Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny do sierpnia zamierzam zamienic znowu! Pokoje dziewczynom hahaha.Ktory to juz raz w tym domu!
Laura wraca do malego pokoju juz sama;p ( tego co niedawno dla Dusi robilam 
) a Lena i Lidia wskakuja obie do wiekszego ze swoim dobytkiem zabawkowym i wlasnie,zamierzam zamowic pietrowe lozko! Dusia do 6msc okolo bedzie w kolysce a potem jesli bedzie za mala juz dla Niej albo zacznie siadac chcialam Ja "wrzucic" tu na dol:
Co myslicie?
pozniej jak bedzie starsza barierka sie wymienia dolna dla Starszego dziecka.
-
Inso łóżko fajne tylko ja bym się obawiała tej drabinki. Nie wiem jak Twoja Lena Ale moja w nocy potrafi przyjść po tatusia.
My dziś na imieninach u mojej mamy.. I wróciłam z bólem gardła, chyba od głośnego mówienia. Lena grzecznie powiedziała z godzinę A potem poszła z córka mojej siostry na hulajnoge A Laura chwilę snu i też grzecznie siedziała 😊 A wogole to Lena dziś wstała z tą burza i o 10 mówię do niej, żeby poszła spać i co... poszła i o 13 nie mogłam jej dobudzic. A teraz mąż próbuje ja uśpić 😂
-
Inso fajne to łóżko, podoba mi się.
Ja dziś spałam do 4.50... masakra. Szymek wstało koło 7. Dziś przyjechała moja siostra i pojechaliśmy nad morze. Nad samym morzem wiał zimny wiatr, ale na takim deptaku było super ciepło. Pola była pierwszy raz i mimo że powinna spać to ona się śmiała, gadała, piszczała. Imprezowiczka na całego. Potem pojechaliśmy na girlla do teściów na działkę.
Ja w sumie nie prowadziłam z szymkiem.rozmow. ale nie wiem czy wam pisałam że był taki okres że wchodziłam do pokoju a on za drzwiami siedział że ściągniętymi spodniami i majstrował przy siusiaku. Nie chciałam panikować jak to zobaczyłam tylko na spokojnie żeby go nie wystraszyc mówiłam żeby tak nie robił. W sumie to nie wiedziałam jak mam reagować bo sam fakt że się chował za drzwiami już znaczył że wiedział że tak się nie robi. Przeszło mu samo.
A mnie jakoś słowo wagina jakoś odstręcza, może dlatego że nie jest to słowo powszechne używane.
-
Natalka moja Lena od tygodnia,dwoch lapie sie za swoj "dol". To chyba norma w tym wieku. I u nas mowi normalnie Cipcia
A wogole to sama doszla do tego,ze Tata ma jajka;p juz nawet nie pamietam jak to bylo ale od dawna nasza Lena wie co i jak u chlopca i dziewczynki.
Justyna to ostatnia zamiana. Nawet remontem bym tego nie nazwala wszystko przenosze z Dusi pokoju do wiekszego. Nawet scian malowac nie bede bo nie ma po co. Tylko sprzedaje meble Laury i kupuje ta szafe z Ikei toaletke i male biurko.
Aneczka ja dzis tez z burza o 6 wstalam ale chyba z koncowka. Teraz tez leje u nas
a burze slyszalam jakos wczesniej jak sie przebudzilam ale dalej zasnelam
Nasza Lena nigdy nie przychodzila sama w nocy,zawsze wolala lezac w lozku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2019, 00:38
-
Natalka to my wychowujemy inaczej dzieci. U nas Olek by sie nie chowal bo nie uwaza ze jegi penis to cos wstydliwego. My go wrecz zachecamy czasem zeby sie nim ze tak powiem pobawil zebh nie mial potem problemu ze stulejka. To normalne ze dzieci sie dotykaja i nie powinnas moim zdaniem sprawiac zebh sie tego wstydzily. Ale to moje zdanie.
Inso lozeczko sliczne. Czekamh na efekty koncowe.
