X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 29 listopada 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    żadne nie lubi bujania na boki :) przyzwyczajeni do wózka i w kołyśce było źle :)
    Mnie bardziej chodziło o mniejszy gabaryt :) O bujanie nawet nie myślałam, choć może to być dodatkowy Plus- zobaczymy.

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 29 listopada 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    no i muszę pochwalić moją Polę, bo ostatnio lepiej je i przytyła i waży już 15,2 kg a Olek 16,2 kg :) on to chudzinka jest
    Jak tego dokonałas? U nas Leny nie namowisz do zjedzenia ani prośba ani groźba. Ona jest tak uparta, że u niej "nie" oznacza nie i koniec kropka..eh

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 29 listopada 2018, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wstyd się może przyznać ale nie wiem ile moje dziecko waży;) je dość dużo ma dni że mniej a ma dni że zastanawiam się gdzie to mieści:p wygląda ok, tak zdrowo cera wygląda więc się nie martwię. Nie jest gruba raczej wysoka i szczupła.

    201512131765.png

    201909081765.png
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 29 listopada 2018, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka a moze mala po prostu potrzebowala Twojej bliskosci? Albo ma silny odruch ssania i szuka ciagle cyca. Podajesz jej smoczek?

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 29 listopada 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś znów udało mi się złapać okazję. Pojechałam przed przedszkolem na zakupy i zajechalam do ciuchacza. Kupiłam dla Laury kombinezon za kolosalna cenę 3,20 :D Takie zakupy to ja lubię.

    iNso87, justyna14 lubią tę wiadomość

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 29 listopada 2018, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka to moze masz tydzien okazji ;p takze jutro tez idz gdzies albo zamow na necie ;D hehehe

    Pytalam Malza o ta kolyske. Powiedzial,ze jak uwazam. Jak znajde jakas sensowna za nizsza cene to wezme. A jak nie to kupie lozeczko/tapczanik odrazu jak planowalam. Nie bedzie mi sie potem chcialo bawic w sprzedaz kolyski za polowe ceny. Takie bez sensu to by bylo.

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 29 listopada 2018, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka86 wrote:
    Jak tego dokonałas? U nas Leny nie namowisz do zjedzenia ani prośba ani groźba. Ona jest tak uparta, że u niej "nie" oznacza nie i koniec kropka..eh
    Myślę że to częściowo zasługa przedszkola :-) zaczęła tam jeść owoce których w domu ruszyć nie chciała. :-)

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 29 listopada 2018, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do owocow to Lena ma fazy na banany..je kg normalnie. Raz lezala wieczorem plakala,ze nie bylo w domu ani jednego. Mimo,ze rano zjadla ostatniego. No masakra hehe :D inne owoce srednio je. Jablko chyba na drugim miejscu. Reszta bez szalu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 18:38

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 29 listopada 2018, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso87 wrote:
    Co do owocow to Lena ma fazy na banany..je kg normnie. Raz lezala wieczorem plakala,ze nie bylo w domu ani jednego. Mimo,ze rano zjadla ostatniego. No masakra hehe :D inne owoce srednio je. Jablko chyba na drugim miejscu. Reszta bez szalu.
    U Poli królują cytrusy mandarynki i pomarańcze. Potem maliny i borówki i więcej nie jadła. A w przedszkolu je i jabłka i banany i gruszki :-)

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 29 listopada 2018, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso87 wrote:
    Co do owocow to Lena ma fazy na banany..je kg normnie. Raz lezala wieczorem plakala,ze nie bylo w domu ani jednego. Mimo,ze rano zjadla ostatniego. No masakra hehe :D inne owoce srednio je. Jablko chyba na drugim miejscu. Reszta bez szalu.
    U Poli królują cytrusy mandarynki i pomarańcze. Potem maliny i borówki i więcej nie jadła. A w przedszkolu je i jabłka i banany i gruszki :-)

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 29 listopada 2018, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oli co bym nie dała to pochłonie wszystko: p ananasy, brzoskwinie no cokolwiek: D

