Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Aneczka86 wrote:Ja mam dziś mega wyrzuty..Lena dziś bardzo nie chciała iść do przedszkola. Nawet do sali Nie chciała wejść choć była jej ulubioną Pani. Teraz mi głupio, że ja tu w domu a ona tam smutna. Tak się zastanawiam czy może chora nie będzie
A czemu mówisz, że może chora będzie? jakieś oznaki? -
Melduję się nadal ze szpitala, Filip musi skonczyć antybiotyki ktore dostaje dożylnie i ponoc nie ma zamiennika doustnego, wiec jutro najwczesniej wyjdziemy, o ile nas w weekend wypuszcza. Raczej tak, w poniedzialek najwyzej odbierze sie wypis.
Ale nic jeszcze nie wiem, czekam na obchód.
Swiruje juz tutaj. Na dodatek nie jest tu zbyt cieplo, w pokoju jeszcze jeszcze ale świetlicy dla dzieci zimno jak cholera. Przytargał z drugim chlopcem zabawki do pokoju i sie bawia w pokoju. -
Aneczka86 wrote:U Was też takie zimne poranki? U nas rano -10 stopni. Mąż nam rano odmrozil autko i zawiozlam Lene samochodem. Niby daleko nie mamy Ale nie miałam sumienia iść z nią w taki mróz.
-
Ola_45 wrote:Melduję się nadal ze szpitala, Filip musi skonczyć antybiotyki ktore dostaje dożylnie i ponoc nie ma zamiennika doustnego, wiec jutro najwczesniej wyjdziemy, o ile nas w weekend wypuszcza. Raczej tak, w poniedzialek najwyzej odbierze sie wypis.
Ale nic jeszcze nie wiem, czekam na obchód.
Swiruje juz tutaj. Na dodatek nie jest tu zbyt cieplo, w pokoju jeszcze jeszcze ale świetlicy dla dzieci zimno jak cholera. Przytargał z drugim chlopcem zabawki do pokoju i sie bawia w pokoju.Ola_45 lubi tę wiadomość
-
Animka masz rację, czas szybko leci. Antek już ma 4 miesiące, dziewczyny już tak wysoko w ciąży i niedługo będą rodzić... Ja się nie mogę doczekać aż się skończy zima bo nie lubię kurtek itp ale boje się że rok mi szybko zleci i będę musiała wracać do pracy.
Co do urodzin to zaprosiliśmy najbliższą rodzinę ,czyli rodziców, rodzeństwo z dziećmi i mężami żonami i chrzestnego Szymka i wyszło nam 24 osoby:-D
Część się wykruszyła bo chora, szwagierka pojechał w delegacje, a szwagierka też chora jak diabli j pojechała najpierw do dzieciaków i ich zaraziła, dlatego nie przyjadą. Jak dalej będzie tak smarkacz to nawet niech się do mnie nie wybiera. Zresztą wie o tym, ale ona ma takie dziwne zachowania. 3 dni weźmie jakieś leki a potem kursuje w odwiedziny. Chora niech siedzi w domu.
Szykujemy na obiad zupę meksykańska, upiekę sernik i będzie tort. Robimy 2 sałatki, krokiety z kapustą i pieczarkami, tortille zawijane z kurczakiem i zapiekane, parowki w cieście, nuggetsy, takie mini hamburgery i przekąski nadziewane ryba i mięsem. I chyba wszystko. Głównie takie przekąski do ręki bo nie będzie stołu oficjalnego tylko szwedzki stół.
-
natalka a co to za przekąski nadziewane rybą i miesem ? dasz jakiś przepis? i na tortille z kurczakiem?
u mnie na pewno będą dwie sałatki jedna z selerem druga ze szpinakiem. Do tego tradycyjnie wedlinka na półmisku, pomidor z mozarellą, tortilla z łososiem, jajka na twardo. Na obiad chyba zrobię karkówkę z przepisu od Aneczki na słodko z ziemniakami i surówką z pekinskiej. -
Justyna serio 4 miesiące? No szok.. dopiero co zdecydowałaś się na 3 dziecko.
A teraz mi zostało niewiele ponad 2 miesiące do porodu.
Lena już w domu. Podobno miała dziś ciężki poranek Ale potem już było super. Dzieci dziś miały piknik andrzejkowy taki na niby w sali. Ognisko, zabawy.. wszyscy przynieśli przekąski.
Justyna cieszę się, że karkówka smakujejustyna14 lubi tę wiadomość
-
justyna14 wrote:natalka a co to za przekąski nadziewane rybą i miesem ? dasz jakiś przepis? i na tortille z kurczakiem?
u mnie na pewno będą dwie sałatki jedna z selerem druga ze szpinakiem. Do tego tradycyjnie wedlinka na półmisku, pomidor z mozarellą, tortilla z łososiem, jajka na twardo. Na obiad chyba zrobię karkówkę z przepisu od Aneczki na słodko z ziemniakami i surówką z pekinskiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 14:08
-
Aneczka86 wrote:Justyna serio 4 miesiące? No szok.. dopiero co zdecydowałaś się na 3 dziecko.
A teraz mi zostało niewiele ponad 2 miesiące do porodu.
Lena już w domu. Podobno miała dziś ciężki poranek Ale potem już było super. Dzieci dziś miały piknik andrzejkowy taki na niby w sali. Ognisko, zabawy.. wszyscy przynieśli przekąski.
Justyna cieszę się, że karkówka smakuje
Aneczka Ty lada moment rodzisz, tak serio to po swietach to juz tylko na to bedziemy tu czekac zleci szybkoWiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 14:35
-
Hej! Ja zaraz Was nadrobie. Dopiero moglam chwycic za tela. Ale rzucily mi sie w oczy jakies tortille matko a ja wlasnie cos chce zjesc..i nie mam takiej dobroci
A to dokonczona sciana w pokoiku.
Foto
A tu Aneczka domek blizej jest super
Foto
I moja Gwiazda
FotoWiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 19:56
Aneczka86, sabinaaa lubią tę wiadomość
-
natalka0887 wrote:Inso gdzie kupiłaś ten stolik i krzesełko? Szymek chyba dostanie takie na urodziny. A ta mata na blat to fajny pomysł bo mi Szymek będzie pisał pewnie pisakami po nim.
Justyna już akceptuję