Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas pomysł na tort cały czas inny. Raz ma być kolorowy. Teraz truskawkowy z domkiem na wierzchu. Zobaczymy. Jeszcze ma trochę czasu na decyzję. Ale na pewno ma być okrągły. Tego się trzyma od dawna.
Ja piekę sama torty.syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Hej!
WIdze,ze ktoras usunela swoj jakis post,bo juz link nie dziala nasz do listy,dzieci urodzonych po grudniu. Zaraz to ogarne to Dziewczyny znowu Wam wysle link nowy w wiadomości prywatnej
edit.
gotoweWiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 09:39
-
Dzwonilam niedawno do przedszkola i odmowilam. Wystartujemy w rekrutacji najwyżej i od września pojdzie. Darowalam ze wzgledu tez na to,ze brzuch zaraz bedzie wiekszy a ja bym musiala Ja wozic i pewnie odbierać do tego zima.. potem Dusia sie urodzi i z Nia bym musiala sie wozic. A tak przesiedzi Lena w domu, chorob swiata mi nie zniesie z przedszkola na koniec porodu i na czas niemowlęcy Dusi. Potem akurat jak sie dostanie to od września moze smialo isc. A Dusia juz bedzie miala ok.6msc takze ten
-
znacie się na sprzedaży allegro?
wystawiłam pare rzeczy, w tym kurtke po synku i jest duze zainteresowanie, już 3 osoby piszą jaka jest cena na kup teraz i kupią, ale ja ustawiłam też licytację i ona trwa, a opcja kup teraz nie jest widoczna dla nich, moge to zmienic na tym etapie? -
Mam problem ze spaniem córeczki - ona nienawidzi być przykryta! teraz jak sie zimniej zrobiło to budzi się w nocy albo rano z lodowatymi nóżkami i rękami, do tej pory spała pod kocykiem i mimo że sie rozkopywała to zwykle pare razy w nocy ją przykrywałam. Od dwóch dni ma kołderke i po prostu wierci się, płacze, zrzuca tę kołdrę, budzi się co 10 min i ucieka od niej jak może. Myslałam, ze to przyoadek, bo już wcześniej czasem jej kładłam kołdre, ale za każdym razem jest to samo. Popłakuje tak specyficznie bo jest zła. Dopóki nie wstawała spała w śpiworku i było ok, ale jak tylko zaczęła wstawać to budziła się w nocy i zdzierała z siebie ten śpiwór, musiałam go zdejmować,a jak rano go zobaczyła gdzieś na fotelu to w płacz i krzyczy: "to,to to!". Co to za dziecko? Czy jak ją będę ubierać grubo na noc to będzie zdrowo? Boje się, że sie zapoci, bo przecież musiałaby mieć grubą warstwę żeby nie zmarznąć, ja sama przykrywam się kołdrą po uszy. Miałyście taki problem kiedys? Troche brzmi jak wymyślony kłopot,ale ja już się zaczęłam martwić o nią że się bedzie przeziębiać.
-
Julia mam podobny problem z Lena..ile razy bym ja nie przykryła to ona zaraz rozkopana. Jak spała w łóżeczku obok to wystarczyło, że macalam ja ręka i przykruwalam A teraz wstaje w nocy i ciągle przykrywam, bo zimna jest. Teraz jak się zrobiło chłodniej to zakładam jej skarpetki i zastanawiam się czy nie zakładać podkoszulki, bo kurczę zimno tak spać.
-
U Poli chyba będzie alergiczne, wysypalo jej cały brzuszek. Idziemy z Szymonem do lekarza to ja wezmę niech doktorowa ja obejrzy. Stresuje mnie to bo nie mam pojęcia jak podejść do kwestii mojego jedzenia. Nie mam kompletnie doświadczenia w tej kwestii.
-
kasiakasia11 wrote:Julia o Allegro wieczorkiem coś skrobnę.
Natalka jeżeli alergia to ja mam doswiadczenie. Pomogę, doradzę, wesprę. Nie zostaniesz z tym sama.
Od czego mam zacząć? Właściwie nie ograniczałam się z jedzeniem. Z owoców jadłam banany i jabłka (zazwyczaj po 1 dziennie), na śniadanie i kolacje pieczywo z masłem i wędlina (to jadłam też w szpitalu więc chyba reakcja byłaby szybsza) tak samo w szpitalu piłam kawę zbożowa i kakao. W domu piłam 2 kubek Inki z mlekiem i raz zjadłam płatki z mlekiem. Ale jadłam też ciastka kupne, a w sobotę 2 kawałki ciasta z kremem i galaretką.
Na obiady zupa+ziemniaki z gotowanym mięsem i sos.
Podejrzanych jak widać może być sporo ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 13:03
-
Dziewczyny, jeśli chodzi o śpiworki i spanie pod przykryciem.
Wejdźcie sobie na https://hopalahop.pl/
Tam są śpiworki z nóżkami tak więc można w nich chodzić i wstawać. Jakość jest świetna.
Ja mam niebieski.
Tylko jest taka sprawa że rozmiar XS to takie 86 - 92.
Mój Adaś nosi teraz 74 - 80 i dzisiaj na noc pierwszy raz włożyłam go do tego śpiworka. Myślałam, że damy radę ale jest niestety jeszcze za duży. -
natalka spokojnie, będzie dobrze. przede wszystkim we własnej diecie zrezygnuj ze wszystkiego co jest mocnym alergenem na początek typu kakao miód, nabiał ogranicz do minimum tzn masło na kanapke i mleko do kawki. banany ok, jabłka na razie bym odstawiła. I powinni być po tygodniu lepiej. Potem stopniowo rozszerzaj sobie diete i patrz na co mała źle reaguje.
wszędzie piszą bzdury, że nie ma deity matki karmiącej a jednak jak jesz od razu wszystko to potem problem. -
kasiakasia11 wrote:Maly pa zapalenie pluc. Cholera.
O nie, trzymajcie sie i oby obyło się bez szpitala.
miał wcześniej długo kaszel? gorączkę? -
Przeczytałam pobieżnie.
Natalka dasz radę. Tak jak z cukrzycą w ciąży. Na początku wielka niewiadoma a potem było wszystko ogarnięte.
My na razie w domu. Jutro na kontrolę na osluchanie.
Ja to nie wiem córka chyba najmniej chorujaca na forum. Katar kilka razy w życiu miała, raz trzydniowke i raz wymioty.
A mały juz trzy pobyty w szpitalu i teraz znowu zapalenie płuc. Nic na to nie wskazywało. Wczoraj lekki katar, dziś od rana kaszel, stan podgoraczkowy, a koło 13-tej płytki oddech. Pędem do pediatry i taka diagnoza.
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Szymek osłuchowo nie do końca czysty. Dostał ceclor, nebbud do inhalacji i mucosolvan.
Pola najprawdopodobniej od oliwki ma taką wysypkę. Lekarz odrazu spytał czy smarowalam oliwka jak ja zobaczyła. I faktycznie najpierw w piątek jej posmarowałem buzię a od soboty całą ja smarowalam... Nawet bym nie wpadła na to. Kupiłam emolium i zobaczymy za kilka dni.
A smarowalyscie oliwka głowę i czesalyscie żeby nie było ciemieniuchy?