X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 maja 2019, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morganaa wrote:
    Lubię Czekoladę :) święte słowa. Ja podziwiam walkę dziewczyn o kp, ale też dobrze mi z moją decyzją o MM. Najważniejsze,że w końcu nasze szczęście jest z nami :) moje dziecko to człowiek demolka i rano w lozeczku nic nie jest na swoim miejscu-łącznie z Karolem :)

    A dziewczyny jak wasze brzuchy po ciąży? Nigdy nie miałam kaloryfera,ale teraz jakiś bardziej miękki. Jak Wy wracacie do formy?
    Morgana mi też było dobrze i zaczęłam żyć :( a tu mętlik i niepotrzebnie zaczęłam sie nakręcać i klops..
    Ale juz po .. rozmawiałam z bliskimi i potem jej odpisałam ze dla mnie rozdział zamknięty .. dla mnie to jest dramat i nie chce tego ciagle wałkować .. :(
    Morgana - a Ty od kiedy karmisz tylko mm?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2019, 07:06

  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 20 maja 2019, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko,od początku dokarmialam,a jak mały miał niecały miesiąc przeszłam tylko na mm.
    Jak to teraz analuzuje to może gdybym miała wtedy więcej sił, samozaparcia i może doradcę laktacyjnego to byłoby inaczej,ale wtedy nie dałam rady

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    mbnotr8.png
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 20 maja 2019, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciacho też uważam, że dobrze zrobiłaś decydując się na mm ;) cdl faktycznie tylko zrobiła Ci mętlik w głowie. Synek ładnie przybiera a Ty wiesz ile zjadł i ta kwestia już Cię nie stresuje. U mnie to samo co u morgany gdybym miała więcej samozaparcia i cierpliwości to walki z laktatorem być moze kp by ruszyło, ale jest jak jest i już się tym nie przejmuje ;) Serio nie rozmyślaj już o tym i ciesz się macierzyństwem :)

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 maja 2019, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, mam pytanie co kupiliście, albo co można kupić swoim drugim połówką na pierwszy dzień ojca? Bo tak szukam pomysłu, a pod tym względem to u mnie kiepsko.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 20 maja 2019, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kupie albo koszulki partnerskie dla ojca i corki z napisem "nasz pierwszy dzien ojca", albo bodziaki dla malej z napisem "wszystkiego najlepszego z okazji 1 dnia ojca", a dla meza breloczek do kluczy z grawerem

    October88, Ciasteczko777 lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 20 maja 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super pomysł z brylokiem :) też szukałam pomysłu :)

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    mbnotr8.png
  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 20 maja 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morganaa wrote:
    Ciasteczko,od początku dokarmialam,a jak mały miał niecały miesiąc przeszłam tylko na mm.
    Jak to teraz analuzuje to może gdybym miała wtedy więcej sił, samozaparcia i może doradcę laktacyjnego to byłoby inaczej,ale wtedy nie dałam rady
    Dziewczyny ja miałam masę samozaparcia i walczyłam o kp bardzo długo. Niestety ilość pokarmu się zwiększała ale nadal nie wystarczała mojemu slodziakowi. Musiałam dokarmiać. Jak już było w miarę fajnie tzn większość szła cyca to mały miał etap bardzo burzliwego skoku k odrzucił pierś (z butelki też bardzo ciężko go było nakarmić). Po ciężkiej walce, stresie i łzach po 3 miesiącach moje dziecko odrzuciło cyca a mleko zniknęło w tempie błyskawicznym. Dosłownie po 4 dniach kiedy mały nie chciał ciągnąć nic znikło zupełnie. Także moja walka się wtedy zakończyła bo nie miałam siły na nowo siedzieć z laktatorem kilka godzin w dzień i jeszcze w nocy...


    Morganaa od kiedy planujesz zacząć karmić malucha czymś więcej niż mleko? Bo ja zamówiłam to krzesełko (którego nie otrzymam chyba nigdy w smyku) i tak jakoś mnie przeraża to rozszerzanie diety! Jakieś pomysły? Wszędzie piszą że dziecko powinno wiedzieć a on się podciąga do siedzenia ale gdzie mu tam do samodzielnego siedzenia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2019, 10:00

    ty0qs6r.png
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 20 maja 2019, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Necia ja mam leżaczek tiny love i będę z niego korzystać na początek, zwlaszcza jak będę sama w domu :)

    Myślę,że koniec maja/początek czerwca zacznę

    mbnotr8.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 20 maja 2019, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Necia, dziecko powinno stabilnie siedziec, jesli chce sie rozszerzac diete odrazu metoda blw ;) w innym wypadku nie musi koniecznie ;) raczej malo ktory 5 miesieczny maluch potrafi samodzielnie usiasc z pozycji bocznej, czy czworakow... no a podciaganie sie powi no sie w miare mozliwosci wyeliminowac... tzn jesli sie o cos podciaga (no siedzac w bujaczku) i w ten sposob siada...

