Forumowe wcześniaki
-
WIADOMOŚĆ
-
Docia wrote:Ja jestem na macierzyńskim ale jak mi sie skonczy to byc moze skorzystam z tego bo nie zamierzam wracać do starej pracy, chce poszukac czegos nowego, a dopoki bym nie znalazla to bym skorzystała z tego świadczenia. Dlatego dowiadywałam się o to w mops przy składaniu papierów i tak mi powiedzieli ze ważny jest punkt gdzie napisane jest ze dziecko wymaga stałej opieki. Moja kuzynka też ma wcześniaka i ona nie miala macierzynskiego, wiec skorzystala z tego świadczenia. Z reszta na fb jestem w grupie wcześniaki i tam dziewczyny tez o tym pisały podobnie. Nie wiem to moze mnie zle poinformowano.
Ja nie czuję się ekspertem w tym temacie, więc być może tak jest, nie wiem. O tym, czy zostanie przyznane to świadczenie decyduje komisja, a podobno bardzo często kwestionują ten punkt.
To co znalazłam:
Punkt 7 mówi o konieczności stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji mamy do czynienia z całkowitą zależnością dziecka od otoczenia. Opieka jest definiowana jako bezpośrednia i znacząca pomoc dziecku w związku z podstawowymi potrzebami życiowymi, takimi jak: oddychanie, słyszenie, widzenie, porozumiewanie się, jedzenie i picie, chodzenie, siedzenie, spanie, higiena osobista i ochrona skóry (łącznie ze zmianą pozycji ciała w łóżku), wstawanie i kładzenie się do łóżka, ubieranie i rozbieranie się, korzystanie z toalety (rozebranie się, użycie papieru toaletowego, ubranie się).
Oczywiście należy tutaj pamiętać, iż oceniamy zdolność do wykonywania podstawowych czynności adekwatnie do wieku osoby orzekanej. Każde zdrowe niemowlę wymaga całodobowego nadzoru rodzica, ale nie jest to powód do ustalenia niepełnosprawności. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, iż np. dla niemowląt ograniczeniem będzie spowodowany przez chorobę brak prawidłowych reakcji na bodźce zewnętrzne (właściwe gesty, odruchy). Dla dzieci w wieku przedszkolnym – np. zdolność do brania udziału w grach i zabawach w grupie rówieśniczej, natomiast dzieci w wieku szkolnym – np. uczęszczanie do szkoły oraz uczestnictwo we wszystkich rodzajach obowiązkowych zajęć.
-
To co piszesz o pkt. 7 to ja w orzeczeniu mam wpisane tutaj tak: wymaga koniecznosci stałej lub dlugotrwalej opieki lub pomocy innej osoby w zwiazku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji. I chyba o to chodzi, tak wlasnie powinno byc napisane zeby zakwalifikować sie do tego świadczenia. No ale zobacze jak to będzie, bo w sumie po macierzyńskim jakby sie udalo to na 4 miesiące jeszcze moglabym dostać to świadczenie. A Ty Isabelle masz macierzyński?
*06.03.2011 - Aniołek Laura (38 tc) -
Docia wrote:To co piszesz o pkt. 7 to ja w orzeczeniu mam wpisane tutaj tak: wymaga koniecznosci stałej lub dlugotrwalej opieki lub pomocy innej osoby w zwiazku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji. I chyba o to chodzi, tak wlasnie powinno byc napisane zeby zakwalifikować sie do tego świadczenia. No ale zobacze jak to będzie, bo w sumie po macierzyńskim jakby sie udalo to na 4 miesiące jeszcze moglabym dostać to świadczenie. A Ty Isabelle masz macierzyński?
Tak, buuu za miesiąc stuknie połowa..
-
nick nieaktualny
-
Docia zaintrygowałaś mnie tym tematem. Nawet nie myślałam, że jest cos takiego.
A czy jakis limit dochodów tutaj wystepuje?
Gdzie mam sie w ogóle wybrac aby dopytac szczegółów? Kurcze nawet te 153 zł piechota nie chodzi. Tak jak piszesz na pampki będzie
Kto ustala ten pkt.7?
Kaczamila witaj
-
OliOla wrote:Docia zaintrygowałaś mnie tym tematem. Nawet nie myślałam, że jest cos takiego.
A czy jakis limit dochodów tutaj wystepuje?
