Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Nikodemko nie ma żadnego problemu z l4 😊 nic sie tym nie stresuj. Wypisuje od wizyty do wizyty. I na kazdej wizycie mierzy wszystkie obwody i długości i wylicza wage, sprawdza przepływy, serduszko, szyjke, wszystko full profeska. A do tego to super miły facet , zawsze uśmiechniety i zawsze z mega uspokajajacym podejsciem 😊
Nikodemka, tęczova lubią tę wiadomość
-
rzepakowepole wrote:Przedszkolanko, jak wysokie miałaś te kwasy? Nie przerażaj się. Twój lekarz brzmi jakby wiedział co robi. Dla Olka i Ciebie najlepiej jakby zaczęło się samo, to oczywiste, ale w tym momencie nawet indukcja ma szansę sprawniej zadziałać niż w takim np. 35 tyg. Nie będzie źle.
Boże,siedzę i ryczę. Mąż jeszcze przeżywa co go nakręca bardziej,zwłaszcza że nie wiemy jak to rozwiązać z Polą i jego pracą, on ma swoje wizje (teśció) a ja wiem,że Polka to gorzej tak przejdzie i nie chce tak..
Jeszcze ta opuchlizna jest dziwna,twarda i boli i jutro chyba jeszcze podjadę do tego dentysty bo naczytałam się o sepsach... ehh,będę nie do wytrzymania, omijajcie te moje wypociny najbliższe bo będę nudna..
-
przedszkolanka:) wrote:norma do 6 ,moje 7.7.
Boże,siedzę i ryczę. Mąż jeszcze przeżywa co go nakręca bardziej,zwłaszcza że nie wiemy jak to rozwiązać z Polą i jego pracą, on ma swoje wizje (teśció) a ja wiem,że Polka to gorzej tak przejdzie i nie chce tak..
Jeszcze ta opuchlizna jest dziwna,twarda i boli i jutro chyba jeszcze podjadę do tego dentysty bo naczytałam się o sepsach... ehh,będę nie do wytrzymania, omijajcie te moje wypociny najbliższe bo będę nudna..Nikodemka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyprzedszkolanka:) wrote:norma do 6 ,moje 7.7.
Boże,siedzę i ryczę. Mąż jeszcze przeżywa co go nakręca bardziej,zwłaszcza że nie wiemy jak to rozwiązać z Polą i jego pracą, on ma swoje wizje (teśció) a ja wiem,że Polka to gorzej tak przejdzie i nie chce tak..
Jeszcze ta opuchlizna jest dziwna,twarda i boli i jutro chyba jeszcze podjadę do tego dentysty bo naczytałam się o sepsach... ehh,będę nie do wytrzymania, omijajcie te moje wypociny najbliższe bo będę nudna.. -
A mąż niech nie przeżywa i Ty też nie przeżywaj. Jak poród się zacznie znienacka to też będzie wyzwanie co z Polą i pracą. Macie czas żeby to na spokojnie ogarnąć.
I tak jak czułam, że to cholestaza tak teraz czuję, że to się wszystko dobrze skończy. Kwasy nie urosną powyżej 10 i Olek wyjdzie sam z siebie za tydzień.madziorek86 lubi tę wiadomość
-
Przedszko, kochana. Lada moment Olek bedzie na swiecie caly i zdrowy, jeszcze chwilka. Jestes w dobrych rekach, lekarz pokieruje Cie tak, ze bedzie dobrze.
Moze warto powtorzyc badanie kwasow? To chyba nie jest o wiele za wysoko. Na moim watku marcowym jedna z dziewczyn miala podejrzenie cholestazy w 16 tc, powtorzyla badania i okazalo sie, ze jest dobrze.