    A rozszerzanie nie takie straszne ;)
    Mozesz w bujaczku zaczac jesli nie kupisz do tego czasu krzeselka ;)

    My zaczynalismy jak mala miala ok 4 miesiace i 3 tygodnie...
    Zaczynalam od papek i w krzeselku mielismy pozycje oparcia najbardziej rozlozona...

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 maja 2019, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) dzieki Dziewczyny :) młody szczęśliwy po butli :) ja też patrząc na jego spokój.
    Cycki oddaje więc znowu mojemu M ;) hehe ;) chociaż potrzeba czasu bo sam ma uraz po tej walce z kp .. ja mam chyba traumę i chce o tym zapomnieć.
    Wczoraj mieliśmy atak ale chyba mniejszy i na bank krótszy

    Czy któraś z Was ma sterylizator Avent ? Elektr?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2019, 11:29

    Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość

  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 20 maja 2019, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morganaa wrote:
    Necia ja mam leżaczek tiny love i będę z niego korzystać na początek, zwlaszcza jak będę sama w domu :)

    Myślę,że koniec maja/początek czerwca zacznę
    A no tak bo Twój skrzat jest ciut młodszy chyba od mojego. Przynajmniej tak wynika z suwaka. Ja mam bujaczek Bright Stars i też z niego pewno będę korzystac. Teraz też od kiedy mały się buntuje z jedzeniem to jest jedyne miejsce gdzie je bez marudzenia bo wszystko widzi (już nie lubi się do mnie tulić i jeść)

    ty0qs6r.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 20 maja 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko, ja mam ;)

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 20 maja 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Necia, dziecko powinno stabilnie siedziec, jesli chce sie rozszerzac diete odrazu metoda blw ;) w innym wypadku nie musi koniecznie ;) raczej malo ktory 5 miesieczny maluch potrafi samodzielnie usiasc z pozycji bocznej, czy czworakow... no a podciaganie sie powi no sie w miare mozliwosci wyeliminowac... tzn jesli sie o cos podciaga (no siedzac w bujaczku) i w ten sposob siada...

    A rozszerzanie nie takie straszne ;)
    Mozesz w bujaczku zaczac jesli nie kupisz do tego czasu krzeselka ;)

    My zaczynalismy jak mala miala ok 4 miesiace i 3 tygodnie...
    Zaczynalam od papek i w krzeselku mielismy pozycje oparcia najbardziej rozlozona...
    Problem w tym że on się podciąga o co tylko się da. A daj mi obie ręce na raz to już bankowo będzie chciał siedzieć. A powiedzcie mi czy można takiego malucha tak jakby sądząc na kolanach? Tzn opart o mój brzuch i siedzi na nogach bo to jego ulubioną pozycja obecnie i np jak jesteśmy w poczekalni to może tak.dluho siedzieć i podziwiać. Tylko czy to jest ok dla jego kręgosłupa? Bo ja czytam to wszędzie pisze że jest za mały ale co ja zrobię jak on w pozycji leżącej nie usiedzi nawet kilku minut.

    ty0qs6r.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 20 maja 2019, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Necia, najlepiej sie starac jak najbardziej unikac takiego podciagania, bo to jest bardzo niezdrowe dla jego kregoslupa i z takiej pozycji nie powinien siadac... a wlasnie duzo dzieci idzie na latwizne i probuje to tak robic...
    Zreszta nawet dla doroslego takie siadanie nie jest najlepsze...

