Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Nikola Oj tak ja też mogłabym mieszkać na jakiejś greckiej wyspie 😁 Nawet kiedyś namawiałam na to męża. Gdybym opanowała język, pewnie znalazłabym tam pracę w zawodzie. Tylko tam nie żyje się już tak dobrze ale to nic, mogłabym żyć nawet skromnie 🙂 Z dzieckiem teraz nie jest to takie proste, ona już zaczyna dużo mówić i rozumieć, mam wrażenie że ciężko by jej było.
Ja to jestem z kolei dziwną kobietą 😆 mam małe potrzeby, nie kręcą mnie ciuchy ani zakupy. Kupuje ubrania jak już naprawde muszę. Za to dla dziecka nie ma limitu😆 Teraz pewnie będę musiała robić wyprawkę od początku, bo większość rzeczy sprzedałam. Został mi tylko wózek i ciuszki. A że zapowiada się chłopiec to w sumie został mi tylko wózek i kilka neutralnych ciuszków -
Ann jeśli potwierdzi się chłopiec to znaczy że w nowych ciążach nie ma jeszcze żadnej dziewczynki. Syrenka nie zwlekaj 🤪 odstawilaś już ule?
U mnie 34 tygodnie już, nie wiem kiedy to zleciało, jestem jeszcze w czarnej dupie z wyprawką. Muszę już zacząć się nastawiać na przejście w tryb noworodkowy, 1,5 roczne dziecko jest takie wygodne, sama je, śpi w nocy, drzemka o stałej porze, jak coś się dzieje to stary do niej wstaje, bawi się sama, nawet kurze powyciera 🤪 a tu zaraz pojawi się mały krzykacz co będzie chciał być 24/7 pod cyckiem. Dla mnie najgorsze pierwsze pół roku.
-
W nas nie podnieśli jeszcze opłat za żłobek. Ale i tak jak narazie jest to jedna z najdroższych placówek w naszej miejscowości. Ale nooo...liczę się z tym, że niedługo mogą skoczyć opłaty.
A w ogóle dziś rano dostałam info, że u dwójki dzieci pojawiły się owsiki. Żłobek zaleca kurację zapobiegawcza. Robilyscie kiedyś coś takiego? 🤔 Może napisze SMS do naszej pediatry, bo wiem że chyba Pyrantelum się stosuje, ale wolałabym to skonsultować 🤔👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Batylda też mnie trochę "stresuje" ten czas noworodkowy. Ale w sumie bardziej to, że zaniedbam Ignasia :p ja jakoś sobie poradzę z niewyspaniem.👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Zazdroszczę, że macie już konfortowo z półtorarocznym dzieckiem. U nas tak falami. Teraz jest etap niekończącego się jęczenia o wszystko. Aż przed chwilą podałam Nurofen, bo już sama nie wiem, może to faktycznie te piątki, bo apetyt też słaby, tyle że ja tam jeszcze nic nie widzę.
U nas podnieśli ceny za żłobek już w zeszłym roku, jak zaczynaliśmy. Mam nadzieję, że na tym zakończą podwyżki.
Owsiki 🙈🙈🙈
-
Mama pp mam to samo. Nie lubie upałów. Wiosna jest idealna.
Karolina zalezy jaki noworodzio. Gdyby był taki jak mały Iguś to na pewno miałaym sporo czasu na Starszaka. Niestety jak sie trafi taki Mikołaj to trzeba kombinować ale i tak Starszak dostaje troche po dupie bo nie jestes w stanie i zajmowac sie jednym i nosic drugiego. U ciebie w terminie juz nie bedzie takich zachorowan wiec pewnie po prostu bedzie w zlobku.21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Sumi no tak planujemy właśnie. Ale zobaczymy też jak będzie z chorobami. Jak jakiś jeszcze wysyp to posiedzi chwilę w domu, a jak nie to żłobek. Chociaż ogarnięcie dwóch rano do wyjścia to spędza mi sen z powiek.