Gdzie mam sie w ogóle wybrac aby dopytac szczegółów? Kurcze nawet te 153 zł piechota nie chodzi. Tak jak piszesz na pampki będzie
Kto ustala ten pkt.7?
Kaczamila witaj
No właśnie nawet 153zł to zawsze coś, na ulicy nie leży
Zeby dostać orzeczenie o niepełnosprawność musisz złożyć wniosek, u nas to się składa do Miejskiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności (w necie pewnie poszukasz coś takiego u Ciebie w mieście). Musisz się dowiedzieć jakie papiery wymagają, na pewno pediatra będzie musiał wypełnić zaświadczenie o stanie zdrowia dziecka, tam powinien wpisać pod kontrolą jakich specjalistów jest, że wymaga rehabilitacji itp. Jak złożysz taki wniosek to wyznaczą Ci datę komisji. Na komisję trzeba mieć wypis ze szpitala dziecka i wszystkie papiery jakie masz dot. zdrowia dziecka, u mnie tylko wystarczył wypis, reszty nawet nie chcieli oglądać, no i to tyle potem dostajesz orzeczenie i żeby dostać te 153zł trzeba iść do MOPSu złożyć kolejny wniosek żeby wypłacili zasiłek. Im szybciej złoży się wniosek o ustalenie niepełnosprawności tym lepiej, bo potem kasę wypłacają z wyrównaniem od dnia kiedy był złożony wniosek.
*06.03.2011 - Aniołek Laura (38 tc) -
Ida, my zauważyliśmy, że Alicja nienaturalnie wygina się w łuk - zwłaszcza podczas leżenia na boczku głowa uciekała do tyłu, a do tego była bardzo naprężona. Jak się ją brało na ręce w pozycji kołyskowej to czasem nie można było jej zgiąć w pasie - była sztywna jak kłoda, bardzo chciała być noszona w pionie. Na początku popełniliśmy błąd, bo zanim mieliśmy wizytę w OWI pozwalaliśmy na noszenie w pionie (nikt nam w szpitalu na to nie zwrócił uwagi niestety), fizjoterapeutka stanowczo tego zabroniła, bo to tylko utrwalało problem. Do tego była widoczna asymetria - mała upodobała sobie prawą stronę i tylko tak układała głowę. Zaczęliśmy nad tym pracować, pokazywanie obrazków, podchodzenie z lewej strony, łóżeczko ustawione tak, by po prawej stronie nie było bodźców itd. Teraz jest już duża poprawa - Ala śpi na pleckach, nie wygina się, trzyma prosto głowę i asymetria jest widoczna już tylko przez rehabilitantkę, która podczas ćwiczeń musi więcej pracy włożyć w lewą stronę (jest sztywniejsza). Nad wzmożonym napięciem mięśniowym jeszcze pracujemy, nadal jest - zwłaszcza jak Ala jest zdenerwowana i płacze to wtedy się pręży bardzo.
-
Ida to może warto się wybrać w międzyczasie na wizytę prywatną do fizjoterapeuty na tzw. instruktaż. Pokaże wam jak nosić małego, jak pielęgnować, na co zwrócić uwagę. Nie znam nikogo, kto być żałował takiej wizyty, można uniknąć popełniania błędów. Jeśli faktycznie mały ma problem z napięciem mięśniowym to postaraj się go w pionie nie nosić, a jedynie w pozycji kołyskowej, bo jest ona najbardziej naturalna dla dziecka.
A! I warto pooglądać w necie Zawitkowskiego, on pokazuje jak nosić i trzymać dziecko poprawnie. Nam fizjoterapeutka bardzo polecała jego porady, można znaleźć na YT.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 11:31
Ida lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySuper wątek!
Dziewczyny ja mojego Adasia urodziłam w 35 tyg ciąży (34 i 5 dni) przez CC - powód mój nagły udar mozgu lewostronny stan krytyczny, zalecenie natychmiastowego rozwiązania ciązy.
Adaś miał 9/10 pkt bo miał wzmożone napięcie mięśniowe. Poza tym waga 2790 ( strach pomysleć co by bylo gdyby posiedział jeszcze miesiąc w brzuchu
) i 51 cm.
