę miała noworodka za chwilę to uwierzyć nie mogę ze ona też była taka malusia.....
sabinaaa, iNso87 lubią tę wiadomość
-
Istnieje coś takiego jak bunt 4latka?
Lena zrobiła mi wczoraj taka histerię na pół osiedla, rzucala się na chodnik, krzyczała tak głośno jakbym ja że skory obdzierala. Usookoila się dopiero w domu. Przeprosiła. Dostała zakaz bajek do wieczora Pod warunkiem, że będzie grzeczna. A dziś wracamy już wieczorem do domu a tą znów.. rzucala się do nas, myślałam, że mi się rzuci na ulice. Mąż aż żal jej klapsa w klatce, bo nie wytrzymał. Usookoila się dopiero w domu. Przeprosiła...tym razem zakaz bajek do jutra wieczór. Normalnie wstyd co ona robi 🤦♀️🤦♀️ Ostatnie takie akcje miała w czasie buntu 2latka.
-
Aneczka- Ola już drugi tydzień bajek nie ogląda bo co juz sie poprawi to zaś jakiś cyrk i histeria. U nas dzisiaj akcja taka: siedzimy sobie,bawiny się,nagke Ola mówi że chce coś zjesc więc pytam co chcesz myszko zjeść? A ona zaczęła tupać,obrazila się i kładła się na podłodze i tak wyła jakby jej krzywdę ktoś robił. Zostawiliśmy ja po czym przyszła cała spuchnieta z placzu i mówi do nas" ja przepraszam,nie wiem czemu się tak zdenerwowalam"
powiem wam że mieliśmy ochotę parsknac śmiechem:D
-
Inso.. Moja Laura ogólnie grzeczne dziecko (odpukac 😂). Ale świeże powietrze nie zwali jej z nóg..haha Ale jak już przyjdzie pora na sen to lepiej usypia na dworze niż w domu. U nas jest tak.. Ok. 3h aktywności i drzemka. Jak drzemka krótka to po 2h padnie.
Co do przekrzywiania..tydzień temu to samo mówiłam do męża. Ale z Lena mieliśmy podobnie.. było to od ułożenia w brzuszku. Musiała dużo leżeć na brzuszku i jeszcze kladlam jej w danym kierunku zabawki. I teraz to samo robię z Laura.
A psychicznie.. Mąż ma teraz tydzień urlopu. Nigdzie nie jedziemy, bo mieszkanie pochłonęła teraz dużo pieniędzy, więc planujemy tylko krótkie wycieczki po okolicy..tak na jeden dzień. Zawsze to jakaś odskocznia. Mam nadzieję, że nabiorą sił chociaż do września 😁
-
Czyli może jednak coś jest w tym wieku.animka899 wrote:Aneczka- Ola już drugi tydzień bajek nie ogląda bo co juz sie poprawi to zaś jakiś cyrk i histeria. U nas dzisiaj akcja taka: siedzimy sobie,bawiny się,nagke Ola mówi że chce coś zjesc więc pytam co chcesz myszko zjeść? A ona zaczęła tupać,obrazila się i kładła się na podłodze i tak wyła jakby jej krzywdę ktoś robił. Zostawiliśmy ja po czym przyszła cała spuchnieta z placzu i mówi do nas" ja przepraszam,nie wiem czemu się tak zdenerwowalam" powiem wam że mieliśmy ochotę parsknac śmiechem:D
Mnie to normalnie wstyd przed sąsiadami. Jesteśmy tu mówi A ona takie krzyki 🙈
-
Aneczka- mnie jest szkoda Oli i męża że nie ma prawdziwego urlopu w tym roku. Byliśmy te 4 dni w maju w górach tylko. Niby lekarka nam pozwoliła że możemy sobie jeszcze gdzieś jechać ale po pierwsze to ja mam lęk jednak,ciezko mi wysiedzieć w aucie a i kasy nam szkoda trochę bo uznaliśmy że lepiej nazbierać i w przyszłym roku już w czwórkę pojedziemy za granice. Staramy sie Oli to wynagrodzic właśnie wypadanie na jeden dzień i prawie codziennie działka i basen tam jak jest ciepło.
-
Już wiem co pisałam.. wcześniej..