A nawet jesli nie, to jestes juz chwile przed rozwiazaniem wszystkich problemow :*
Meggs - ach! Az sie rozmarzylam Juz sie nie moge doczekac wizyty u niego. -
Fiorello ja ciśnienie przed ciążą (mierzone rzadko, przy okazji badań okresowych) miałam zawsze ok. Na początku ciąży wyszła mi nadczynność tarczycy i skaczące ciśnienie. Nie ominęły mnie leki w ciąży. Gin bardzo mnie pilnował z tym ciśnieniem, jak było ponad 140 to się mega spinał i kazał się kontaktować albo jechać do szpitala jakby po tabletkach nie spadło . No mój gin miał takie podejście. Koleżanka też brała Dopegyt ale jej gin na lajcie i nie robił halo z ciśnienia 140 🤷
fiorella82 lubi tę wiadomość
-
Lami wrote:Nikodemko, z mojego doświadczenia niedawnego, lepiej mieć lekarza, który tak, ja pisze rzepakowepole, jeśli mama tego chce, to zaspokaja jej ciekawość. Gdyby u mnie były prowadzone pomiary choćby co drugą wizytę, ale u jednego lekarza, z których miałabym jakieś "świstki", to nie osiwiałabym w ostatnim tygodniu ciąży że stresu, kiedy wyszły kwiatki w związku z wagą małej. Więc moje stanowisko na następną ciążę - albo decyduje się świadomie tylko na 3 najważniejsze USG i czekam cierpliwie na poród, albo raz w miesiącu mam pomiary dziecka, bo jestem nadgorliwa i chce mieć te wszystkie cyferki, żeby oglądać jak dziecko przyrasta.
A w związku z bólami - oczywiście, że też je czułam. Spanikowałam w związku z nimi w 11TC i pojechałam na IP, później kilka razy też mnie wystraszyły.
Ja miałam pomiary na każdej wizycie (nawet tych co tygodniowych po szwie) i miałam drukowany pomiar w percentylach wg fmf Barcelona (tak było napisane na wydruku). Lami, na kolejną ciąże zasuwasz do mojego ginaLami lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Przedszko, przykro mi że to dziadostwo wyszło, ale jak rzepakowe mowi, ze bedzie dobrze, to bedzie.
Nikodemko, juz niedlugo nowy lekarz, a ten zachowal sie jak burak. Wcale sie nie dziwie, ze jestes zawiedziona. Ja bym chyba oszalala ze zlosci!przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Pestkaa wrote:Fiorello ja ciśnienie przed ciążą (mierzone rzadko, przy okazji badań okresowych) miałam zawsze ok. Na początku ciąży wyszła mi nadczynność tarczycy i skaczące ciśnienie. Nie ominęły mnie leki w ciąży. Gin bardzo mnie pilnował z tym ciśnieniem, jak było ponad 140 to się mega spinał i kazał się kontaktować albo jechać do szpitala jakby po tabletkach nie spadło . No mój gin miał takie podejście. Koleżanka też brała Dopegyt ale jej gin na lajcie i nie robił halo z ciśnienia 140 🤷
Lekarze u mnie na klinikach tez bardzo pilnowali cisnienia. Pamietam ze jednemu ginowi babka niezla awanture tam zrobila i krzyczala do niego ze przesadza a on jej stoickim spokojem tlumaczyl grzecznie ze jest glupia💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
nick nieaktualny
-
Przy czym naprawdę istnieje coś takiego jak syndrom białego fartucha. Są kobiety, którym skacze ciśnienie wyłącznie przy kontakcie z personelem medycznym. Wtedy ważna jest świadomość i regularne pomiary na sprawdzonym ciśnieniomierzu w domu.
Ja w pierwszej ciąży miałam podwyższone, w tej ani razu nie przekroczyłam magicznego 130/80. -
Przedszkolanko, przykro mi bardzo, że na samym końcu tak Cię dopadły nieprzyjemności. Na pewno jest Ci ciężko, ale pomysł sobie, że w końcu zawsze się wszystko układa. Wszystko będzie dobrze na pewno, a kiedy przytulisz Syneczka, to zapomnisz o wszystkich trudach. Dużo dobrych myśli i dobrej energii Ci wysyłam.
Nikodemko, co za gbur z tego lekarza. Zaraz mnie trzęsie jak coś takiego słyszę, bo każda wizyta u lekarza, to jednak stres, choćby i wszystko było w najlepszym porządku, a jeszcze takie zachowania trzeba znosić. Nic tego nie usprawiedliwia.
Beti, pamiętaj, tylko spokój może nas uratować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2019, 21:00
przedszkolanka:), Beti82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny tak chwalicie tego doktora W, powiedzcie gdzie przyjmuje. Moze i ja sie zapisze?
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
nick nieaktualny