    Co do siedzenia na kolanach, to mozesz go tak sadzac, tylko pilnuj podwinietej miednicy, czylu plecki nie calkiem proste tylko takie oparte pod katem i pupka troszke w przod wysunieta, podobnie jak w fiteliku samochodowym... siedzenie prosto pod katem 90° zwlaszcza dluzsza chwile jest bardzo niezdrowe dla niego do czasu az sam nie usiadzie z czworakow lub pozycji bocznej...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 20 maja 2019, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie jestem po wizycie doradcy chustonoszenia :-D Jestem zachwycona! Natalka ma dzisiaj znowu ciężki dzień, marudziła ciągle, nie chciała spać w dzień. A jak zamotaliśmy w chustę chwilę popłakała i od razu zasnęła :-) Byliśmy nawet w chuście na krótkim spacerze.
    Jutro motam sama bez doradcy, zobaczymy jak nam pójdzie. Ale chyba znalazłam rozwiązanie na moje nieodkładalne dziecko :-)

    Vaina, MagNolia55 lubią tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 20 maja 2019, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizu, super! U mnie jak Mia nie chciala zasnac i marudzila, tez zawsze chusta szla w ruch! 15 minut i moglam odkladac, spala jak zabita...
    Na spacerze tez zasypiala zanim wyszlam...
    Super, ze wam sie spodobalo

    Ja to zawsze powtarzam, ze chusta i nosidlo to jedne z moich najlepiej wydanych pieniedzy w zyciu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2019, 17:47

    MagNolia55 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 20 maja 2019, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Zizu, super! U mnie jak Mia nie chciala zasnac i marudzila, tez zawsze chusta szla w ruch! 15 minut i moglam odkladac, spala jak zabita...
    Na spacerze tez zasypiala zanim wyszlam...
    Super, ze wam sie spodobalo

    Ja to zawsze powtarzam, ze chusta i nosidlo to jedne z moich najlepiej wydanych pieniedzy w zyciu

    My ma razie mamy taką pasiastą chustę z lidla, od kogoś dostałam. Nie chciałam inwestować w droższa bo nie wiedziałam czy chusta się sprawdzi. Ale juz szukam jakiejś fajnej :-)

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 20 maja 2019, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie tez dlugo wahalam jaka chuste wziac, czy najpierw jakas tansza, czy odrazu docelowa, ostatecznie wzielam docelowa, ale ja bylam bardzo nastawiona na chustowanie i mialam nadzieje przekonac mala do tego...


    My dzis odebralismy nasz nowy fotelik i jest super :D
    Dostalismy tez gwarancje na 2 lata, ze jesli bedziemy miec jakas stluczke, to bez wzgledu czy mala z nami jechala, czy nie i bez wzgledu czy z naszej winy, czy nie to otrzymamy nowy, lub jesli bedzie niedostepny inny o rownowartosci tego

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2019, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zazdroszczę, że Wasze dzieci lubią być w chuście. U nas jest problem niestety :-( ostatnio kilka razy próbowaliśmy zamotać Antka i za każdym razem kończyło się to tak samo czyli ogromnym płaczem. Płacze jak już jest w chuście, wygina głowę do tyłu jakby chciał widzieć to co go otacza, jak go wyciągamy z chusty to przestaje płakać. Nie wiem czy można coś na to poradzić czy przeczekamy trochę i spróbujemy korzystać z nosidła.

    Do tego mam kolejnego stresa :-( Wczoraj była moja mama i trzymała małego na rękach, wieczorem wyskoczyło jej zimno :-( Ogólnie pilnuję, żeby nikt nie całował małego w buzię i w rączki (które ciągle wkłada do buzi) Mam nadzieję, że nic nie złapał ale z tyłu głowy jest jednak obawa... 30 maja kolejne szczepienie. ehhh bycie matką to mega stresująca sprawa :-(

  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 21 maja 2019, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia spokojnie, mi zimno wyszło w czw.... od pt przyklejałam plastry i smarowałam zoviraxem i dzisiaj już prawie nie ma po tym śladu.... oczywiście jak już wyszedł wykwit to musztarda po obiedzie bo największe ryzyko zarażenia podobno jest przed wybiciem.... Małej odpukać nic się nie stało nic nie wyszło, ale nadal ją obserwuje bo oczywiście była przeze mnie do tego czw wycałowana miliony razy..... i zgadzam się macierzyństwo jest stresujące....

    U nas też pierwsza nocka Oli w łóżeczku i bez cyca :D no jestem z niej i siebie bardzo dumna :D wstawałam 3 razy ...2 razy na mleko a raz wystarczyła woda i po chwili zasypiała, ale ja miałam przerywany sen bo po mimo monitoru oddechu sprawdzałam czy oddycha bo przytulała tetrę i raz po raz lądowała jej na twarzy xD

    Vaina, Ciasteczko777 lubią tę wiadomość


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
‹‹ 618 619 620 621 622 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