Babcia roku ma urlop od 2 tyg i dziś wzięła Lene na plac. Wczoraj już chciała Ale powiedziałam, że dziecko nie zabawka i jak sobie przypomni to ja ma.. więc dziś po nią przyszła. Cały poprzedni tydzień była nad morzem.. I przywiozła dziewczynom pamiątki...😂 Bluzki z pepco za 5zl.. Lenie rozmiar 122 (Lena nosi 104) A Laurze 86 ( dopiero wchodzimy w 74). Śmiałam się do męża, że lepiej jakby Kinder jajko przyniosła, bo chociaż dziecko by się ucieszyło 😂 Poszły zaraz na plac..pytam więc kiedy wrócą... Za godzinę.. I jak z zegarkiem w ręku za godzinę wróciły .. I babcia się zmyla.. A po 2h zdjęcia Leny na fb...Jak to z babcią na spacerku była.. kocham moja teściowa 😂😂😂
-
Mnie też szkoda..Ale niestety coś za coś. Mamy piękne, swoje mieszkanie...jeszcze w tamtym roku o nim marzylismy. Najważniejsze, że spędzimy czas wszyscy razem, bo na co dzień mamy tego czasu bardzo mało.animka899 wrote:Aneczka- mnie jest szkoda Oli i męża że nie ma prawdziwego urlopu w tym roku. Byliśmy te 4 dni w maju w górach tylko. Niby lekarka nam pozwoliła że możemy sobie jeszcze gdzieś jechać ale po pierwsze to ja mam lęk jednak,ciezko mi wysiedzieć w aucie a i kasy nam szkoda trochę bo uznaliśmy że lepiej nazbierać i w przyszłym roku już w czwórkę pojedziemy za granice. Staramy sie Oli to wynagrodzic właśnie wypadanie na jeden dzień i prawie codziennie działka i basen tam jak jest ciepło.
-
Aneczka- przepraszam ale usmialam się strasznie! Myśmy pytali że może by tescie pojechali gdzieś z Ola,my zapłacimy a żeby ją wzięli i dziecko miało radość to teść był na tak,a ona oczywiście miliard problemów. Ze Ola będzie tęsknić,ze będzie płakać,ze nie będzie jadła itp itd.... Więc odpuscilismy. Ona nie rozumie że jak w kółko dziecku gada że będzie teknic to Ola będzie tęsknić zamiast zapewnić kupę atrakcji żeby dziecko nie miało czasu pomyśleć o rodzicach...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2019, 22:02
-
Szymek parę dni temu też nam jakieś akcję robił. Byliśmy na dworze, jeździl swoim jeepem, grał w piłkę, aż coś zaczął do męża mówić że jest głupi, parskac na niego. Po kilkukrotnym zwróceniu uwagi mąż zabrał auto żeby schować do piwnicy i zabrał Szymka do domu. Ten płakał jak szalony, jeszcze jak się dowiedział że nie będzie za kare bajek to wył jak opętany. On z tymi bajkami to przesądza. Bo jak się zapatrzy to nie ma z nim kontaktu.pytam się np gdzie był, a on nie wiem. Nie skupia się na rozmowie bo taki zauroczony.
Mówił że już będzie grzeczny żeby już mu włączyć bajkę. A my mówimy że zobaczymy czy będzie grzeczny i jak zasłuży to mu się włączy.
Tak płakał że jest smutny, że nas kocha itp. w końcu jakoś się uspokoił i poszedł spav
-
Aneczka co za kobieta z tej twojej teściowej... Szok hehe.
Animka właśnie niektórzy chyba sobie nie zdaje spawy z tego jak dziecko podslyszy takie teksty i potem uważa że to prawda.
Moja szwagierka z mężem mają córkę, dziś już 13 latke. Ona od małego jest z dorosłymi przy rozmowach, często oni mówili że babcia jest głupia, że pani w przedszkolu głupia, a tamten taki, siaki. I to dziecko do nikogo nie miało szacunku bo każdy głupi. A przecież nie wolno tak uczyć dzieci, potem są różne zawiści, nienawiści itp.
Teraz była u mojej teściowej na wakacjach. Chciała do nas przyjechać więc była 3 razy na noc. I ona siedzi ze mną cały dzień w domu i nic nie gada. Piszę tylko z kimś na komórce. Jak coś zagadalam to odpowiedziała jednym zdaniem. Ona książek nie czyta, muzyki nie słucha, filmów nie ogląda, nie ma żadnego hobby, oprócz oglądanie głupot w necie. Jedyne co to Pola się zajmowała ale już na 3 raz jej się znudziło.
U babci nic kompletnie nie zrobiła, nawet talerza nie wyniosła po sobie. Dostała raz ochrzan od teścia mojego bo babcia ja poprosiła żeby poszła na dwór zanieść chusteczki dla Szymka bo jadł loda. I wiecie że nie poszła. Babcia sama zaniosła.
-
Chyba faktycznie istnieje ten bunt czterolatka, bo moja Zuzia od 3 dni jest taka nieznosna, ze mam ochote ja czasem rozszarpac. W dodatku pyskata sie zrobila. Wczoraj chciala isc do mojej siostry kapac sie w basenie. Ubrala sama sobie stroj i gotowa do wyjscia. Ja zmywalam po obiedzie i mowie jej, ze do zadnego basenu nie idzie, a ta, ze wlasnie idzie. Powiedzialam, ze NIE i koniec, a ta w koncu "dobra, przebieram sie, co sie tak drzesz???". Normalnie kopara mi opadla. No i Kubus kopiuje jej zachowanie kropka w kropke. A ze on ma bardzo lekka mowe i gada juz zdaniami, to powtarza za nia jej "madrosci".
Ja mieszkam na wsi i to co Inso pisala to mam na co dzien. Chyba musze zaczac to doceniac, bo czasem to juz przeklinam, ze kolo domu ciagle robota.
