X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Poli daje 400 dla niemowląt, a szymkowi 800. W twist off. Chciała. Mu kupić 1000 ale nie było. Więc narazie zje to opakowanie

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina a ile kropla zawiera?
    Ja sadze,ze 1000 dla 3latka to jest ok dawka. Mniejsza juz niekoniecznie. Dla Laury chcialam wieksza. Raz,ze Ona ma duza mase ciala (bo nie taka jak "standardowa 9latka) ale 2000 jakos wydaje mi sie za duzo. Narazie bedzie pila 1000. W lutym ma miec szczepienie to odrazu zapytam lekarke.

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1 kropelka vigantolu to 500, ale czytalam wlasnie w googlach i niby kropelka wystarcza. Sama musze kupic sobie vigantoletten.

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina 500 to jakos malo biorac nawet pod uwage,ze 400 daje sie dzieciaczkom do 1rz.

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do 10 rz 600-1000. A dorośli nawet 2000 się zaleca

    201512131765.png

    201909081765.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    animka899 wrote:
    Do 10 rz 600-1000. A dorośli nawet 2000 się zaleca
    Nom :) a im wieksza waga dziecka (nadwaga) tym wiecej. To pamietam,bo dla Laury kiedys kazala wiecej dawac pediatra ze wzgledu na gabaryty;)

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi położna mówiła dziś że ona bierze sama dawkę 2000

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalka0887 wrote:
    Mi położna mówiła dziś że ona bierze sama dawkę 2000
    No tak ale to dorosla osoba. A dla dziecka wlasnie sie zastanawialam (dla Laury)

    Jeju jakis dzis mam pindowaty dzien. Mam jakies skurcze i twardnienia brzucha eh. Jak nigdy boli jak cholera co jakis czas. Do wytrzymania ale nie mialam wczesniej tych boli. Albo nie zwracalam uwagi. Poszlabym juz spac ale niestety Lena raczej dzis kolo 21 pojdzie spac. Przyszla do mnie do salonu jakos kolo 14, polozyla sie z tabletem na sofe a ja siedzialam przed tv na kompie robiac przelewy. Nagle sie odwracam do Niej a ta spi.. takze godzine przedrzemala na sofie..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2018, 19:54

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso- kurcze nie fajnie z tymi twardnieniami. Było to tak szaleć z tym jedzeniem na urodziny???:p jeszcze se biedy narobilas.

    201512131765.png

    201909081765.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak wlasnie sie zastanawiam czy to nie po robieniu tej imprezy ;/ polozylam sie i leze. O 21 poloze dzieci. Kurcze moze zaraz przejdzie. Juz tetaz to chyba wszystko mnie boli. :p

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso dlatego właśnie U nas urodziny przy cieście. W tej ciąży cokolwiek więcej porobie to brzuch mam jak skala. Ogólnie ostatnio biorę magnez i nospe, bo codziennie brzuch mi twardnial i popołudniu to mogłam już tylko leżeć. Nie chciałabym urodzić przed czasem dlatego teraz się już ograniczam.

    U nas dziś był kolejny fachowiec. Chcemy wziąć 2, żeby skrócić czas remontu. Ma przyjść na tyg, powierzyć i wycenić. Narazie nie mamy aktu to szukamy.

    Też właśnie słyszałam o tej serii książek Pucio. Chyba jutro jej zamówię pod choinkę :)

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam molekin d3 w kropelkach i daje dzieciom codziennie po 5 kropel (1000jm)- maks wg ulotki. Antuś dostaje z twista 400jm.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2018, 21:23

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do książeczek to u nas niezmiennie rządzi Wielka Księga Basi i inne części :) do tego bardzo lubią Pana Kuleczkę. Plus raz w miesiącu jesteśmy w bibliotece i każde ma własną kartę i wypożycza jakie chce bajki a potem czytamy :)

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso jak tam żyjesz?

    Muszę poszukać tych kasiazeczek o Puciu skoro mówicie że fajne.

    Justyna super sprawa z tą biblioteka. Ja w tym mieście mieszkam prawie 7 lat i nigdy nie byłam w bibliotece tutejszej. Ale to dlatego że ja kupuje sobie książki i robię biblioteczkę, a jak już mi szkoda kasy to ściągam pdf.