Zobaczymy. Staram się nastrajać pozytywnie mimo wszystko :p👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
U mnie też jeszcze milczą o podwyżkach za opłaty. Ale myślę,że podskoczą. Może na podsumowaniu półrocza będą o tym informować. Zoe, dzięki za podpowiedź. Spróbujemy to rozgryźć, może to coś w głowie pouklada.
Ja o owsikach nie wiem nic. Póki co nas ta informacja ominela, ale czekam na owsice i wszy. Zawsze się boję, jak mi Pipczy,że ktoś pisze na grupie żłobkowej.
Ann, ja też taka jestem. Sobie nie lubię kupować, bo lubię klasyki, więc jak się zmienia moda, to moja szafa nie musi. Kupuje, kiedy muszę. A nawet nie mam kiedy nosić, bo rzado wychodzę do ludzi. Więc dres i koszulki po domu. Ale moje gwiazdy to inna bajka. Wielkie torbh z ciuchami przychodzą często do paczkomatu;) -
Karolina, co rano ogarniam dwójkę. To strasznie uciążliwe. Jeszcze Iga wszystko przeciaga. I budzi się zawsze wściekła, dopiero w ciągu dnia zrzuca emocje i na wieczór jest fajna, ale te poranki są uciążliwe. O której byśmy nie wstali, to czasu brakuje. A trzeba zdazyc do pracy. Najgorzej jak jadę do biura. Pociag nie poczeka. Wtedy jest nerwowo.
Mi się okres noworodkowy dobrze kojarzy.a raczej dobrze i źle. Bo Iga to dala pppalic. Ale Ula te wspomnienia zatarła. 3 miesiące tylko jadła I spala. Sporadyczne kolki, później też zadowolona ćwiczyła, a teraz odwala takie akcje,że mam dość. Jednak dalej nienawidzi wozka. Czuję się uwięziona w domu od prawie 2 lat, a naprawdę kocham spacery. Dobrze,że zaraz nie będzie jej już praktycznie potrzebny. -
Batylda, jeszcze nie odstawiłam Uli. Jak zredukowałam karmienie do 1 dziennie i w nocy, to zrobiło się to mało uciążliwe. W nocy czasem budzi się tylko 2 razy. Najgorzej po owulacji, bo mnie wtedy to karmienie boli. Albo jak Ula nie może zasnąć i tak mocno krótkimi szybkimi zassaniami ciągnie. Ale ogólnie na co dzień jest ok dlatego chyba to zostawimy. No, chyba,że nie będę w ciążę zachodzić, to odstawie. Ale naczytałam się, co Sumi pisze i przeraża mnie kolejne dziecko. Przestało mi się spieszyć. Do tego one dwie tak dokazuja,że nie widzę tu jeszcze jednego krzykacza. Jak to ogarnąć? Dla mnie teraz wiek Uli to najgorszy czas u małego dziecka. Bunt w pełni. Krzyczy, kłóci się, chce coś, a sama nie wie, o co jej chodzi, no parszywy czas. A wiem,że minie. Wtedy mogę mieć kolejne;D ale zobaczymy, staramy się. Za tydzień w sobotę wstępnie sikne.
-
Dla mnie okres noworodkowy był super. Najgorzej jak skoczyła 6 miesięcy, zaczęła wstawać w nocy po 12 razy, w ciagu dnia jęczeć marudzić i domagać sie matki co 5 min
I każdy mieliśmy miesiąc i nowa umiejetność to dla mnie tez ułatwienie. Najpierw raczkowanie potem chodzenie samodzielne jedzenie sztućcami, wchodzenie na krawężniki wspinanie. Im wiecej umie tym mnie trzeba pilnować. Jeszcze nie mogę sie mówienia doczekać 🥹 tylko juz mi pimpek chce tłumaczyć a matka nie sie o co cho
-
Zoe zapomniałam pogratulować
I faktycznie póki co same chłopaki w brzuchach.
