Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaaama892 wrote:Cierpliwa a nie brzuch - plecy? Bo moja to z plecków na brzuch bez problemu się odwraca, a zaś spowrotem na plecy nie ma pojęcia jak i krzyczy bardzo wtedy 🤷♀️ kiedy powinna opanować drugi obrót?
Na obroty na plecki ma jeszcze duzo czasu, ale moze ogarnie tez szybko u nas wszystko szlo bardzo szybko, ze czasem sie zastanawialam, gdzie to dziecko sie tak spieszy...
Ale jak pamietam, to rozpietosc jest taka, ze potrafic obroty juz razem w obie strony dziecko powinno do 8 czy 9 miesiaca, wiec naprawde olbrzymia rozpietosc...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2020, 00:59
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mikuśka wrote:Ja sobie nie wyobrażam dac dziecko tak małe do pokoju obok serio ja jestem panikara moja starsza jak zaczęła chorować miała wtedy ok 2 lat to było nagle w.nocy goraczka albo wymioty ja byłam obok i mogłam zareagować A tak moze bym Nie usłyszała nie wiem no i tak ze ten tego spalam z nia do chyba 9 lat no moze 8 juz nie pamietam buhahahha
Wymioty nam sie juz tez zdarzyły i tez odrazu slyszalam i reagowalam...
Ale bez niani sobie nie wyobrazam... w ogole sobie zycia nie wyobrazam😂 a pomyslec, ze w ciazy maz mnie na porzadna namawial, bo ja mialam podejscie "niania jak niania, czego mi w mieszkaniu wielce potrzeba"😂
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Niusia3045 wrote:Ja sobie też nie wyobrazam spać z małym dzieckiem w jednym łóżku 😰 na bank czuwałabym cała noc, żeby jej nie przygnieść haha
P.s ja pierdziele, nie wiedziałam, że zwykły dzieciecy wózek może być tak skomplikowana maszyną 😕Patryka89 lubi tę wiadomość
-
Bajka_88 wrote:Kobiety ja z dwójką spałam na szerokości 90 cm 😁. Więc nie ma rzeczy niemożliwych.
Agula ja sypałam jedną miarkę na 120ml. Bo tyle zjadał Antek. Nie bawiłam się w idealne odmierzanie. Z czasem dawałam coraz mniej, żeby go odzwyczaić od tego.
Mój Antek zaczął od wczoraj przekręcać się na brzuch. I robi to non stop 🤦♀. Potem ryk bo przewrócić się na plecy nie potrafi.
-
mao wrote:Ja sobie wielu rzeczy nie wyobrażałam, że można robić z małym dzieckiem- wszystko się zmienia jak to dziecko się pojawi 😁
Potwierdzam 😂2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[ -
mao wrote:Ja sobie wielu rzeczy nie wyobrażałam, że można robić z małym dzieckiem- wszystko się zmienia jak to dziecko się pojawi 😁
-
A propos robienia rzeczy wcześniej niewyobrażalnych: Od wczoraj zmieniłam taktykę usypiania wbrew wszelkim zaleceniom:
Po kąpieli biorę młodego dl lozka, robie szybka inhalacje podczas której zaczyna ziewać, karmie a potem kładę się obok niego (na małżeńskim łóżku oczywiście...) i opowiadam mu o różne rzeczy cichym głosem. Zasypia w mig!! A potem mąż przynosi kolacje do lozka, kładzie się obok nas, jemy i oglądamy jakis film. Już druga noc działa 🤷🏼♀️. Jeśli bedzie działać dalej to wyglada na to ze nasze życie bedzie się toczyło w lozku
Edit: to jak na razie jedyny sposób żeby młody zasnął w spokoju i przed 21Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2020, 21:44
Kaaama892 lubi tę wiadomość
-
rebe wrote:A propos robienia rzeczy wcześniej niewyobrażalnych: Od wczoraj zmieniłam taktykę usypiania wbrew wszelkim zaleceniom:
Po kąpieli biorę młodego dl lozka, robie szybka inhalacje podczas której zaczyna ziewać, karmie a potem kładę się obok niego (na małżeńskim łóżku oczywiście...) i opowiadam mu o różne rzeczy cichym głosem. Zasypia w mig!! A potem mąż przynosi kolacje do lozka, kładzie się obok nas, jemy i oglądamy jakis film. Już druga noc działa 🤷🏼♀️. Jeśli bedzie działać dalej to wyglada na to ze nasze życie bedzie się toczyło w lozku
Edit: to jak na razie jedyny sposób żeby młody zasnął w spokoju i przed 21
Rebe mi się wydaje że to co u nas dziala, jest dobre różne są porady ale też jazde dziecko inne. My zanim mieliśmy monitor to usypialismy i ja Jadlam jeść, mój zostawal a potem ja do góry i Netflix na komórce więc nie mieliśmy wspólnych wieczorów żeby ich nie obudzić..
Rebe jak sytuacja z kwarantanna?