Aneczka, Twoja tesciowa to naprawde udana jest. A bluzeczki bedziesz miala na wiosenne stylowki haha
-
Moja teściowa już zaczyna gadki jeśli chodzi o czas jak będę w szpitalu... Ze biedna olenka, będzie tęsknić, jak sobie mój mąż poradzi itp. A Ola już wie że mnie nie będzie kilka dni i będzie z tatusiem i jest cała szczęśliwa bo ona uwielbia z nim być. Wogole wiecie mnie to tak mega wzrusza bo jak on gdzieś wieczorem idzie na trening czy sesje zdjęciową ma do zrobienia to ona najpierw przed wyjściem go tuli, mówi żeby na siebie uważał a potem jak zasypia to mi mówi że się martwi o niego i chce żeby wrócił... Aż czasem mam łzy w oczach bo ja tego w domu nie miałam i chyba dlatego tak mnie to wzrusza.
-
Animka to moja mama tak uważala, że jak to mój mąż sobie poradzi. Ona chyba, przez pryzmat siebie ocenia innych. A mój mąż jest bardzo ogarniety. Jedynie czego nie umie przy Lenie to związać jej włosy 😂
Moja Lena też jest bardzo za tatusiem. Jak już tata wraca z pracy to tylko on istnieje. Ciągnie to od razu do zabawy. Często zabieram ja sama popołudniu na plac , bo ona mu nawet zjeść nie da☺ A co dopiero odetchnac po pracy.
-
A ja dziś jak co tydzień pojechałam rano na sh. Jeżdżę co sobotę, bo tylko wtedy mogę 😂 Mam swój ulubiony.. 1,60/szt i zawsze znajdę jakieś super perełki dla moich dziewczyn. Dziś znów wyszłam z pełną torbą 😁
A potem pojechaliśmy kupić Lenie nowy fotelik. Mieliśmy już upatrzony przez Internet i co...nie pasuje nam do auta 😭😭 Trzeba zmienić auto 😂
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Aneczka hahaha tez bym auto zmienila ;d a jaki fotelik chcialas kupic?
Oj ja tez na szmatki bym poleciala..ostatnio w ciazy bylam eh. Pod koniec sierpnia musze po body nowe wybrac sie dla Lidii i to pewnie juz z dlugim rekawem. Nie wiem tylko czy dalej 74 czy juz wieksze bede brac na 80. Teraz krotkie mamy 74. Choc mysle,ze jeszcze jesien na tym rozmiarze dojedzie pewnie.
Siostrunia Malza wczoraj dala dla Leny dwie nowe bluzki z Pepco z kr rekawem. Nie no luzz fajnie tylmo,ze jedna na 80..ani w to lato ani w nastepne.. a druga 74,ale co z tego jak moja Lidia bluzek nie nosi 🤪 My tylko body krotki rekaw i bluza jak jest chlodniej haha 😜 no coz..
Dzis jade na wies znowu. Mamy na cmentarzu u Babci i Dziadka Swieto,wiec bedziemy swiecic grob, a potem na Imieniny Mamy
tam na miejscu. Ja juz zostaje tam do srody a Malz wraca sam,bo koniec urlopu. Takze znowu u mnie zasieg kiepski bedzie.
-
Inso fotelik joie lx. Na tą chwilę pasuje Ale jak podrośnie to zagłówek zawadza trochę o uchwyt od pasów.. eh
My nosimy tradycyjny rozmiar 74 Ale z hm czy Lidla to jeszcze 68. I w te ciepłe dni ja lubię bluzeczki - wydaje mi się, że Laurze po prostu jest chłodniej. Bo ja i tak do bodow zakładam krótkie gatki, bo w samych mi jakoś tak golo 😂
-
Dziewczyny czy wasze dzieci jako niemowlęta się pociły? Bo Pola przy ssaniu piersi i zasypianiu ma całą głowę mokra i włosy i cała jest wilgotna. Potem jak śpi to już nie. Wiem że jest gorąco i męczy się jak je a jak zasypia to pół godziny się tarza po mnie i po łóżku, ale trochę mnie to martwi. Tym bardziej że czasem ten post ma zapach nieprzyjemny jak mokrej ścierki.... Mojej szwagierki Maciuś się pocił tak przy jedzeniu ale też nawet jak jechał autem 15km w czapce zima to całe włosy mokre były. Tylko u niego wyszła potem niedoczynność tarczycy. I babcia jego też ma wysoką potliwość więc to rodzinne może być. I nie wiem czy poczekać az zejdą upały i tedy obserwować czy jej zrobić wynik TSH
-
Natalka-Ola też się pocila przy karmieniu bardzo. Ale jeżeli mówisz że ma to nieprzyjemny zapach to może coś jest na rzeczy. Mnie kiedys pediatra powiedziała że taka nadmierna potliwość to też może być niedobór wit D i faktycznie jaki zwiększyłam dawkę wtedy to minęło.
