Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Aneczka, ja uzywam caly czas dady z biedronki. Znaczy Kuba, nie ja haha. Wg mnie tez jakby ciut wieksze od pampersow. Ogolnie to polecam te dady. Zuzi zakladalam pampersy i teraz stwierdzam, ze przeplacalam niepotrzebnie.
Inso, teraz bedzie tylko lepiej. Kazdy potrzebuje czasu, zeby przyzwyczaic sie do nowej sytuacji. Miedzy moimi dziecmi jest 20 mies roznicy i jak sobie przypomne poczatki,to masakra. Plakac mi sie chcialo. Teraz jest juz luzik, chociaz moj Kuba jakby mogl, to by psu do dupki wlazl, takze z oka nie spuszcze.
U nas 1 dzien wiosny zimnyyyy i beznadziejny. Brrr.. Ja bylam z Kubciem na zaleglym szczepieniu. Kupilam Zuzi nowe balerinki, przywiozlam z paczkomatu i nawet lezy w nich taka szczesliwa. Prawdziwa kobieta
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Hahaha noo!justyna14 wrote:myślę, że na początku przyszłego tygodnia.
Inso to już niezle się ogarniasz jak nawet zupe zrobisz ! brawo Ty.
Aneczka współczuje chorób ;/ sama chodze podziębiona 2 tydzień i dzieciaki słysze że gdzieś im glut zalega ale nie kaszlą nie smarkają nie gorączkują więc robie inhalacje i licze ze minie. to juz cos 
i nawet poodkurzalam! Alez to brzmi;D szalenstwo 🤪
-
Justyna o kurde to dziecko skrzywdzila
masakra.. toz to nie noworodek:/ to juz dosc spore dziecko..
Aneczka ja narazie mam cale mnostwo zapasow z Pampersa roznych rozmiarow takze nie wiem jak te dada z biedry. Z Lena cos tam moze raz,czy dwa kupilam ale nie pamietam. Jakos do Pampersa sie przyzwyczailam i tak kupuje..
Ja zaprosilam juz wszystkich na Chrzciny ponad 40 osob plus dzieci.. Chrzestnych mamy tych co chcielismy takze tez super
-
No my idziemy na 16 do lekarza. Szymek kaszle jak najęty. Biorę też Polkę bo ile takie małe dziecko może mieć katar?
Także Szymek się nachodził całe 1.5tyg do przedszkola.
Justyna a ta kuzynka to jak moja szwagierka. Tylko że ona nie robi bo nie lubi. No sprzątnie coś tam i zmyje gary ale do gotowania się nie bierze. Maćkowi gotuje szwagier, ale Maciek to i tak tylko mleko piję. A jej nawet mleka się nie chce zrobić i wysyła męża.
Taka oto moja Pola będzie miała chrzestna hehe. Jako niedoszła chrzestna narazie spisuje się lepiej
-
mi też takie bzdury mówiła nasza, ale ja w to nie wierze. szczepienie nie ucieknie a sam katar może wróżyć za dzien czy dwa coś poważniejszego, nigdy nie wiadomo.natalka0887 wrote:No i zdrowi. Nawet zostaliśmy na dworze teraz. Lekarz mówi że nawet jak mają katar to mogę ich zaszczepić. Ja się boje. Co myślicie?
-
Ona ma ten katar już 3 tygodnie i nie wykluczam alergicznego. Ale jestem tego samego zdania jak wy. Wolę poczekać. Receptę mam ważną na szczepionkę jeszcze 3 tygodnie. Może akurat się uda. Jak nie to pójdę po nowa i już.
Mojej teściowej sąsiadka zaszczepiła swoje dziecko a było chore, lekarz nie zwrócił uwagi. I dziecko zmarło. To było ponad 30 lat temu ale mimo wszystko
-
A ja jestem załamana..
Jesteśmy po wizycie u lekarza..
Lena antybiotyk
Mnie jaj doktor usłyszała, tzn mój kaszel to aż mnie zbadala..zapalenie oskrzeli.. antybiotyk
Laura..narazie nie jest źle..ma kaszel..Ale mamy inhalowac, dostała coś do boska i jakieś krople laktoferyna. Mamy obserwować.. bo z nią to już tylko szpital
Aż mnie brzuch z nerwów boli
-
ło matko Aneczka, a co Lenie? współćzuje Ci tak to jest po porodzie, słaby organizm, i złapał badziewie, obyś szybko wyzdrowiała. I oby małej przeszło. Wiem co znaczy szpital z małym dzieckiem, nie życze nikomu, choć akurat my warunki mieliśmy dobre.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 18:34