Adaś tak jak Wasze dzieciatka bardzo mocno wyginał się w prawą stronę, wręcz tworzył literkę C. był bardzo "spięty". Oczywiście przeszlismy przez OWI,audiologow, okuliste ( 3 wizyty kontrolne), neurologa, był do 1 roku pod opieką poradni neona. w szpitalu etc, etc. A das urodził się w styczniu, od maja rehabilitowaliśmy go prywatnie bo spotkania w OWI na rehabilitacji przynosiły mizerny skutek...nazywaliśmy to głaskaniem...w końcu pediatra poleciła nam rehabilitanta prywatnie i to był strzał w 10 ( niestety też "strzał"finansowy dla budżetu domowego) Adas z spotkania na spotkanie robił ogromne postepy, w końcu w 8 msc jego życia lekarza stwierdzili, że można orzec , że wyrównał wiek skorygowany i nadgonil rowieśników...Dziewczyny będzie dobrze! Adaś zaczął chodzić w wieku 11 msc, jest baaaaaaardzo żywym, wiecznie uśmiechniętym dzieckiem i mega dużo próbuje mówić - oczywiście jakieś poszczególne słowa, ale kombinuje po swojemu pierwsze 8 msc to bylo 100 % czasu i uwagi dla niego, ale opłaciło się - teraz nikt się nie orientuje że to wczesniak
isabelle lubi tę wiadomość
-
Ida wrote:Czy to możliwe, by Franek nie miał problemów związanych z wcześniactwem? Był urodziny w 35 tygodniu, prawie w 36, więc to wcale nie tak wcześnie. Nie wiem co o tym myśleć, pediatra w przychodni patologii noworodka i wcześniaka powiedziała, że dopiero za jakiś czas można to ocenić.
Ida, czym innym jest wcześniak z 36 tc a czym innym skrajny wcześniak z 28 tc, czy tak jak my 31 tc. Każdy tydzień w brzuchu mamy jest na wagę złota dla dziecka.. Moja Ala mimo, że ma 5 miesięcy waży dopiero 4800 g i pewnie jeszcze jakiś czas będzie nadganiała rówieśników - a i tak potroiła swoją wagę urodzeniową! Ja nawet nie czytam, co robią i jakie są dzieci urodzone o czasie w listopadzie, śledzę postępy małej według wieku korygowanego, czyli odejmuję jej 2 miesiące (miała urodzić się w połowie stycznia) i wtedy faktycznie nie widzę większych odchyleń, no poza wagą jedynie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 12:34
-
alutka wrote:od maja rehabilitowaliśmy go prywatnie bo spotkania w OWI na rehabilitacji przynosiły mizerny skutek...nazywaliśmy to głaskaniem...w końcu pediatra poleciła nam rehabilitanta prywatnie i to był strzał w 10 ( niestety też "strzał"finansowy dla budżetu domowego)
Czy w OWI mały chodził na rehabilitację metodą Bobath? Ja właśnie ćwiczenia tą metodą traktuję jak takie głaskanie i zabawę. Na szczęście ćwiczymy też Vojtą i tu efekty są natychmiastowe. Po godzinie ćwiczeń z rehabilitantką Ala prawidłowo układa ramiona, jest "miękka", wygimnastykowana i można ją położyć w dowolnej pozycji. Niestety Vojta to też dużo płaczu
-
nick nieaktualnyWitam się i ja.
Takiego wątku właśnie mi tu brakowało. Napiszę trochę o nas.Mała urodziła się 30 tc waga urodzeniowa 1650. Przed urodzeniem dostała sterydy. Przeczyną porodu było pęknięcie pęcherza w ciągu 3 dni zdecydowali się na CC decyzja bardzo słuszna wody były zielone. Dostała 9 punktów lecz po godzinie życia przestała sama oddychać, pod respiratorem była 8 dni później prawie tydzień spędziła cpap-ie. W miedzy czasie pojawiło się podejrzenie o martwicze zapalenie jelit które na szczęście się nie potwierdziło.Miała wylew domokorowy mózgu I stopnia który całkowicie się wchłonął. Serduszko bez problemów na szczęście.
My dopiero zaczynamy naszą "przygodę" z lekarzami. Niestety terminy są strasznie odległe.
- Owi dopiero mamy termin na lipiec
- laryngolog na maj
- kardiolog na lipiec
- neurolog na czerwiec
- okulista już był teraz w maju kolejna wizyta - tu też wszystko ok
- usg bioderek jest też ok
Na ten moment to wszyscy lekarze. Mała co 2 tygodnie jest pod kontrolą pediatry.
Dziś mała właśnie przekroczyła 3 kg. Lekarz mówi że bardzo pięknie przybiera na wadzę. Niestety mamy problem z ulewaniem więc mleko zagęszczamy