U nas sytuacja jest na prawdę tragoczna(ciała na ulicach bo nie nadążają odebrać a zaczynają się rozkładac w upale), godz policujna od 14.00 i różne restrykcje więc siedzimy w domu już 3ci tydzien, mąż raz w tyg zakupy i kolejki po parę godz.. Martwimy się co będzie z pracą męża po kwrantannie(teraz nikt nie może zwalniać), a ja jestem na bezpłatnym macierzynskim..2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[ -
Mikuśka wrote:Moja dzis w nocy spala jak nigdy usnela po 21 pierwsza pobudka o 1 druga o 4 trzecia o 6 czwarta o 8 Coś wspaniałego 😉😁 zapewne był to jednorazowy wybryk ale zawsze cos 😉😁
-
Keep calm a w jakim kraju mieszkasz? Tragedia z tym wirusem. U nas w pl tez coraz szybsze przyrosty zachorowań moj maz pracuje cały czas. Ma styczność z ludźmi.Moja mama w sklepie spożywczym. Już 3 tyg jak sie z nią nie widujemy tylko przez tel i na kamerce.
-
Bajka czy ja dobrze pamiętam, że zmieniałaś na chwilę mleczko na Nan? Powiesz po jakim czasie wyszło uczulenie?Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
To jak na razie jedyny sposób żeby młody zasnął bez nerwów i placzu a ja spędziła czas z mezem. Minusem zaśnięcia przed 21 jest pobudka o 6;-)
Swoją droga czy go normalne ze moj synek wciąż CZASEMzapomina oddychać podczas karmienia?? I potem oczywiście dramatycznie bierze znów powietrze i to właśnie wtedy mu podchodzi mleko do nosa i robi się katar...wiem ze na początku to normalne, ale na tym etapie..? Zdarza to się raz-dwa razy dziennie...
Keep, u nas stan wyjątkowy znów przedłużony do końca kwietnia i już nam powiedzieli ze będą przedłużać dalej z małymi odstępstwami od kwarantanny po świętach. Jest plotka ze pierwsi dostaną pozwolenie dzieci, oby tutaj było 🙏🏽 ale ogolnie to nowi się ze powrót do nowej normalności potrwa do końca 2020...niestety pogodziłam się już z myślą ze moja rodzina zobaczy synka pewnie dopiero na roczek:((
Z dobrych newsow to od 3 dni obniża się liczba śmiertelnych przypadków dziennie (z 900 do +600).
Ja jestem jeszcze ma płatnym, ale tez nie wiemy co z mezem niestety jak na razie jest na płatnym tacierzyńskim ale niewiadomo co potem -
U mnie też w końcu cudowna noc. Poszła spać przed 22. Obudziłam Małą o 3, bo nie chciało mi się z laktatorem bawić (nie jadła prawie 8h!) i zjadła na śpiocha. Obudziła się o 6.40 💪 a wczoraj była tak grzeczna jak nigdy. Chyba muszę jej zabrać jedną drzemkę w ciągu dnia jak wczoraj wtedy ładnie zasypia.
Mam nadzieję, że nie zapeszyłam 🙊Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2020, 09:08
06.2024- wracamy po ostatnią ❄️🍀
Krzyś 26.07.2021 💙
Madzia 13.12.2019 💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia, mamy ♥️😍
6dpt pozytywny test, beta-46,8; 8dpt beta-132,3; 10dpt beta-393,7 🍀
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA (została 1❄️)
11.2020 - wracamy po ❄️
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt- 47,16, 8dpt-140,50, 10dpt-361,70, 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
mao wrote:Brawo Antoś!!!! U nas narazie opanowane przewrotki na oba boczki i czasem wydaje się, że juzz będzie obrót na brzuszek... no ale noe wychodzi i ląduje na plecach z powrotem😁 A Franciszek jak- tez już obroty zalicza?
Mao ale twój synek jest o miesiąc młodszy. Ale nie znasz dnia ani godziny 😂. Ja też nie wiem kiedy on się tego nauczył.
Szczerze, ja panikował am bo inne dzieci robią to i tamto a moi nie. Każde z nich ma swoje tempo i tyle 😊.Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Bajeczko, no pewnie😁 Nie ma co dzieci pogonić, bo same muszą to wszystko ogarnąć w swoim tempie, jedno załapią szybciej coś innego później 😁 Ale to nie zmienia faktu, że jaram się każdą nową zdolnością mojego Maluszka 🥰
Uuuu no ja Kochana sadzę, że jak już jeden obrót na brzuszek Franio zaliczył to nie jest to wypadek przy pracy i teraz się zacznie 🥰
-
Mikuśka wrote:Moja dzis w nocy spala jak nigdy usnela po 21 pierwsza pobudka o 1 druga o 4 trzecia o 6 czwarta o 8 Coś wspaniałego 😉😁 zapewne był to jednorazowy wybryk ale zawsze cos 😉😁
Młody w nocy spał od 19.30 do 8.00 tylko z 6 pobudkami 😂🤣
-
Mao, my sami w święta... Chociaż strasznie mi przykro z tego powodu 😢 ciągle bije się z myślami, że może chociaż na jeden dzień pojedziemy, bo jak nie teraz, to kiedy się to uspokoi... No ale chyba to nierozsądne 😭
Rebe ja też się kładę z małą jak już nic nie działa, ale z reguły jak twardo przyśnie udaje mi się wstać i zająć swoimi sprawami. Dalej mnie jednak szokuje, jak bardzo działa ten sposób! Pewnie gdybym nie spała z dzieckiem, noce też by gorzej wyglądały