    201512131765.png

    201909081765.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 29 listopada 2018, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś pierwszy raz była z Pola w przedszkolu. Wcześniej się udawało mężowi wrócić. Wszystko było by ok, gdyby nie to przeklęte nosidełko. U mnie w aucie jest tak że jak naciagne pas i lekko mi się wsunie to nie mogę tego kawałka wysunąć tylko cały schować i od nowa. A jak mam już nosidełko oplatane to weź znów to odplatuj, ale muszę bo mi brakuje 3 cm żeby zapiąć pas. Jakbym miała ISOFIX w aucie to bym już dziś kupiła nowy fotelik. Ale tylko u męża w aucie jest a to służbowe więc nie mogę sobie go przywłaszczyć

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 29 listopada 2018, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso87 wrote:
    Aneczka to moze masz tydzien okazji ;p takze jutro tez idz gdzies albo zamow na necie ;D hehehe

    Pytalam Malza o ta kolyske. Powiedzial,ze jak uwazam. Jak znajde jakas sensowna za nizsza cene to wezme. A jak nie to kupie lozeczko/tapczanik odrazu jak planowalam. Nie bedzie mi sie potem chcialo bawic w sprzedaz kolyski za polowe ceny. Takie bez sensu to by bylo.
    Hm..tylko na co tu jutro polowac ;)

    Natalka podsunela mi pomysł.. chciałabym właśnie kupić bazę isofix od fotelik tylko kurczę nikt nie chce sprzedać używanej samej bazy tylko w zestawie z fotelikiem. A nowa droga :( Ale może będę mieć passę ..haha

    Inso ja gdybym miała więcej miejsca to bym pewnie kolyski nie kupowała, bo przecież mam łóżeczko. Ale do czasu przeprowadzki musimy się tu jakoś pomieścić.

    Moja Lena kiedyś jadła jabłka, gruszki i banany..teraz się to zdarza od święta. Ogólnie jak widzę jedzace dzieci to aż niedowierzam, że tak może być...haha

    iNso87 lubi tę wiadomość

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 29 listopada 2018, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalka0887 wrote:
    Pierwsze karmiłam piersią do 15msc. Ale dokarmialam butla od 2 do końca 3 msc.

    A wczoraj jadłam normalnie, prawie to samo co przedwczoraj. Na śniadanie kanapki z dżemem i twarogiem na obiad ziemniaki z pulpetem. Mało piłam tylko, nie miałam czasu wypiłam kawę Inkę i herbatę i trochę wody.
    A czemu? Jak to wpływa że dziecko wisi godzinami na piersi? Nie prężyła się ani brzuch nie bolał tylko szukała ciągle jedzenia.

    Odpowiedź jest prosta. Przy karmieniu trzeba jeść i pić. Kobiety przy dzieciach często nie mają czasu lub zapominają o jedzeniu. Tak samo odpoczynek i relaks. To są bardzo ważne sprawy.
    Odpisałaś, że jadłaś przy przynajmniej dwa racjonalne posiłki. Nawet próbowałaś uzyskać chwilę dla siebie pod prysznicem, potem spałaś w nocy, wiec wszystko prawidłowo.
    Zresztą moja odpowiedź jest za późno bo już wszystko sie unormowało.

    Jeżeli chcesz kp schowaj głęboko laktator. Zwłaszcza teraz na początku drogi mlecznej. No chyba że musisz zostawić małą na dłużej.
    Ilość mleka w piersiach jest nie do zmierzenia. Produkuje się wtedy gdy dziecko efektywnie ssie. Laktatorem nie uzyskasz tego efektu. Juz sam cel odciągnięcia mleka Cię zestresował. A potem jeszcze samo odciąganie i analizowanie czy dużo czy mało.

    A mnie interesuje dlaczego ten jeden miesiąc dokarmialaś i skąd wiedziałaś, że potem wystarczy samo kp.

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 29 listopada 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia mogę zapytać skąd Twoja wiedza o kp?

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 29 listopada 2018, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas z jedzeniem różnie. Starsza ma fazy na jakieś produkty. Za to młodszy pożera wszystko. Buzia mu się nie zamyka. I chyba bardziej się martwię o niego.