Ann ja mam to samo z zakupami. Mobilizuje sie co chwila żeby sobie coś kupić i wymienić garderobę i tak to trwa od lat 😆 Soni nie żałuje za to cenowo ale tez ma mało rzeczy. Jej ubrania to praktycznie jedna szuflada w komodzie. Nie licząc pizam skarpetek kurtek. I i tak mam wrażenie ze ma dużo 🙈
Jade dzisiaj pierwszy raz na narty od 3 lat! Dwa lata temu ciąża , rok temu Sonia malutka. Dzisiaj idzie drugi raz w życiu spać u dziadków
-
Kasia C super! Dobrze, że uda Ci się wyrwać
Ja noworodka wspominam sama nie wiem jak 😅 niby noce spoko, ale w ciągu dnia to był wiecznie cyc, dopiero potem jakoś się to ustabilizowało. Jak Kajtek będzie taki samo to w sumie z perspektywy czasu nie mam co narzekać 😅
Pediatra profilaktycznie nie każe niczego podawać a propo tych owsików. Więc liczę że się jednak nie wyklują 😅👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Syrenka normalnie jakbym czytałam o swojej, wrzeszczy że chce, ale tak naprawdę nie wie sama co 🙈
Nurofen ani drzemka nic nie polepszyły. Przed domem też dzisiaj dała popis, pewnie sąsiadki w oknach kiwały głową 🤣🤭 Właśnie miała drugie podejście do obiadu, nie chce, rzuca, kręci się, jęczy, a teraz czytam, ze Wasze jedzą samodzielnie sztućcami🙈
Jak za pół roku będzie jesscze gorzej to mniej dobijcie 😅 Ile to trwa ? -
Mama pp dla mnie żłobek to średnia pomoc, po pierwsze modlić sie aby wstał o dobrej godzinie, wyszykować oboje do wyjścia, w żłobku 2-3h i zwykle już padał im na 10 min drzemkę wiec potem mega problem w domu, i co chwile choroby, choróbska.
O dziwo zdecydowanie mi łatwiej bez żłobka xD
Wychodzą nam 4 trójki naraz, zastrzelcie mnie
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
wciąż się zastanawiam, bo u mnie jeszcze żaden z tego nie wyrósł 🤡🤡🤡🤪🤪🤪Mama po przejściach wrote:Syrenka normalnie jakbym czytałam o swojej, wrzeszczy że chce, ale tak naprawdę nie wie sama co 🙈
Nurofen ani drzemka nic nie polepszyły. Przed domem też dzisiaj dała popis, pewnie sąsiadki w oknach kiwały głową 🤣🤭 Właśnie miała drugie podejście do obiadu, nie chce, rzuca, kręci się, jęczy, a teraz czytam, ze Wasze jedzą samodzielnie sztućcami🙈
Jak za pół roku będzie jesscze gorzej to mniej dobijcie 😅 Ile to trwa ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2023, 17:17
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
💙 12.2022 🧒
💚 10.2024 🤰
-
ja też wolę dni wolne od szkoły, bo dla mnie wyjścia z całą ferajna będą najtrudniejszym punktem dnia.Sumireguska wrote:Mama pp dla mnie żłobek to średnia pomoc, po pierwsze modlić sie aby wstał o dobrej godzinie, wyszykować oboje do wyjścia, w żłobku 2-3h i zwykle już padał im na 10 min drzemkę wiec potem mega problem w domu, i co chwile choroby, choróbska.
O dziwo zdecydowanie mi łatwiej bez żłobka xD
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
💙 12.2022 🧒
💚 10.2024 🤰
-
No wlasnie ja też.
Dziewczyny Mikołaj dzis przespał cały dzień. Szok. No i nareszcie zaczełam go troche rozumieć. Zajelo mi to poltora miesiąca ale idzie ku lepszemu.
Chyba ten symetykon mu pomaga
Aha. Mikołaj zaczął lepiej sypiać a Iguś wstaje co godzine. Eeeeh. Dałam mu wczoraj ibuprom i już spał dobrze. Obstawiam trójki.
Do tego pojawił sie katar, dziwne bo jestesmy odizolowani nadal. Moze sie przeziębił. Albo od tych trójek, no ale katar od zębów?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2023, 21:56
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10