    Byłam dziś z Pola u lekarza z tym katarem. Dostała kropelki i mam robić inhalacje z soli. I wiecie że pomogło, już jej nie chrzęści w nosie.
    Jutro idziemy zrobić wynik z bilirubiny i zapisać się na USG brzucha. Bo spytałam czemu ta żółtaczka nie schodzi. Niby dziecko karmione piersią może mieć żółtaczkę do 8tyg. Ale kazała zrobić wynik i zobaczyć czy w brzuchu wszystko jest ok żeby ocenić sprawy związane z żółcią... Nie wiem o co chodzi. Bo najpierw się lekarka pytała czy miała USG brzucha w szpitalu. Ale nie kojarzę żeby miała robione. Szymon mój miał ponad 2 miesiące żółtaczkę, może to u nas rodzinne. W każdym razie boje się jutro tego kłucia małej ..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2018, 23:32

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka- usg pewie po to żeby ocenili wygląd watroby

    201512131765.png

    201909081765.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    Ja juz dzis w lepszej formie. Leze z Lena w lozku jeszcze. Malz pojechal do pracy,Laure wzial ze soba podrzucic do szkoly, a ja zrobilam sniadanie i tak Mala w lozku zjadla a ja moge chwile polezec.

    Natalka mam nadzieje,ze przeszlo juz Malej. Ja sama boje sie,ze jak urodze to znowu bede kwitnac w szpitalu na naswietlaniu ;/ jak z Lena..zalamki szlo dostac. Czlowiekowi hormony buzuja i tu juz chcial do domu wyjsc a tu dupa;/ stalam i plakalam pamietam jak durna ;p

    Aneczka tez nie chce rodzic przed czasem. Wystarczyloby tak ok. Tygodnia przed terminem ale nie wczesniej.. choc z moja tendencja rodzenia w terminie to bede do 6-7.03 chodzic normalnie w ciazy..

    Ja dzis zmierzylam brzuch i w najszerszym miejscu tj. W okolocach pepka najbardziej mi odstaje i mam 105cm.. a przytylam 10,5kg. Cos mam z tymi cyframi :p a jeszcze ponad 11 tygodni ;)

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso masz oficjalny zakaz ode mnie na wyprawianie urodzin hucznych tuż przed porodem bo żebyś sobie krzywdy nie zrobiła i malutkiej. Właśnie doczytałam o Twoich wczorajszych blach. No tylko Cie przez kolano przełożyć. uhhh oszczędzaj się

    iNso87 lubi tę wiadomość

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja się pokłóciłam z chłopem, a raczej wygarnęłam co myślę i się nie odzywam. na wszystko ma czas tylko nie dla żony, więc wyrzuciałam go z sypialni. niech sobie śpi na kanapie jak nawet 10 min na rozmowe nie ma bo zawsze coś.zła jestem

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna na szczescie przed porodem w polowie lutego tylko Laury urodziny sa ale najwyzej powiem Mamie i Tesciowej,zeby cos do jedzenia zrobily. Szkoda mi nie zrobic dla Niej z powodu ciazy... jeszcze 10 okragle Urodziny. Matko kiedy to zlecialo :| jeszcze troche i 18stka bedzie :o Ewentualnie powiem,zeby Mama u siebie zrobila.

    Oj Justyna co do facetow ja sie nie wypowiadam nawet..ostatnio chodze i tylko warcze na Malza. W sumie na dzieci tez :| no jakis posrany czas mam. Szybko sie denerwuje strasznie,chodze niezadowolona.. nie wiem jak Oni ze mna wytrzymuja. A kiedy mam chwile "normalnego"zachowania i siedze z Malzem i chce sie przytulic...juz Lena leci miedzy nas :| i juz nerw mnie ciska,bo chce chwile czulosci a nie moge Jej dostac. A jak dzieci spia i klade sie do Malza do lozka to nic mi sie juz nie chce tylko odwrocic sie dupa i spac.. takze nasze zycie lozkowe to wogole przeze mnie jakas porazka.. Najgorzej,ze ja jestem tego swiadoma i nie potrafie zmienic zachowania. Nie wiem co mi jest.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 08:44

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    My po pobraniu krwi. Pola trochę płakała jak się wkluwala bo długo jej grzebała, ale jak już krew zaczęła lecieć to mała się uspokoiła j bardzo dzielnie to zniosła. Aż się wszyscy dziwili na korytarzu że nie płakała prawie. Jutro USG.

    Inso ja w ciąży też wiecznie wkurzona. Teraz nieco mniej ale nerwy mam. Nawet na Szymka bo on ciągle coś na opak robi.
    A co do życia łóżkowego... To ogólnie przez całą ciążę nic bo zagrożona ze względu na wcześniejsze problemy. A od 20tyg to już zupełnie nic. Po porodzie narazie jeszcze nic, bo dopiero od paru dni nie mam żadnych plamien. Chyba się umowie przed świętami do gina na kontrolę jeszcze. Ale szczerze to mi się nawet nie chce seksu. Skóra nad blizna po cieciu mnie boli, jest wrażliwa, cycki to już nie wspomnę, czasem lepiej nie dotykać... Masakra jednym slowem

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
‹‹ 3362 3363 3364 3365 3366 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