    A co do niejedzenia to po pierwsze byłam na szkoleniu o żywieniu dzieci i tam mnie uswidomili że do okolo 6rż to normalne. A po drugie przypadkiem trafilam na blog (na you tube) dziewczyny, która jest frutarianką (wtedy się dowiedziałam, że wogóle cos takiego istnieje). Dość, ze będąc na tej diecie urodziła zdrowe dziecko to jeszcze dziecko starsze karmi witariańsko (też się wtedy dowiedziałam co to za twór). No i to dziecko ma już chyba ponad rok albo nawet dwa i ma się dobrze. Wyglada zdrowo, mimo że wcina praktycznie same owoce.
    To jak tamata dwa lata je same owoce to jak moja tydzien poje same owoce potem powiedzmy tydzień coś innego to i tak ma według mnie lepszą dietę i nic jej nie będzie.

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 29 listopada 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka samo wpadnie w oko :D
    Ooo widzisz, to juz wiesz czego jutro szukac ;D swoja droga u kazdego w ogloszeniu pytaj. Czasem ludzie sie zgadzaja chociazby,zeby pozbyc sie niepotrzebnych rzeczy jak dlugo wisi ogloszenie.

    Ja juz znalazlam tyle kolyske w rozsadnej cenie ale co z tego jak koszt przesylki zabija :| no cholera... a blisko mnie nic nie ma :/ no nic do konca lutego mam czas :p ewentualnie lozeczko ;)

    Edit.
    Ja sama ciekawa jestem jak to u mnie z kp wyjdzie. Ja uzylam laktatora przy kp z Lena na poczatku,bo Ona prawie wogole nie jadla:/ wiecej spala przy cycku niz cmoktala. A mialam taki nawal i bol piersi masakryczny,ze plakac tylko nic wiecej z bolu. Juz sie az twarde guzki robily i rozmasowanie nic nie dawalo. Takze chyba dlatego sie na kp obrazilam i dalam mm i rzucilam wszystko w cholere i zaczelam brac tabsy na "usuniecie" pokarmu. Nie wiem jak to bedzie teraz. Takze chyba dobrze jak dziecko wisi na cycku caly dzien? Nie wiem. Bo tak jak Lena miala to gleboko,to mi cycki rozsadzalo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 20:16

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 29 listopada 2018, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka86 wrote:
    Kasia mogę zapytać skąd Twoja wiedza o kp?

    Bardzo mnie ten temat interesuje.

    Wiedzę mam z doświadczenia własnego, szkoleń, rozmów z mamami małych dzieci, internetu.
    Naprawdę wszędzie gdzie nadarzy się okazja wypytuję dlaczego karmi lub nie. Czy dokarmiali w szpitalu. Jak długo karmiła. Jak się odżywiała. Czy karmiła jedną czy dwoma piesiami. Która pierś bardziej mleczna. Jaki poród. W której dobie zaczęła karmić.

    To wszystko w takiej luźnej rozmowie o karmieniu piersią. Wymiana doświadczeń.
    Tworzę swoją własną bazę wiedzy na podstawie doświadczeń kobiet.

    iNso87 lubi tę wiadomość

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 29 listopada 2018, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiakasia11 wrote:
    Bardzo mnie ten temat interesuje.

    Wiedzę mam z doświadczenia własnego, szkoleń, rozmów z mamami małych dzieci, internetu.
    Naprawdę wszędzie gdzie nadarzy się okazja wypytuję dlaczego karmi lub nie. Czy dokarmiali w szpitalu. Jak długo karmiła. Jak się odżywiała. Czy karmiła jedną czy dwoma piesiami. Która pierś bardziej mleczna. Jaki poród. W której dobie zaczęła karmić.

    To wszystko w takiej luźnej rozmowie o karmieniu piersią. Wymiana doświadczeń.
    Tworzę swoją własną bazę wiedzy na podstawie doświadczeń kobiet.
    tylko po co?

    a pisać łatwo o znalezieniu czasu na relaks jedzenie picie, najlepiej pięć dobrze zbilansowanych posiłków i dużo snu, w teorii to wszystko pięknie a w praktyce jak się jest samemu z dwójką czy trójką to nie ma na to najmniejszych szans. a sen też jest zależy od dziecka. i nie prawdą jest, że jak matka słabo je czy czasem zapomnij wypić szklanki wody to pokarmu nie będzie. będzie, tyle samo, ucierpi ewentualnie na tym nasz organizm.

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 29 listopada 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inso priv

    iNso87 lubi tę wiadomość

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
‹‹ 3349 3350 3351 3352 3353 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