My w tym roku robimh porzadek nanie podworku. Uadamy kostke nowy garaz kupijemy i jak sie uda to elewacja.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2019, 07:56
-
Inso- łóżko rewelacja pod warunkiem że Lena nie wędruje w nocy do was. Moja przychodzi często nad ranem więc zlecialaby z hukiem:p
Nam powoli się rodzi w głowach pomysł na przeorganizowanie pokoju na potrzeby Justynki;) na pewno będzie dostawka do naszego łóżka ale jeszcze marzylaby mi się kołyska na kółkach za grosze żebym w kuchni mogła mieć na oku jak będę np. gotować. Muszę olx oglądać może się coś trafi. Max 100 zł chce wydać na to jak już.
Ja przez dziecku się przebierać,maz zresztą też, nie robimy z tego tematu tabu. Ale tłumaczymy że obcym ludziom nie wolno ani patrzeć ani dotykac tym bardziej.
-
Tak wreszcie mąż sie zdecydował że Justynka:D mnie się bardzo podoba,jakos wcześniej na to nie wpadłam:D co prawda smiejemy się że wszyscy tak dluuugasnie się nazywamy bo imiona długie a nazwisko nie dość że długie to jeszcze mega trudne np dla obcokrajowców:p jedynie ja mam krótkie imię:p
justyna14 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam prośbę! Mam ostatnio z Ola dziwny problem.... Od jakiś 3 tygodni ma akcje że robi kupę w majtki... Tzn zaczyna a potem już resztę na ubikacje ale zanim ją przekonany żeby poszła do łazienki to Masakra. Ona płacze, widać że to przeżywa, wstydzi się. Ona robi kupę tylko w domu, i to się zdarza tylko w domu... Nie wiem o co chodzi... Siku woła, ładnie chodzi wszystko jest dobrze a z tą kupa taki problem ostatnio... Jak myślicie co to może być???
-
Za każdym razem pytamy to mówi że zapomniała bo się bawiła i reszte bez problemu robi na ubikacje... Nawet mąż jej zrobił włącznik do światła na jej wysokości to cieszy się siku chodzi a kupa nie... a kupy właśnie normalne. Nie twarde bo też już myślałam o tym....
-
Mysle ze to chwilowe i jak samo przyszlo tak pojdzie. Moze powiedz jej, zeby starala sie jednak wczesniej isc na kupe bo np mjteczki pobrudzi czy cos.takiego delikatnie moze to jakos pomoze.animka899 wrote:Za każdym razem pytamy to mówi że zapomniała bo się bawiła i reszte bez problemu robi na ubikacje... Nawet mąż jej zrobił włącznik do światła na jej wysokości to cieszy się siku chodzi a kupa nie... a kupy właśnie normalne. Nie twarde bo też już myślałam o tym....
-
Moja Pola miala zly sen z serii tych po ktorych zasnac ciezko wiec pol nocygodziny spala z nami. Ale i.caly dzien bala sie po tym snie i teraz wieczorem tez. Jakies duchy jej sie snily. Nikt jej nic ani nie opowiadal ani nic niewlasciwego nie ogladala. A jednak
zrobilismy wieczorne szukanie duchow w pokojach troche sie po tym uspokoila ze nigdzie nic nie ma ale jednak martwi mnie ze tak przezywa.
-
Animka a może ona miała kiedyś jakieś zatwardzenie i próbuje wstrzymywać dlatego nie idzie do kibelka. Myślę że to minie samo. Zabawi się i zapomni może. Na pewno minie.
Pamiętacie jakie posiłki wasze dzieci jadły w wieku 6 miesięcy? Bo jak czytam na listopadowkach to dziewczyny dają już 3 posiłki i to w ilościach po całym dużym słoiczku i micha kaszki.
Ja narazie dawalam na zmianę zupkę, kaszkę lub owoce. Teraz już na stałe wprowadzam zupkę codziennie i jutro spróbuję dać cały skoczek bo widzę że jak dostanie pół to ma ochotę na więcej. Ogólnie narazie ona tak bardziej je dla smaku niż żeby się najeść. Choć wczoraj dałam wieczorem kaszkę żeby się nie budziła tak często, bo teraz mam pobudkę co 2 h max. Ale nic to nie dało...
